Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Polityka

Zwiń
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Zamieszczone przez b3nito
    Heheh ja mysle ze PIS przez ten rok zrobi to co sobie zalozylo czyli uporzadkuje panstwo wg. wlasnego uznania i niczym sie nie bedzie marwtilo poniewaz albo bedzie rzadzilo samodzielnie przy pomocy LPR i SO albo wybory w ktorych moze wygrac ale nie musi. Niech wygra PO i co? Koalicja z SLD? Jesli tak to PIS w nastepnych wyborach
    moze byc juz jedyna , wielka partia prawicowa bo od PO odwroci sie naprawde wiele
    osob zreszta nawet wewnatrz PO sa ludzie ktorzy tego nie zaakceptuja.
    Tak wiec z Samoobrona albo LPR ? Chyba nikt w to nie wierzy....
    Wiec zostanie PIS ktore ma prezydenta po swojej stronie i ustawiona przez siebie sytuacje. Poza tym zawsze moga wysunac 21 postulatow i ciekawe co wtedy odpowie platforma...
    Tak wiec przyszlosc PIS nie rysuje sie wcale tak najgorzej
    "Samodzielnie przy pomocy" - ładnie brzmi. :P
    LPR i SO jeśli nic nie ugrają dla siebie, to prędzej, czy później pocałują PIS w dupe.
    Koalicja PO i SLD oczywiście jest możliwe (zwłaszcza, że tu i ówdzie się zwąchiwali), tylko nie wiem, czy PIS jako jedyna partia prawicowa tak... Przykład AWS pokazuje, że może być różnie z prawicą w momencie umacniania swoich pozycji. Ciekawi mnie tylko kiedy J. Kaczyńskiego zawiedzie instynkt polityczny, bo narazie to w imię zmiany Państwa mamy zdaje się niezły burdel. Oczywiście zwolennicy PISu widzą tylko świetlaną przyszłość, ja się nie znam na polityce, a komentatorzy z róźnych mediów są nieobiektywni. Dobrze, że mamy Benito.

    Komentarz


    • Zamieszczone przez Beny
      Zamieszczone przez b3nito
      Heheh ja mysle ze PIS przez ten rok zrobi to co sobie zalozylo czyli uporzadkuje panstwo wg. wlasnego uznania i niczym sie nie bedzie marwtilo poniewaz albo bedzie rzadzilo samodzielnie przy pomocy LPR i SO albo wybory w ktorych moze wygrac ale nie musi. Niech wygra PO i co? Koalicja z SLD? Jesli tak to PIS w nastepnych wyborach
      moze byc juz jedyna , wielka partia prawicowa bo od PO odwroci sie naprawde wiele
      osob zreszta nawet wewnatrz PO sa ludzie ktorzy tego nie zaakceptuja.
      Tak wiec z Samoobrona albo LPR ? Chyba nikt w to nie wierzy....
      Wiec zostanie PIS ktore ma prezydenta po swojej stronie i ustawiona przez siebie sytuacje. Poza tym zawsze moga wysunac 21 postulatow i ciekawe co wtedy odpowie platforma...
      Tak wiec przyszlosc PIS nie rysuje sie wcale tak najgorzej
      "Samodzielnie przy pomocy" - ładnie brzmi. :P
      LPR i SO jeśli nic nie ugrają dla siebie, to prędzej, czy później pocałują PIS w dupe.
      Koalicja PO i SLD oczywiście jest możliwe (zwłaszcza, że tu i ówdzie się zwąchiwali), tylko nie wiem, czy PIS jako jedyna partia prawicowa tak... Przykład AWS pokazuje, że może być różnie z prawicą w momencie umacniania swoich pozycji. Ciekawi mnie tylko kiedy J. Kaczyńskiego zawiedzie instynkt polityczny, bo narazie to w imię zmiany Państwa mamy zdaje się niezły burdel. Oczywiście zwolennicy PISu widzą tylko świetlaną przyszłość, ja się nie znam na polityce, a komentatorzy z róźnych mediów są nieobiektywni. Dobrze, że mamy Benito.
      Juz samo porownanie PIS do AWS moglo by potwierdzac to ze faktycznie za bardzo sie nie znasz

      Oczywiscie beda proby koalicji PO z SLD, przeciez nie po to SLD dogaduje sie z
      partia demokratyczna zeby zyskac 3 %...a czy pojdzie na to PO...jest tam wiele osob ktore sa bardzo chetne ale sa tez takie ktore beda jak najbardziej przeciw.
      Oczywiscie LPR i SO moga sie zbuntowac jesli beda milay po min. kilkanascie % ale
      czy jest to mozliwe w najblizszej przyszlosci? Osobiscie raczej watpie.Myslisz ze 3 lata w sejmie, kase, mieszkanka , obecnosc w mediach...tak po prostu odrzuca?
      Heheh nie sadze i nie trzeba nazywac sie Benito zeby to wiedzic

