Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Polityka

Zwiń
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Manipulujesz bo:

    Zamieszczone przez Piknik z Poludniowej
    bo tu nie chodzi o eksokuminke poslow tylko tego ze kosciol poprzez ustawe chce zabrac mozliwosc miec dzieci obywatelom kraju polskiego ktorzy poprzez naturalne metody nie moga miec dzieci.
    To nieprawda. Kościół żadnej Ustawy nie uchwala i nie forsuje. Jest przeciwko Ustawie w kształcie jakim ma być uchwalona. Jego prawo.

    Zamieszczone przez Piknik z Poludniowej
    Kosciol wywiera wplyw, nie radzi i podpowiada, a narzuca swoja wole.
    Narzuca swoją wolę, jedynie członkom KK. Więc o co chodzi? Nie podoba się, droga wolna.
    ...zmartwychwstałe miasto rodzi ludzi nieśmiertelnych...

    Komentarz


    • Piknik z twojej wypowiedzi wnioskuję, że czyny czcigodnego Bronisława nie były żartem. Przyjąłem do wiadomości, że również Tobie się to nie spodobało. Ciekaw więc jestem, czy wycofasz poparcie dla Bronka, czy jednak nie jest to dla Ciebie aż tak ważna sprawa, toć to tylko paru eSBeków.

      Komentarz


      • Wrzucałem RAZ'a 3 posty wyżej
        ...zmartwychwstałe miasto rodzi ludzi nieśmiertelnych...

        Komentarz


        • Zamieszczone przez Nazgul
          To jest odp. na ten post:

            Szanowna Kataryno, pozwól, że odniosę się do Twojego dzisiejszego wpisu. Na początku kilka Twoich uwag wobec paru...


          Migalski mówi otwartym tekstem: Tylko powiedzcie, a obalimy Kaczyńskiego.
          Niczego takiego tam się nie doczytałem A nawet jeśli dostrzegłeś coś takiego między wierszami , to czy powinno to Cię oburzać skoro:

            Wpis ten dedykuję wszystkim tym, którzy ślepo wierzą w geniusz Jarosława Kaczyńskiego i za jedyną postawą godną polskiego...




          Zamieszczone przez cffan
          Otóż to. Ja nie rozumiem po co to czepianie się do KK. Jeśli się ktoś nie zgadza z jego nauka to zawsze może złożyć apostazję i po problemie.
          Chodzi o to żeby rozgraniczyć kwestię prawa obowiązującego w danym kraju wszystkich obywateli a nauką Kościoła obowiązującą ( w sensie moralnym a nie prawnym oczywiście) tylko katolików.
          Ostatnio edytowany przez Slyboots; 9286.
          "Kiedyś chodziło o to, żeby czegoś dokonać, teraz o to, żeby być kimś"

          Komentarz


          • Zamieszczone przez rey
            Wrzucałem RAZ'a 3 posty wyżej
            Zdążyłem wyedytować, przed twoją celną uwagą

            Komentarz


            • Zamieszczone przez Piknik z Poludniowej
              chyba nie wiesz o czym mowic. Porownac dziecko do samochodu?
              a wiesz co to matczyna milosc? Wiesz ze wiekszosc kobiet oddalaby swoje zycie za zycie SWOJEGO dziecka? Wiesz ze czasem chec posiadania potomstwa jest silniejsza niz wiara, bol i cierpienie z tym zwiazane (in vitro)?
              To dlaczego odbierac to spoleczenstwu?
              To nie ja porównałem, tylko podkreśliłem, że ktoś kto chce dziecko in vitro ale nie chce tego z adopcji, traktuje je przedmiotowo... jak samochód. Po co kolejna manipulacja?

