Polityka

[milton]

Nie żartuj, niezależnie od poglądów politycznych, wiesz doskonale, że w tej kwestii nie ma równowagi.

Oczywiście, że nie ma. Ale jeśli w grupie 1000 osób 900 kłamie i manipuluje w 1 sposób, a pozostałe 100 w drugi, to przyłączenie się do mniejszej grupy nie czyni Cię piewcą prawdy

Każde środowisko polityczne ma swoje interesy i choćby nie wiem, jak wzniosłe były hasła na transparentach jednych (normalność, spokój, zgoda, porozumienie) i drugich (prawda, ojczyzna, wiara) to myślenie obserwatora w sposób doktrynerski nie sprzyja poznaniu prawdy lub choćby spojrzeniu z dystansem na ten cyrk, który uskuteczniają "politycy".

Fanatyzm tylko na trybunach

[Jaco]

Co do cytatów - to poszukaj w sieci, jest ich cała masa. Wypowiedź Brudzińskiego sprzed tygodnia na prośbę TNTP już wskazałem wcześniej.

Nie znalazłem w sieci ani jednego.
Wrzucaj śmiało.

[Citlivu]

Oczywiście, że nie ma. Ale jeśli w grupie 1000 osób 900 kłamie i manipuluje w 1 sposób, a pozostałe 100 w drugi, to przyłączenie się do mniejszej grupy nie czyni Cię piewcą prawdy

Każde środowisko polityczne ma swoje interesy i choćby nie wiem, jak wzniosłe były hasła na transparentach jednych (normalność, spokój, zgoda, porozumienie) i drugich (prawda, ojczyzna, wiara) to myślenie obserwatora w sposób doktrynerski nie sprzyja poznaniu prawdy lub choćby spojrzeniu z dystansem na ten cyrk, który uskuteczniają "politycy".

Fanatyzm tylko na trybunach

Pokazywanie kłamstwa liczniejszej grupy pod etykietą walki o obiektywizm jest słabe, a Ty to uskuteczniasz. Widzę co proponuję obecny rząd i w jaką czarną dziurę wpycha... dlatego też jestem gotowy zaryzykować i poprzeć drugą stronę. Zwłaszcza, że co jej się uda dojść do władzy to jest ogólnosalonowa histeria, nawalanka, wojna domowa, dorzynanie i patroszenie byle się ich pozbyć

[milton]

@Jaco - odrobina dobrej woli i znajdziesz te cytaty. Google jest pomocny. Ponieważ nie dowierzam, że nie możesz ich znaleźć - poświęciłem tylko 3 minuty na znalezienie tych 3 cytatów. (Tylko w dydaktycznych, z Brudzińskim w pewnym sensie się zgadzam, z pierwszym cytatem Kaczyńskiego, choć bez uogólniania - też):

Nie zamierzam komentować słów polityka, który powinien zostać wybatożony. Ten lubelski błazen funkcjonuje w życiu publicznym tylko dlatego, że reaguje się na jego wypowiedzi. J.Brudziński

Nasi przeciwnicy to strasznie mali ludzie, marni pod każdym względem – intelektualnym i moralnym. – J.Kaczyński

Ktoś powiedział o Tusku, że jest zakompleksionym prowincjuszem – J.Kaczyński

Dalej nie dam się w to wciągać, bo nie uśmiecha mi się bronienie PO, czy atakowanie PiS. Jedni warci są drugich

@Citlivu - co do Twojego pierwszego zdania, to nie za bardzo je ogarniam. Jak chcesz napisz mi, co miałeś na myśli na PM. Prosiłbym Cię tylko, byś nie nazywał mnie zwolennikiem PO, tylko dlatego że nie łykam jak leming-BIS wszystkiego co powie Jarosław.

