Jaja sobie robisz? To może przyjmijmy od razu, że Rydzyk miał na myśli autorytaryzm albo zwykłe wady demokracji? Skoro na luziku możemy przyjąć, że mówiąc totalitaryzm (z jasnym i czytelnym odwołaniem do wiedzy społeczeństwa w klimacie nazizmu i komunizmu. Już widzę jak każdy słyszał o demokracji totalitarnej. Jasne ) miał na myśli nie totalitaryzm, a demokrację totalitarną?

Zreszta, semantycznie rzecz biorac to nie wydaje mi sie zeby jakakolwiek inna forma demokracji pasowala do Polski bardziej niz demokracja totalitarna. To tak kompletnie abstrahujac od wypowiedzi Ojca Dyrektora.
Komentarz