Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Polityka

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Tajemnice Wałęsy: wygrywałem w totka zawsze, gdy potrzebowałem

    Były prezydent Lech Wałęsa oznajmił, że pieniądze, które wygrywał w latach 70. w totolotka, pojawiały się jak na zamówienie! Wystarczyło, że na coś ważnego brakowało i los od razu podpowiadał mu, jak ma obstawiać zakłady. – Mogę powiedzieć, że wygrywałem zawsze, kiedy naprawdę potrzebowałem – stwierdził. Ujawnił przy okazji, że w latach 1970–1972 wygrał w sumie 35 000 złotych.

    To wtedy była prawdziwa fortuna! Cena czarno-białego telewizora, czyli superluksusowego wówczas towaru, wynosiła na początku dekady 7800 złotych. Wałęsa kupił sobie taki w 1971 roku, właśnie za pieniądze wygrane – jak utrzymywał – w totolotka. To był generalnie dobry czas dla Wałęsów. W 1972 r. przeprowadzili się do M3 w nowym bloku (szczyt marzeń ówczesnych Polaków) i zaczęli wyposażać mieszkanie w sprzęty, które wtedy ani nie były tanie, ani łatwo dostępne.

    Danuta Wałęsowa tak to podsumowała w swojej książce: – Jak nas było stać, systematycznie dokupowaliśmy meble – wersalkę, czy stół. Po prostu dorabialiśmy się. (...) Nie pamiętam, jakiej marki był nasz pierwszy telewizor. Na pewno czarno-biały, bo innych nie było. Radio też z czasem mieliśmy. Wałęsowie mieli też wówczas samochód marki Warszawa. To, co przynosił do domu przyszły prezydent, pozwalało na tankowanie do pełna (o ile na stacji była benzyna) i kupowanie części do auta, które często się psuło.

    Rodzina Wałęsów szybko się powiększała, ale i życie stawało się znośniejsze: – Pralkę kupiliśmy dzięki temu, że mąż znów wygrał w totolotka (...). On do dziś gra w totolotka. Jednak Pan Bóg nie daje mu wygrywać, gdyż nie potrzeba mu już tych wygranych. On zawsze powtarza: "Kiedy bardzo potrzebowałem, to wygrywałem". A teraz nie wygrywa – pisała Danuta Wałęsa w książce "Marzenia i tajemnice".

    Ale nie wszyscy wierzą w niebywałe szczęście Lecha Wałęsy. Historycy wyciągają z archiwów ciekawe notatki, ponoć sporządzone przez funkcjonariuszy SB. Jeden z nich miał wyliczyć, że wynagrodzenie Wałęsy za współpracę z SB jako agent "Bolek" wyniosło 13 100 zł. Jaka była prawda? Były prezydent wciąż różnie opowiada o tamtych czasach. Dziś twierdzi, że wielkie pieniądze, które, na marginesie, stanowiły równowartość sumy dobrych rocznych pensji – same pchały mu się do portfela. Wałęsa jest po prostu w czepku urodzony!

    Niemniej – jak sugerują autorzy książki "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii" – Wałęsa miał trochę szczęściu pomagać. Przynajmniej w pierwszej połowie lat 70. Sławomir Cenckiewicz i Piotr Gontarczyk zarzucają nobliście, że kontynuował współpracę z SB aż do 1976 r. Dopiero wtedy przestało mu się dobrze powodzić. Wyrzucono go z pracy, a przez działalność w podziemiu nie mógł znaleźć nowej. Doszło do tego, że znajomi kupowali Wałęsom jedzenie.

    Lata 70. były więc dla przyszłego noblisty nie tylko okresem zmagań z codziennością. Był to dla niego również czas podejmowania trudnych, być może najważniejszych, wyborów życiowych.
    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tajem...wiadomosc.html

    Komentarz


    • Polecam tekst Cenckiewicza o Danusi w nowym "Do Rzeczy".Grubo.

      Komentarz


      • Zamieszczone przez Eman Zobacz posta
        Sejm RP to ewenement na skale swiatowa - to tutaj interesy zewnetrzne przedklada sie ponad interesy narodowe o czym wprost mowi i do czego namawia minister rzadu.
        Intersy zewnętrzne, prawda że interesy zewnętrzne, ale i również personalne, bo trzeba pamiętać że w środowisku i okolicach PO działają tacy ludzie jak Sycz czy Onyszkiewicz, bezpośredni potomkowie panów z UPA.



