Rządowy projekt zmian w ustawie o cudzoziemcach, który przewiduje m.in. abolicję dla imigrantów nielegalnie przebywających w Polsce, powinien trafić do Sejmu w połowie 2011 r. - poinformował szef Urzędu ds. Cudzoziemców Rafał Rogala. Występując przed sejmową Komisją Mniejszości Narodowych i Etnicznych, Rogala powiedział, że z całą pewnością nowa ustawa będzie szła w kierunku ułatwienia cudzoziemcom pobytu i jego legalizacji.
Jak wyjaśnił Rogala, rozważana jest zarówno tzw. mała i duża abolicja dla nielegalnych imigrantów. "Mała" abolicja miałaby polegać na umożliwieniu cudzoziemcom wyjazdu z Polski bez takich konsekwencji jak np. wpisanie w systemie informacyjnym Schengen na listę osób, którym odmawia się wjazdu. Z kolei "duża" abolicja miałaby oznaczać możliwość zalegalizowania pobytu cudzoziemcom dotychczas nielegalnie przebywającym w Polsce.
- Nasze przewidywania są takie, że projekt ustawy zostanie wprowadzony pod obrady Sejmu w połowie przyszłego roku - powiedział Rogala. Dodał też, że jego urząd chce zdobyć środki finansowe na projekt kampanii medialnej dotyczącej nowej ustawy o cudzoziemcach. - Chcemy uniknąć błędów, które zostały popełnione w 2003 i 2007 r., gdzie częścią braku sukcesu w akcjach abolicyjnych była podawana przez cudzoziemców niewiedza na temat możliwości zalegalizowania swojego pobytu - tłumaczył Rogala.
Jak wyjaśnił Rogala, rozważana jest zarówno tzw. mała i duża abolicja dla nielegalnych imigrantów. "Mała" abolicja miałaby polegać na umożliwieniu cudzoziemcom wyjazdu z Polski bez takich konsekwencji jak np. wpisanie w systemie informacyjnym Schengen na listę osób, którym odmawia się wjazdu. Z kolei "duża" abolicja miałaby oznaczać możliwość zalegalizowania pobytu cudzoziemcom dotychczas nielegalnie przebywającym w Polsce.
- Nasze przewidywania są takie, że projekt ustawy zostanie wprowadzony pod obrady Sejmu w połowie przyszłego roku - powiedział Rogala. Dodał też, że jego urząd chce zdobyć środki finansowe na projekt kampanii medialnej dotyczącej nowej ustawy o cudzoziemcach. - Chcemy uniknąć błędów, które zostały popełnione w 2003 i 2007 r., gdzie częścią braku sukcesu w akcjach abolicyjnych była podawana przez cudzoziemców niewiedza na temat możliwości zalegalizowania swojego pobytu - tłumaczył Rogala.

Komentarz