Polityka

[Buziek_LG]

To nie ma znaczenia. Zarzuciłeś RN wyciąganie tych spraw PiS, a jest dokładnie odwrotnie i o to chodzi. Pomijając szczegół, że w RN na istotnych stanowiskach komuchów brak - od momentu, gdy pożegnali się z Nowym Ekranem. Akurat za te konszachty waliłem w nich jak w bęben, również w realu.

Primo ja nic nikomu nie zarzucałem, a jedynie wyraziłem moją opinię o wykonanym ruchu. Secundo to ma znaczenie, gdy stara się wprowadzać "nową siłę" "nowy powiew" czy jak to tam zostało nazwane w jednym z przemówień należy przejrzeć swoje kadry. Po tertio co najmniej dwie organizacje podpisujące deklarację mają w ścisłym kierownictwie komuchów

KNP nie ma nic wspólnego z uformowanym na ostatnim kongresie RN

Aha, a ludzie będący w 2011 na listach KNP w RN są przypadkowo i nic nie znaczą...

Korwin w 2011 się wychylił i w 2012 go już nie było.

Korwin w 2011 napierdalał w PiS i w 2011 z logo własnej partii maszerował na czele MN. A nie było go gdy wprost powiedział co myśli o organizatorach MN

Proszę Cię bardzo Winnicki - na marginesie nie trawię gościa - po przejrzeniu materiałów i relacji z MN się zreflektował. W 2011 zaś "G.P." w swojej paranoi ("białe kominiarki to prowokatorzy") doprowadziła dobrego chłopaka za kraty.

No popatrz, a mi się wydaje że zreflektował się dopiero gdy mu uświadomiono że bez kibiców więcej straci niż zyska...
Co do GP i ich śledztwa, nie GP zaczęła historię z tym niezbyt bystrym kolegą, a rozpoczęło ją środowisko medialne MN, no ale tego też lepiej nie pamiętać

Jak "się zachowywała"? Próbowali nas wykorzystać i na siłę przykleić do PiS-u, co zaszkodziło obu stronom.

Ano ta się zachowywała że gdyby nie jej relacje to żadne media nie zająknęły by się nawet o jednym z waszych trybunowych kolegów czy sytuacji w Bydgoszczy, czy Białymstoku. Dziś piszą o tym prawie wszystkie mało ubabrane gazety, jeszcze 2-3 lata temu pisała tylko GP

Tu chętnie zobaczyłbym jednak jakiś cytat.

Kup/pobierz sobie te tytuły bezpośrednio po "waszej" Bydgoszczy

Litości. Kto finansuje "Strefę Wolnego Słowa"? Kto dał hajs na założenie "GPC"?

Ten kto chciał się wcisnąć do PiS i zrobił to dość efektywnie

Dostrzegasz może różnicę między deklaracją ideową i programową? Wystąpienia programowe trwały po kilkadziesiąt minut. To raz. Dwa - RN się dopiero formuje i nie podjęli jeszcze decyzji o ewentualnym starcie w wyborach.

Dostrzegam i zastanawiam się dlaczego na pytanie o program wrzucasz mi zbiór górnolotnych haseł. Co do wystąpień programowych to serdecznie o nie poproszę bo ja mimo poświęcenia blisko 2 godzin na przejrzenie materiałów z kongresu nic co mógłbym nazwać programem nie dostrzegłem...

Zwłaszcza, że sam zadałeś pytania... co masz zrobić w tej dyskusji, by wykazać, że racja jest po Twojej stronie

Racja? A jakaż to jest racja? Że nie mam racji o tym że i wypowiedź Winnickiego na temat PiS i wrzutka z Hofmanem jest żenująca? Wybacz ale to tylko i wyłącznie kwestia smaku.
Pozdrawiam i czekam na program

[Buziek_LG]

Ma czy chciałbyś, by miał?

Ma, we wszystkich kolejnych wyborach zdobywał pozycję "blokującą". Nawet wolty po-wyborowe nie zmieniały stanu rzeczy bo osoby wciągane na listy wyborcze gwarantują głosowanie w pewnych sprawach tak jak ja sobie tego życzę.

KGB czy jego kolejna mutacja tylko marzy o reakcji.

Mądrzy ludzie to kiedyś nazwali "divide et impera".

Szczerze? Wyjebane mam na co czeka KGB/FSB czy inne służby obcych krajów. Wiem na co czekają i czego potrzebują Polacy na Litwie, a także dlaczego odpowiedź jest potrzebna.

