Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
„Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym”
Mi tam Greków w ogóle nie szkoda, zwłaszcza patrząc na takie rewelacje , wydatki Greków na zbrojenia i ogólny poziom opierdalania się. Jak dla mnie to mogą ich sprzedać na e-bayu.
Najbardziej poszkodowany to jest niemiecki podatnik, bo to jego pieniędzmi Angela finansuje swoje zabawy z greckim bankrutem.
Mi tam Greków w ogóle nie szkoda, zwłaszcza patrząc na takie rewelacje , wydatki Greków na zbrojenia i ogólny poziom opierdalania się. Jak dla mnie to mogą ich sprzedać na e-bayu.
ale ja nie piszę, że mi ich szkoda
stwierdzam fakt
...ta ziemia do Polski należy
choć Polska daleko jest stąd,
bo wolność krzyżami się mierzy
historia ten jeden ma błąd!!!!
tak, ale fakty niestety są takie, że mają wybór jak między dżumą a gangreną
albo biorą hajs od szwabów i reszty i godzą się na sterowane z góry cięcia budżetowe, ale nie bankrutują (przy okazji ratowane jest kilka banków z Niemiec, Francji itp.)
albo mają ich w dupie, bankrutują, ale potem to już nikt im kasy przez wiele lat nie pożyczy i będą musieli sami przeprowadzić cięcia (być może bardziej drastyczne) by jakoś zbilansować budżet
Tak czy siak najbardziej ucierpią zwykli ludzi, a cięcia będą, czy to z greckich, czy to z niemieckich rozkazów...
albo mają ich w dupie, bankrutują, ale potem to już nikt im kasy przez wiele lat nie pożyczy i będą musieli sami przeprowadzić cięcia (być może bardziej drastyczne) by jakoś zbilansować budżet
nikt? skąd ta pewność?
zainteresuj sie skąd kase ma Argentyna i Brazylia i dlaczego z pozycji bankrutów wdzierają się do czołówki gospodarczej świata
gonic amerykańców i unie gdzie się da, a te bajki o głodzie, bankructwie i ogólnie armagedonie to zwykłe brednie
co najwyzej pogłodują i zbankrutują złodziejscy bankierzy i eurosocjalistyczne urzędasy
...ta ziemia do Polski należy
choć Polska daleko jest stąd,
bo wolność krzyżami się mierzy
historia ten jeden ma błąd!!!!
Nikt i nigdy nie pozwoli Grekom, Portugalczykom, Irlandczykom, Bułgarom, Węgrom czy Litwinom zbankrutować. Są to tak małe kraje i narody że nigdy nie będzie ich stać na działania niezgodne z wolą głównych graczy.
Dziś starają się to robić Węgrzy(lecz też w ograniczonym zasięgu) odmówili dwukrotnie MFW, po czym dostali największy atak na ich walutę jaki kiedykolwiek widział świat. Forint, oparty o stabilną przecież gospodarkę spadał równie mocno co Rubel Białoruski. Z tą różnicą że Białoruś swojego Rubla zdewaluowała, Węgry zaś Forinta nie. W ten sposób Węgry zostały doprowadzone do sytuacji w której już nie mogą same finansować swojego długu i będą zmuszone do zaciągnięcia pożyczki w MFW.
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród.
zainteresuj sie skąd kase ma Argentyna i Brazylia i dlaczego z pozycji bankrutów wdzierają się do czołówki gospodarczej świata
na pewno nie z prywatnego rynku kapitału
nie ma co porównywać Argentyny i Brazylii do Grecji, to tak jakby porównać Chiny z Polską i wyciągać wnioski. Argentyna w chwili upadku miała dwukrotnie mniejszą relację dług/pkb niż obecnie ma Grecja, i zdołała spłacić dług w relacji 35 centów za pożyczonego dolara. Przeprowadziła konsolidacje finansów i sprywatyzowała wiele przedsiębiorstw. No i zdewaluowała walutę, by uczynić eksport bardziej konkurencyjny. No właśnie kolejna sprawa, że Argentyna i Brazylia to młode, dynamiczne społeczeństwa pełne taniej siły roboczej i ogromnych zasobów. Argentyna to jeden z największych producentów płodów rolnych na świecie, z podwyżki cen żywności ciszą się tak samo jak kacapy z wysokich cen ropy i gazu. Grecja ma oliwki i Akropol, no i starzejące się społeczeństwo pełne o.pierdlaczy. Dziwnym trafem potęga tych państw rośnie też dzięki przenosinom inwestycji wielkich korporacji z północy do krajów wschodzących, bo wiadomo jest że w krajach wschodzących większe ryzyko, ale i większy zysk.
