Zamieszczone przez Henry
Zobacz posta

i jeszcze jednen cud
Quady podrożeją, rząd zarobi
Od 1 września quady, meleksy, skutery śnieżne są obłożone akcyzą tak samo jak samochody osobowe, informuje "Puls Biznesu". Nabywcy zapłacą od ceny zakupu 3,1-procentowy podatek. To efekt wejścia w życie nowelizacji ustawy akcyzowej.
Zarejestrowanych quadów jest w Polsce 22-24 tysiące. Można się nimi poruszać po drogach publicznych. Nikt nie wie, ile tego typu pojazdów jest niezarejestrowanych. Są szacunki, że może ich być ponad 100 tys. Rząd chce wprowadzić obowiązek rejestracji wszystkich quadów; budżet państwa zyskałby dodatkowy dochód.
Najprostsze quady, importowane z Chin, można kupić już za 2 tys. zł. Stają się one coraz popularniejszym prezentem komunijnym. Pojazdy profesjonalne, z większymi silnikami, mogą kosztować nawet 40-60 tys. zł.
Jak nowy podatek wpłynie na popyt? Jakub Rymkiewicz - menedżer w dziale sprzedaży motocykli w Honda Polska - twierdzi, że w przypadku quada za 30 tys. zł akcyza wyniesie ok. 1 tys. zł. Jeśli ktoś chce kupić taki pojazd, to akcyza go nie przestraszy, uważa ekspert.
By Żyło Się Lepiej
PO wysyła kontrowersyjny list do duchownych
Małopolska PO wysyła listy do proboszczów małych miasteczek i wsi. Wszystko po to, by ocieplić z nimi stosunki przed wyborami samorządowymi - pisze dziennik "Polska".
Inicjatorem listu do księży jest szef regionu Ireneusz Raś. - Chcemy odkłamać wizerunek katolickiego platformersa, który wytworzył się w małych miasteczkach. Bo tam nie ma wielu liderów opinii, jest jeden: proboszcz - mówi "Polsce" Raś.
Jednak niektóre fragmenty pisma nie wszystkim się podobają. U części polityków PO mieszane uczucia wywołał zwłaszcza jeden fragment. Chodzi o kawałek: "Pamiętajmy o tym! Już dziś warto mieć na uwadze możliwości dalszego wspierania odnowy zabytków sakralnych do roku 2020. Tego zadania możemy wspólnie dopilnować. Do tego programu będziemy zapraszać". Zdaniem niektórych członków PO ta część listu zabrzmiała jak szantaż.
Jako pierwszy głos zabrał Janusz Palikot, który zapowiedział, że będzie się domagał ukarania autorów listu. - List jest bulwersujący. Obciąża całą PO i pokazuje, jakie wpływy ma Kościół w polityce - mówił Palikot.
Również czołowi przedstawiciele konserwatywnego skrzydła w Platformie nie są zachwyceni pomysłem kolegów z Krakowa. Nie chcą nawet komentować sytuacji, argumentując , że nie chcą z Kościoła robić instrumentarium do walki politycznej, tym samym wpisując się w rolę wojownika w sferze światopoglądowej.
Z kolei rzecznik prasowy klubu i jednocześnie szef mazowieckiego PO Andrzej Halicki mówi, że nie ma stanowiska całego ugrupowania w tej sprawie. Ale zarazem przyznaje, że jego zdaniem problem z wizerunkiem Platformy jako partii antyklerykałów rzeczywiście jest.
he,he zaczyna sie

Komentarz