Polityka

[baranek]

Na dzisiejszej manifestację pojechałem w sumie nie wiem po co. Ot, tak, by zobaczyć co będzie grane. I gdy zobaczyłem, co to za młodzierz się tam zebrała (oczywiście nie generalizując) odwróciłem się na pięcie w kierunku przeciwnym o 180' do uprzednio obranego. Czerwone gwiadzy, czapki "Fidelki", Che Guevary i inne tego typu atrakcje królowały u sporej części zgromadzonych. Podziękowałem za takie atrakcje.

[Rohrau]

A co myślałeś, że wszyscy ubrani będa w glany, lewisy i kurtki fleyersy?

[baranek]

A co myślałeś, że wszyscy ubrani będa w glany, lewisy i kurtki fleyersy?

Nie wiedziałem kto to organizuje. Miałem nadzieję, że to akcja stricte uczniowska, nie podszyta jakimiś pseudopolitycznymi sprawami, typu Młodzi Socjaliści z A. Zandbergiem itp. Przeliczyłem sie.

[Pan Artysta]

WSZYSCY POZAPOMINALI O ELITACH CO TO NA uNIWERSYTECIE LENINA WIEDZĘ STUDIOWALI w MOSKWIE I NASZYCH DZIADÓW I OJCÓW WYWOZILI NA WSCHÓD NIE MÓWIĄC O 40 LATACH ZAMORDYZMU- chodzi mi o tego pana co to niedawno na uniwerku w Krakowie jajami w ryło dostał - demonstracji wtedy na ulicach nie widziałem a na pewno nie ci ludzie szli co wczoraj siary na cały świat narobili

a szkoda, bo że Giertych zły ale on chyba mln złotych z kraju nie wyprowadził i nie głosił jednej wiary zwanej SOCJALIZMEM ***** mać

ps:

sie mi capslock wcisł

[Pesto]

a szkoda, bo że Giertych zły ale on chyba mln złotych z kraju nie wyprowadził i nie głosił jednej wiary zwanej SOCJALIZMEM ***** mać

za to jego tatuś był piewcą tow. gen. Jaruzelskiego (zasiadał w Radzie Konsultacyjnej) i wieczystej przyjaźni z ZSRR (jeszcze w 1990 żądał pozostania ich wojsk w Polsce)

[Pan Artysta]

a szkoda, bo że Giertych zły ale on chyba mln złotych z kraju nie wyprowadził i nie głosił jednej wiary zwanej SOCJALIZMEM ***** mać

za to jego tatuś był piewcą tow. gen. Jaruzelskiego (zasiadał w Radzie Konsultacyjnej) i wieczystej przyjaźni z ZSRR (jeszcze w 1990 żądał pozostania ich wojsk w Polsce)

tak myśląc wsadzmy do pierdla młodą Jaruzelską i grubą Kwaśniewską bo ojców maja wymazanych krwią po same pachy


Pesto miedzy "Leninem" a prawdą to 3/4 sejmu powinna spakowac manele i wycofać się z polityki - czyż nie chyba tak

[Flip]

Manifestacja jest studencka ale zapraszamy też licealistów i wszystkich chcących wyrażać sprzeciw.

Nie wiem co obejmuje dokładnie jurysdykcja Fajnego Romana wiem że nie można pozostać obojętnym.

Cieszę się że cię to ubawiło.

Rozumiem że podoba ci się wizja Giertycha i chętnie powierzysz mu swoje dzieci aby wychował je na godnego wszechpolaka.

gratuluję *****

[Nasty]

Widze jedno wielkie dramatyzowanie
To ze Romus zostal tym kim zostal nie spaczy Waszych/Naszych dzieci
Uczeszczalem do szkoly w czasach komuny i jakos czerwonym nie zostalem.To samo tyczy sie mojego rodzenstwa,rodzicow i znajomych.Szkola wychowuje ale nie w takim stopniu co dom i o tym radze pamietac.Religia nie jest i nie bedzie obowiazkowym przedmiotem nauczania wiec o co takie wielkie halo?
Wszystko bierze sie z tego ze w TV tak jak za czasow przedwyborczych zawyzalo sie sondaze dla PO ,tak teraz ludzie ktorzy nie potrafia sie pogodzic z przegrana robia wszystko by namieszac.Taka jest prawda i kazdy kto oglada rozne programy TVN czy pana Lisa ktory dla mnie jest jednym wielkim prostakiem,widzi to jak na dloni.
PS:Nie glosowalem na PiS ani na LPR Samoobrone czy innych z koalicji.