      Aaa wlasnie bo zapomnialem odniesc sie do "Wybiórczej"
      Tak wiec malo mnie interesuje czy jest to prawda czy nie
      poniewaz uwazam ze jest to tylko i wylacznie sprawa
      Kosciola Katolickiego a nie towazysza Michnika i jego
      swity. Cos strasznie duzo tego ojca Rydzyka w mediach
      ostatnio...
      A jak juz Daimos uciekacie to zabierz ze soba kolegow
      ...

      Komentarz


      • Zamieszczone przez b3nito

        przeciez nie po to SLD dogaduje sie z
        partia demokratyczna zeby zyskac 3 %...
        A skąd takie informacje? Demokraci jasno i wyraźnie powiedzieli, że o koalicji z SLD nie ma mowy.

        Zamieszczone przez b3nito
        a czy pojdzie na to PO...jest tam wiele osob ktore sa bardzo chetne ale sa tez takie ktore beda jak najbardziej przeciw.
        No proszę... a możesz wymienić chociaż 3 osoby z PO, które są bardzo chętne do wejścia w koalicję z SLD?
        jest cynizm w skurwysynach...

        Komentarz


        • Po pierwsze jesli towazysz Frasyniuk mowi ze jest otwarty na propozycje SLD
          to ja to rozumiem nieco inaczej anizeli stanowcze "nie ma mowy"

          Po drugie przyjrzyj sie blizej panu Schetynie i jego najblizszym wspolpracownikom.
          Poza tym wielu dzialaczy terenowych wypowiadalo sie o takiej ewentualnosci i
          bynajmniej nie byli do niej nastawieni sceptycznie
          ...

          Komentarz


          • Zamieszczone przez b3nito
            Po pierwsze jesli towazysz Frasyniuk mowi ze jest otwarty na propozycje SLD
            to ja to rozumiem nieco inaczej anizeli stanowcze "nie ma mowy"
            A gdzie tak mówi?

            Zamieszczone przez b3nito
            Po drugie przyjrzyj sie blizej panu Schetynie i jego najblizszym wspolpracownikom.
            Poza tym wielu dzialaczy terenowych wypowiadalo sie o takiej ewentualnosci i
            bynajmniej nie byli do niej nastawieni sceptycznie
            Wielu działaczy terenowych bla bla bla ... proszę o konkrety.


            I jeszcze o tatusiu rydzyku. Żenujące jest to jak bronisz lub nie widzisz nic złego w wałkach rydzyka. Jeśli mówisz że to sprawa tylko i wyłącznie Kościoła to jesteś w błędzie - bo żeby ten rydzykland mógł działać potrzebna była zgoda nie tylko instytucji kościelnych.
            jest cynizm w skurwysynach...

            Komentarz


            • Na wlasne uszy slyszalem jak tak mowil przed kamerami


              Nie przytocze ci tu znanych poslow PO z pierwszego szeregu poniewaz zaden z nich nie wypowie sie otwarcie w tej kwestii bo bylo by to dla nich politycznym samobojstwem szczegolnie przed wczesniejszymi wyborami...no chyba nie jestes tak naiwny...
              Sa natomiast znane wypowiedzi dzialacy ktorych nikt o imie i nazwisko nie pytal gdyz byly to wypowiedzi anonimowe a ktorzy dosc cieplo wypowiadali sie o ewentualnej koalicji z SLD. I nie jest to zadne blablabla
              A pan Schetyna znany jest bliskich znajomosci z politykami z SLD i to jeszcze z czasow
              prezesury w Slasku Wroclaw.
              Nie trzeba czasem mowic wprost zeby sprawa byla oczywista
              ...

              Komentarz


              • Zamieszczone przez b3nito
                Juz samo porownanie PIS do AWS moglo by potwierdzac to ze faktycznie za bardzo sie nie znasz
                Jednen ch.., tylko częściowo w innym opakowaniu. I dzisiejsza prawica bardziej radykalna. Czas pokaże, czy tak samo mało skuteczna.

