Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Polityka

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Zamieszczone przez Pan Kamil Zobacz posta
    ps
    o tym, że eksperyment z tu-154 powtórzono, ani słowa.
    No właśnie. A zwłaszcza nic o tym, co ten eksperyment wykazał. Życie. Inteligentni wykminią.
    "Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
    Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
    Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
    Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle.
    "
    Janusz Waluś - czekaMY!

    Komentarz


    • Ziemkiewicz.
      W najnowszym „Newsweeku” Mariusz Cieślik zamieszcza artykuł o swoistym „drugim obiegu”, w jakim funkcjonują filmy dokumentalne, szczególnie te dotyczące tragedii smoleńskiej. Telewizje od dawna już nie chcą emitować żadnych materiałów godzących w klasę panującą, zarazem, jak przysłowiowy pies ogrodnika, uniemożliwiając wszelkie inne ich rozpowszechnianie (TVN wciąż trzyma w piwnicy film o Wałęsie, a TVP „Towarzysza Generała”, „Media III RP” i całą szafę innych), kiniarze też boją się takie rzeczy wyświetlać, więc pojawili się niezależni producenci oraz dystrybutorzy i powstał zupełnie osobny system rozpowszechniania produkcji „antypaństwowych”. Który zresztą rząd Tuska, w sprawach innych niż dotyczące własnego siedzenia totalnie bezradny i bezładny, błyskawicznie i nader sprawnie starał się zdławić wkładając cichcem w nowelizację ustawy zapis umożliwiający ściganie za filmy rozpowszechniane w Internecie − błyskawiczna mobilizacja internautów udaremniła ten zamach, ale tylko częściowo.

      Artykuł jest rzetelny, ale najwyraźniej skoro już musiał redaktor Maziarski z jakichś powodów zamieścić uczciwy artykuł, to przynajmniej odpowiednio go zilustrował. Na załączonym obrazku widzimy jakąś salę, wypełnioną przez zgrzybiałe staruszki o złych, skrzywionych twarzach. Wiadomo – może i miliony ludzi te filmy oglądają, ale te miliony to tylko stare baby. A stare baby, jak wiadomo, godne są najgłębszej pogardy. Stare baby to mohery i pisówki, stare baby robią nam obciach zawodząc pod krzyżem, powinno się im zabierać dowody, żeby nie głosowały − ciąg stereotypowych skojarzeń uruchamianych fotką „Newsweeka” jest oczywisty, bo taki pogardliwy, mówiąc modnym slangiem, „wykluczający” stereotyp starości, szczególnie właśnie kobiecej, budują propagandyści III RP intensywnie, od dawna. Po prostu, staruszka jest w dominującym dyskursie III RP tym, czym w PRL był „kułak”, „szkodnik” czy inny „element reakcyjny”.

      Wyjątki od reguły zdarzają się rzadko − kiedy staruszka jest byłą gwiazdą rocka lub peerelowskiej telewizji i gorliwie popiera obecną władzę. Albo kiedy jako wdowa Zbigniewie Herbercie od lat usiłuje „odkręcić” jego zdecydowane patriotyczne i konserwatywne poglądy, posuwając się w tym nawet do firmowania sugestii, że wszystko, co mąż o sprawach publicznych i personaliach III RP mówił wynikało z jego choroby psychicznej − a teraz, jak na zawołanie, wyskakuje z oburzeniem, że ośmielił się jego słów użyć Jarosław Kaczyński. Przepraszam wielkiego poetę za porównanie z poetą, choć też wielkim, to raczej wrednym, ale to już przecież nonsens tej miary, jakby wdowa po Broniewskim oburzała się za cytowanie męża na akademiach ku czci socjalizmu.

      Wracając do naszych staruszek, czyli do „Newsweeka” − mamy oto taki koktajl tekstu z obrazkiem: Cieślik pisze o milionach odsłon posmoleńskich filmów w Internecie, a redakcja ilustruje to salą pełną staruszek, czyli jasny wniosek – po tym Internecie to właśnie te stare babcie tak poprztalają i klikają w te wszystkie „ministerstwa prawdy”, „nowe ekrany” czy „zjednoczone ursynowy”. Tak, tak, przyznajmy, to oczywiście bardzo możliwe, w logice ludzi opętanych nienawiścią do prawdziwych Polaków i nieodłączną od niej pogardą wobec „starszych, gorzej wykształconych i z mniejszych ośrodków” mieszczą się nie takie odkrycia.

      Ale teraz oto, najważniejsze, najsmakowitsze, czyli jak to zwykł ujmować wielki Dudek Dziewoński (kto nie słyszał, informuję, że wymawiać trzeba fonetycznie): „he, pointa”.

      Owoż przewracamy w „Newsweeku” − jedną, drugą… − trzy kartki, a tu artykuł Krzysztofa Wojdyło „To nie jest kraj dla starych ludzi”, protestujący, generalnie mówiąc, przeciwko „ejdżyzmowi”, czyli prześladowaniu ludzi starych za ich starość, pozbawianiu ich szans na godne życie, odmawianiu z góry wszelkiej wartości.

