Polityka

[deemka]

Komorowski to chyba specjalnie tak wybrał dzien i godzine spotkania,żeby JK nie mógł przyjechac.
I znowu będzie gadanie, bosz..... ja się staram to wszytsko olewać, ale sie nie da.
A PO mnie vqrvia jak nie wiem co

[SpideyPL]

Według mediów (komuszych oczywiście):
Okazało się, że wesoły Rysiek chciał najpierw załatwić Milera, potem kogoś z PO pod pałacem prezydenckim, a na koniec po stwierdzeniu, że na bezrybiu i rak ryba poszalał w Łodzi (wg.RMF).
Co ciekawe jego znajomy taksówkarz stwierdził, że Rysiu w ostatnich wyborach był za PiS'em (wg. GazWybu).
Widać wybrał dość specyficzny sposób okazywania poparcia

P.S. Ale nie jest podobno z nim tak tragicznie, bo podobno wyraził żal...


...że wykorzystał tylko osiem nabojów z czterdziestu kilku.
Do tego stwierdził, że chciałby mieć celę z dużą ilością ludzi, bo z przyjemnością by kogoś jeszcze zajebał. (rmf)

[MAYDAY]

Według mediów (komuszych oczywiście):
Okazało się, że wesoły Rysiek chciał najpierw załatwić Milera, potem kogoś z PO pod pałacem prezydenckim, a na koniec po stwierdzeniu, że na bezrybiu i rak ryba poszalał w Łodzi (wg.RMF).
Co ciekawe jego znajomy taksówkarz stwierdził, że Rysiu w ostatnich wyborach był za PiS'em (wg. GazWybu).
Widać wybrał dość specyficzny sposób okazywania poparcia

he,he teraz wariata z niego robią wstydu kuźwa nie mają

[milton]

Ja tam uwazam ze sa sytuacje w ktorych sie trzeba jasno okreslic.Szczegolnie w polityce nie mozna byc troche za tymi troche za tamtymi zwlaszcza w obecnej dosc spolaryzowanej polskiej rzeczywistosci.Wole juz sluchac radykalnych zwolennikow PO niz czytac posty takie jak powyzej.

PS Moge sie z PiS nie zgadzac w wielu kwestiach( i tak bywa) ale uwazam ze albo jestem z nimi albo przeciwko - i ja wybieram bycie z nimi

No widzisz. A ja nie mam zamiaru układać swoich poglądów pod programy polityczne partii i wystąpienia polityków. Nie mam zamiaru deklarować się po którejś z TYCH stron, bo dla mnie ten wybór jest niedopuszczalny z założenia. Jasno określam się nie w stosunku do partii, ale w stosunku do kwestii światopoglądowych. Jestem za niskimi podatkami, obcięciem do minimum działalności socjalnej państwa, deregulacją wielu aspektów życia (koncesje, pozwolenia, zgody), poszanowaniem historii i tradycji naszego kraju, poszanowaniem, własności prywatnej, wolnością poglądów i ich głoszenia.

Ty jeśli wolisz być żołnierzem PiS, to nim bądź, ale przyjmij do świadomości, że jak ktoś zauważa błędne, niewłaściwe zachowania PiSu, to nie musi być zwolennikiem PO i na odwrót. Sugeruję zakończyć mini-wątek o moich deklaracjach politycznych. Są ciekawsze rzeczy.

[Piotrek WWY]

i znowu to samo. oglądam sobie "relacje na żywo" z ul. wiejskiej i dalej jedni na drugich jadą.

[SPQR]

i znowu to samo. oglądam sobie "relacje na żywo" z ul. wiejskiej i dalej jedni na drugich jadą.

A kto na tym zyskuje? Oczywiście czerwoni .... .

[SpideyPL]

Znaczy SLD czy Palikot?
Na razie jakoś za dużo nie zyskali a PO i PiS żrą się już ładny kawałek czasu.

[SPQR]

Znaczy SLD czy Palikot?

