Wrzucam taki newsik na wypadek, gdyby komuś jeszcze strzeliło do łba wypominać Kaczyńskiemu Andrzeja Kryże:
Zresztą co innego zatrudnić, co innego odznaczyć.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że Bronisław Komorowski odznaczył Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski Zbigniewa Pannerta, byłego prokuratora, który w stanie wojennym oskarżał działaczy opozycyjnych w procesach politycznych. Dawni opozycjoniści uważają, że prezydent zhańbił tą decyzją siebie i order.
Odznaczony przez Bronisława Komorowskiego Zbigniew Pannert domagał się kary trzech lat więzienia i pozbawienia praw publicznych za próbę wywieszenia na płocie w Knyszynie ulotki antykomunistycznej.
Sędzia Zbigniew Pannert, był także prezesem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Prezydent odznaczył go za wybitne zasługi w działalności publicznej na rzecz sądownictwa. Jak jednak wynika z lektury akt dostępnych w Instytucie Pamięci Narodowej, na podstawie przygotowanych przez niego aktów oskarżenia skazano dwóch działaczy „Solidarności” – Lecha Kraszewskiego i Ryszarda Szczęsnego.
Oburzeni tym są dawni opozycjoniści z Białegostoku. Napisali list otwarty do prezydenta Komorowskiego.
„Zbigniew Pannert w okresie stanu wojennego był prokuratorem usłużnym wobec władz komunistycznych" – piszą członkowie Klub Więzionych, Internowanych, Represjonowanych w Białymstoku. - "Panie Prezydencie. Wielki Mistrzu Orderu Odrodzenia Polski. To na Panu i tylko na Panu ciąży obowiązek straży Honoru Orderu Odrodzenia Polski. (...) Z goryczą stwierdzamy, że nie dopełnił Pan jako Prezydent i Wielki Mistrz Orderu obowiązku strzeżenia Jego Honoru. Nic nie może Pana usprawiedliwić".
W równie ostrym tonie wypowiedział się Krzysztof Wasilewski, przewodniczący WIR-u.
- Przypominamy panu prezydentowi, że zhańbił siebie, zhańbił order drugi co do ważności w Rzeczypospolitej Polskiej - stwierdził.
gb, nasz dziennik, salon24
Odznaczony przez Bronisława Komorowskiego Zbigniew Pannert domagał się kary trzech lat więzienia i pozbawienia praw publicznych za próbę wywieszenia na płocie w Knyszynie ulotki antykomunistycznej.
Sędzia Zbigniew Pannert, był także prezesem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Prezydent odznaczył go za wybitne zasługi w działalności publicznej na rzecz sądownictwa. Jak jednak wynika z lektury akt dostępnych w Instytucie Pamięci Narodowej, na podstawie przygotowanych przez niego aktów oskarżenia skazano dwóch działaczy „Solidarności” – Lecha Kraszewskiego i Ryszarda Szczęsnego.
Oburzeni tym są dawni opozycjoniści z Białegostoku. Napisali list otwarty do prezydenta Komorowskiego.
„Zbigniew Pannert w okresie stanu wojennego był prokuratorem usłużnym wobec władz komunistycznych" – piszą członkowie Klub Więzionych, Internowanych, Represjonowanych w Białymstoku. - "Panie Prezydencie. Wielki Mistrzu Orderu Odrodzenia Polski. To na Panu i tylko na Panu ciąży obowiązek straży Honoru Orderu Odrodzenia Polski. (...) Z goryczą stwierdzamy, że nie dopełnił Pan jako Prezydent i Wielki Mistrz Orderu obowiązku strzeżenia Jego Honoru. Nic nie może Pana usprawiedliwić".
W równie ostrym tonie wypowiedział się Krzysztof Wasilewski, przewodniczący WIR-u.
- Przypominamy panu prezydentowi, że zhańbił siebie, zhańbił order drugi co do ważności w Rzeczypospolitej Polskiej - stwierdził.
gb, nasz dziennik, salon24
Komentarz