      Tekst, o dziwo, niczym nie zilustrowany. Czyżby naprawdę w redakcyjnym archiwum, skądinąd pełnym zdjęć staruszek, nic stosownego się nie znalazło?



      Polecam przy okazji stronkę http://wsieci.rp.pl/ .

      Komentarz


      • Z ostatniej chwili:
        Na TVP Info Żakowski przeprowadza wywiad z Hanną Gronkiewicz-Waltz.
        Hanka : "Prezydent Wrocławia - Dutkiewicz nie ma szczęścia w polityce, poza tym, że jest wciąż wybierany".

        Tak samo ma pecha jak Hania w takim razie..
        "Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
        Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
        Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
        Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle.
        "
        Janusz Waluś - czekaMY!

        Komentarz


        • pan presytent jesd zańepokoiony i caly narut rasem s nim http://fakty.interia.pl/raport/lech-...a,1625905,6912
          To nasza jest duma , to nasza jest sława...

          Komentarz


          • Platforma Obywatelska sprowadziła do Polski najlepszych speców od marketingu politycznego z Europy i USA, odpowiedzialnych za sukcesy m.in. prezydentów Obamy i Sarkozy'ego oraz kanclerz Merkel, ustaliła "Rzeczpospolita".

            Chodziło o to, by pomogli Platformie w opracowaniu strategii przed wyborami parlamentarnymi. Jako że w tej kampanii nie będzie można korzystać z billboardów i spotów telewizyjnych, zostali poproszeni o przedstawienie nowych sposobów dotarcia do wyborców.

            Po pierwsze, musimy sobie odpowiedzieć na pytanie jacy są wasi wyborcy, dociekali eksperci. - Rozczarowani i wściekli, miał odpowiedzieć jeden z polityków PO. - No to musicie wszystko zwalić na Kaczyńskiego. Powtarzajcie, że opozycja rzuca wam kłody pod nogi, doradzali spece od public relations.

            Sugerowali też m.in. lepsze wykorzystanie możliwości jakie daje Internet, zachęcali do kampanii "door to door", podczas której partyjni aktywiści chodzą od drzwi do drzwi, radzili by rząd do wzmocnienia wizerunku wykorzystał majową wizytę prezydenta Baracka Obamy w Polsce.

            Jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej" europosłowie Platformy dotarli do zachodnich ekspertów dzięki kontaktom w Europejskiej Partii Ludowej, do której PO należy w Parlamencie Europejskim.
            http://www.rp.pl/artykul/643887_Amer...kolil-PO-.html
            "Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy ich nękać tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym."

            Israel Singer na Światowym Kongresie Żydów

            Komentarz


            • W rozmowie z tygodnikiem "Wprost" prof. Jadwiga Staniszkis oceniła, że wśród polityków Platformy Obywatelskiej brakuje myślenia strategicznego, które cechowało nawet liderów PZPR. "Nawet w PZPR było więcej analizy, strategii. PO to po prostu nieudolna partia władzy, która używa tylko samych prostackich technik stabilizowania, czyli wróg, konflikt jako sposób stabilizowania. Platforma jest równocześnie za frajerska w rządzeniu" - tłumaczy.


              Bez komentarza - bo i co tu komentować. Samo za siebie mówi.
              From flood into the fire
              One thousand voices sing
              We're in this together
              For whatever fate may bring

              Komentarz


              • Z niezależnej.pl:

                Adam Michnik w przerwie między wykładami o tolerancji i przyjaźni polsko-rosyjskiej udzielił wywiadu rosyjskiemu brukowcowi „Komsomolskaja Prawda”, w którym poskarżył się Rosjanom, iż „są u na


                "Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
                Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
                Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
                Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle.
                "
                Janusz Waluś - czekaMY!

                Komentarz




                • lektura obowiązkowa.
                  „Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym”

                  Komentarz


                  • Jakby ktoś z Foumowiczów byłby zainteresowany.

                    http://www.polityczni.pl/kongres_now...o,51,5832.html

                    Warte uwagi.
                    "...Szac chłopaki lwoskie dzieci kużdy ładny, aż si świeci....Ni ma to jak batiar lwoski,
Lecz najlepszy łyczakoski...Chto si z naszy wiary śmieji, naj gu nagła krew zaleji...I kto Lwowa ni szanui, Naj nas w dupy pocałuji...Kto we Lwowi raz był bity, ten udwalić musi kity...A chto z nami trzyma sztamy, temu lepi jak u mamy...
                    Oj, diridiri, rach, ciach, ciach, 
ruchaj, ruchaj, uhaj, dana, 
oj, didiri, rach, ciach, ciach, 
ruchaj, ruchaj, uha!"

                    Komentarz


                    • Z tego samego powodu, co w każdym roku przedwyborczym w wykonaniu JKM?
                      My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.

