Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Polityka

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Nowy format i więcej stron "Urze".
    Ja szczególnie polecam tekst Doroty Gawryluk dotyczący sprawy Dubienieckiego, bardzo dobra analiza tej sprawy.
    Io di notte ti sogno sempre, e di giorno canto per te,
    quando in campo c'e la Juventus, tutto il resto e niente per me!

    Komentarz


    • Tymczasem, gdy wszystko drożeje, zaczyna brakowac cukru, a w Japonii jest grany bardzo realistyczny film katastroficzny - europoseł Migalski dzieli sie po raz kolejny z czytelnikami tym, co molestuje jego mózg:

      Spot PiS totalnym bublem

      Ostatnia produkcja sztabowców PiS jest totalnym bublem. Mówię o tej, która krytykuje polityków PO za zabieranie nam pieniędzy z OFE. Sama idea jest super – zaatakować przeciwnika politycznego za karygodny czyn, który dotyka praktycznie każdego obywatela Polski. Ale pieniądze wydane na produkcje tego gniota i na jego emisję są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. Dlaczego? Przyjrzyjmy się choć na chwilę temu filmikowi.

      Przedstawia on lekko wykrzywione twarze tych, którzy są jakoś związani z projektem OFE – tyle tylko, że miesza tych, którzy OFE bronią (Buzek i Balcerowicz) z tymi, którzy chcą ich faktycznej likwidacji (Tusk, Rostowski). Ale ok., przyjmijmy, że takie jest wilcze prawo totalnej opozycji, żeby walić mocno i na odlew (a wszyscy wymienieni są jakoś kojarzeni z PO). Ale przy okazji walnięto też w … Jarosława Kaczyńskiego. Bo to on pokazany jest na końcu, jako ktoś, ktoś coś podpisuje i się lekko uśmiecha. Żelazna zasada marketingu politycznego mówi, że jak się robi kampanię negatywną, to nie można w jednym materiale umieszczać tych, których się atakuje i krytykuje, z tymi, których się broni i promuje. Bo ludzie podświadomie będą łączyć jednych z drugimi, czyli w tym przypadku – uznają Kaczyńskiego za jednego z tych, którzy robią skok na nasza kasę. Za partyjną kasę marketingowcy PiS uderzyli w swojego szefa.

      Cała sytuacja pokazuje, że mieliśmy rację głosując za zakazem tego typu filmików. Jak widać, koledzy z PiS niewiele kumają z nowoczesnego marketingu, jeśli popełniają tego typu szkolne błędy. Moje uwagi niech wezmą za darmo i jedynie ładnie za nie podziękują. Nie wiem, kto robił tę reklamówkę (Kura czy Hofman), ale mam nadzieję, że będzie to robił w dalszym ciągu – zwłaszcza w czasie kampanii wyborczej
        Ostatnia produkcja sztabowców PiS jest totalnym bublem. Mówię o tej, która krytykuje polityków PO za...


      Ja do tego mam komentarz z kilku perspektyw:

      Psychologia

      Bardzo wyraźnie widać rosnącą frustrację. Już nie ma szans na prowadzenie większej kampanii. W ogóle Migalskiemu grozi realizacja obietnic Kononowicza - "nie będzie niczego".

      Meritum

      Nie trzeba być "totalną opozycją", by zauważyć, że dyskusja o OFE z udziałem Balcerowicza jest "kłótnią w rodzinie" oraz przygotowaniem zabezpieczenia politycznego na wypadek, gdyby PO miała się wypalić.

      Jezeli zaś chodzi o "zasady marketingu politycznego" - akurat jeden z kanonów dotyczących spotów jest taki, że najpierw pokazuje sie przeciwników w nieatrakcyjnej formie (mimika, np. czarno-biały obraz) odpowiednio podbitej muzą, a na końcu usmiechniętą alternatywę w kolorze. Było tego mnóstwo w każdej kampanii conajmniej od połowy lat '90. Można tez podpowiedzieć "panu ekspertowi", że czarno-białe ujęcia polityków na trybunie sejmowej z czerwonym napisem "obiecali" drukowanymi literami to po prostu kalka ze spotu Kurskiego robionego jeszcze dla LPR (i walącego m.in. w Kaczyńskich - wojna w Iraku) w pierwszej kampanii do europarlamentu. Można więc chyba, po pewnym wysiłku, odgadnąć autorstwo spotu PiS.

