Polityka

[ra4319]

Jakby na taśmach było coś o ocenzurowaniu internetu to zamieszki by już trwały...

[Peace]

Jakby na taśmach było coś o ocenzurowaniu internetu to zamieszki by już trwały...

Chyba w internecie

[spotter_spotterow]

Jakie? Najebanych Hoffmana z Kaczmarkiem? Co w tym złego? Pisali też o Nowaku, zanim to było modne.

Nie chce mi się szukać bo ostatnio swoje nagłówki pozmieniali, ale oczywiści profil gazetki był 100% pro PO, 100% anty PiS, jak wszystkich innych GóWnodajni, a sam Latkowski to między innymi dobry kolega Kaczmarka, miał swój epizod w "Aferze Gruntowej" tej samej która posłużyła PO do przejęcia władzy w 2007 roku.

[ra4319]

Chyba w internecie

jak było ACTA to protesty były spore, jeśli ludzie nie poczują, że coś mogą stracić to nigdy się z fotela nie ruszą

[sarinosoman]

Chyba odkrecenie tego entuzjazmu.

Dysponujesz osobistymi porównaniami lat 80-81 i lat 88-89?

Rafo: raczej browar za trzy dychy, rynkowe braki karkówki i osiemdziesięcioprocentowa akcyza na grille.

[midzi]

No łej. Właśnie stawiam nowego grilla na wsi, więc wypluj te słowa.

[Jerzman]

@spotter
Akurat teraz Układ oskarżył Latkowskiego, że wydał Kaczmarka ABW, kiedy gościł go w swoich skromnych progach podczas afery gruntowej.
@ksieciuniu.
Niekoniecznie zamieszki.
Wybrazr sobie wczorajsze dzień w sejmie, tyle, że pod sejmem 200000 ludzi z różnych środowisk solidarnie domagających się odejścia sitwy? Myślisz, że wynik głosowania byłby taki sam?
@Sari
Pamiętam 88 rok, strajki w wiosną i w lecie. Łzy chłopaków z Huty, kiedy Bolek z ferajna kazał gasić strajk, bo są już dogadani.

[stewiegriffin]

Protesty związane z ACTA były fajne i modne. Można było sobie zdjęcia na fejsika zrobić, piwko wypić z fajnymi znajomymi, a to już powód do wychylenia nosa z domu. Poza tym, z tego co kojarzę protesty były organizowane przez te fajne kręgi modnych, nowoczesnych studentów. A, no i tzw "fala oburzonych" przyszłego z fajnego Zachodu.

A tu? neonaziole albo oszołomy od Jarka coś tam sobie krzyczą i nie widzą jak przecież jest dookoła fajnie. Stabilne łącze jest - fejsik jest, browarek się w lodówce chłodzi.

Ale nie jest tak źle myślę. Gdyby wszystkie środowiska (RN, Młodzi z PiS, KNP, środowiska studenckie, kolibry, partia libertariańska, środowiska kibicowskie [żużel + nożna], a nawet trochę lewicujące [wszak cel uświęca środki], i oczywiście związkowcy) byłyby w stanie stworzyć Warszawską największą manifestację i pomniejsze w kilku dużych miastach to dałoby to pożądany efekt. Wielu posłów przeszło by na jasną stronę mocy i głosowanie wyglądałoby zupełnie inaczej. Ale oczywiście po pierwsze, więcej niż 3 środowiska z wymienionych się razem nie dogadają, a po drugie, nie było wystarczającej bomby na tych taśmach (dla mnie to i tak bomba, ale może wymaga to bardziej świadomego spojrzenia na otaczającą rzeczywistość).

A co do PiS. Wczorajsze sejmowe wystąpienie posła było po prostu słabe. Bez polotu, bez charyzmy, bez silnej argumentacji. Te taśmy dają taką moc punktowania i walenia w Tuska, że aż dziw, że tego nie wykorzystano w większym stopniu. Moim zdaniem, lepiej punktował Miller, czy nawet Kempa (która podawała konkretne zapisy prawne, które mogły zostać złamane). Z kolei Agent Tomek zadał błyskotliwe, ironiczne pytanie.

Na szczęście te taśmy dają szansę punktowania PO przez dłuuuugie tygodnie. Jest o czym mówić i co wyjaśniać. Ciekawe jak bd się zachowywał elektorat PO z biegiem czasu.

Korwin zyskuje i będzie zyskiwał nadal.