Na deser cytat, nie o przeciwnikach politycznych, ale też fajny – to w kontekście ryzykowania poparcia dla drugiej strony, o której pisałeś :

Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku – J.Kurski

[Peace]

Dalej nie dam się w to wciągać, bo nie uśmiecha mi się bronienie PO, czy atakowanie PiS. Jedni warci są drugich

Z CBA usunięto ok. 90% kadry kierowniczej pionów operacyjno- śledczych, w większości doświadczonych oficerów policji i służb specjalnych. W ich miejsce przyjęto osoby, które w wielu wypadkach rozpoczęły służbę w latach 80 w MO i ich jedynym motywem jest dorobienie do emerytury. Prawdziwym jednak skandalem jest fakt, że funkcje kierownicze powierzono również osobom rozpracowywanym przez CBA i podejrzewanym o współpracę z zorganizowanymi grupami przestępczymi, korupcję i ujawnianie przestępcom informacji ze śledztw. Decyzję o ich zatrudnieniu podjął obecny Szef CBA pomimo posiadanej przez siebie wiedzy o tych podejrzeniach.

http://www.rp.pl/artykul/548671-Kaminski-zatroskany-o-CBA.html

[el majoneze]

trochę z innej beczki, ale też odnośnie wydarzeń łódzkich. Trochę na forum jest prawników, więc może mi ktoś wyjaśni na jakiej zasadzie uznaje się, że sprawca jest albo nie jest poczytalny. Facet wchodzi do biura partii politycznej, stwierdza, że skoro nie ma jej lidera to zastrzeli kogoś innego, potem mówi jeszcze, że gdyby miał więcej broni zastrzeliłby więcej osób, a prokuratura przekazuje, że gość jest zdrowy psychicznie. Po mojemu to nie jest. Nie żebym się martwił, bo uważam, że powinien dostać dożywocie a nie psychiatryk, ale to jednak jest zastanawiające.

[karakan]

Nie każdy kto morduje jest niepoczytalny.Dziadek podobno dobrze wiedział co robi i był tego świadom.Prawnikiem nie jestem i też jestem ciekaw na jakiej podstawie się to orzeka.Napewno takie badania robi sie w psychiatryku.Najwidoczniej nie mieli podstaw ku temu by tego gościa na nie kierować.Chciał zabić i to zrobił.

[Pan Artysta]

Niesiołowski to jednak d,ebi.l

[Jaco]

Niesiołowski to jednak d,ebi.l

Trudno się nie zgodzić:

Ciągle trudno określić, komu poza Unią Wolności odbiera głosy Platforma Obywatelska. Ugrupowanie nowe, programowo nieokreślone, udające, że nie jest partią polityczną i celowo unikające zabierania głosu we wszystkich ważnych kwestiach społecznych, ekonomicznych i politycznych – lecz za to dające popisy hipokryzji i cynizmu, dość skutecznie żerujące na znanych fobiach, ignorancji i naiwnej wierze ludzi zniechęconych do polityki. Liderzy PO już zaczynają napotykać trudności z przekonaniem wyborców do szczerości intencji swych polityków – dobrze przecież znanych, i to nie zawsze z najlepszej strony. Teraz owi politycy nagle zapewniają, że stali się inni, uczciwsi, bardziej autentyczni i bardziej prawdomówni niż wszyscy pozostali. Przy okazji nasuwa się pytanie, jak to możliwe, by ktoś z takim życiorysem jak Andrzej Olechowski – płytki intelektualnie i pod wieloma względami po prostu niewiarygodny – mógł zdobyć kilka milionów głosów w wyborach prezydenckich. PO najprawdopodobniej skończy tak jak wszystkie ruchy, które spaja jedynie cynizm, hipokryzja i konformizm. Ciekawe tylko, czy nastąpi to jeszcze przed wyborami, czy zaraz po.

• Źródło: Rozbijacze na prawicy, „Gazeta Wyborcza” nr 168,20 lipca 2001

• Dla mnie typowym fanatykiem nienawiści i agresji jest Adam Michnik, aczkolwiek niewątpliwie inteligentny. Reprezentuje rodzaj fanatyzmu, którym się najbardziej brzydzę, ponieważ pod pozorami troski o człowieka, o wolność, o demokrację, lansuje twardą antykościelną i antypolską opcję polityczną.
  • Źródło bezpośrednie: A. Poppek, K. Pytlakowska: „Szaszłyk po polsku”, Warszawa 1992, s. 151
  • Źródło pośrednie: prof. Jerzy Robert Nowak, Wybryki kameleona S. Niesiołowskiego, Nasz Dziennik, 29 grudnia 2007
  • Zobacz też: Adam Michnik

Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją.(...) W istocie jest takim świecącym pudełkiem. Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO.