owszem może ktoś Grekom coś pożyczy (pewnie Chińczycy) tylko czy będą oni w stanie zaakceptować wysokie oprocentowanie i to że wskakują tak na prawdę z kieszeni zachodu do kieszeni wschodu.
gonic amerykańców i unie gdzie się da, a te bajki o głodzie, bankructwie i ogólnie armagedonie to zwykłe brednie
co najwyzej pogłodują i zbankrutują złodziejscy bankierzy i eurosocjalistyczne urzędasy
No właśnie nie pogłodują, bo Unia nie padnie gdyż za wiele osób z niej żyje, a amerykańce i ich bankierzy uwiją sobie interesiki w Chinach, Brazylii, Indiach, Argentynie itp. czyli tam gdzie jeszcze można wycisnąć kupę hajsu
E.
Forint, oparty o stabilną przecież gospodarkę spadał równie mocno co Rubel Białoruski. Z tą różnicą że Białoruś swojego Rubla zdewaluowała, Węgry zaś Forinta nie. W ten sposób Węgry zostały doprowadzone do sytuacji w której już nie mogą same finansować swojego długu i będą zmuszone do zaciągnięcia pożyczki w MFW.
Mała uwaga. Gospodarka Węgierska nie jest stabilna tak samo jak ich finanse. Węgry, podobnie jak Grecja, same się doprowadziły do tej sytuacji, to rządy węgierskich socjalistów zrujnowały ten kraj, przecież nikt nie kazał im się zadłużać. Taka przestroga żeby nie wybierać świętych mikołajów, socjalistów i innego lewackiego gówna.
ale Brazylie i Argentyne zadłużyła właśnie ta banda oszustów globalnych wiec drugi raz raczej ich nie wpuszczą
nigdy nie mów nigdy, dla każdego rządu możliwość pochwalenia się że doprowadził do wejścia potężnego zagranicznego inwestora i wybudowania fabryki/elektrowni/itp. i stworzenia multum miejsc pracy jest nęcąca.
WSZYSTKO rozbija się niestety o politykę, a za 20 lat nikt o poprzednich kryzysach może już nie pamiętać.
co do dynamizmu Argentyny i Brazylii - przeciez dynamizm państw UE zabija sama Unia bzdurnymi limitami i zakazami.
Pełna zgoda. Nigdy nie zrozumiem np. jak można płacić rybakowi za to że nie łowi ryb Państwa południowoamerykańskie są jeszcze pod wpływem liberalnego modelu chilijskiego i zbyt wielu ograniczeń tam nie zobaczysz. Choć pamiętaj też że np. w Brazylii przez ostatnie 10 lat rządził zdeklarowany socjalista i rządził w miarę dobrze.
według mnie społeczeństwa powinny od środka rozjebac ten skostniały twór i zdac sie na rynek, ot co.
Niestety społeczeństwa już są nauczone że państwo da, państwo pomoże, państwo wie lepiej. Zresztą można to zauważyć w każdym państwie w którym zwiększa się dobrobyt - wraz z jego zwiększeniem ludzie stopniowo oddają coraz więcej władzy politykom i urzędnikom, zwłaszcza w czasach kryzysu, są w stanie oddać wszystko byleby ich dobrobyt się nie zmienił...
ot, lata lewactwa robią swoje i obawiam się , że nie wiele można zrobić
Każde określenie murzynów będzie po jakimś czasie rasistowskie-po prostu ludzie zaczną je kojarzyć z nimi
Zwyczajnie ludziom czarni zle się kojarzą-i trudno ich za to winić.
Przypomniał mi się Vabank-był u Pani ten, no murzyn? - Niech mnie Matka Boska broni, antychryst u mnie w mieszkaniu!??