[Pan Artysta]

nic dodać - wszyscy wpadli w panikę a facet jeszcze nic nie powiedział nie mówią o tym, że jego limuzyna przejechała po ciągłej lini :O no jest sie czego czepiać

[Pan Artysta]

Manifestacja jest studencka ale zapraszamy też licealistów i wszystkich chcących wyrażać sprzeciw.

Nie wiem co obejmuje dokładnie jurysdykcja Fajnego Romana wiem że nie można pozostać obojętnym.

Cieszę się że cię to ubawiło.

Rozumiem że podoba ci się wizja Giertycha i chętnie powierzysz mu swoje dzieci aby wychował je na godnego wszechpolaka.

gratuluję *****

Talib to nie domnie było ale wole być wszechpolakiem niż otwartym na świat czerwonym pedałkiem jak to jest lansowane przez środowiska inteligjenckie powiazane z koalicja :O PO, SLD i "gazietkom" bo racje otwartości z Che w tle i czerwonym sztandarem nie za bardzo mi pasują

[Foxx]

Manifestacja jest studencka ale zapraszamy też licealistów i wszystkich chcących wyrażać sprzeciw.

Nie wiem co obejmuje dokładnie jurysdykcja Fajnego Romana wiem że nie można pozostać obojętnym.

Cieszę się że cię to ubawiło.

Rozumiem że podoba ci się wizja Giertycha i chętnie powierzysz mu swoje dzieci aby wychował je na godnego wszechpolaka.

gratuluję *****

1. Bawi mnie to setnie do dzisiaj. Protest i histeria, gdy nie wie się przeciw czemu.

2. Co mi odpowiada - piszę w tym temacie już od października, więc zamiast wrzucać insynuacje typowe dla organizatorów (i jak widzę uczestników) takich protestów, po prostu przeczytaj - będzie łatwiej.

3. Podpisuję się pod słowami Artychy

PS Pesto - jestes wzorem postawy opisanej we wklejonym przeze mnie wyżej tekście Krasnodębskiego. Gratuluję .

[Nazgul]

http://biznes.onet.pl/0,1319423,wiadomosci.html

Rafał Wiechecki, nowy minister od statków chce, aby Polska wzorem Liberii czy Panamy stała się tzw. "Tanią banderą". Obecnie z ok. 130 statków należących do polskich armatorów tylko 17 pływa pod banderą polską - przyczyną tego są wysokie opłaty rejestracyjne i podatki. Wiechecki chce nie tylko zachęcić polskich armatorów do powrotu pod polską banderę ale tez armatorów z innych krajów aby wciągali na maszty banderę polską. Uważa, iz byłaby to dobra promocja Polski w świecie.

[Rohrau]

Artycha, nic dodac, nic ujac.

[Yevaud]

[quote="Foxx"]

Znowu ogłoszono katastrofę narodową, tym razem z powodu wejścia Samoobrony i LPR do koalicji rządowej. Mamy do czynienia z galopującą inflacją słów i gestów. Gdyby krytycy rozważnie zaczekali, brzmieliby dzisiaj o wiele bardziej wiarygodnie.

Udawanie, jakoby powstanie tej koalicji spadło na nas jak grom z jasnego nieba, jest szczytem obłudy. Jeśli bowiem udział Samoobrony i LPR w rządzie oznacza tak wielkie zagrożenie dla Polski, to trzeba było zrobić wszystko, by do niego nie dopuścić. Tymczasem postępowano wręcz przeciwnie, najpierw starając się pogłębić podziały miedzy PiS i PO, a potem udaremnić ideę rozwiązania Sejmu przez prezydenta oraz podburzając partnerów układu stabilizacyjnego. Od dawna było wiadomo - szczególnie tym, którzy drwili z paktu stabilizacyjnego, nie dając mu żadnych szans - że jedyną alternatywą stworzenia stabilnej większości są nowe wybory.


Jednak ci sami ludzie, którzy obecnie wyrzucają prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, że nie rozwiązał w styczniu parlamentu, pierwsi krzyczeliby o pogwałceniu konstytucji, o dyktaturze, wzywaliby do nieposłuszeństwa obywatelskiego i do postawienia prezydenta przed Trybunałem Stanu. Można było nakłaniać PO do wyrażenia zgody na samorozwiązanie parlamentu. Nie tylko nie czyniono tego, lecz nie było słychać krzyku, że PO odrzucając tę możliwość, wystawia kraj na niebezpieczeństwo w obronie partyjnych interesów.
Można było wreszcie przekonywać przywódców PiS, że jedynym wyjściem jest doprowadzenie do wotum nieufności dla rządu premiera Marcinkiewicza.

