Polityka

[gizo]

Ciekawe jak taki zegar długu wyglądałby w Grecji, gdzie same odsetki od kredytów i pożyczek niedługo zaczną przekraczać przekraczać roczny budżet tego kraju

PS. Naprawdę podawanie linku do zegara długu przy jakiejkolwiek rzeczowej dyskusji jest dosyć śmieszne.

Mówisz mało śmieszne? To tak samo przedstawianie tabelek z 2009 r.
No ale skoro jest tak świetnie to ok. Pożyjemy, zobaczymy.
Myślisz, że bardzo odstajemy od Grecji? Mamy 850 mld zł długu i cały czas w zastraszającym tempie rośnie, nie licząc zadłużenia samorządów i zaciągniętych kredytów. Odsetki od tego w ciągu roku to już blisko 40 mld zł.
Szacowany dochód w tym roku coś ok. 270mld zł a szacowane wydatki to ok. 313mld zł w co do końca nie wierzę.
Ale ok. może macie rację, jest cudownie.

[Fizi]

ostatnie ratingi polski:

1. Fitch potwierdza rating Polski na poziomie A minus, z perspektywą stabilną
2. Standard & Poor's - Ratingi Polski według S&P to A/A-2 z perspektywą stabilną
3. Moody's - Rating suwerenny Polski na poziomie A2 - z perspektywą stabilną - odzwierciedla wewnętrzną odporność gospodarki tego kraju.

trzy największe agencje. Myślisz że one biorą pod uwagę kreatywność Vincenta?

Jak ujawniło senackie śledztwo dotyczące oskarżeń o oszustwa banku Goldman Sachs, agencje ratingowe „negocjowały” ratingi transakcji z bankami inwestycyjnymi, sprzedając im za pieniądze wysokie oceny, a tym samym niezależność i wiarygodność.

Jak ujawniło śledztwo przeciwko bankowi Goldman Sachs, ratingi niektórych ryzykownych instrumentów pochodnych zabezpieczonych hipotekami podlegały „negocjacjom” pomiędzy agencją ratingową a bankiem, który daną transakcję zawierał.

Według e-maili, jakie posiada senacka podkomisja zajmująca się sprawą Goldmana, zamieszane w ten proceder były czołowe agencje ratingowe: Moody’s oraz Standard & Poor’s.

http://forsal.pl/artykuly/416506,agencje_ratingowe_siedzialy_w_kieszeniach_bankow_inwestycyjnych_takich_jak_goldman_sachs.html

[Magiczna 7]

myślisz że Vincent ich opłaca?

ciekawe jest że Europa, ba, nawet świat nie jest zaniepokojony sytuacją Polski. A w Polsce wielkie larum i płacz.

A to że w Polsce mamy inwestycji infrastrukturalnych za sto miliardów z wielkim hakiem, które robione są również z tego długu to już ciężko zobaczyć?

.
Link przeczytałaś?

czytałem nie mój punkt widzenia.

[Fizi]

myślisz że Vincent ich opłaca?

ciekawe jest że Europa, ba, nawet świat nie jest zaniepokojony sytuacją Polski. A w Polsce wielkie larum i płacz.

A to że w Polsce mamy inwestycji infrastrukturalnych za sto miliardów z wielkim hakiem, które robione są również z tego długu to już ciężko zobaczyć?

ad 1 - nie. ale jak już wskazał Nazgul - nie on jest tym, któremu się coś takiego opłaca, to raz . a dwa - jakie statystyki dostaną, taki wynik im wyjdzie.

ad 2 - nawet nie chce mi się szukać - choćby na temat kreatywnej księgowości w zakresie deficytu - każdy ma google

ad 3 - nie wiem za bardzo skąd wzięła Ci się ta cyfra , bo z tego co ja wiem, to na rok bieżący jest to mniej więcej 1/3 podanej przez Ciebie

[Magiczna 7]

ad 1 - nie. ale jak już wskazał Nazgul - nie on jest tym, któremu się coś takiego opłaca, to raz . a dwa - jakie statystyki dostaną, taki wynik im wyjdzie.