Po za tym jakie dziel i rządź? Co tu do dzielenia gdy 3/5 Litwinów uważa Polaków za wrogów, a Polskę za wrogie państwo. Tutaj nie ma już czego dzielić, dziś można albo chronić Polaków na Litwie albo milczeć i liczyć się z ich lituanizacją

Tym bardziej że Litwa z jednej strony oczekuje polskiej protekcji(ochrona granic powietrznych), a z drugiej pozwala sobie na tak skandaliczne zachowanie wobec Polaków na Litwie i Polski

[Foxx]

Primo ja nic nikomu nie zarzucałem, a jedynie wyraziłem moją opinię o wykonanym ruchu.

Który był reakcją na identyczny ruch PiS, o którym opinii nie wyraziłeś.

Secundo to ma znaczenie, gdy stara się wprowadzać "nową siłę" "nowy powiew" czy jak to tam zostało nazwane w jednym z przemówień należy przejrzeć swoje kadry.

Nie ma znaczenia dla kluczowej kwestii naszej polemiki sprowadzającej się do "primo".

Po tertio co najmniej dwie organizacje podpisujące deklarację mają w ścisłym kierownictwie komuchów

Które, kogo i jakie ci ludzie sprawują funkcje w RN?

Aha, a ludzie będący w 2011 na listach KNP w RN są przypadkowo i nic nie znaczą...

Zawisza był w PiS, teraz jest w RN, czy z tego wynika, że są jakieś pozytywne relacje między tymi podmiotami?

Korwin w 2011 napierdalał w PiS i w 2011 z logo własnej partii maszerował na czele MN. A nie było go gdy wprost powiedział co myśli o organizatorach MN

Owszem, tyle że wcześniej zostało mu zapowiedziane, że 2011 nie ma prawa się powtórzyć oraz mocno podkreślono zakaz partyjnych emblematów w zaproszeniach na marsz.

No popatrz, a mi się wydaje że zreflektował się dopiero gdy mu uświadomiono że bez kibiców więcej straci niż zyska...

No i masz rację - wydaje Ci się Stało się to po publikacji na yt filmów z zajść, mniej więcej w 24 godziny po MN.

Co do GP i ich śledztwa, nie GP zaczęła historię z tym niezbyt bystrym kolegą, a rozpoczęło ją środowisko medialne MN, no ale tego też lepiej nie pamiętać

Jako osoba mocno siedząca zarówno w tzw. prawicowej blogosferze, jak i znająca przedmiotową sprawę "z pierwszej ręki", informuję, że:

- zamieszanie z fotkami rozpoczęli internetowi fanatycy PiS i RM na portalu salon24.pl
- następnego dnia po marszu niezbyt bystra osoba z "G.P." poszła na komendę z wnioskiem, by psiarnia "ustaliła tożsamość tego prowokatora"

Ano ta się zachowywała że gdyby nie jej relacje to żadne media nie zająknęły by się nawet o jednym z waszych trybunowych kolegów czy sytuacji w Bydgoszczy, czy Białymstoku. Dziś piszą o tym prawie wszystkie mało ubabrane gazety, jeszcze 2-3 lata temu pisała tylko GP

Kwestia tylko w tym, by "minusy nie przysłoniły plusów". Zwrot w sytuacji medialnej nastąpił, gdy "dziennikarze" głównego nurtu zainteresowali się aktami sprawy naszego kolegi.

Kup/pobierz sobie te tytuły bezpośrednio po "waszej" Bydgoszczy

Czyli nie ma cytatu.

Ten kto chciał się wcisnąć do PiS i zrobił to dość efektywnie

To on jest w PiS i stanowi trzon finansowego zaplecza tej partii, czy nie jest i nie stanowi?

Dostrzegam i zastanawiam się dlaczego na pytanie o program wrzucasz mi zbiór górnolotnych haseł. Co do wystąpień programowych to serdecznie o nie poproszę bo ja mimo poświęcenia blisko 2 godzin na przejrzenie materiałów z kongresu nic co mógłbym nazwać programem nie dostrzegłem...

Odpowiedziałem łącznie na następujące pytanie:

(...) nie wiem jakie ugrupowania chcą wejść do RN, ani nie wiem jakie są cele tej, no właśnie partii? stowarzyszenia? koterii?