Angela Merkel weźmie udział w wiecach poparcia Sarkozy'ego w wyborach na prezydenta Francji
cyrk
Zamieszczone przez RAZ
Zapowiedź „aktywnego włączenia się” przez urzędującą kanclerz Niemiec w kampanię wyborczą ubiegającego się o reelekcję prezydenta Francji, o której pisze Tomasz Wróblewski, symbolizuje zanik w Europie już nie tyle szacunku dla demokracji, ile resztek przyzwoitości, która do niedawna kazała jej odrzucenie maskować pozorami.
Resztki przyzwoitości kazały do niedawna przedsięwzięcia mające na celu ustanawianie wygodnych dla siebie rządów w państwach ościennych maskować obłudnymi frazesami, iż to suwerenne narody podejmują decyzje, jak i przez kogo chcą być rządzone, i decyzje te muszą być uszanowane. Dziś urzędująca kanclerz państwa, które dzięki zjednoczeniu i unii monetarnej wyrosło na pierwszą europejską potęgę, nie waha się wyraźnie oznajmić, iż zwycięstwo kandydata socjalistów – zdecydowanie prowadzącego w sondażach – byłoby „złe dla Francji”. Rząd Niemiec wie przecież lepiej, co lepsze dla Francji, niż sami Francuzi. Przypadkiem to akurat, co lepsze dla… nie, broń Boże, nie dla Niemiec – dla całej Europy, której interesów wyrazicielem czuje się po raz kolejny w historii rząd w Berlinie.
Dawno już uznano, że wyborcy nie mają dość rozumu, by rozstrzygać na przykład o finansach i gospodarce swych krajów, więc takie decyzje trzeba odebrać wybieralnym politykom i oddać fachowcom. Odbieranie im na rzecz fachowców kolejnych kluczowych obszarów decyzji jest więc logiczną konsekwencją budowania nowego wspaniałego świata i Europy. Francuzi i tak powinni się czuć zaszczyceni, że kanclerz Niemiec zaangażuje się w ich urabianie osobiście. W wypadku mniejszych narodów, takich jak Polacy czy Węgrzy, zleca to tylko swoim mediom i specjalistom od manipulowania emocjami mas. Tak jak przed wiekami cesarze posyłali jednemu z pretendentów do tronu w mniejszych krajach parę setek zbrojnych.
Każde określenie murzynów będzie po jakimś czasie rasistowskie-po prostu ludzie zaczną je kojarzyć z nimi
Zwyczajnie ludziom czarni zle się kojarzą-i trudno ich za to winić.
Przypomniał mi się Vabank-był u Pani ten, no murzyn? - Niech mnie Matka Boska broni, antychryst u mnie w mieszkaniu!??
Święta racja - jak byłem kiedyś w Stanach na work&travel, to szybko się zorientowaliśmy, że wszyscy Afroamerykanie w naszym miejscu pracy albo zamieszkania dokładnie rozumieją co znaczy "murzyn" albo "czarnuch" - znaczy się "nasi tu byli".
Po kilku tygodniach kojarzyli też "bakłażana"
Lubię sobie jebnąć posta.
„Winowajcę znali wszyscy, ale każdy spowiadający się odpowiadał, że go nie zna, a na następny dzień z czystym sumieniem przystępował do komunii – bo spowiedź spowiedzią, ale charakter przede wszystkim i kapować nie wolno”
- Powinniśmy starać się trzymać razem. Polska jest dynamiczną gospodarką i premier Polski zadeklarował jasno, że chce przyłączyć się do strefy euro do 2015 roku - powiedział Schulz pytany o polski postulat prezentowany przez premiera Donalda Tuska, by uczestniczyć w szczytach euro.
Ch... ze mną ale dobrze wiedzieć, że ktokolwiek raczył przed takim tekstem rzucić jakikolwiek ochłap informacji Sejmowi
I naprawdę miło jest dostać takie info od obozowego kapo, a nie od polskiego urzędasa
"Kto już raz posiadł w swych granicach Kijów i tyle kroci prawosławnych, ten nie mógł pozwolić, aby za jej granicami tworzył się osobny ośrodek dla tychże i powinien był dotrzeć aż do Kremlu i tak problem rozwiązać."
Komentarz