ad 2 - nawet nie chce mi się szukać - choćby na temat kreatywnej księgowości w zakresie deficytu - każdy ma google

ad 3 - nie wiem za bardzo skąd wzięła Ci się ta cyfra , bo z tego co ja wiem, to na rok bieżący jest to mniej więcej 1/3 podanej przez Ciebie

ad 1 - statystyki nie są od Vincenta, patrz ad 2

ad 2- agencje liczą same plus Eurostat i inne instytucje. Nikt nie patrzy na liczby Vincenta.

ad 3 - nie mam na myśli rocznych wydatków - inwestycje infrastrukturalne jak oczyszczalnie, drogi itd. nie buduje się w rok/dwa. Sumuje wydatki zarówno centralne jak i samorządowe.

[Z.]

No to chyba będzie pozew, Z.



http://wiadomosci.dziennik.pl/polity...olityczne.html

I brawo Aczkolwiek dochodzą do mnie sprzeczne sygnały czy będzie postępowanie cywilne (Twój link) czy jednak karne(info radia zet). Ma to o tyle znaczenie, że w karnym wcale nie muszą wygrać, chociaż nie jest to niemożliwe.

Tymczasem coraz bliżej wspólnego startu Prawicy, UPR i PJN z jednej listy.

[Jerzman]

Euro dla Polski, będzie takim samym gwożdziem do trumny jakim dla Grekow była Olimpiada w Atenach w 2004. Szopka, która będzie kosztowała kilkadziesiąt miliardów euro, da zyski na poziomie 300 mln, oczywiście robiona za porzyczoną kasę. Ale najważniejsze, że zaprzyjażnione firmy zarobią a plebs będzie miał igrzyska.
Btw. Szacunek dla Greków za zajebistą antysystemową postawę, widać, że naród z jajami

[midzi]

Btw. Szacunek dla Greków za zajebistą antysystemową postawę, widać, że naród z jajami

Dostaną w nagrodę pensje o 50% niższe w budżetówce od lipca, a także tam samo obcięte emerytury i renty. Nic tylko świętować

No i jeszcze zapomniałbym, że nie będą mogli pobierać już świadczeń na lewych 100-latków, którzy od kilku lat leżą w piachu, a dalej ich rodziny łykają świadczenia od państwa. Mieli trochę więcej podobnych kwiatków, więc rachunek sumienia zacząłbym najpierw od siebie.

Nie mówię już o tej słynnej na całym świecie wydajności pracy, gdzie do Włochów im daleko, a przestoje w fabrykach to norma.

Także na ulicę, a później zdychać z głodu.

[Jerzman]

http://www.youtube.com/watch?v=gFoV6KBcXUM&feature=player_embedded

Daje do myslenia.

[Nazgul]

czytałem nie mój punkt widzenia.

Poprawione.

A co do punktu widzenia - tu nie ma na niego miejsca. To są FAKTY. Tak samo jak FAKTEM jest, że Grecja jest tutaj elementem większej układanki mającej na celu likwidację zagrożenia ze strony Euro dla Dolara. Iranu nie zajęto, Irańskiej Giełdy Naftowej nie zlikwidowano ani nie sparaliżowano więc teraz chcą uczynić transakcje ropa rozliczane w Euro uczynić nieopłacalnymi. I jeśli uda się rozbić strefę Euro - a krach kilku krajów tej strefy (Grecja, Portugalia, Irlandia, Hiszpania) załatwi ją na amen. My możemy uniknąć dramatu bo nie przyjęliśmy tego śmiecia jako środek płatniczy - zawsze możemy się ratować SUWERENNYMI decyzjami RPP co nie mogłoby mieć miejsca, gdybyśmy oddali kontrolę nad pieniądzem obowiązującym w Polsce poza Polskę.

[karakan]

ciekawe jest że Europa, ba, nawet świat nie jest zaniepokojony sytuacją Polski. A w Polsce wielkie larum i płacz.

A czemu się mają niepokoić?Światem nie rządza rządy czy inne unie.Światem rządzą banki.Poczekają sobie ,aż się potkniemy.Za darmo myślisz się pożycza?Głupiego udajesz?

