Polityka

[spotter_spotterow]

Potwierdza to nawet ostatni "republikański" sondaż.

Spokojnie, to tylko sondaże. Niedawno Palikot pokazał sondaż w którym Elbląg+ dostaje 23%, a dostał procent 3.

Homo Homini 24 czerwca robi tak:



A 26 czerwca, tą samą metodą, wygląda to tak:



Tymczasem Wipler zamieścił również inne wyniki z których wynika że Republikanie zabrali PiS ~1%, SLD ~1,5%, PO ~3%, a Palikotowi ~5%, prawodopodobnie z tej samej sondażowni. Czyli widać że coś się kupy nie trzyma i zapewne jest to sondażownia Homo Homini.

[Abu Musab az-Zarkawi]

Za chwilę (godz.18 ) czat z R.Ziemkiewiczem, można zadawać pytania:

https://www.facebook.com/TygodnikDoRzeczy

[Buziek_LG]

Dr Wojciech Muszyński, pracownik Instytutu Pamięci Narodowej i redaktor naczelny „Glaukopisu” w związku ze skandalicznym artykułem Łysiaka zerwał współpracę ze znanym tygodnikiem „Do Rzeczy”. Poniżej prezentujemy jego oświadczenie w tej sprawie.

A co takiego Łysiak napisał?

KNP już dochodziło do 5% w sondażach, więc Janusz musiał znowu dowalić coś co odstraszy ludzi od jego partii...

A cóż to znów się stało?

[Foxx]

A co takiego Łysiak napisał?

"Do Rzeczy" z poprzedniego tygodnia.

A cóż to znów się stało?

Wywiad w "Do Rzeczy" z tego tygodnia

[syrokomla]

Czyli widać że coś się kupy nie trzyma i zapewne jest to sondażownia Homo Homini.

Jeszcze raz dokładnie przeczytaj pytanie do sondazu, bo jest lekko "niestandardowe"

[vozny86]

http://pressmix.eu/index.php/2013/07...remiera-tuska/

Wielkim echem odbił się w mediach fakt kupowania ubrań żonie Premiera polskiego rządu przez podatników. Okazuje się jednak, że to nie koniec skandalu. Jak powiedzieli portalowi Pressmix znajomi rodziny Tusków – to nie jest już tajemnicą – drogie sukienki i modne dodatki Małgorzaty Tusk są kupowane z środków partii. Jednak niewielu polaków zdaje sobie z tego sprawę, że o wiele częściej niż żona premiera korzysta z nich Kasia, ich córka! Zastanawiamy się, co na to szef rządu, który twierdził, że dostał ultimatum od żony…

Powiecie, że coś nam się ubzdurało? Nie! Piszą o tym już inne media, bo takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał. Jak podał magazyn “Flesz”, Kasia Tusk bardzo często pokazuje na swoim blogu ubrania i dodatki, które pożycza od mamy. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że kreacje Małorzaty Tusk są kupowane za środki partyjne, a tym samym pieniądze podatników.

Strona internetowa córki premiera jest jedną z najchętniej czytanych przez polskie nastolatki. Według krążących plotek, Katarzyna na samych reklamach umieszczanych na blogu zarabia aż 50 tysięcy złotych miesięcznie! Tym bardziej dziwi fakt, że pozyskanych środków nie inwestuje w ubrania od znanych projektantów, a woli je zabierać mamie. Kiedy publikuje zdjęcia, na których jest ubrana z klasą i zgodnie z obowiązującymi trendami, notowania jej strony rosną. A co za tym idzie – wpływy z reklam także się zwiększają.

Sama zainteresowana dementuje wszystkie plotki dotyczące spraw finansowych i twierdzi, że zarabia o wiele mniej niż podają media. Oczywiście Premier również reklamuje bloga córki, co jest swoistym kuriozum. Mało tego jak zauważył Alef Stern ten blog może służyć za pralnie pieniędzy. Gdy weźmie się pod uwagę, że otrzymała od Fiata nowiutki samochód Fiata 500 trzeba mieć coraz więcej wątpliwości. Zastanawiamy się kto i kiedy odpowie na nasze pytania.