Raczej SLD. Mogą się malować w tym bagnie na pacyfistów kochających bliźniego.

[b3nito]

Fanatyczny
Na kogos jednak glos przy urnie oddajesz prawda? A z twoich postow wypelza jakas poprawnosc i strach przed zdradzeniem swoich rzeczywistych pogladow.Chyba ze jestes taki troche bezplciowy - jak tak to wiecej wyrazistosci zycze

[Citlivu]

No widzisz. A ja nie mam zamiaru układać swoich poglądów pod programy polityczne partii i wystąpienia polityków. Nie mam zamiaru deklarować się po którejś z TYCH stron, bo dla mnie ten wybór jest niedopuszczalny z założenia. Jasno określam się nie w stosunku do partii, ale w stosunku do kwestii światopoglądowych. Jestem za niskimi podatkami, obcięciem do minimum działalności socjalnej państwa, deregulacją wielu aspektów życia (koncesje, pozwolenia, zgody), poszanowaniem historii i tradycji naszego kraju, poszanowaniem, własności prywatnej, wolnością poglądów i ich głoszenia.

Ty jeśli wolisz być żołnierzem PiS, to nim bądź, ale przyjmij do świadomości, że jak ktoś zauważa błędne, niewłaściwe zachowania PiSu, to nie musi być zwolennikiem PO i na odwrót. Sugeruję zakończyć mini-wątek o moich deklaracjach politycznych. Są ciekawsze rzeczy.

Szkoda, że nie masz ochoty na polemikę. Lubię dyskutować i wymieniać się argumentami. Niestety najpierw poruszasz jakiś temat, a jak sprawy idą w złą stronę dla Ciebie to się rakiem wycofujesz i głosisz hasła obiektywizmu.

Żeby zamknąc już temat Twoich poglądów itp itd. Spróboję Cię sprowokować po raz ostatni do głębszej dyskusji, a nie do samych sloganów. W ramach Twojego obiektywizmu, mógłbyś mi wskazać wpisy w których zwróciłeś uwagę, że PO zle coś robi? Nie na zasadzie gazetowyborczanej... "PO, zle robi ale za to w PiS biją murzynów" ?

[karakan]

Tu jest wiele takich osób , które nie są za PO, ani za PIS.Na SLD tez nie głosują.
Dziwnym trafem zawsze komentują sprawy związane ze złym PIS-em.

[Piknik z Poludniowej]

del, nie kopie sie lezacego ...

[AUTO]

A kto na tym zyskuje? Oczywiście czerwoni .... .

Paradoks polega na tym, że tak silna polaryzacja sceny politycznej pomiędzy PiS i PO marginalizuje inne partie, w tym też czerwonych.
Kiedyś nawet miałem koncepcję, że w 2005 roku Tusk i Kaczyński dogadali się, że będą prowadzić ze sobą nieustanną wojnę bo to umożliwi tym dwóm partiom zmonopolizowanie sceny politycznej. To się w dużym stopniu udało. Kiedyś był podział prawica-lewica, a dziś jest podział PO-PiS. Niestety zaszło to moim zdaniem za daleko i jak zwykle ucierpi Polska. Nie wiem czy możliwe jest jeszcze coś takiego jak zgoda ponadpartyjna w imię interesu narodowego. Chyba już nie

[b3nito]

Piknik o co chodzilo ze slowami Jarka o wlasnym elektoracie bo nie bardzo kumam?

[Peace]

Spidey twój podpis dużo o tobie świadczy.

Zawsze lubiłem się pośmiać z takiego podejścia. Kaczor dzieli naród.

Ciekawe ilu z takich filozofów pomyślało, a może pewna grupa społeczna ma w końcu prawo głosu, którego nie miała przez kilkanaście lat.

Ja wiem, że co poniektórzy by chcieli, żeby dyskusja toczyła się pomiędzy Jackiem Żakowskim, a Dominiką Wielowieyską, ale skończyły się te czasy.