                Zamieszczone przez b3nito
                Oczywiscie beda proby koalicji PO z SLD, przeciez nie po to SLD dogaduje sie z
                partia demokratyczna zeby zyskac 3 %...a czy pojdzie na to PO...jest tam wiele osob ktore sa bardzo chetne ale sa tez takie ktore beda jak najbardziej przeciw.
                Oczywiscie LPR i SO moga sie zbuntowac jesli beda milay po min. kilkanascie % ale
                czy jest to mozliwe w najblizszej przyszlosci? Osobiscie raczej watpie.Myslisz ze 3 lata w sejmie, kase, mieszkanka , obecnosc w mediach...tak po prostu odrzuca?
                Heheh nie sadze i nie trzeba nazywac sie Benito zeby to wiedzic
                Dlaczego 3 lata w sejmie?
                Poza tym równie dobrze Samoobrona może się przyczepić do lewicy, skoro i tak się sprzedają na lewo i prawo. Jest coś takiego jak mobilizacja elektoratu w momencie wyborów, a na aktualnych sondażach bym się nie opierał. Oczywiście pisowskie mówią co innego niż większość.
                Ogólnie niepokoi mnie Twoja pewność i wiara, że wszystko co lewica i PO jest złe, a wszystko co PIS i Rydzyk dobre. Choć wydaje mi się, że to a) jakaś forma naiwności, b) dobrze być teraz po właściwej stronie. Ale to w końcu nie mój cyrk i nie moja małpy. Choć fajnie się patrzy jak marionetki ganiają jak im Kaczyński zagra. Śmieszno i smutno.

                Komentarz


                • A jak juz Daimos uciekacie to zabierz ze soba kolegow
                  ja uciekam
                  ty uciekasz
                  on ucieka

                  my uciekamy
                  wy uciekacie
                  oni uciakaja

                  kupic ci slownik gramatyki jezyka polskiego? chyba ze chciales mi wjechac mowiac do mnie per "towarzyszu" ale to by znaczylo ze jestes durnym prymitywem

                  B3nito ciekawe sa te twoje wywody o koalicjach PO-SLD ktore sa tak pewne ze az nie jestes w stanie zadnego konkretnego przykladu potwierdzajacego te dywagacje przytoczyc, oraz o wspanialym planie naprawy panstwa przez PiS, ktory to plan jest tak zajebisty, ze dawno takiego burdelu nie bylo.

                  Naprawde bardzo ciekawe to wszystko jest, pewnie LPRowskie media by ci przyklasnely.

                  Komentarz


                  • oprocz Daimosa, ostatnie pare postow "PO'wcow" swiadczy raczej o ich politycznym dyletanctwie.

                    Felietony w Rzepie - ok, pieknie napisane "dogadac sie z PO nawet za cene wielkich kompromisow" - slucham tego od wyborow, blagam...

                    PD nie dogada sie z SLD ? LOL! Rolnik naprawde...

                    Pakt PiS z SO i LPR ma w zalozeniu (jak pokazal numer z szantazem medialnym L.Kaczynskiego) trzymac te dwie partie za morde na okreslony paktem okres czasu, potem PiS albo sprobuje czegos innego, albo znowu zastosuje podobny chwyt. Malo eleganckie ? Moze. Ale dopuszczalne w swietle regul demokratycznej gry politycznej. A tekst ze PiS nie walczy z komunizmem bo przez ten pierdolnik powyborczy SLD utrzyma sie na scenie to w ogole - socios rozpedz sie i walnij czolem w sciane, bo to naiwniactwo pierwszej wody.

                    "Dogadywanie sie za cene ustepstw" z PO spowodowaloby co najmniej rok pierdolniku na polskiej scenie politycznej. Nie sluchajcie Romana ani Leppera bo oni pierdola od rzeczy od paru dobrych lat, a poza tym ze w tej chwili sa w "Pakcie" ktory zaklada ich role jako "glosujacych za projektami PiS", nic sie w tym temacie nie zmienilo.

                    Inna sprawa to konflikt Rzepy z rzadem. Bardzo lubie ta gazete i wielu ludzi ktorzy w niej pisza, ale Rzepa o ile miala racje w sporze z Dornem, o tyle ich zadufnictwo przy drukowaniu pare dni po rozpoczeciu protestow muzulmanow karykatur Mahometa, czy tez trzymanie strony "ekspertow" sadownictwa (ktore lezy i kwiczy) w sporze z Ziobro powoduje ze zaczynam na ta gazete patrzec mniej wiecej o tak:

                    Komentarz


                    • ps, Daimos:

                      Przedstawiciele Kościoła katolickiego i Ministerstwa Sprawiedliwości są zgodni: założona przez ojca Rydzyka fundacja Lux Veritatis nie powinna była zostać zarejestrowana w Polsce, a Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie miała prawa zgodzić się na nadawanie programu przez należącą do fundacji TV Trwam - pisze "Gazeta Wyborcza".
                      czyli Ziobro robi to co obiecał czy nie ?