• Źródło: Życie 1 sierpnia 2001, Naśladujmy Litwę

[Nazgul]

Trudno się nie zgodzić:

Ja się nie zgadzam. Po prostu coś na niego mają. Dobre cytaty dałeś Jaco, ja Ci dam następny:

Gdy jednego dnia będąc u Piotra zaczęliśmy mówić o sytuacji w Polsce, a było to już po zmianie ustroju i formacja solidarnościowa robiła coraz większe głupstwa, Piotr sam zaczął mówić na ten temat tak: Ciekaw jestem, jak będą wyglądały gęby tych rzekomych bojowników o wolną Polskę, gdy w swojej książce napiszę, którzy z nich, od kogo i ile brali miesięcznie za dostarczanie nam informacji. Rozumiem, że prosty Naród wierzył w obietnice zmian na lepsze, ale cała ta plejada doradców, która mając pełne usta haseł o sprawiedliwości, jak sępy czuwała, kiedy skoczyć i złapać władzę.

Piotrze, mówiłem mu, a kto uwierzy w to, co ty napiszesz? Przecież oni się wyprą i powiedzą, żeś na starość rozum postradał i jesteś chory. Wtedy w Piotra wstępował szatan, bo zrywał się i krzyczał: Pokażę Polakom kserokopie list płac wszystkich konfidentów, którzy pracowali dla MSW, a ostatecznie dla waszego Biura. Oni co miesiąc brali od 300-600 dolarów i na to ten cwany Milewski ma listy płac, na których są podpisy ludzi, którzy dziś są u szczytów władzy w Polsce. Piotrze, mówiłem mu, zastanów się, co chcesz zrobić. Po pierwsze podadzą cię do sądu... l tu Piotr zaraz przerywał mi i mówił: To dobrze, o to mi właśnie chodzi, ale oni nie są tacy głupi, żeby podać mnie do sądu, bo dopiero wtedy daliby mi możliwość publicznego powiedzenia tego, jak oszukiwali naród. Dlatego do sądu oni nie dopuszczą, przekonywał mnie Piotr, raczej coś innego mogą zmajstrować. No właśnie, podchwytywałem jego myśl, przecież uderzysz w grupę ludzi, którzy teraz trzymają w swym ręku całą władzę. Uderzysz też w aparat partyjny, a przynajmniej w jego część. Czy myślisz, że oni to puszczą bezkarnie? Poczekaj jeszcze parę lat i być może przyjdzie taki czas, że będą bardziej sprzyjające warunki do ujawnienia wielu spraw. Za kilka lat całkiem inaczej na to będą patrzeć Polacy i wtedy być może trafi to do ludzi. Teraz jednak tego nie rób, bo i klimat nieodpowiedni i ludzie nie we wszystko uwierzą. A ci, których nazwiska ujawnisz, nie puszczą ci tego płazem. Mimo tych rozmów, Piotr powziął już decyzję i powiedział: Mimo tego co mówisz, decyduję się napisać i opublikować! To była ostatnia moja z nim rozmowa i zanim zdążyłem ponownie go odwiedzić, został zamordowany. Oglądałem w telewizji znajome mi mieszkanie i meble. Słuchałem jak dziennikarze mówili, że nie było to morderstwo na tle rabunkowym, ale był to mord polityczny. Nie zginęły żadne cenne precjoza, zbiory numizmatyczne i pamiątki, których Jaroszewicze mieli dużo. Nie zginęły też polskie pieniądze. Zleceniodawcy nawet nie zadbali o stworzenie pozorów i wysłali bandytów w jednym tylko celu: Zabrać wszystko to, co mogło skompromitować ludzi, którzy brali pieniądze z afery "Żelazo" i zabrać materiały przygotowane do nowej książki, w której miały znaleźć się kserokopie list płac konfidentów. Pośrednim skutkiem tego mordu miało być skuteczne ostrzeżenie tych, którzy mogą coś na ten temat pisać lub mówić.

Trzeba przyznać, cele zleceniodawców tego mordu zostały w całości osiągnięte i teraz nikt nie chce, mimo, że wielu posiada te materiały napisać lub mówić o tym.

