Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Polityka

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Tymczasem pojawiło się ciekawe podsumowanie polityki obozu rządowego:

    My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.

    Komentarz


    • Dla mnie wczorajszy news o przyłapaniu żony Mirra na kradzieży futra, to wizytówka tego co się w Polsce dzieje od 2007r.

      I teraz jestem ciekaw czy Drzewiecki dalej będzie zapraszany do studia TVN jako ekspert od sportu?

      To jest zwykła swołocz, która dorwała się do władzy.To jest ten sam mechanizm co w 1945r.Obsadza się stanowiska hołotą, która jest usłużna i wykonuje polecenia.

      Komentarz


      • Zamieszczone przez karakan Zobacz posta
        Dla mnie wczorajszy news o przyłapaniu żony Mirra na kradzieży futra, to wizytówka tego co się w Polsce dzieje od 2007r.

        I teraz jestem ciekaw czy Drzewiecki dalej będzie zapraszany do studia TVN jako ekspert od sportu?

        To jest zwykła swołocz, która dorwała się do władzy.To jest ten sam mechanizm co w 1945r.Obsadza się stanowiska hołotą, która jest usłużna i wykonuje polecenia.
        Floryda..

        Komentarz


        • Wystarczyło zgolić wąchy , usunąć wieniec i tytuł Człowieka Roku w kieszeni .

          Komentarz


          • Jaki ładny retusz

            A Kornak i Pankowski to najlepiej jakby się zajęli atakami na azylantów (łącznie z morderstwami i podpaleniami) w Niemczech czy antysemityzmem we Francji (profanowanie cmentarzy żydowskich oraz podpalanie synagog) w końcu jesteśmy w jednym wielkim europejskim domu.

            Komentarz


            • Z dedykacją dla wszystkich, których jarają miliony euro:

              Polska musi zwrócić do unijnego budżetu prawie 35 milionów euro w związku ze źle wydanymi funduszami rolnymi. Tak zdecydowała Komisja Europejska. Bruksela ukarała w 22 kraje członkowskie, a łączna grzywna to ponad 400 milionów euro, choć część z tych pieniędzy już odzyskała. Polsce unijni eksperci wytknęli uchybienia w systemie wczesnych emerytur wypłacanych z funduszu na rozwój obszarów wiejskich na sumę ponad 34 milionów euro. Natomiast sześćset tysięcy euro to kara za opóźnienia w płatnościach bezpośrednich, oraz uchybienia w kontrolach księgowych.

              Ze wszystkich państw Unii najwięcej do budżetu wspólnotowego musi zwrócić Wielka Brytania prawie 100 milionów euro, a musiałaby jeszcze więcej, gdyby nie fakt, że wcześniej się zorientowała, że doszło do nieprawidłowości i sama zaczęła korygować błędy wstrzymując wypłatę unijnych funduszy. Na drugim miejscu są Włochy, które muszą zwrócić ponad 48 milionów euro, oraz Hiszpania - prawie 40 milionów euro.

              Komisja Europejska przeprowadza rocznie ponad sto kontroli. Ocenia, czy państwa członkowskie skutecznie kontrolują wydawanie pieniędzy i zapewniają, że wszystko przebiega zgodnie z unijnymi zasadami.
              "Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
              Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
              Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
              Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle.
              "
              Janusz Waluś - czekaMY!

              Komentarz


              • Zamieszczone przez karakan Zobacz posta
                Dla mnie wczorajszy news o przyłapaniu żony Mirra na kradzieży futra, to wizytówka tego co się w Polsce dzieje od 2007r.

                I teraz jestem ciekaw czy Drzewiecki dalej będzie zapraszany do studia TVN jako ekspert od sportu?

                To jest zwykła swołocz, która dorwała się do władzy.To jest ten sam mechanizm co w 1945r.Obsadza się stanowiska hołotą, która jest usłużna i wykonuje polecenia.
                Jasne, że będzie! Przecież w salonowych mediach sprawa przeszła prawie bez echa.


                UB, SB, FB - co następne?

                Komentarz


                • Zamieszczone przez LiTAK Zobacz posta
                  Jasne, że będzie! Przecież Polska to dziki kraj.