                      Komentarz


                      • Zamieszczone przez ems
                        Pakt PiS z SO i LPR ma w zalozeniu (jak pokazal numer z szantazem medialnym L.Kaczynskiego) trzymac te dwie partie za morde na okreslony paktem okres czasu, potem PiS albo sprobuje czegos innego, albo znowu zastosuje podobny chwyt.
                        Ems mylisz sie. Niebawem sprawy przycichna, prezydent straci zupelnie prawo rozwiazania parlamentu (niektorzy konstytucjonalisci twierdza ze nadal jeszcze moze to zrobic) i wtedy LPR i SO, ktore beda pewne stolkow na nastepne 4 lata zaczna wywijac cyrki. Na prawde wierzycie ze ten pakt wytrzyma rok? Przeciez zaraz sie zacznie przeciaganie lini w swoja strone, trzeba tylko troszke odczekac.

                        Wiec ten caly plankton korzysta z sytuacji zeby jak najwiecej dla siebie wyrwac (LPR cos sobie media upatrzyl, chcial PAP ale gamonie ustawy nie przeczytali, to teraz chca Rzepe...), a potem pokaza co potrafia. I dopiero wtedy bedzie burdel.


                        EDIT: ems, myslisz ze Ziobro by sie pod tym podpisal? Kurde, stracilby troche czasu antenowego... Faktem jest ze ktos w MS cos takiego musial powiedziec, tylko kto? a moze to kolejna parszywa prowakacja "wiodacych mediow"?

                        Komentarz


                        • Zamieszczone przez ems
                          PD nie dogada sie z SLD ? LOL! Rolnik naprawde...
                          B3nito swój pogląd oparł na wystąpieniu Frasyniuka (ja tegoż wystąpienia nie widziałem) przed kamerami a ja na dwóch faktach wyczytanych na stronach sdpl i "gazietki".
                          Z prorokowaniem niektórych rzeczy w tym kraju może być różnie... kiedyś bowiem "Twój" prezes powiedział, że samoobrona jest tworem agentury - co w zasadzie wówczas przekreśało jakąkolwiek współpracę PiS i S ... a co mamy dziś?
                          jest cynizm w skurwysynach...

                          Komentarz


                          • Zamieszczone przez ems
                            A tekst ze PiS nie walczy z komunizmem bo przez ten pierdolnik powyborczy SLD utrzyma sie na scenie to w ogole - socios rozpedz sie i walnij czolem w sciane, bo to naiwniactwo pierwszej wody.
                            Hehe. Co Ems - boli? To dobrze, miało boleć
                            To była celowa złośliwość/przejaskrawienie z mojej strony. Dokładnie w takim stylu, jak paru forumowych PiSowców kpiło czy przejaskrawiało w stosunku do ich politycznych przeciwników.
                            No ale rozumiem ten ból i brak zaleceń zrobienia "baranka" w tamtych przypadkach, rozumiem

                            Tak, jak i ten:

                            Inna sprawa to konflikt Rzepy z rzadem. Bardzo lubie ta gazete i wielu ludzi ktorzy w niej pisza, ale Rzepa o ile miala racje w sporze z Dornem, o tyle ich zadufnictwo przy drukowaniu pare dni po rozpoczeciu protestow muzulmanow karykatur Mahometa, czy tez trzymanie strony "ekspertow" sadownictwa (ktore lezy i kwiczy) w sporze z Ziobro powoduje ze zaczynam na ta gazete patrzec mniej wiecej o tak:
                            Czyli tak: jak Rzepa pisała o PiS dobrze, to była "w porzo". Jak ma jakieś ale i nie jest po stronie Jedynie Prawomyślnej i Słusznej Idei, to już nie jest "w porzo".

                            Jeśli tak bardzo lubisz tę gazetę, to powinieneś wiedzieć, że "konflikty z rządem" ma "od lat". Z praktycznie każdym, jaki był.
                            Te "konflikty" nazywają się "pisaniem także tej prawdy, która rządy boli", czyli inaczej mówiąc "krytyką". I od lat, co jakiś czas, w mniejszym lub większym stopniu, jak bumerang powracają pomysły ponownego przejęcia kontroli nad Rzepą przez Państwo. Głównie wtedy, kiedy rządzących krytyka mocno zaboli.
                            Potem mają alibii: "Rzepa nas nie lubi, dlatego źle o nas pisze".
                            Hehe. A jak za chwilę zacznie dobrze pisać (a jest też i za co pochwalić), to nagle problem zniknie. I znów będzie "rzetelnym źródłem"

                            Rzepa ma to do siebie, że rzeczywiście potrafi przedstawiać różne poglady na różne sprawy. Ale również widać w niej od czasu do czasu przewagę pewnych idei czy poglądów na dane sprawy. I wtedy może boleć lub też może dawać poczucie dobrze wykonywanej roboty. WIdać, że teraz niektórych boli

                            Trzeba też jeszcze umieć odróżnić relację od komentarzy czy opinii. A nie każdy potrafi. I wiedzieć, kto jest z redakcji a kto pisze jako "gość", któremu udostępniono łamy.