Cytat deklaracji ideowej nie był więc odpowiedzią na pytanie o program.

Racja? A jakaż to jest racja? Że nie mam racji o tym że i wypowiedź Winnickiego na temat PiS i wrzutka z Hofmanem jest żenująca? Wybacz ale to tylko i wyłącznie kwestia smaku.

Oczywiście - patrz: primo.

Pozdrawiam i czekam na program

Również pozdrawiam, w podobnym oczekiwaniu.

[Z.]

Ma, we wszystkich kolejnych wyborach zdobywał pozycję "blokującą". Nawet wolty po-wyborowe nie zmieniały stanu rzeczy bo osoby wciągane na listy wyborcze gwarantują głosowanie w pewnych sprawach tak jak ja sobie tego życzę.

Ma? Ile posłów ma PiS i jakie są "większości blokujące" w polskim parlamencie?

Szczerze? Wyjebane mam na co czeka KGB/FSB czy inne służby obcych krajów. Wiem na co czekają i czego potrzebują Polacy na Litwie, a także dlaczego odpowiedź jest potrzebna.

Po za tym jakie dziel i rządź? Co tu do dzielenia gdy 3/5 Litwinów uważa Polaków za wrogów, a Polskę za wrogie państwo. Tutaj nie ma już czego dzielić, dziś można albo chronić Polaków na Litwie albo milczeć i liczyć się z ich lituanizacją

Tym bardziej że Litwa z jednej strony oczekuje polskiej protekcji(ochrona granic powietrznych), a z drugiej pozwala sobie na tak skandaliczne zachowanie wobec Polaków na Litwie i Polski

Wyjebane masz nie tylko Ty, ale również rządzący w Polsce i na Litwie oraz jak widać zdominowane przez sowieckich agentów polskie i litewskie media. Wyniki na które się powołujesz - zapewne podobne w Polsce - są właśnie tego efektem. Skłocić społeczeństwa polskie i litewskie, polskie i ukraińskie, litewskie i ukraińskie, litewskie i estońskie, polskie i czeskie, bla bla bla.

Prezydent, który miał inną koncepcję - niestety nie żyje.

[rowen]

Buziek ale nikt Ci nie broni glosować na PiS, Twoja wola. Mnie natomiast nie przekonasz, ostatnie ataki wszystkich partii wywodzących się z porządku okrągłego stołu na Ruch Narodowy tylko utwierdziły mnie w przekonaniu że to jedna klika tak naprawdę.
Skoro jesteśmy marginesem jak to powiedział Hofman to skąd się bierze ten ból dupy?

I niech GP przestanie sobie wycierać mordę kibicami, Lisiewicz to może pouczać u siebie w domu co najwyżej.

Wy się wszyscy zdziwicie ilu ludzi popiera RN. I przestań proszę wciskać tutaj Korwina.
Jak już wywołałem go do tablicy, podczas tej rozmowy z Ryfińskim, ten drugi pięknie wyjaśnił nam kwestię dzieci, dziecko jest podmiotem i własnością państwa. No i od września 6 latki do szkoły idą.

[Buziek_LG]

Ma? Ile posłów ma PiS i jakie są "większości blokujące" w polskim parlamencie?

Osoby wprowadzone przez PiS do parlamentu mają wartość blokującą. Póki co osoby te nie wyrażały chęci "zmiany stron". Więc tak PiS ciągle może blokować co poniektóre światłe pomysły. Nie pomijaj proszę, gdy mi odpowiadasz, części mojej wypowiedzi

Wyjebane masz nie tylko Ty, ale również rządzący w Polsce i na Litwie oraz jak widać zdominowane przez sowieckich agentów polskie i litewskie media. (...) Skłocić społeczeństwa polskie i litewskie, polskie i ukraińskie, litewskie i ukraińskie, litewskie i estońskie, polskie i czeskie, bla bla bla.

Więc co proponujesz? Zostawić Polaków na Litwie z tym burdelem jaki tam mają?
Zostawiać bez odpowiedzi zarzuty o próbie rozbicia Litwy? To chyba tylko pogłębi nieufność, nie uważasz?

Prezydent, który miał inną koncepcję - niestety nie żyje.

Gdy rządził ten prezydent Litwa nie pozwalała sobie na penalizację dwujęzycznych napisów na obiektach prywatnych, czy na upokorzenia ustami prezydenta Polaków na Litwie. Niestety jest tak że to nie Polska zaczęła tą wojenkę

Wyniki na które się powołujesz - zapewne podobne w Polsce - są właśnie tego efektem.