      Co do samego filmiku zaś - standard, chociaż jedna zagrywka dobra. Chodzi w prime-time'e we wszystkich "prywatnych zaprzyjaźnionych telewizjach". I to by było na tyle w kwestii medialnego "zamknięcia" PiS w katastrofie smoleńskiej. Żywy dowód na to, czemu i komu miał służyć zakaz płatnych spotów w kampanii wyborczej oraz na to, że każda prohibicja kończy się tak samo. Ciekawe kto i kiedy ogłosi formalny początek kampanii, w końcu sztaby powinny wiedzieć, w jakim czasie obowiązuje zakaz emisji spotów

      Polityka

      Mijają kolejne miesiące, a jedynym newsem dotyczącym MKaS są ploty o tym, że Bielan chce wrócić do PiS. Biedny Miś Kamiński...
      Ostatnio edytowany przez Foxx; 739.
      My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.

      Komentarz


      • Zamieszczone przez Foxx Zobacz posta
        Nie trzeba być "totalną opozycją", by zauważyć, że dyskusja o OFE z udziałem Balcerowicza jest "kłótnią w rodzinie" oraz przygotowaniem zabezpieczenia politycznego na wypadek, gdyby PO miała się wypalić.
        Trafnie RAZ napisał (nie widziałem, żeby ktoś wrzucał):

        Zamieszczone przez RAZ
        Czy i wilk może być syty, i owca pozostać cała? Owszem, jeśli uda się do zjedzenia znaleźć jakąś inną owcę. Ostateczna wersja tzw. reformy OFE jest doskonałym przykładem takiej zręczności. Wilk, czyli rząd, zaspokoił głód. Zamiast pożyczać na wypłaty przez ZUS bieżących świadczeń normalnie, pod zastaw obligacji, przeznaczy na ten cel składki, których ZUS nie przekaże do OFE. W ten sposób do wykazywanego oficjalnie długu publicznego wpisze do roku 2020 o 190 mld zł mniej.

        Choć tym samym trud zarządzania składkami przyszłych emerytów ze strony OFE maleje o prawie dwie trzecie, ich prowizje z tego tytułu pozostaną bez zmian. Mimo że to właśnie wysokość owych prowizji, niewspółmierna do rezultatów, była pierwotnym i akurat słusznym argumentem podnoszonym przez rząd tłumaczący, dlaczego system OFE wymaga zmian. Trudno to zrozumieć inaczej niż jako łapówkę dla OFE i powiązanych z nimi kapitałowo mediów, aby zaprzestały lobbingu, w którym politycy PO – słusznie czy nie – upatrują przyczyny swych kłopotów i zachwiania sondaży. Faktem jest, że po odpuszczeniu prowizji niektóre ośrodki już „przełożyły wajchę” i z krzyku: „kradną Polakom emerytury!”, przeszły w krzyk: „dość wojny mądrych z mądrymi, PiS wciąż jest groźne!”.

        No i wreszcie, by zapobiec powyższemu oskarżeniu o okradanie emerytów, rząd przyjął, że składki nieprzekazane do funduszy zostaną w ZUS oprocentowane wyżej, niż wyszłoby to w OFE. Wedle współczynników wziętych z kapelusza. W ten sposób za pożyczone w OFE 190 mld przyjdzie oddać 226 mld, ale to się wilkowi opłaca, bo tego zobowiązania nie wpisuje w kontrolowane przez Unię księgi buchalteryjne.

        Wszystko pięknie, ale co na to ta druga owca? No cóż, doświadczenie podpowiedziało rządzącym, że jak to owca – nadal potulnie da się strzyc i ani beknie.
        A Migalski... żałość bije aż w oczy...
        ...zmartwychwstałe miasto rodzi ludzi nieśmiertelnych...

        Komentarz


        • Wojtek się źle poczuł znowu. Czyżby zbliżał się termin kolejnej rozprawy?
          Mam nadzieję, że go wyleczą. Sąd ostateczny mnie nie interesuje

          Komentarz


          • Zamieszczone przez daimler Zobacz posta
            Wojtek się źle poczuł znowu. Czyżby zbliżał się termin kolejnej rozprawy?
            Mam nadzieję, że go wyleczą. Sąd ostateczny mnie nie interesuje
            15.03. Warszawa (PAP) - W środę Trybunał Konstytucyjny wznowi badanie dekretów Rady Państwa PRL o wprowadzeniu w 1981 r. stanu wojennego. Uznania ich niekonstytucyjności chcą wszystkie strony postępowania: RPO, Sejm oraz prokurator generalny.
            Jesteś panem własnego losu.