[Peace]

Z okładki dzisiejszego metra :

Płacimy i płaczemy: niemal wszystko drożeje, inflacja zżera nasze oszczędności, kurs franka szwajcarskiego pobił historyczny rekord. Zaczynamy liczyć, jak zaoszczędzić na wakacjach

Spłacający kredyty we frankach szwajcarskich trzymali się wczoraj za kieszeń i za serce: frank w stosunku do złotego osiągnął najwyższy kurs w historii - 3,34 zł. W porównaniu z czerwcem ub.r. rata skoczyła o 240 zł (dla kredytu na 400 tys. zł - według wyliczeń Home Broker).

Za szalejącego franka ekonomiści winią... Grecję. - Inwestorzy rzucili się na bezpieczną walutę, bo boją się bankructwa Grecji i pozbywają się euro - wyjaśnia b. minister finansów prof. Stanisław Gomółka. - Niestety, czekają nas jeszcze 2-3 lata napięcia, póki sytuacja Grecji się nie wyjaśni - prognozuje. Niektórzy wieszczą, że frank dobije w tym czasie aż do 3,4 zł.

Waluta to tylko jedna z wielu dziedzin, w których dostajemy w plecy. GUS wyliczył, że w ciągu roku ceny podskoczyły średnio aż o 5 proc. Drożeje niemal wszystko:
- Żywność w ciągu roku podrożała o 10 proc. np. chleb o 44 gr, kurczak prawie złotówkę, cukier o 1,66 zł.
- Za benzynę płacimy o 12 proc. więcej, ale to nie koniec, bo Orlen podniósł właśnie ceny dla hurtowników.
- Po raz pierwszy od lat zdrożała odzież i buty (1 proc.).
- Gminy podnoszą ostro stawki za usługi komunalne np. bilety komunikacyjne (stolica prawie o 100 proc.), opłaty za ścieki i wodę, parkowanie, za użytkowanie wieczyste, podatki od nieruchomości, opłaty za przedszkola i żłobki (stolica za żłobki chciała podwyższyć stawki nawet o 1000 proc.).
- Słono kosztować będą wakacje, bo z powodu afrykańskich rewolucji więcej Polaków wybiera krajowe kurorty, zatem hotelarze podnoszą ceny.
- Wysoka inflacja zżera nasze oszczędności, teraz tylko kilka banków ma wyższe oprocentowanie lokat niż inflacja. Nawet jeśli dostajemy podwyżki pensji, to ich nie odczuwamy.
- Presja inflacyjna grozi kolejną podwyżką stóp procentowych, co oznacza wyższe raty kredytów złotówkowych.

Skąd ta drożyzna? - Podwyżki są na całym świecie, bo rosną ceny surowców. Popyt windują rozwijające się Chiny i Indie. One też potrzebują żywności, której wyprodukowano mniej przez zmiany klimatyczne i klęski naturalne - mówi prof. Gomółka.

Ekonomiści mają jednak dla nas trochę otuchy. Liczą, że inflacja wyhamuje, gdy w wakacje spadną ceny warzyw i owoców. Można też spodziewać się, że banki za jakiś czas - by przyciągnąć klientów - zaoferują lokaty oprocentowane trochę ponad inflację. A co z frankiem? - Tak silna waluta to problem również Szwajcarii, nie wykluczam środków zaradczych, by ją osłabić - zapowiedziała goszcząca wczoraj w Polsce prezydent Szwajcarii Micheline Calmy-Rey.

http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,9800201,Wszystko_drozeje__jak_tu_zyc.html

[karakan]

Odpalam WSI24.

Trwa "ważna" dyskusja. Ekspert w studiu.Arłukowicz gdzieś tam..

Dyskutują.Ekspert jest przebrany za pirata.Brakuje tylko zaślepki na oko.
Ekspert to publicysta Wprost - Zbyszek Hołdys.

Dziękuję , dobranoc..

Edit : Ktoś to kupuje w ogóle?

[Nazgul]

Dobrze Ci tak.

[karakan]

Bez kitu.Dostałem po uchu na własne życzenie.