Obawiam się że nie masz racji. Litwini od początku swojej nowoczesnej państwowości definiują siebie jako anty-Polaków(tak jak na koniec XIX i w pierwszej połowie XX wieku definiowali siebie Ukraińcy, czy obecnie robią to Łotysze względem Rosjan). I nie jest tak od lat 90-tych czy 40-tych, a jest tak od czasu gdy Litwini zaczęli szukać własnej, niepowiązanej z Polską, tożsamości. Wystarczy zagłębić się w początki piśmiennictwa w języku litewskim czy w wypowiedzi litewskiej inteligencji w czasie międzywojnia

Buziek ale nikt Ci nie broni glosować na PiS, Twoja wola. Mnie natomiast nie przekonasz, ostatnie ataki wszystkich partii wywodzących się z porządku okrągłego stołu na Ruch Narodowy tylko utwierdziły mnie w przekonaniu że to jedna klika tak naprawdę.
Skoro jesteśmy marginesem jak to powiedział Hofman to skąd się bierze ten ból dupy?

I niech GP przestanie sobie wycierać mordę kibicami, Lisiewicz to może pouczać u siebie w domu co najwyżej.

Wy się wszyscy zdziwicie ilu ludzi popiera RN. I przestań proszę wciskać tutaj Korwina.
Jak już wywołałem go do tablicy, podczas tej rozmowy z Ryfińskim, ten drugi pięknie wyjaśnił nam kwestię dzieci, dziecko jest podmiotem i własnością państwa. No i od września 6 latki do szkoły idą.

Mógłbyś troszkę mniej chaotycznie?

[rowen]

Jak się odniesiesz do pytania skąd się bierze ten ból dupy skoro jesteśmy marginesem to się postaram specjalnie dla Ciebie.

[Z.]

Osoby wprowadzone przez PiS do parlamentu mają wartość blokującą. Póki co osoby te nie wyrażały chęci "zmiany stron". Więc tak PiS ciągle może blokować co poniektóre światłe pomysły. Nie pomijaj proszę, gdy mi odpowiadasz, części mojej wypowiedzi

Na tej zasadzie większość blokującą ma też PO, bo jest tam kilku posłów, którzy - jak pokazały głosowania - sprzeciwiają się lewicowej rewolucji. PiS sam nie może blokować światłych pomysłów. Jest to matematycznie udowodnione. Jeżeli to jest jedyna podstawa głosowania to równie dobrze można głosowac na Biernackiego albo na PSL. Sam PiS, sam Biernacki, sam PSL ma tyle do gadania w kwestiach światych pomysłów co sam RN albo sam Korwin. Nic.

Na marginesie dodam, że rozmawiasz z osoba, która mieszka w dzielnicy, gdzie PiS jest z całym tym lewactwem w koalicji i nie przeszkadzają mu "Tygodnie Równości", tęczowa flaga na ratuszu czy różne tego typu eventy z Grodzkim na czele.

Więc co proponujesz? Zostawić Polaków na Litwie z tym burdelem jaki tam mają?
Zostawiać bez odpowiedzi zarzuty o próbie rozbicia Litwy? To chyba tylko pogłębi nieufność, nie uważasz?

O, temat jest bardzo złożony. Na pewno nie proponuje akcji na noże, bo to jest korzystne wyłącznie dla Ruskich.

Gdy rządził ten prezydent Litwa nie pozwalała sobie na penalizację dwujęzycznych napisów na obiektach prywatnych, czy na upokorzenia ustami prezydenta Polaków na Litwie. Niestety jest tak że to nie Polska zaczęła tą wojenkę

Litwa też nie. Zaczęła ją prawdopodobnie ruska agentura działająca wśród Polaków i Litwinów.