                      Komentarz


                      • Zamieszczone przez Foxx Zobacz posta
                        Z tego samego powodu, co w każdym roku przedwyborczym w wykonaniu JKM?
                        Już troche dyskusji na temat JKM się przewinęło, więc agitować nie mam zamiaru.

                        Notabene, jak Foxx zauważy wystąpienia JKM nie wkleiłem, z wiadomego powodu.
                        "...Szac chłopaki lwoskie dzieci kużdy ładny, aż si świeci....Ni ma to jak batiar lwoski,
Lecz najlepszy łyczakoski...Chto si z naszy wiary śmieji, naj gu nagła krew zaleji...I kto Lwowa ni szanui, Naj nas w dupy pocałuji...Kto we Lwowi raz był bity, ten udwalić musi kity...A chto z nami trzyma sztamy, temu lepi jak u mamy...
                        Oj, diridiri, rach, ciach, ciach, 
ruchaj, ruchaj, uhaj, dana, 
oj, didiri, rach, ciach, ciach, 
ruchaj, ruchaj, uha!"

                        Komentarz


                        • Zamieszczone przez RG Zobacz posta
                          Z tymi żonami to jakaś "zaraza". Herbertowa, Andersowa, Mackiewiczowa ...
                          Co do Andersowej to u niej złej woli bym sie nie dopatrywał na stare lata już zupełnie zdemenciała, a facet który załatwił jej podpis pod poparciem dla Bronisława (mecenas rodziny, znany polonijny prawnik, który maczał też paluchy przy załatwianiu praw autorskich J.Mackiewicza dla szechterowej nazywa sie Kielanowski), teraz ma od Bronka dostac za to Polonie Restiture. tyle ze sie okazało, że kiedys bbc zrobiło o nim program jak pomaga wyłudzać świadczenia dla emigrantów i sprawa została wstrzymana
                          „Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym”

                          Komentarz



                          • Z serii: mamy durnia za prezydenta...

                            Polecam przeczytać wywiad z Dornem w dzisiejszym URZE.
                            Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród.

                            Komentarz


                            • Nie przepadam za Kieresem i nie przepadam za nazywaniem aktualnej władzy, (lub jakiejś jej emanacji) w zależności od okazji, komuną lub gestapo.

                              - Trzeba pamiętać, że nie liczba osób zamordowanych decyduje o tym, czy zbrodnia ma charakter ludobójstwa - powiedział Kieres, przypominając stanowisko rosyjskiej Głównej Prokuratury Wojskowej. Jak podkreślił, rosyjscy prokuratorzy podczas spotkania w sierpniu 2004 r. w Moskwie właśnie zbyt małą liczbą osób zamordowanych posługiwali się jako argumentem przeciwko kwalifikacji zbrodni katyńskiej jako ludobójstwa.

                              Kieres był prezesem Instytutu Pamięci Narodowej w latach 2000-2005 (w tym czasie zainicjowano polskie śledztwo katyńskie).

                              Według Kieresa, o ludobójczym charakterze zbrodni katyńskiej decydują przede wszystkim jej skutki. - To było zamordowanie polskich elit, co miało doprowadzić później do ubezwłasnowolnienia tego narodu i w tym sensie jest to zbrodnia ludobójstwa (...). Władze radzieckie zdawały sobie sprawę z tego, że łatwiej im będzie przekonać polskie społeczeństwo do idei tej wersji komunizmu, którą one reprezentowały - podkreślił Kieres.

                              Ale dawno nie czytałem celniejszego określenia. Właśnie dlatego, że tamtych ludzi zabrakło, dzisiaj musimy sami siebie przekonywać do tego, że to było ludobójstwo. Powiedzieć, że to chory kraj z chorymi ludźmi to nic nie powiedzieć. Naprawdę w takim momencie ciesze się, że są jeszcze ludzie, którzy nie potrafią zaprzeczyć wszystkiemu na złość PiS, bo jak nigdy w takich sytuacjach są potrzebni.

                              Nie przypominam sobie bardziej żenującej sytuacji w naszej polityce od..... kiedy pamiętam niż dyskusja Polaków z Polakami o tym czy Katyń to było ludobójstwo. To jest jakiś turbomegawstyd wobec tych, którzy leżą w tym przeklętym lesie.
                              "Kto już raz posiadł w swych granicach Kijów i tyle kroci prawosławnych, ten nie mógł pozwolić, aby za jej granicami tworzył się osobny ośrodek dla tychże i powinien był dotrzeć aż do Kremlu i tak problem rozwiązać."

                              Komentarz


                              • Czwarty news na dziennik.pl

                                PJN "połknie" inną partię? Decyzje już zapadły
                                Miesiące dyskretnych negocjacji przyniosły skutek. PJN "połyka" inną partię. Na początek razem wystartują w jesiennych wyborach, ale dalekosiężne cele są bardzo poważne.

                                Wchodzę w newsa i:

                                Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe rozpoczyna współpracę z partią Polska Jest Najważniejsza, celem jest integracja tych dwóch środowisk pod szyldem PJN


                                Jest hit

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X