[hasor]

Niekoniecznie zamieszki.
Wybrazr sobie wczorajsze dzień w sejmie, tyle, że pod sejmem 200000 ludzi z różnych środowisk solidarnie domagających się odejścia sitwy? Myślisz, że wynik głosowania byłby taki sam?

Nic takiego nie będzie miało miejsca i nie ma co na to się nastawiać ani porównywać do komuny. Nie bądźcie naiwni.

Polska to kraj wojowników NIMBA w którym z władzą szarpią tylko te grupy interesu które tracą na konkretnych rozporządzeniach i ustawach. Nikogo tutaj nie obchodzi interes ogółu.

Przecież żaden górnik ze Śląska wam tutaj nie przyjedzie po to by obalać Tuska czy innych rządzących, ale niech który tam w sejmie spróbuje im odebrać przywileje emerytalne, trzynastki czternastki czy spróbuje restrukturyzować górnictwo to opony się będą pod sejmem palić i nie będzie ich obchodzić że reszta kraju z podatków się na nich składa. Rolnicy nie przyjadą tutaj wspierać żadnych protestujących i nie będą ich martwiły jakieś taśmy dopóki ktoś nie wspomni o reformie KRUS, dopiero wtedy będzie wylewanie gnoju na ulice i palenie kukieł. Nie będzie ich obchodzić że rocznie 14 mld zł idzie na nich z waszych podatków, bo oni walczą o swój interes, nie wasz. Nie przyjadą stoczniowcy, lekarze, nauczyciele itp. dopóki nie wyjdzie projekt jakiejś ustawy uderzający w te grupy. Nie wyjdą na ulice ci którym się powodzi, a tych akurat w Warszawie w porównaniu do reszty kraju dużo, korpoludzi polityka nie obchodzi. Nie przyjadą ludzie z innych województw, bo dla nich to co się dzieje w stolicy to inna odległa rzeczywistość, a oni mają swoje problemy na miejscu. Przyjdzie tylko garstka młodych, bo ci mają najbardziej przejebane (choć i tak w Warszawie jest nieźle w porównaniu do reszty kraju), garstka emerytów, bo ci mają czas i garstka ideowców którym rzeczywiście zależy.

ACTA było przypadkiem szczególnym, bo akurat sprawa internetu dotykała każdego, prawie każdy ściąga jakieś filmy seriale muzykę itp. nic podobnego w tym kraju się już nie zdarzy.

[astilin]

Nic takiego nie będzie miało miejsca i nie ma co na to się nastawiać ani porównywać do komuny. Nie bądźcie naiwni.

Polska to kraj wojowników NIMBA w którym z władzą szarpią tylko te grupy interesu które tracą na konkretnych rozporządzeniach i ustawach. Nikogo tutaj nie obchodzi interes ogółu.

Przecież żaden górnik ze Śląska wam tutaj nie przyjedzie po to by obalać Tuska czy innych rządzących, ale niech który tam w sejmie spróbuje im odebrać przywileje emerytalne, trzynastki czternastki czy spróbuje restrukturyzować górnictwo to opony się będą pod sejmem palić i nie będzie ich obchodzić że reszta kraju z podatków się na nich składa. Rolnicy nie przyjadą tutaj wspierać żadnych protestujących i nie będą ich martwiły jakieś taśmy dopóki ktoś nie wspomni o reformie KRUS, dopiero wtedy będzie wylewanie gnoju na ulice i palenie kukieł. Nie będzie ich obchodzić że rocznie 14 mld zł idzie na nich z waszych podatków, bo oni walczą o swój interes, nie wasz. Nie przyjadą stoczniowcy, lekarze, nauczyciele itp. dopóki nie wyjdzie projekt jakiejś ustawy uderzający w te grupy. Nie wyjdą na ulice ci którym się powodzi, a tych akurat w Warszawie w porównaniu do reszty kraju dużo, korpoludzi polityka nie obchodzi. Nie przyjadą ludzie z innych województw, bo dla nich to co się dzieje w stolicy to inna odległa rzeczywistość, a oni mają swoje problemy na miejscu. Przyjdzie tylko garstka młodych, bo ci mają najbardziej przejebane (choć i tak w Warszawie jest nieźle w porównaniu do reszty kraju), garstka emerytów, bo ci mają czas i garstka ideowców którym rzeczywiście zależy.