                  I dalej:
                  Mirosław Koźlakiewicz z Platformy Obywatelskiej w opałach. Centralne Biuro Antykorupcyjne zarzuca mu złamanie przepisów ustawy o sprawowaniu mandatu parlamentarzysty. To może być koniec przygody z polityką najbogatszego obecnie posła, "króla drobiu" kontrolującego spółkę Cedrob z Ciechanowa - informuje pb.pl.
                  Agenci CBA w czasie analizy oświadczeń majątkowych Koźlakiewicza wykryli, że prowadzi on działalność gospodarczą na gruntach dzierżawionych od Agencji Nieruchomości Rolnych. Chodzi o tereny w pobliżu ferm drobiu.
                  "Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
                  Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
                  Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
                  Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle.
                  "
                  Janusz Waluś - czekaMY!

                  Komentarz


                  • Z Robertem Winnickim i Krzysztofem Bosakiem rozmawiają Dawid Wildstein i Samuel Pereira.
                    Część druga jutro (w środe)


                    Jestem Polakiem - więc mam obowiązki polskie.

                    Komentarz


                    • Ciekawy materiał do przemyśleń:



                      1. Pierwsze rządy PO
                      2. Rządy SLD
                      3. Drugie rządy PO
                      4. Rządy SLD
                      5. Rządy PiS
                      6. Trzecie rządy PO

                      Do ilu dojadą?
                      From flood into the fire
                      One thousand voices sing
                      We're in this together
                      For whatever fate may bring

                      Komentarz


                      • Czekaliśmy, czekaliśmy i .....jest. Będzie, będzie na pewno ufff... dzięki. http://fakty.interia.pl/polska/news/...efa-po,1897667
                        Musisz Tusku, musisz zaaaaaawsze
                        To nasza jest duma , to nasza jest sława...

                        Komentarz


                        • W związku z wczorajszą dymisją generała Mariana Janickiego - mała przypominka:



                          “Dogmatyczne przestrzeganie zasad nie może godzić w potrzeby, oczekiwania i interesy najwyżej usytuowanych w hierarchii państwowej osób” – autorem tej frazy, sformułowanej w urzędowym dokumencie, jest szef służby ochraniającej najważniejsze osoby – nie w Burkina Faso – ale w Polsce. Mowa o gen. Marianie Janickim, któremu na pagonach przybyła niedawno druga generalska gwiazdka. Adresatem pisma szefa Biura Ochrony Rządu był gen. Andrzej Błasik.
                          From flood into the fire
                          One thousand voices sing
                          We're in this together
                          For whatever fate may bring

                          Komentarz


                          • Jeśli ktoś ma trochę czasu, warto obejrzeć :

                            Enjoy the videos and music you love, upload original content, and share it all with friends, family, and the world on YouTube.
                            "Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy ich nękać tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym."

                            Israel Singer na Światowym Kongresie Żydów

                            Komentarz


                            • http://www.youtube.com/watch?v=KRZM2fO52gc polecam poświęcić 6 minut.

                              Podajemy dalej! nadrabiamy "niedopatrzenia" ministerstwa edukacji...
                              http://www.youtube.com/user/namzalezy - telewizja patriotyczna

                              Komentarz


                              • Komorowski: nie interesują mnie ustalenia komisji Macierewicza

                                Piotr Najsztub: Co pan sądzi o ostatnich wydarzeniach na uczelniach? Mówię o próbach zakłócania wykładów prof. Środy i Adama Michnika. To budzi pana niepokój?

                                Bronisław Komorowski: Budzi, ale widzę to trochę inaczej. To jest szerszy problem radykalizacji niektórych środowisk politycznych, po obu stronach sceny politycznej, zwłaszcza po prawej. Dlatego m.in. zorganizowałem wspólny marsz 11 listopada. Pod wrażeniem złego doświadczenia, jakim była agresja narastająca z obu stron. Uważam, że należy się przeciwstawiać radykalizmowi, bez względu na to, czy jest koloru czarnego, brązowego, różowego, zielonego, czy czerwonego. Podobnie jak fundamentalizmowi w postrzeganiu świata wyłącznie przez pryzmat swoich poglądów, swojej wiary i swoich przekonań…

                                Pięknie. Ale mówi to prezydent pękniętego kraju, w którym spora część obywateli uważa, że ma alternatywny rząd, alternatywną władzę, nuci swoje podziemne, partyzanckie piosenki, a przy okazji większych świąt śpiewa: „Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie”. Może to więc zbyt spokojne słowa jak na taki podział i taką radykalizację postaw?