            Komentarz


            • TK chyba nie potrzebuje obecności tego kmiota.
              "To trzeba przeżyć, żeby to zrozumieć, żeby w to uwierzyć!"


              Bynajmniej to nie przynajmniej!

              Komentarz


              • Zamieszczone przez Kawa Zobacz posta
                TK chyba nie potrzebuje obecności tego kmiota.
                Fakt :P
                Jesteś panem własnego losu.

                Komentarz


                • A teraz ciekawostka: screen z Gazety, czego Wam w tym artykule brakuje?



                  Uploaded with ImageShack.us

                  Komentarz


                  • http://www.facebook.com/ministerstwoprawdyLud pracujący miast i WSI z wdzięcznością przyjął nowy program gospodarczy Partii - wszystko po 5 złotych. W pierws...
                    Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród.

                    Komentarz


                    • Zamieszczone przez daimler Zobacz posta
                      A teraz ciekawostka: screen z Gazety, czego Wam w tym artykule brakuje?



                      Uploaded with ImageShack.us

                      Happy endu.
                      "Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
                      Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
                      Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
                      Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle.
                      "
                      Janusz Waluś - czekaMY!

                      Komentarz


                      • Komorowski zaznaczył, że on sam jak dotąd podejmował decyzje o ułaskawieniu tylko w tych przypadkach, w których z pozytywną opinią o ułaskawieniu wystąpił sąd. - Do tej pory podjąłem decyzje tylko i wyłącznie wtedy - szanse na ułaskawienie miały te osoby, co do których sąd wystąpił z pozytywną opinią o ułaskawieniu - powiedział.



                        Bronisław Komorowski podpisał akty łaski dotyczące osób, na których ułaskawienie nie zgodził się śp. prezydent RP prof. Lech Kaczyński - ustaliła „Gazeta Polska”. Wśród ułaskawionych przez prezydenta Komorowskiego osób są m.in. członkowie zorganizowanych grup przestępczych, zabójcy, osoby znęcające się nad rodziną oraz uchylające się od płacenia alimentów. W pięciu przypadkach prezydent Komorowski skorzystał z tzw. trybu nadzwyczajnego prezydenckiego ułaskawienia.

                        Obecny prezydent tylko w ciągu dwóch miesięcy ułaskawił 52 osoby – takiego tempa w stosowaniu aktów łaski nie miał żaden jego poprzednik. Dla porównania wystarczy podać, że śp. prof. Lech Kaczyński w całym 2006 roku ułaskawił tylko 37 osób. W pięciu na 52 przypadki ułaskawień obecny prezydent skorzystał z tzw. trybu nadzwyczajnego prezydenckiego ułaskawienia.

                        Łaskawość Bronisława Komorowskiego

                        Według informacji „Gazety Polskiej” znaczna część ułaskawień, które popisał Bronisław Komorowski nie tylko, ze nie ma pozytywnej opinii prokuratora generalnego, ale na dodatek dotyczą one aktów łaski, których nie chciał popisać jego poprzednik. Śp. prof. Lech Kaczyński w wywiadzie udzielonym Łukaszowi Warzesze, który został opublikowany w książce pt. „Ostatni wywiad” tak mówił o ułaskawieniach: (…) Ja uznaję ułaskawienie za środek nadzwyczajny. Może być zastosowany, gdy kara wydaje się istotnie nieadekwatna do winy. (…) Zgodnie z tymi zasadami ułaskawiam sprawców drobnych przestępstw, głównie poprzez wykreślenie ich z rejestru skazanych. (…) odrzucam z góry: gwałty czy rozboje, niezależnie od sytuacji osobistej sprawców. Z reguły nie ułaskawiam tez sprawców przestępstw przeciwko rodzinie. Zabójstwa biorę pod uwagę tylko w sytuacji przekroczenia granic obrony koniecznej. W takich wypadkach zdarzały mi się ułaskawienia, także w postaci zmniejszenia wymiaru kary, ale chodziło o kobiety, które w desperacji zamordowały swoich prześladowców, czy to było mężowie, czy konkubenci. Raz zdarzyło mi się ułaskawić osobę skazaną o handel narkotykami. Jednak wtedy chodziło o bardzo niewielka ilość narkotyku, a sprawca była kobieta, która nie wywodziła się ze środowiska gangsterskiego, natomiast wiele w życiu wycierpiała (…) - mówił prezydent Kaczyński.