              Jeżeli ktoś, chce mieć SWOJE dziecko, tak bardzo, że jest gotowy żyć ze świadomością, że w najlepszym przypadku w jakieś lodówce siedzi rodzeństwo tego dziecka, to jego sprawa, tylko czemu chce odrzucić konsekwencję swojego czynu? To tak jakby mieć cukierka ale i go zjeść. Rozliczani będziemy po śmierci, a ja w "unicestwianiu, mrożeniu i selekcji" ludzi, aby spełnić swoje ziemskie marzenia, nie widzę nic dobrego. Rozróżnij nieakceptowanie od zabraniania. Zabraniać nie zamierzam, akceptować też nie. Do jednego i drugiego nikt mnie nie zmusi.

              Czemu w mediach o in vitro nie jest o tym mówione jasno i przejrzyście tylko manipuluję się, kładąc nacisk, na takie słowa jak: szczęście, miłość, spełnienie marzeń. Kiedy to tylko połowa prawdy, ta przyjemniejsza.... nieprzyjemna część jest spychana z dyskusji.

              Ja mam prawo tego nie akceptować i kierować się innymi wartościami. Tak wiem, obecnie modelem lansowanym jest cyt. z pamięci "ułatwianie sobie życia i nieprzejmowanie się bzdurnymi konsekwencjami które sami sobie tworzymy i które nas ograniczają".

              PS. Z każdym dniem zadłużamy się na kolejne ciężkie miliony a PO reform nie przeprowadza.
              http://komandir.wrzuta.pl/audio/9lE2...zek_czajkowski

              Komentarz


              • Zamieszczone przez Peace
                Ciekaw więc jestem, czy wycofasz poparcie dla Bronka, czy jednak nie jest to dla Ciebie aż tak ważna sprawa, toć to tylko paru eSBeków.

                Nie wycofam. Nie rozumie i nie toleruje jego decyzji o medalach, ale licze na niego w sprawach dla mnie waznych. Jakich pewnie spytasz? Gospodarczych, bo te sa dla mnie najwazniejsze.

                Komentarz


                • Zamieszczone przez rey
                  Manipulujesz bo:



                  To nieprawda. Kościół żadnej Ustawy nie uchwala i nie forsuje. Jest przeciwko Ustawie w kształcie jakim ma być uchwalona. Jego prawo.



                  Narzuca swoją wolę, jedynie członkom KK. Więc o co chodzi? Nie podoba się, droga wolna.

                  Na 6 projektów poselskich ustaw obecnie procedowanych w Sejmie 2 są przeciw in vitro, 4 za. W ten piątek odbędzie się głosowanie które zostaną skierowane do komisji, a które odrzucone po pierwszym czytaniu.

                  Komentarz


                  • Zamieszczone przez Citlivu
                    To nie ja porównałem, tylko podkreśliłem, że ktoś kto chce dziecko in vitro ale nie chce tego z adopcji, traktuje je przedmiotowo... jak samochód. Po co kolejna manipulacja?

                    Jeżeli ktoś, chce mieć SWOJE dziecko, tak bardzo, że jest gotowy żyć ze świadomością, że w najlepszym przypadku w jakieś lodówce siedzi rodzeństwo tego dziecka, to jego sprawa, tylko czemu chce odrzucić konsekwencję swojego czynu? To tak jakby mieć cukierka ale i go zjeść. Rozliczani będziemy po śmierci, a ja w "unicestwianiu, mrożeniu i selekcji" ludzi, aby spełnić swoje ziemskie marzenia, nie widzę nic dobrego. Rozróżnij nieakceptowanie od zabraniania. Zabraniać nie zamierzam, akceptować też nie. Do jednego i drugiego nikt mnie nie zmusi.

                    Czemu w mediach o in vitro nie jest o tym mówione jasno i przejrzyście tylko manipuluję się, kładąc nacisk, na takie słowa jak: szczęście, miłość, spełnienie marzeń. Kiedy to tylko połowa prawdy, ta przyjemniejsza.... nieprzyjemna część jest spychana z dyskusji.