Tak się jednak nie stało. Zamiast tego słyszeliśmy, że wybory niczego nie zmienią - argument całkowicie fałszywy nie tylko ze względu na element nieprzewidywalności, jaki tkwi w każdych wyborach, lecz także ze względu na to, czego tymczasem dowiedzieliśmy się o dwóch największych partiach, ich polityce i przywódcach. Każdy z nas, oddając głos na PiS lub na PO, czyniłby to z zupełnie inną świadomością i w zupełnie innym, bardziej minorowym nastroju, niż jesienią ubiegłego roku.
Skąd się to wszystko brało? Stąd, że wejście Andrzeja Leppera i Romana Giertycha do rządu jest w gruncie rzeczy korzystne dla parlamentarnej i pozaparlamentarnej opozycji. Tak naprawdę tylko na to czekano. Teraz dopiero będzie mozna straszyć Polaków - i nie tylko Polaków - z lepszym, niż dotąd skutkiem.

(...)

Przypomina się także pogłoski o roli, jaką w zakładaniu Samoobrony miały odgrywać służby specjalne. Są to pogłoski niepokojące i na pewno powinny zostać sprawdzone. Jan Rokita słusznie złożył interpelację poselską. Z drugiej jednak strony - przez lata całe rządziła w Polsce partia, która u swego zarania uzyskała pożyczkę od KGB za pośrednictwem Władimira Ałganowa, i nie wywoływało to szczególnego oburzenia, nie budziło wstrętu wśród elit III RP. Ot, młodzieńczy, niewinny wybryk. Inna znacząca partia została założona przez Andrzeja Olechowskiego, który w czasie poprzednich wyborów prezydenckich przyznał się do współpracy ze słuzbami specjalnymi PRL. Bynajmniej mu to wówczas nie zaszkodziło, nigdy też nie próbowano dociec, o jaką działalność chodziło.

Analiza pana profesora dosc trafna.
W pelni sie zgadzam, ze mamy inflacje gestow. Zapocztkowaly ja komisje sledcze. Pierwsza odkryla wielkie nieprawidlowosci. Kazda kolejna nie chciala byc gorsza i wszystko juz (pomijajac fakty) stawalo sie "nieslychane" "bezprecedensowe" "niesamowite" itd. itp. Zadne wydarzenie, chocby zupenie malej wagi nie pozostalo bez epitetu "nieslychane" - conajmniej. W tej bardzo histerycznej atmosferze pozostajemy do dzis.

Potem sie zacynaja niejasnosci - sformulowaniu typu: "postepowano tak" sa bardzo niejasne. Zreszta kto poglebial podzialy miedzy PO i PiS? Czy obie te partie sa zalezne od kogos majacego wladze je poroznic i pogodzic?

Jak dotad nie spotkalem sie z zarzutem wobec Lecha Kaczynskiego, ze do wczesniejszych wyborow nie doprowadzil wiec nie rozumiem skad slowa "te same osoby, ktore wyrzucaja Lechowi Kaczynskiemu, ze nie rozwiazal w styczniu parlamentu..." Nie wiem. Moze w SEXpresie cos takiego bylo napisane. Albo w innszym "Fakcie"?

Absolutna zgoda, ze "wybory nic nie zmienia" to argument falszywy.
Absolutna zgoda, ze, szczegolnie dla PO, wejscie Leppera do rzadu jest niemal zbawieniem.

SBckie korzenie samoobrony nie przeszkadzaja, jak sadze, w najmniejszym stopniu SLDowcom. Przynajmniej nie dawlai glosno temu wyrazu.
Co innego PO. To Jas Rokita i pulkownik Miodowicz eSBekow tropili. I wlasnie dlatego tryumfuja, widzac, ze oto Kaczynscy sie z byla eSBecja kumaja. Pozwala to zapomniec o zalozycielu partii Olechowskim.
Natomiast podnosi sie bardzo wiele glosow krytycznych nie ze wzgledu na przeszlosc SRP. Problemem jest niekonsekwencja Kaczynskiego. Gdyz to wlasnie Kaczynski z Dornem najbardziej doszukiwali sie zwiazkow SRP z SB oraz najglosniej domagali sie "odesbeczenia" panstwa.

I jeszcze odnosnie Olechowskiego - wiadomo, jaka dzialanosc prowadzil. Byla o tym mowa niejednokrotnie. Nigdy mnie to wprawdzie nie interesowalo, ale bylo tym na tyle czesto, ze cos i mi w pamieci zostalo. Olechowski mial wspolpracowac z kontrwywiadem gospodarczym.

Ostatnio coraz czescie sie prof Krasnodebski w mediach pojawia. Niedawno byl z nim dlugi wywiad w "Polityce". Ciekawy.
Pozdrawiam

[Pan Artysta]

powiem tak szukam fotek z demonstracji i tylko na gezietce znalazłem - i to wybrane moze wy coś znajdziecie dajcie na priv