Litwini od początku swojej nowoczesnej państwowości definiują siebie jako anty-Polaków(tak jak na koniec XIX i w pierwszej połowie XX wieku definiowali siebie Ukraińcy, czy obecnie robią to Łotysze względem Rosjan). I nie jest tak od lat 90-tych czy 40-tych, a jest tak od czasu gdy Litwini zaczęli szukać własnej, niepowiązanej z Polską, tożsamości. Wystarczy zagłębić się w początki piśmiennictwa w języku litewskim czy w wypowiedzi litewskiej inteligencji w czasie międzywojnia

Żebysmy się dobrze zrozumeli - wszystko co piszesz wyżej w rysie historycznym jest prawdą. Prawdopodobnie prawdą jest również to, że to Litwini - posiadający kompleks wobec Polaków - częściej inicjują awantury lub są bardziej zapalczywi i łatwiej łykają ruskie prowokacje. Tylko co z tego? Ani w interesie Litwy nie jest awantura z Polską, ani w interesie Polski nie jest awantura z Litwą. Dobrze by było, żeby kiedyś chociaż jedna z klas politycznych w danym kraju to zrozumiała.

W tym sensie dobrym pomysłem - choćby w sferze symboli - było wspólne świętowanie kolenych rocznic 3 maja.

[Buziek_LG]

Na tej zasadzie większość blokującą ma też PO, bo jest tam kilku posłów, którzy - jak pokazały głosowania - sprzeciwiają się lewicowej rewolucji. PiS sam nie może blokować światłych pomysłów. Jest to matematycznie udowodnione. Jeżeli to jest jedyna podstawa głosowania to równie dobrze można głosowac na Biernackiego albo na PSL. Sam PiS, sam Biernacki, sam PSL ma tyle do gadania w kwestiach światych pomysłów co sam RN albo sam Korwin. Nic.

Oj ależ nieprawda. Dlaczego jest to nieprawdą wiesz doskonale więc nie zamierzam się nad tym rozwodzić.

O, temat jest bardzo złożony. Na pewno nie proponuje akcji na noże, bo to jest korzystne wyłącznie dla Ruskich.

A czy ja proponuję? Ja wymagam od ministra spraw zagranicznych Rzeczypospolitej reakcji na oszczercze pomówienia wysuwane przez prezydenta Litwy. Jaka będzie to reakcja jest sprawą ministra i jego umiejętności dyplomatycznych

Litwa też nie. Zaczęła ją prawdopodobnie ruska agentura działająca wśród Polaków i Litwinów.

Śmiem powątpiewać. Tutaj nie potrzeba żadnych inspiracji, wystarczy obserwować i czekać...

Jak się odniesiesz do pytania skąd się bierze ten ból dupy skoro jesteśmy marginesem to się postaram specjalnie dla Ciebie.

Nie wiem czy zauważyłeś moje zdanie o Hofmanie... jeśli tak to możesz je rozciągnąć i na GP(z zastrzeżeniem że GP ma u mnie minimum szacunku).

Ale odpowiadając na pytanie:
Z odwoływania się do podobnego, w jakimś stopniu elektoratu. W obecnej sytuacji PiSu każdy ‰ przy urnach jest ważny. Dodatkowo ewentualne wykształcenie spójnego programu przez RN będzie wymagało od PiSu odpowiedzi, co jest nie na rękę dla centrowej w swojej istocie partii.

[Z.]

Oj ależ nieprawda. Dlaczego jest to nieprawdą wiesz doskonale więc nie zamierzam się nad tym rozwodzić.

To się nie rozwodź - obawiam się, że jest to matematyce obojętne. Dorzucę tylko fragment, który wrzuciłem w ramach edycji już wyżej, bo wydaje mi się dość interesujący, a mógł umknąć ze względu na moje beznadziejne przyzwczajenie puszczania posta przed ostateczną obróbką.

Na marginesie dodam, że rozmawiasz z osoba, która mieszka w dzielnicy, gdzie PiS jest z całym tym lewactwem w koalicji i nie przeszkadzają mu "Tygodnie Równości", tęczowa flaga na ratuszu czy różne tego typu eventy z Grodzkim na czele.

A czy ja proponuję? Ja wymagam od ministra spraw zagranicznych Rzeczypospolitej reakcji na oszczercze pomówienia wysuwane przez prezydenta Litwy. Jaka będzie to reakcja jest sprawą ministra i jego umiejętności dyplomatycznych

Wywali ambasadora. Litwini zrobią to samo. Albo walnie w prawa mniejszości litewskiej. Litwini zrobią to samo. Albo.... Litwini zrobią to samo..... albo..... Grunt, że Putin szczęśliwy, a potem przy innej okazji Ruscy będą zamiast rozmawiać zamiast z frontem państw Europy Środkowo-Wschodniej tylko z Litwą albo tylko z Polską. Zresztą przecież to tak oczywiste, że nie ma sensu tłumaczyć.

