Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
Dlatego zasadne jest pytanie czy taka zmiana jest do zrobienia w obecnym składzie personalnym.
Zamieszczone przez Zaremba
Debaty o centrowości PiS są równie odwieczne co jałowe.
Z jednej strony Kaczyńskiego rozliczają media, które łączą zachowawczość w obronie establishmentu z cielęcym zachwytem nad antykapitalistycznymi ruchawkami. Z drugiej zaś, sama ta partia, stając się tematem, ba, uczestnikiem takich rozważań, kręci na siebie bat. Centrowym (precyzyjniej – umiarkowanym) lub skrajnym jest się lub nie. Ale nie dekretuje się tego. To śmieszne.
Gdy spojrzeć na program, PiS wydaje się partią niezbyt skrajną. Można uznawać niektóre fragmenty tego programu za puste, niewykonalne, ale realnego radykalizmu w nim niewiele. Ci, którzy za skrajny uważają pomysł twardej walki z korupcją czy obronę narodowego interesu, wystawiają świadectwo sobie. Rzeczywiście na przesuwającej się coraz szybciej mapie polityki europejskiej upór, aby trwać przy tradycyjnej wizji moralności czy rodziny, robi dziś z polityka ekstremistę. Ale to świat zaczął szaleć, nie PiS.
Kłopot był zawsze z retoryką. Z przekonaniem Kaczyńskiego, że trzeba się dzielić z publicznością każdym publicystycznym odkryciem. I z pokusą, aby po wyborach dopieszczać rzeczywistych radykałów uznających w nim jedyną ostoję polskości, a potem, na ogół dopiero w kolejnej kampanii, dbać o resztę. To czyni z prezesa strażnika zwartego elektoratu i człowieka, który nie jest w stanie sięgnąć po arytmetyczną większość. Kaczyński staje się więźniem własnego wizerunku, resztę dodają niecierpiące go środowiska.
Można się zastanawiać, czy spokojniejsza prawica przetrwałaby łatwiej. Może tak, bo lepiej docierałaby do różnych grup, o których prezes przypomina sobie przy okazji wyborów. A może nie, bo jej opór wobec liberalno-lewicowego mainstreamu byłby słabszy.
Dzisiejszy Kaczyński usiłuje się po kolejnej porażce zachowywać spokojnie. Co więcej, wyjąwszy kilka wpadek, racjonalna była też jego kampania.
Ale wpadki były bolesne, a ludzie postrzegają jego linię jako ciąg zygzaków. Na dokładkę dziś przychodzi się Kaczyńskiemu zmagać z kolejną grupą niezadowolonych polityków PiS, którzy ze Zbigniewem Ziobrą na czele kokietują radykalne skrzydło pisowskiego elektoratu. Ich diagnozy są chybione. Lecz niepokój o stan prawicy brzmi sensownie. Co Kaczyński z tym zrobi? Pokładanie nadziei jedynie w ekonomicznym kataklizmie to fałszywa droga.
"Kto już raz posiadł w swych granicach Kijów i tyle kroci prawosławnych, ten nie mógł pozwolić, aby za jej granicami tworzył się osobny ośrodek dla tychże i powinien był dotrzeć aż do Kremlu i tak problem rozwiązać."
Nowy kodeks cywilny w Rumunii: całkowity zakaz homo-związków
Rumunia, jako jeden z nielicznych krajów europejskich, przeciwstawiła się dyrektywom unijnych komisarzy, którzy wykorzystując zapis o swobodnym przemieszczaniu się obywateli, chcieli przyspieszyć legalizację homo-związków w państwach, które ich nie uznają. Od 1 października br. w Rumunii obowiązuje znowelizowany kodeks cywilny, który zabrania „homo-małżeństw” i nie uznaje jednopłciowych związków partnerskich zawartych za granicą.
Rumunia, jako jeden z nielicznych krajów europejskich, przeciwstawiła się dyrektywom unijnych komisarzy, którzy wykorzystując zapis o swobodnym przemieszczaniu się obywateli, chcieli przyspieszyć l…
"Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy ich nękać tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym."
Prokuratura Apelacyjna w Krakowie, prowadząca śledztwo w sprawie uprowadzenia w 1992 roku dziennikarza Jarosława Ziętary, otrzymała dokumenty z Agencji Wywiadu. Wynika z nich, że ówczesny UOP chciał zatrudnić dziennikarza, choć potem temu przez długie lata zaprzeczał.
Najbardziej interesujące jest, w którym konkretnie miesiącu podejmowano owe próby zatrudnienia.
"Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle." Janusz Waluś - czekaMY!
Najbardziej interesujące jest, w którym konkretnie miesiącu podejmowano owe próby zatrudnienia.
Tuż przed nocną zmianą?
"bycie narzędziem Rosji nam się opłaca" - Bartłomiej Sienkiewicz, grudzień 2010
"Jeśli Andrzej Duda wraz z PiS-em pójdą w stronę ostrego rozliczenia Smoleńska, będziemy mieli w Polsce wojnę domową. Kaczyński zmieni retorykę albo zostanie zmieniony." - Lech Wałęsa, maj 2015
Postawa wiceprezesa PiS Zbigniewa Ziobry oraz innych europosłów partii trafi, na wniosek władz PiS, pod ocenę rzecznika dyscypliny partyjnej - poinformował we wtorek nowo wybrany szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
"Postawę pana prezesa Ziobry, jak i innych panów posłów do Parlamentu Europejskiego oceni rzecznik dyscypliny PiS. Niezwłocznie oceni, czy ta sytuacja, z jaką mieliśmy do czynienia w ostatnich dniach, mieściła się w normach statutowych PiS" - oświadczył Błaszczak po wtorkowym posiedzeniu klubu PiS.