                        Jak ustaliła „Gazeta Polska” wśród osób ułaskawionych przez Bronisława Komorowskiego są członkowie zorganizowanych grup przestępczych, które trudniły się najcięższymi rodzajami przestępstw m.in: porwaniami, wymuszeniami,fałszowaniem dokumentów
                        , paserstwem, obrotem i kradzieżą samochodów. Bronisław Komorowski ułaskawił też osoby znęcające się nad rodziną i nie płacące alimentów, które nie miały szans na ułaskawienie przez śp. prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego z tego względu, że były to przestępstwa wymierzone przeciwko rodzinie.

                        Audyt ułaskawień

                        Sprawa ułaskawień po raz kolejny wróciła nagłośnieniu przez Kancelarię Prezydenta i media sprawy ułaskawienia Adama S. partnera biznesowego Marcina Dubienieckiego, zięcia śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Adam S. został skazany na rok i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 30 tys. zł grzywny oraz 120 tys. zł zwrotu wyrządzonej szkody. Według informacji w mediach Adam S. dobrowolnie poddał się karze, spłacił swoje zobowiązania i uiścił grzywnę.
                        Sprawa przez kilka dni nie schodziła z czołówek mediów. Mimo że politycy PO i przedstawiciele Kancelarii Prezydenta zapewniali, że sprawa nie ma żadnego podtekstu, odczucia Polaków pokazały coś zupełnie innego. Z przeprowadzonego przez TNS OBOP dla TVP Info sondażu wynikało60 proc. respondentów uważa, że sprawa ułaskawienia Adama S. przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest wykorzystywana do walki politycznej.

                        Po zapowiedziach Tomasza Nałęcza, doradcy prezydenta Komorowskiego, że w związku z ułaskawieniem Adama S. będzie przeprowadzony audyt, przedstawiciele PiS zaapelowali, by sprawdzić wszystkie ułaskawienia a w szczególności te, które podpisał Bronisław Komorowski. Prof. Ryszard Bugaj uważa, że powinna być opublikowana „Biała Księga” ułaskawień, w której byłby opisany dokładnie każdy przypadek.

                        Do najbardziej kontrowersyjnych ułaskawień należy sprawa pruszkowskiego gangstera Andrzeja Z. Ps Słowik ( ułaskawił go Lech Wałęsa), Petera V (skazany za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, ułaskawił go Aleksander Kwaśniewski mimo negatywnej opinii prokuratora generalnego i sądu), Zbigniewa Sobotki ( ułaskawił go Aleksander Kwaśniewski mimo negatywnej opinii prokuratora generalnego). (…) Podczas mego urzędowania w Ministerstwie Sprawiedliwości dokonaliśmy gruntownej weryfikacji ułaskawień i odkryliśmy, że prawo łaski było przez prezydentów Wałęsę i Kwaśniewskiego wykorzystywane bardzo często, choć przez tego drugiego w nieco mniejszym zakresie. Znana była sprawa Słowika, który został ułaskawiony, będąc znanym przestępcą. Chodziło zresztą o jakiś niewielki wyrok, niedotyczący głównej sfery działania tego pana. Trafiliśmy wtedy również na kilka innych nazwisk gangsterów, nie tak znanych. Na temat motywacji tych ułaskawień pojawiały się różne dziwne pogłoski, o których nie chcę tutaj mówić. Po sygnale z mojej strony Aleksander Kwaśniewski gwałtownie ograniczył liczbę udzielanych ułaskawień (…) - mówił śp. Lech Kaczyński w wywiadzie zamieszczonym w książce Łukasza Warzechy pt. „Lech Kaczyński . Ostatni wywiad”.

                        Tekst w całości ukaże się w najbliższym wydaniu „Gazety Polskiej” dostępnej w sprzedaży od 16 marca.
                        Bronisław Komorowski podpisał akty łaski dotyczące osób, na których ułaskawienie nie zgodził się śp. prezydent RP prof. Lech Kaczyński - ustaliła „Gazeta Polska”.