                    Ja mam prawo tego nie akceptować i kierować się innymi wartościami. Tak wiem, obecnie modelem lansowanym jest cyt. z pamięci "ułatwianie sobie życia i nieprzejmowanie się bzdurnymi konsekwencjami które sami sobie tworzymy i które nas ograniczają".

                    PS. Z każdym dniem zadłużamy się na kolejne ciężkie miliony a PO reform nie przeprowadza.
                    Jeszcze z argumentów medycznych dorzucę że dzieci z probówki są narażone kilkukrotnie więcej na możliwość występowania wad genetycznych niż poczęte naturalnie. A co sie robi z zarodkami u których wyktyto we wczesnej fazie wady.....

                    Komentarz


                    • Zamieszczone przez Piknik z Poludniowej
                      miliard razy mam CI tlumaczyc ze tekst byl podsumowaniem tekstu Warzechyz mojego postu:

                      "Łódzki mord w normalnych warunkach – czyli takich, gdy obowiązuje zwyczajna, nie dialektyczna logika – byłby dla Platformy ogromnym problemem. Musiałby bowiem oznaczać konieczność poniesienia moralnej odpowiedzialności za śmierć człowieka."

                      Po kij jatrzysz i szukasz dziury w calym jak jej nie ma.
                      3 razy ci tłumaczyłem o którą część przez ciebie zacytowaną mi chodzi, zaznaczyłem ci ją nawet na czerwono, a ty dalej udajesz głupiego

                      Zamieszczone przez Piknik z Poludniowej
                      Kosciol wywiera wplyw, nie radzi i podpowiada, a narzuca swoja wole.
                      Kościół "lobbuje" za rozwiązaniami które są ich zdaniem właściwe i to poprzez swoich wiernych, mają do tego prawo.
                      Nigdzie nie jest powiedziane że kościół ma tylko podpowiadać i radzić.

                      Komentarz


                      • Zamieszczone przez Kill, baby kill!
                        3 razy ci tłumaczyłem o którą część przez ciebie zacytowaną mi chodzi, zaznaczyłem ci ją nawet na czerwono, a ty dalej udajesz głupiego



                        Kościół "lobbuje" za rozwiązaniami które są ich zdaniem właściwe i to poprzez swoich wiernych, mają do tego prawo.
                        Nigdzie nie jest powiedziane że kościół ma tylko podpowiadać i radzić.
                        lobbuje? grozac wyrzuceniem z kosciloa?

                        a ja Ci dalej tlumacze ze tekst ktory napisalem mial sie do pierwszego akapitu cytowanego tekstu Warzechy!

                        Komentarz


                        • To po co wrzuciłeś również ten drugi fragment który ozodobiłes takim komentarzem:

                          "Strona PiSowska oskarzala rzad i cale PO za katastrofe.

                          Warzecha moglby sie juz nie kompromitowac bo co tekst to blamarz .."


                          Z rozpędu?

                          Zamieszczone przez Piknik z Poludniowej
                          lobbuje? grozac wyrzuceniem z kosciloa?
                          Kościół to wspólnota oparta m.in. na konkretnym systemie moralnym.

                          Jeżeli ktoś w oczywisty sposób działa przeciwko fundamentalnej kwestii tej moralności to zupełnie oczywiste jest że zostaje z tej wspólnoty wyrzucony.
                          Przynależność do KK nie jest powszechnym przywilejem obywatelskim czy też uniwersalnym prawem człowieka.
                          Owa przynależność niesie ze sobą pewne zobowiązania, a jak komuś one nie pasują to nikt mu nie zabrania od kościoła odejść.

                          Sam nie jestem osoba wierzącą, ale zastanawiam się jak kogokolwiek może to dziwić czy wręcz oburzać.
                          Jedyną motywacją takich zarzutów wydaję mi się być antyklerykalizm.
                          Ostatnio edytowany przez KBK; 13950.