ACTA było przypadkiem szczególnym, bo akurat sprawa internetu dotykała każdego, prawie każdy ściąga jakieś filmy seriale muzykę itp. nic podobnego w tym kraju się już nie zdarzy.

wypada postawić pytanie dlaczego tak jest? W innych krajach ludzie potrafią się zmobilizować w podobnych sytuacjach

[sarinosoman]

@hasor - poza narodowcami wysłał ktokolwiek jeden zdecydowany, mocny impuls górnikom i rolnikom, że mają przyjeżdżać do Wawy? PiS? Karnowscy? Michalkiewicz? Jego Korwinowska Mość? Coś przeoczyłem? Michalkiewicz uchachany tłumaczy, że za taśmami stoi ruska razwiedka, Karnowscy akurat teraz publikują kwity na Latkowskiego (który jaki jest, każdy wie i widzi od dawna), JKM chce obalać system, ale nie rząd (ta logika brydżysty), PiS pilnuje własnej godności... Gdzie zatem ten impuls, ten apel, zew, płonący na Solcu browar?
Czasami odnoszę wrażenie, że jest dokładnie tak, jak w piosence "Skaldów":

"bo nie o to chodzi, by złowić króliczka,
ale by gonić go,
ale by gonić go,
ale by gonić go!

Czy kto widział, jak biegnie króliczek ulicą?"

[spotter_spotterow]

Już to wklejałem ale teraz widzę że jego tekstów jest tam całkiem sporo, trzeba czytać od góry:

http://www.kamilbazelak.pl/

[jezyk1553]

Już to wklejałem ale teraz widzę że jego tekstów jest tam całkiem sporo, trzeba czytać od góry:

http://www.kamilbazelak.pl/

Sorry że tak zapytam co nam dają jego wypociny?

[hasor]

@hasor - poza narodowcami wysłał ktokolwiek jeden zdecydowany, mocny impuls górnikom i rolnikom, że mają przyjeżdżać do Wawy? PiS? Karnowscy? Michalkiewicz? Jego Korwinowska Mość? Coś przeoczyłem? Michalkiewicz uchachany tłumaczy, że za taśmami stoi ruska razwiedka, Karnowscy akurat teraz publikują kwity na Latkowskiego (który jaki jest, każdy wie i widzi od dawna), JKM chce obalać system, ale nie rząd (ta logika brydżysty), PiS pilnuje własnej godności... Gdzie zatem ten impuls, ten apel, zew, płonący na Solcu browar?
Czasami odnoszę wrażenie, że jest dokładnie tak, jak w piosence "Skaldów":

Ale jaki znowu impuls? Czy kilka afer z ostatnią na czele, nacjonalizacja hajsu z OFE czy ogólne dupczenie społeczeństwa jako całości przez ostatnie 7 lat nie powinno wystarczyć?

Poza tym jakoś nie widzę, żeby na wezwanie Kaczafiego czy tam Krula do Warszawy zjechał ktokolwiek inny niż ich zdecydowani zwolennicy, jakieś kluby GP, RadioMaryjniacy, od Krula jakieś kolibry. Górnicy protestujący tuż po tym jak Tusk im obiecał ratowanie Kompanii Węglowej? Rolnicy mający swoich ludzi (PSL) w rządzie pilnujących status quo w sprawie KRUS? Pielęgniarki? Już nawet nie chcę mówić o tym że nie widzę Krula w pochodzie ze związkowcami

[Jerzman]

Ale jaki znowu impuls? Czy kilka afer z ostatnią na czele, nacjonalizacja hajsu z OFE czy ogólne dupczenie społeczeństwa jako całości przez ostatnie 7 lat nie powinno wystarczyć?

Poza tym jakoś nie widzę, żeby na wezwanie Kaczafiego czy tam Krula do Warszawy zjechał ktokolwiek inny niż ich zdecydowani zwolennicy, jakieś kluby GP, RadioMaryjniacy, od Krula jakieś kolibry. Górnicy protestujący tuż po tym jak Tusk im obiecał ratowanie Kompanii Węglowej? Rolnicy mający swoich ludzi (PSL) w rządzie pilnujących status quo w sprawie KRUS? Pielęgniarki? Już nawet nie chcę mówić o tym że nie widzę Krula w pochodzie ze związkowcami

To co robi Solidarność, a w zasadzie nie robi, to dla mnie szczyt obłudy. Tusk zły, ale przedłużył konanie KW o parę miesięcy, więc spoko, luz. Zresztą wyniki PO, Buzka i Kutza na Śląsku o czymś świadczą.