                                Tu zasadniczo się nie zgadzam, dlatego że właśnie spokojne słowa, wyważone sądy są najlepszym lekarstwem na radykalizm i głupie zachowania. A myślę, że liczący się polityk, który śpiewał: „Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie”, będzie się chyba do końca swoich dni wstydził, że 20 lat po odzyskaniu wolności – w czym miał swój udział – pozwolił sobie zasugerować, że wolna ojczyzna jest tylko wtedy, kiedy on jest u władzy.

                                Mogę się założyć, że wstydzić się nie będzie i będzie to robić nadal. I właśnie wyrusza w objazd wsi i małych miasteczek, gdzie będzie fetowany jako jedyny, prawdziwy premier niemal podziemnej Polski.

                                No, nie jedyny, bo jeszcze jest „techniczny”… Jeżeli ktoś chce się tym przejmować, to niech się przejmuje. Osobiście wierzę w zdrowy rozsądek ogromnej większości Polaków, którzy potrafią odróżnić, co jest humbugiem politycznym, a co prawdą, nawet trudną, czy bolesną, ale prawdą. Potrafią odróżnić, co jest teatrem, a co jest wiarygodną postawą jakiegoś polityka. I jak ktoś udaje, że jest premierem, a wszyscy widzą, że nie jest, to popada w śmieszność. Każdy ma prawo do autokompromitacji...

                                Rozumiem z tych słów, że nie będzie „walki z państwem podziemnym”, tylko „przeczekamy państwo podziemne”?

                                Nie, będziemy pokazywali, że to prawdziwe państwo jest lepsze, fajniejsze, ciekawsze i o wiele bardziej autentyczne, bo nasze wspólne.

                                To „państwo podziemne” buduje się głównie wokół katastrofy smoleńskiej. Pańskim zdaniem w którym miejscu jesteśmy w sprawie jej wyjaśniania?

                                Mogę powiedzieć, gdzie ja jestem w tej sprawie. Zaakceptowałem zasadniczą myśl raportu ministra Millera, że źródłem nieszczęścia była próba lądowania w niedopuszczalnie złych warunkach pogodowych. Reszta to już dodatki, błędy natury technicznej czy mankamenty natury technicznej na lotnisku. Na lotnisku, gdzie wielokrotnie wcześniej lądowali polscy prezydenci, premiery, gdzie lądował także mój poprzednik, prezydent Lech Kaczyński.

                                Czy pan interesuje się tym, co ogłasza komisja Macierewicza?

                                Nie.

                                Nie czyta pan o tym?

                                Tym, co ogłasza komisja Macierewicza, nie interesuję się, bo mam swoją opinię i wiedzę, która wynika z raportu powołanej przez polskie państwo oficjalnej komisji. Nie traktuję więc dywagacji Antoniego Macierewicza jako źródła liczącej się wiedzy o katastrofie, raczej jako źródło wiedzy o zjawiskach społecznych i mentalnych. Jednak to dla mnie nic nowego, bo od dawna znamy się z Antonim Macierewiczem.

                                I nie niepokoi pana to, że puchnie grupa wierząca w zamach?

                                Niepokoi. I namawiam rząd, żeby próbował zlikwidować monopol informacyjny różnego rodzaju fanatyków i domorosłych ekspertów. Żeby równoważył to wypowiedziami fachowców i profesjonalistów. To przede wszystkim członkowie byłej komisji Millera powinni wykazać aktywność w obronie racji, które przedstawili opinii publicznej w raporcie. Zabrakło mocnych wypowiedzi fachowców, które mogłyby choć częściowo dać odpór szaleńczym pomysłom i koncepcjom.
                                wprost

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X