W poniedziałek ukazały się wywiady Ziobry dla "Naszego Dziennika" i "Uważam Rze". Wiceszef PiS mówił w nich o konieczności demokratyzacji PiS, otwarciu się partii na inne środowiska. "Naszemu Dziennikowi" powiedział m.in., że "albo PiS stanie się formacją, która jest w stanie samodzielnie rządzić, albo będzie konieczne zbudowanie dwóch ugrupowań - centrowego i narodowego - by zagospodarować wyborców, a potem budować koalicję".
Ziobro i inny europoseł PiS Jacek Kurski byli wśród uczestników wtorkowego posiedzenia nowego klubu parlamentarnego PiS.
Jak dowiedziała się PAP od uczestników posiedzenia klubu, na początku - jeszcze przed zaplanowanym składaniem oświadczeń wstąpienia do klubu - głos zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według relacji uczestników, w krótkim wystąpieniu powiedział, że na dyskusję o sprawach wewnątrzpartyjnych przyjdzie czas później, a kto chce przystąpić do klubu, niech podpisze deklarację.
Tuż po wystąpieniu Kaczyńskiego o głos "w kwestii formalnej" poprosił Ziobro. Jednak - według uczestników posiedzenia klubu - prezes PiS nie udzielił mu głosu, zaznaczając, że będzie na to czas później.
Czyżby kosa? Rzecznikiem dyscypliny jest Karski, czyli de facto Jarek
"Kiedyś chodziło o to, żeby czegoś dokonać, teraz o to, żeby być kimś"
A ja mam dość ekscentryczną teorię, że kaska z UE robi niektórym politykom niezbyt dobrze w główce. Wszystkie płacze związane z porażkami miały najczęściej swoje początki właśnie w europarlamencie. Miś Kamiński, Marek Migalski, Adam Bielan, Paweł Kowal, Tadeusz Cymański, Jacek Kurski i Zbigniew Ziobro. Więcej oburzonych w UE niż w polskim sejmie..
Oczywiście nie piszę tutaj o tym czy ich tezy są słuszne, czy nie. Mówię tylko o pewnej prawidłowości, że najgłośniej krzyczą.. z Brukseli.
"W Parlamencie Europejskim obie grupy od kilku tygodni żyją w przyjaźni, spajane niechęcią wobec Kaczyńskiego".
Dzieje się.Mam nadzieje ,że tylko medialnie.
Zmieniając temat :
Zauważyliście ,że ostatnio pani Pakusińska(ex Kabaret Moralnego..) jest ostro na fali? Reklama w UPC, TzG , a dziś jest u Wojewódzkiego.
Nie wiem jaka jest oficjalna decyzja rozstania z KMN.Wiem co ona sama mówiła w prywatnej rozmowie po fakcie.Generalnie problem był jeśli chodzi o krytykę rządu w skeczach.Jej to bardzo przeszkadzało i tu się nie zgadzali.
Jak widać salon podał pomocną dłoń i Pakusińka nie narzeka na brak zajęć.
Jest jej więcej w mediach niż jak była w ekipie KMN.
Krzyczą z Brukseli, bo gdyby robili to w Polsce, to ktoś by im wypomniał: przecież Wy już rządziliście/rządzicie i wcale dobrze nie było/jest.
Ale kto? Jeśli będa walić w obecny PiS to salon będzie im przyklaskiwać; a chyba sami pisowcy raczej nie będa używali argumemtu, o którym wpsomniałeś..
Zauważyliście ,że ostatnio pani Pakusińska(ex Kabaret Moralnego..) jest ostro na fali? Reklama w UPC, TzG , a dziś jest u Wojewódzkiego.
Nie wiem jaka jest oficjalna decyzja rozstania z KMN.Wiem co ona sama mówiła w prywatnej rozmowie po fakcie.Generalnie problem był jeśli chodzi o krytykę rządu w skeczach.Jej to bardzo przeszkadzało i tu się nie zgadzali.
Jak widać salon podał pomocną dłoń i Pakusińka nie narzeka na brak zajęć.
Jest jej więcej w mediach niż jak była w ekipie KMN.
III RP..
Nie przesadzacie z przekładaniem wszystkiego na politykę? Nawet odejścia jakiejś artystki z kabaretu?
Z tego co wiem, to Pakosińska nie wytrzymywała tempa pracy w KMN, chciała zająć się dzieckiem, a koledzy z kabaretu postawili sprawę jasno: albo pracujesz jak wszyscy, albo w ogóle.
A jej wzmożoną aktywność w mediach można wytłumaczyć bardzo prozaicznie - z czegoś żyć trzeba. Dlatego zgodziła się na udział w TzG, a to kuźnia celebrytów, którzy później żyją z tego, że są znani. Widocznie Pakosińska tak widzi swoją dalszą karierę.
Nie doszukiwałbym się tutaj jakichś podtekstów.
P.S. KMN zawsze jechał ostro z politykami, niezależnie od opcji. I brawa dla nich za ten obiektywizm.
Komentarz