Śmiem powątpiewać. Tutaj nie potrzeba żadnych inspiracji, wystarczy obserwować i czekać...

Teraz pewnie już nie. Ruscy osiągnęli samonapędzającą się machinę. Jak Sikorsk zrobi to o czym wspomniałem wyżej to Litwini zrobią to samo. I będziemy nakręcać się dalej. Perpetum mobile.

[Abu Musab az-Zarkawi]

Nie którzy z Ruchu Narodowego np.Bosak ostatnio zaczęli cytować Wyborczą na swoich fan-page na FB - artykuły atakujące PiS. Standardowo jak to na prawicy bywa zaczyna się podszczypywanie, szczucie między sobą.

Zwycięsko wyjdzie zapewne partia rządząca.

[Noris]

Wywiad z Zybertowiczem:

Jak przyszłość czeka prawicę - PiS i Ruch Narodowy, które teraz kłócą się angażując w to wiele energii.
Ruch Narodowy jest bez wątpienia częścią szeroko rozumianego obozu patriotycznego. Obozu konsolidującego się z ogromnym opóźnieniem, którego pierwszym ważnym sukcesem było podwójne zwycięstwo wyborcze w roku 2005. Dalsze klęski wyborcze pokazały jednak, że obóz ten jeszcze nie potrafił organizacyjnie zbudować swojego potencjału. Z punktu widzenia konsolidacji obozu patriotycznego Kongres Ruchu Narodowy z 8 czerwca 2013 jest czymś ważnym. Być może w perspektywie długiego trwania ten kongres będzie uznany za historyczny, okaże się znakiem wejścia obozu patriotycznego w nową dojrzalszą fazę.
Ale poza tym jest jeszcze analiza sytuacji bieżącej, czyli perspektywa najbliższych lat i wyborów. Polska stoi przed czterema ważnymi wyborami, które mogą przesądzić o ścieżkach rozwoju naszego kraju na dziesięć, czy nawet dwadzieścia lat. Z punktu widzenia dynamiki sił społecznych te wybory są powiązane ze sobą: wybory do Parlamentu Europejskiego, samorządowe, prezydenckie i parlamentarne. Jeśli obóz patriotyczny w tych wyborach nie odniesie zdecydowanego sukcesu, to degradacja Polski będzie postępowała dalej. W chwili obecnej zdecydowany sukces tego obozu to takie zwycięstwo wyborcze PiS, które da tej partii potencjał reformatorski, czyli możliwość samodzielnego rządzenia. Naturalne jest, że obrońcy systemu oligarchii III RP będą wspomagali wszystkie inicjatywy polityczne, które mogą utrudnić sukces Prawa i Sprawiedliwości. W najbliższych latach żadna inna siła poza PiS nie ma potencjału wygrania wyborów i strukturalnego zmieniania Polski.
Czy zatem Ruch Narodowy powinien z PiS iść razem?
Moim zdaniem wyzwanie, czyli zadanie jakiejś formy współpracy leży po obu stronach. Prawo i Sprawiedliwość posiada ograniczone umiejętności wyzwalania oddolnej energii społecznej, a nawet wchłaniania takiej energii, gdyż wyłania się ona spontanicznie. Z kolei Ruch Narodowy ma w swojej niedawnej przeszłości podatność na manipulacyjne działanie sił, których interesy nie są zgodne z naszym interesem narodowym. Słowem, obie strony mają poważne słabości. Obie strony mogą nie przyjmować do wiadomości swoich słabości, ale beneficjenci systemu III RP, jej establishment, będzie świadomie na nich grał. Można wyobrazić sobie taki scenariusz, że PiS wygra wybory, a PJN, Solidarna Polska, Kongres Nowej Prawicy, jakieś ugrupowanie polityczne powołane przez Ruch Narodowego oraz Wiplera i Gowina urywają tu po kilka procent (niezależnie od tego, czy wejdą do Sejmu czy też nie) i te brakujące procenty pozbawią PiS legitymacji do zmiany Polski. A chodzi przecież o to, by interes narodowy stał się ramą funkcjonowania Polski.