Siwak: Trwałe ślady.
Wyd. "Żywe Kamienie",
Toruń 2002. s. 309-314

[TNTP]

trochę z innej beczki, ale też odnośnie wydarzeń łódzkich. Trochę na forum jest prawników, więc może mi ktoś wyjaśni na jakiej zasadzie uznaje się, że sprawca jest albo nie jest poczytalny. Facet wchodzi do biura partii politycznej, stwierdza, że skoro nie ma jej lidera to zastrzeli kogoś innego, potem mówi jeszcze, że gdyby miał więcej broni zastrzeliłby więcej osób, a prokuratura przekazuje, że gość jest zdrowy psychicznie. Po mojemu to nie jest. Nie żebym się martwił, bo uważam, że powinien dostać dożywocie a nie psychiatryk, ale to jednak jest zastanawiające.

nie istnieje coś takiego jak definicja niepoczytalności...wróć...
znaczy się niepoczytalność istnieje jako taka w prawie, ale w gruncie rzeczy jest ona związana z opinią psychiatry na temat sprawcy/okoliczności czynu (niejako subiektywną), w praktyce wygląda to tak - ilu psychiatrów tyle opinii.

zasadniczo to samo zagadnienie zaburzeń psychicznych jest bardzo skomplikowane i dodatkowo mało w nim constansów, ale to raczej nie dotyczy tego tematu.

[KBK]

Wtrące się trochę.

Dalej nie dam się w to wciągać, bo nie uśmiecha mi się bronienie PO, czy atakowanie PiS. Jedni warci są drugich

Podałeś 3 cytaty, oto one:

Nie zamierzam komentować słów polityka, który powinien zostać wybatożony. Ten lubelski błazen funkcjonuje w życiu publicznym tylko dlatego, że reaguje się na jego wypowiedzi. J.Brudziński

Nasi przeciwnicy to strasznie mali ludzie, marni pod każdym względem – intelektualnym i moralnym. – J.Kaczyński

Ktoś powiedział o Tusku, że jest zakompleksionym prowincjuszem – J.Kaczyński

Porównajmy je choćby z tymi trzema.



19 października 2010 Stefan Niesiołowski TVN 24 (komentarz do wypowiedzi Prezesa PiS na konferencji ws. zabójstwa w biurze PiS):
„…Kaczyński jest kandydatem do psychiatrycznego leczenia…”


22 października 2007 Władysław Bartoszewski blog
„…Kolejne obietnice wyborcze Jarosława Kaczyńskiego rozwiewały się w pył. (…) Dlatego też postanowiłem nazwać rzeczy po imieniu i – jak ujął to jeden z przedwojennych satyryków – przestać uważać bydło za niebydło…”


25 czerwca 2010 Janusz Palikot TVN / TVP zapytany na wiecu wyborczym Bronisława Komorowskiego przez ekipę programu kabaretowego TVN o myśliwskie hobby kandydata PO i czy “zapoluje on na wilki zjadające owce”, odpowiedział, że
“Jarosława Kaczyńskiego trzeba zastrzelić i wypatroszyć (…) Bronisław Komorowski pójdzie na polowanie na wilki i zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż w Europie…”


Serio uważasz, że można te wypowiedzi zestawić i stwierdzić, że są siebie warte?

[karakan]

http://wpolityce.pl/view/2972/Piotr_Kowalczuk_w_kontekscie_Lodzi__W_zeszlym_roku_strona__Zabijamy_Berlusconiego__bila_rekordy_.html

Leming europejski istnieje!

[milton]

Serio uważasz, że można te wypowiedzi zestawić i stwierdzić, że są siebie warte?

Wiedziałem, że tak się to skończy. Nie mam najmniejszego zamiaru pełnić roli adwokata Palikota czy Niesiołowskiego. I nie mam zamiaru ważyć, który cham ( w znaczeniu pospolitym http://sjp.pwn.pl/slownik/2553265/cham) zachował się bardziej chamsko. Język z rynsztoka jest właściwością wszystkich partii, które od kilkunastu lat zmieniają się u władzy.Ktoś wcześniej raczył zasugerować, że tylko PO się tego dopuszcza, a prawda jest chyba jednak inna. PO i PiS szczególnie w tym brylują, bo od kilku lat wokół nich przebiega linia podziału głównych sporów nibypolitycznych.

[karakan]

Już to pisałeś.Może odpowiedz na zadanie Ci pytanie.