                          Komentarz


                          • Zamieszczone przez Piknik z Poludniowej
                            wiesz z Kosciolem jest troche inaczej.

                            Przyklad: Pewien posel mial w rodzinie przypadek ze jego najblizsi nie mogli miec dzieci, skorzystali z in-vitro. Teraz sa szczesliwi. Chca poprosic tego posla na ojca chrzestnego. Posel, katolik, po glosowaniu na tak, bo jak moze byc inaczej skoro widzi ze jego najblizszi dzieki temu sa szczesliwi, zostaje z kosciola wyrzucony. Nie moze zostac ojcem chrzestnym. Troche dziwne co?
                            Dziwne? Trzeba byc konsekwentnym jak sie mowi A... Zapominamy chyba w tym wszystkim o rzeczy najwazniejszej a mianowicie o WIERZE. Albo wierzymy i calkowicie przyjmujemy religie albo ja odrzucamy.Bycie katolikiem tylko wtedy kiedy daje nam to poczucie wspolnoty a kwestionowanie jej nauczania gdy przeszkadza w osiaganiu ziemskiego szczescia jest zwyklym oszukiwaniem siebie i w przypadku politykow rowniez innych.Pamietamy ze Abraham zostal wystawiony na probe i byl w stanie zlozyc w ofierze syna na ktorego czekal cale zycie.Wlasciwie powinien sie postawic Bogu w koncu jakim prawem chcial pozbawic go szczescia prawda?
                            Powtarzam albo w to WIERZYMY albo jestesmy HIPOKRYTAMI (jesli uwazamy sie za katolikow)
                            ...

                            Komentarz


                            • Zamieszczone przez Kill, baby kill!
                              1. To po co wrzuciłeś również ten drugi fragment który ozodobiłes takim komentarzem.

                              2. Owa przynależność niesie ze sobą pewne zobowiązania, a jak komuś one nie pasują to nikt mu nie zabrania od kościoła odejść.
                              1. moj komentarz byl do calego posta z artem a nie podsumowaniem 2 akapitu.

                              2. Ciagle sie nie rozumiemy. Ja potepiam slowa kosciola wypowiedziane do poslow wrecz zabraniajace glosowac za in vitro bo w innym wypadku groza ekskomunika. Panstwo, kosciol czy inne dzialania nie powinny obywatelowi zabraniac czegokolwiek co jest zgodne z prawem swieckim.

                              Co innego strona ktora tego czynu sie podejmuje. Kazdy jest kowalem swego losu, kazdy wie ze jakies konsekwencje moga go spotkac jesli stawia cos nad czyms. W tym wypadku dziecko, milosc i szczescie nad wiara i religia. Nie powinien miec pretensji do kosciola ze to potepia skoro taka nauke i wartosci niesie od setek lat.

                              Co roku w Polsce prawie 10k kobiet podejmuje sie zaplodnienia in vitro. Tyle kobiet zostaje matkami, szczesliwymi matkami.
                              Ostatnio edytowany przez Gość; 26034.

                              Komentarz


                              • Wycofujesz sie okrakiem i nie jesteś w stanie wytłumaczyć po co wrzuciłeś fragment o który mi chodzi, ale zostawmy juz Warzechę i jego tekst.

                                Zamieszczone przez Piknik z Poludniowej
                                2. Ciagle sie nie rozumiemy. Ja potepiam slowa kosciola wypowiedziane do poslow wrecz zabraniajace glosowac za in vitro bo w innym wypadku groza ekskomunika. Panstwo, kosciol czy inne dzialania nie powinny obywatelowi zabraniac czegokolwiek co jest zgodne z prawem swieckim.
                                Kościół nie zabrania nikomu głosować za in vitro(fizycznie nie jest w stanie tego zrobić), kościół ostrzega tylko jakie to będzie miało konsekwencję w ramach KK.

                                Przeczytaj mój poprzedni post żeby zrozumieć dlaczego jest to zupełnie oczywiste.

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