Czy nie mamy teraz kłopotu pokoleniowego? PiS swój rodowód czerpie jeszcze z czasów sprzed 1989 roku – z polityki opozycji solidarnościowej. Ruch Narodowy to formuła, która nie nawiązuje do polityki znanej z III RP.
Wymiar pokoleniowy może utrudnić znalezienie formuły wspólnego działania dla Polski. Wspólna formuła nie musi oznaczać ani podpożądkowania, ani wejścia w szeregi jednej lub drugiej siły. Ważne jest wyznaczenie sobie pewnych pól działania, które nie będą niszczycielskie, tylko wzmocnią obóz patriotyczny.
PiS musiałby zrezygnować ze swojej doktryny "nikogo na prawo od nas".
Być może, ale losy osobiste Romana Giertycha pokazują, że człowiek o dużym potencjale intelektualnym i o charyzmie, może stać się w którymś momencie figurą osłabiającą obóz patriotyczny.
To zagrożenie dotyczy też Ruchu Narodowego?
Tu mamy pytanie, czy losy Romana Giertycha to tylko kazus psychologiczny jednostki o wybujałych ambicjach, czy rzecz ma społeczne korzenie w cechach pewnej formacji kulturowej, z której on wyrósł. I jest też drugie pytanie: czy elementy formacji kulturowej Giertycha, nie stanie się klątwą wiszącą także nad Ruchem Narodowym.
Mógłby Pan powiedzieć o jaki typ formacji chodzi?
Mam na myśli m.in. obecny tu i tam brak zrozumienia, na czym polega różnica między interesem Rosji, a interesem Polski. I skłonność do zamazywania tej różnicy.
Czy młodzi działacze Ruchu Narodowego też mogą w tę pułapkę wejść?
Każda osoba wchodząca w życie publiczne podlega rozmaitym ciśnieniom ideowym oraz pokusom, które bywają trudne do odczytania w danym momencie. Oczywiście, gorąco zachęcam młodych ludzi do aktywności politycznej, ponieważ bez młodych ludzi nie zbudujemy Polski, z której będziemy dumni. Jeśli rozumiemy, że próbujący przejąć polskie Azoty Wiaczesław Mosze Kantor jest oligarchą post-sowieckim, a z drugiej strony jest też wybitnym działaczem światowego ruchu żydowskiego, to powstaje pytanie, co nam to mówi o polu sił, w którym Polska musi potrafić się odnaleźć. Młodzi, aktywni polityczni ludzie w przyśpieszonym tempie potrzebują uzyskać umiejętności reagowania na impulsy płynące z różnych nurtów tego pola sił.

http://www.fronda.pl/a/prof-zybertowicz-dla-frondapl-konflikt-pis-u-i-ruchu-narodowego-bedzie-wzmacniany-przez-establishment-iii-rp-2,28813.html

[hasor]

Dość często w mediach pokroju GP i pokrewnych pojawia się pojawia się wątek Rosji i pro rosyjskości RN. Miałbym pytanie do osób zorientowanych (bo w sumie moje związki z RN zaczynają się i kończą na MN, obserwuję czasem co ciekawsze wypowiedzi Bosaka, Winnickiego czy typów z ONR w różnych internetowych portalach, być może byłbym skłonny zagłosować, ale najpierw program ) - jak to z tym jest? Czy rzeczywiście wymienieni przeze mnie panowie kiedykolwiek wypowiadali się na ten temat i coś jest na rzeczy? Czy może to po prostu kolejny polityczny cios mediów pro PiS. Czy może wreszcie nadal działa tu ten efekt "dwóch trumien" i dzisiejsi narodowcy stereotypowo podłączani są pod poglądy Dmowskiego, Giertychów itp widzących wrogów na zachodzie i przyjaciół na wschodzie (w uproszczeniu)

Pytam bo generalnie pamiętam na MN okrzyki o ruskiej pani lekkich obyczajów i wydaje mi się, że wiele z krzyczących tak osób było ostatnio na kongresie RN.

[BógHonorOjczyzna]

Oczywiście, że nie ma. RN mówi tylko czasem, że USA nie jest żadną alternatywą, a np. w kontekście zakazu marszy pedałów, powinniśmy wzorować się na Rosji. Tyle. Ile w tym pro-rosyjskości zdecyduj sam

[Fatman]

Swego czasu Winnicki i Zawisza popełnili tekst dla URz, w którym krytycznie odnosili się do podejścia środowisk okołopisowskich do kwestii smoleńskiej. Chyba o to największy ból jest. Po za tym, jak wspomniał BógHonorOjczyzna, na portalach takich jak narodowcy.net czy nacjonalista.pl można czasem znaleźć materiał, w którym chwalone są działania Rosji wymierzone w dewiantów.