Nie możemy jednocześnie stać obojętni, gdy taka “bieda” dotyka polskiego Premiera, że jego kobiety muszą sobie pożyczać “fatałaszki” i apelujemy o jeszcze większy oraz szybszy udział w akcji na Facebook’u – “Zbieramy ubrania dla żony Donalda Tuska!“. Rodzina czeka…

[Abu Musab az-Zarkawi]

Paweł Zarzeczny dla GP : http://vod.gazetapolska.pl/4630-wygr...e-kaczynskiemu

[ra4319]

Przepięknie Bosak zmasakrował właśnie w tvn stokrotkę i jakiegoś przyjeba z sld Aż Monice nerwy puściły

[Stout]

Zmasakrował powiadasz?
Dobry jest,to fakt.
Ale postronny Kowalski z takiego materiału zapamięta tyle"Ruch Narodowy-faszyzm-kibole-swastyki na murach-książki o Hitlerze-kibole-chamy".
Gdyby to była merytoryczna dyskusja(ze Stokrotką raczej niemożliwa) to ok.Ale takie przekrzykiwanie sie moim zdaniem nie ma sensu.

[mort]

Bosak klasa.

Ale co z tego jak mainstream ewidentnie chce ich zdelegalizować za nic a słowo faszyzm to juz jest przecinek - Lis drze się wprost o NAZIŹMIE

Oddelegowanie stu prokuratorów do walki z rasizmem i ksenofobią też mówi samo za siebie - system postanowił ogniem i mieczem wyciąć rodzącą sie opozycję.

[Fatman]

http://www.sadistic.pl/instalowanie-faszyzmu-sadistic-i-wykop-pod-lupa-vt210932.htm

Nie wiem czy gdzieś już było na forumkę wrzucane, ale typ dobrze prawi o tym całym "faszyzmie w Polsce".

A co do Bosaka, to jakby ktoś wrzucił link, to byłbym bardzo wdzięczny

[Jerzman]

Zmasakrował powiadasz?
Dobry jest,to fakt.
Ale postronny Kowalski z takiego materiału zapamięta tyle"Ruch Narodowy-faszyzm-kibole-swastyki na murach-książki o Hitlerze-kibole-chamy".
Gdyby to była merytoryczna dyskusja(ze Stokrotką raczej niemożliwa) to ok.Ale takie przekrzykiwanie sie moim zdaniem nie ma sensu.

Jakie przekrzykiwanie? Na luzie, bez kompleksów, rozwalił TW. redaktor, zuch chłopak!

[berserk]

Oddelegowanie stu prokuratorów do walki z rasizmem i ksenofobią też mówi samo za siebie - system postanowił ogniem i mieczem wyciąć rodzącą sie opozycję.

a myśleć nie systemowo to w tym kraju jeszcze można czy "policję myśli" też już zatrudnili?

[księciuniu]

Bosak klasa.

Ale co z tego jak mainstream ewidentnie chce ich zdelegalizować za nic a słowo faszyzm to juz jest przecinek - Lis drze się wprost o NAZIŹMIE

Oddelegowanie stu prokuratorów do walki z rasizmem i ksenofobią też mówi samo za siebie - system postanowił ogniem i mieczem wyciąć rodzącą sie opozycję.

Miałem sposobność kawałek obejrzeć - jestem pełen podziwu dla jego opanowania. Jam człek spokojny, ale chyba bym nie zdzierżył...
A Stokrotka w najwyższym stadium zagotowania

I jak tak słuchałem tych przygłupów (Pani Redaktor i Towarzysz Komuch) to też mi przeszło przez myśl, że za kilka miesięcy na ten "faszyzm" przeciętny Kowalski przestanie reagować, bo tych "faszystów" będzie pół Polski (czyli każdy kto nie z Salonem). Już w tej dzisiejszej rozmowie pojawiał się dla podniesienia poziomu grozy "neofaszyzm" i bodajże "nazizm".

A co im pozostanie potem?
Neohitleryzm? Pseudofaszyzm? Ultranazizm? I wszechobecni turbofaszole.

[Z.]

Dokładnie w tym miejscu, w którym piszesz, że nie biorę pod uwagę negatywnych konsekwencji. Zawsze prezentuję bilans, tyle że inaczej, niż Ty uważam, że mimo błędów i czasem głupot generalnie osiągnęli tyle, ile w tamtych warunkach mogli. "Tak sie gra, jak przeciwnik pozwala". Jeżeli rządząc wprowadzaliby zmiany radykalniejsze, kontra salonu byłaby jeszcze mocniejsza. Tymczasem zasiali ziarno, którego efekty przekreślają 15-sto letnią robotę salonu nad urabianiem społecznej świadomości, by ludzie nie byli w stanie odróżnić dobra od zła i zdawali się w tej kwestii na salonowe "autorytety". Salon wygrał bitwę, "podziemnych" nurtów już jednak nie zatrzyma.

Według mnie nie prezentujesz bilansu, a nawet jeśli to dość specyficznie rozkładasz jego akcenty - no, ale nie mnie oceniać. W zasadzie robię to tylko dlatego, że zarzucono mi nieprawdę. Mam w pamięci wiele, oj wiele dyskusji i nie przypominam sobie, by w bilansie znajdowały się głębokie analizy dotyczące błędów personalnych, wizerunkowych (poza okazjonalnymi notkami na temat kolejnego odchodzącego - mówię o rzeczywistym bilansie całości w czasie dyskusji na forum).

