Zamieszczone przez Kusociński
- secundo nie porównujmy autora książki, do kandydata na prezydenta. O autorze Centkiewiczu świadczy jego warsztat - sama książka, a o Tusku powinna świadczyć jego wiarygodność, a także środowiskowo z jakiego pochodzi (ma to wpływ na osobowość danego człowieka, w przypadku Głowy Państwa, jest to istotne, u historyka już niekoniecznie)
-tertio sam Donald Tusk wypowiadał się przed wypłynięciem afery, o swoim dziadku, tylko w trochę innym świetle
Zamieszczone przez Kusociński
To wszystko nie ma raczej nic wspólnego, z objęciem urzędu Prezydenta, ani z samymi rządami Obamy, a mimo to jest stałym elementem życia publicznego za Wielką Wodą.
Komentarz