        Mirosław Onyszkewycz, IV Rozbiór Polski - 17 wrzesień 1939r. Biografie postaci historycznych, opis organizacji niemieckich i rosyjskich, polska obrona


        Poza tym co tu pisać, powszechnie przecież wiadomo że na czele platformy stoi rzekomy kaszub, a taki RAŚ, który dzisiaj organizował manifestację, ma wsparcie Plury i Kutza. Natomiast HGW i Dolczewskiego, byłego szefa młodzieżówki PO terenu 'Warszawa', z wyglądu przynajmniej, można by zaliczyć do skośnookich
        Ostatnio edytowany przez spotter_spotterow; 49956.
        "bycie narzędziem Rosji nam się opłaca" - Bartłomiej Sienkiewicz, grudzień 2010

        "Jeśli Andrzej Duda wraz z PiS-em pójdą w stronę ostrego rozliczenia Smoleńska, będziemy mieli w Polsce wojnę domową. Kaczyński zmieni retorykę albo zostanie zmieniony." - Lech Wałęsa, maj 2015

        Komentarz


        • Bronisław Komorowski trafiony jajkiem

          Komentarz


          • Ale to był chyba Ukrainiec? Bo jeśli tak, to tylko potwierdza, że z tymi kvrwami nie ma co rozmawiać.

            Komentarz


            • typ podobno ze Svobody...
              #MuremZaBonusem

              Komentarz


              • " jaki prezydent taki zamach"

                Komentarz


                • Mi się bardziej podobały dwa inne komentarze z netu:

                  "Obłe przedmioty o znamionach jajek"

                  "Stwierdzenie obecności jaj nie oznacza, że one tam były"

                  My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.

                  Komentarz


                  • Umorzono dochodzenie w sprawie najścia w lutym tego roku grupy zamaskowanych osób na wykład Magdaleny Środy na Uniwersytecie Warszawskim - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

                    "Postępowanie zostało umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego" - powiedział rzecznik prasowy warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Dariusz Ślepokura. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście Północ podjęła decyzję w tej sprawie jeszcze pod koniec czerwca, na razie umorzenie nie jest prawomocne, prawo do ewentualnego zażalenia przysługuje Uniwersytetowi Warszawskiemu.

                    W lutym grupa ok. 50 zamaskowanych osób weszło do auli Audytorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie prof. Magdalena Środa miała wygłosić wykład pt. "Moralność życia publicznego". W maskach konia, małpy, klauna tańczyli i wznosili okrzyki: „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę". Doszło do przepychanek z ochroną, następnie interweniowała policja, a dwie osoby ukarano mandatem.

                    "Wszyscy świadkowie zgodnie zeznali, że osoby zakłócające wykład na żądanie ochrony dobrowolnie wyszły z budynku i hałasowały przed budynkiem" - zaznaczył prok. Ślepokura. W sprawie - jak dodał - nie może być także mowy o wtargnięciu, bo "był to wykład otwarty i każda osoba, niezależnie od poglądów, mogła wejść na salę".

                    Premier Donald Tusk mówił po zdarzeniu, że jest poruszony informacją o incydencie: "Uważam, że stała się rzecz straszna, choć nikt nikogo nie pobił" - podkreślił premier.

                    Natomiast o karze wobec osób, które zakłóciły wykład stalinisty Zygmunta Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim, zdecyduje sąd. Zidentyfikowano 23 osoby, którym grozi kara grzywny.
                    "Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
                    Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
                    Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
                    Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle.
                    "
                    Janusz Waluś - czekaMY!

                    Komentarz


                    • Zamieszczone przez berserk Zobacz posta
                      typ podobno ze Svobody...
                      Podobno wręcz przeciwnie.Lewak.

                      Komentarz


                      • ale miał plecak z napisem swoboda , no chyba , że lewacka prowokacja w ukraińskim wydaniu:P

                        Komentarz


                        • właśnie wcześniej śmignęło mi gdzieś, że podobno lewak...
                          #MuremZaBonusem

                          Komentarz


                          • Zamieszczone przez berserk Zobacz posta
                            właśnie wcześniej śmignęło mi gdzieś, że podobno lewak...
                            też tak słyszałem...

                            a odchodząc w zupełnie inne klimaty - wczoraj trafiłem na taki filmik pt. Republikanie w Polsce [Republicans in Poland]. To jest pewna nisza w polskiej polityce - https://www.youtube.com/watch?v=c4vjcH0wgSw

                            Komentarz




                            • Jajkiem operował gość związany z ukraińskimi "antyfaszystami", choć to określenie może być dla Polaka mylące - z pewnością trudno tych ludzi nazwać lewakami. Tak czy inaczej, bez wątpienia są mocno prorosyjscy i antybanderowscy, co pokazuje komu zależy na wzniecaniu konfliktu między Polakami a Ukraińcami.

                              Komentarz


                              • Co do uboju rytualnego - to troche nam bezrobocie podskoczy przez ten zakaz. Export tego typu miesa szacowany byl w skali rocznej na 500milionow euro i rosl w skali rocznej 20%-30%. No ale ktos na tym skorzysta.

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X