Nie dogadamy się. Zresztą nawet w powyższej wypowiedzi mówisz o czymś zupełnie innym, zakładając, że salon tak ostro zaatakował i tak bardzo zawłaszczył Polskę, bo PiS im nadepnął na odcisk. O ile "ostry atak" rozumiem o tyle zawłaszczenie nie wyniknęło z tego, że PiS realizował swój DOBRY PROGRAM NA POLSKĘ. Wyniknęło z tego, że robił to cholernie nieprofesjonalnie, za pomocą często beznadziejnych i skrajnie niekompetentnych osób z poprzedniej epoki, ludzi całkowicie nieprzygotowanych do ówczesnego medialnego świata. I to z tego powodu, a nie z powodu likwidacji WSI, przepadł na lata w pozycji partii opozycyjnej. Jest to sytuacja zawiniona i dopiero na tej podstawie należy konstruować bilans rządów 2005-2007 i z tego powodu jest negatywny.

Że jest mniej negatywny niż wszystkie pozostałe rządy, bo prawie nie składał się z czerwonych zdrajców Polski i innych gnid to inna sprawa. Nie mniej jednak nie był to rząd dobry, ani nawet satysfakcjonujący, bo zdecydowanie ułatwił czerwonym zdrajcom i gnidom rekomunizację Polski na wiele lat, kto wie czy nie w najważniejszym momencie dziejów, gdy była realna szansa zrobić skok do przodu. Teraz to są już pobite gary i prowincja Europy na lata.

Widzisz, recenzowanie z boku w oparciu o wybrane pryncypia być może daje duży komfort, życie jednak jest w realu. Oczywiście walkę z zawodowcem na gołe pięści możesz planować posługując się szachownicą i pionkami, obawiam się jednak, że efekt może być nieco rozczarowywujący

Wydaje mi się jednak, że opis, który przedstawiłem tuż nad Twoją wypowiedzią, którą teraz cytuje odnosi się do realiów. A pryncypia są zawsze ważniejsze od realnej sytuacji. Na tym polega trudność ich stosowania.

A ja widzę różne okresy - zawsze zależne od tego, kto aktualnie był w otoczeniu prezesa, przykład pierwszy z brzegu, brak dyscypliny klubowej w głosowaniu nad pełną penalizacją aborcji w 2007.

Pierwszy i..... ostatni?

Grudzień 2011, gdy widząc sukces Marszu Niepodległości w rocznicę wybuchu wojny polsko-jaruzelskiej zorganizowali demonstrację sprzedaną w mediach jako... Marsz Niepodległości (po awanturze, jaka z tego powodu wybuchła, dodali "i Suwerenności").

Czyli przed grudniem 2011 roku PiS nie zwalczał środowisk prawicowo - konserwatywno - kolibro - narodowo - etc - ych ?

To jednak w to rozumowanie musiał wkraść się błąd logiczny. Skoro bowiem, PiS jest teraz beee, bo zwalcza ugrupowania po prawej stronie, a wszystko przez złą strategię przyjętą w grudniu 2011 roku, co powoduje, że nie ma szans wygrywać wyborów to czemu nie wygrywał wcześniej i prawdopodobnie nie będzie rządził (realnie) w przyszłości? Ano, temu że nie jest to główny element złej strategii i nie została ona przyjęta w grudniu 2011 roku.

Zupełnie się tu różnimy. Moim zdaniem znaczenie tego typu symboli będzie maleć.

Bo? Znaczenie czego będzie wzrastać? EURO? Euro? In vitro?

Jeżeli się poddamy. W wielu momentach w historii Polski był wybór między biernością i aktywnością, często w sytuacji beznadziejnej... WOJNA!

Skoro teraz bez żenady można bronić Baumana i pewnie z połowa albo temu przyklaskuje albo ma całość w dupie to znaczy, że kręgosłupy przetrącono już tak, że to proces nieodwracalny. Chyba, że okaże się, że Bauman to pedofil. Ale to i tak byłby jednorazowy przypadek. Niestety ja to bardziej widzę jak w filmiku krążącym po sieci, w którym celebrytka A. Mucha przytula niczym dobrego dziadka Jerzego Urbana. Sorry, nie chcę mieć z tymi ludźmi nic wspólnego, nie chcę z nimi budować nowego Kraju, nie chcę ich do niczego przekonywać ani nakłaniać. I nie jestem w tym odosobniony