                        ktoś tu się spierdział
                        "No pasaran!" ???

                        HEMOS PASADO !!!

                        Komentarz


                        • Myślę, że sprawa musi być jeszcze potwierdzona. Tak krzyczeli w sprawie ułaskawień Kaczyńskiego, niech upubliczniają wszystko. Komorowski nie powinien mieć nic przeciwko skoro jest na tyle krystaliczny by oceniać poprzedników.
                          Io di notte ti sogno sempre, e di giorno canto per te,
                          quando in campo c'e la Juventus, tutto il resto e niente per me!

                          Komentarz


                          • Zamieszczone przez Fizi Zobacz posta
                            http://www.rp.pl/artykul/625255.html




                            Bronisław Komorowski podpisał akty łaski dotyczące osób, na których ułaskawienie nie zgodził się śp. prezydent RP prof. Lech Kaczyński - ustaliła „Gazeta Polska”.



                            ktoś tu się spierdział
                            To nie bąk, to już jest kupa...
                            "Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy ich nękać tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym."

                            Israel Singer na Światowym Kongresie Żydów

                            Komentarz


                            • Midzi zapowiedział wielkie powroty do TVP:



                              Nowy magazyn „Redakcja kultury" pojawił się pilotażowo w programie TVP 2 w niedzielę, 13 marca, o godzinie 23.40. Redaktorem naczelnym magazynu jest Piotr Najsztub.
                              Ucieszyło nas to bardzo, oznacza bowiem kolejny sukces w dziele odpolityczniania mediów. Ludzi zapiekłych i upolitycznionych zastępują postaci, które polityką się wręcz brzydzą. Wywiady Piotra Najsztuba (kiedyś w "Wyborczej", dziś wszędzie, gdzie się da) i komentarze Mikołaja Lizuta (kiedyś w "Gazecie Wyborczej, dziś okazjonalnie), występy obu dziennikarzy w audycjach komentatorskich aż skrzą się wprawdzie od miłości do PO i niechęci do pozostałych uczestników gry politycznej, ale nie można tego uznać za upolitycznienie. Wszak w Polsce niepolityczność to właśnie popieranie rządzących. Wszystko inne jest skrajnym upolitycznieniem i skutkuje wyrzuceniem poza kamerę.
                              Autorom gratulujemy słusznego życiowego wyboru, który właściwie został przez obecne władze telewizji publicznej nagrodzony. Na zachętę fragment uroczej (bo infantylnej) zapowiedzi z "Gazety Wyborczej":
                              Najsztub, snobujący się w telewizji na antysalonowca nieczytającego książek, już na początku zapowiada, że u niego "liczy się uśmiech i konkrety". "Ja nie jestem tym, który się zna, tylko tym, który podejmuje decyzję - jesteśmy w Polsce" - zaznacza z wypracowaną nonszalancją.
                              Program utrzymany jest w konwencji redakcyjnego kolegium, na którym dziennikarze (w kolejnych odcinkach będą się zmieniać) rekomendują wybrane przez siebie "autowstrząsy" kulturalne. (...) Po kolegium naczelny Najsztub spieszy na wywiad - w tym odcinku z Wojciechem Waglewskim o płycie Voo Voo "Wszyscy muzycy to wojownicy", a także o ranach, łzach i wojowaniu z sennością.
                              A kiedy redaktor Agnieszka Kublik dostanie swój program w telewizji publicznej? Naprawdę, zasługi tej dziennikarki w niszczeniu wszystkiego co na rynku medialnym nie poddaje się dyspozycjom "Wyborczej" nie mogą pozostać niedocenione. Świat nie może być aż tak niesprawiedliwy!
                              Widać, że obóz "myśliwego" stara się wzmacniać w mediach. Wjacha przekręcona
                              Ostatnio edytowany przez Noris; 4255.
                              "Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy ich nękać tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym."

                              Israel Singer na Światowym Kongresie Żydów

                              Komentarz


                              • Zamieszczone przez Jaco Zobacz posta
                                Happy endu.
                                dla ułatwienia powiem, że w pierwszej chwili komentarze można było dodawać, i mimo że sporo było tych w stylu "Generale życzymy powrotu do zdrowia" to odsetek tych "zdychaj kurwo" było całkiem niemało
                                Po chwili komentarze zniknęły, ot - wolność słowa

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X