                            P.S.
                            Ech, jakie to szczęście, że nie jestem wyborcą ani PiS ani PO.
                            M jak Mecz!
                            W społeczeństwie aborygenów wolimy być białymi najeźdźcami

                            Komentarz


                            • Zamieszczone przez rolnik
                              Z prorokowaniem niektórych rzeczy w tym kraju może być różnie... kiedyś bowiem "Twój" prezes powiedział, że samoobrona jest tworem agentury - co w zasadzie wówczas przekreśało jakąkolwiek współpracę PiS i S ... a co mamy dziś?

                              no jesli tu ktokolwiek mowi o zachowaniu PO, to moze niech lepiej jeszcze raz spojrzy na ten post rolnika a nastepnie do swojego podworka, co?

                              wiem wiem, z podla PO nie dalo sie dogadac wiec "cel uwieca srodki", dla dobra Polski.


                              Dla dobra Polski ukladamy sie z partia notorycznego przestepcy ktory demokracje wykorzystywal dla swoich celow i smial sie z obowiazujacego prawa, oraz z gamoniem ktory najchetniej to by wszystko znacjonalizowal a dziure budzetowa zalatal dodrukowanymi pieniedzmi

                              wiec prosze - nie piszcie o "gorszacej koalicji PO-SLD", bo nic takiego nie mialo i nie ma miejsca, (i smiem twierdzic ze miec nie bedzie) a moze spojrzycie co wyprawiaja wysi "wybrancy" i z kim sie ukladaja...

                              Komentarz


                              • Zamieszczone przez daimos
                                Zamieszczone przez rolnik
                                Z prorokowaniem niektórych rzeczy w tym kraju może być różnie... kiedyś bowiem "Twój" prezes powiedział, że samoobrona jest tworem agentury - co w zasadzie wówczas przekreśało jakąkolwiek współpracę PiS i S ... a co mamy dziś?

                                no jesli tu ktokolwiek mowi o zachowaniu PO, to moze niech lepiej jeszcze raz spojrzy na ten post rolnika a nastepnie do swojego podworka, co?

                                wiem wiem, z podla PO nie dalo sie dogadac wiec "cel uwieca srodki", dla dobra Polski.
                                Problem polega na tym, że dziś nikt nie mówi inaczej. Agentura? Oczywiście. A wie ktoś może, gdzie się podział pułkownik Miodowicz z kolegami, wśród których są wspólni doradcy do spraw służb PO i SLD? Co nie przeszkadzało im demokratycznie załatwić Cimoszkę... Pyszne towarzystwo...

                                Zaraz... Co Ty pisałeś o celu i środkach?

                                Zamieszczone przez daimos
                                Dla dobra Polski ukladamy sie z partia notorycznego przestepcy ktory demokracje wykorzystywal dla swoich celow i smial sie z obowiazujacego prawa, oraz z gamoniem ktory najchetniej to by wszystko znacjonalizowal a dziure budzetowa zalatal dodrukowanymi pieniedzmi
                                No ja wiem, że się "ułożyliście" (a konkretnie Wasi idole) - generując dodatkowe wydatki do budżetu (dubeltowe "berecikowe") i grożąc dalszymi ruchami w stylu "gamonia" - propozycja zgłaszania wszystkich elementów gospodarczego programu PiS, przewidzianego na pełną kadencję... w jednym roku budżetowym - 2007. Czyli jednocześnie obniżki podatków i duże ulgi (w efekcie - megadziura budżetowa - że tak będzie pisałem już w grudniu), co było bezpośrednią przyczyną poniedziałkowego zamieszania... O czym pisałeś, bo już się pogubiłem...

                                Zamieszczone przez daimos
                                wiec prosze - nie piszcie o "gorszacej koalicji PO-SLD", bo nic takiego nie mialo i nie ma miejsca, (i smiem twierdzic ze miec nie bedzie)
                                "Gorszącej"? Raczej naturalnej (jak się coraz bardziej okazuje). Nie było? A z kim Piskorski rozprowadzał Warszawę, a Schetyna Wrocław? Nie będzie?

                                Zamieszczone przez daimos
                                a moze spojrzycie co wyprawiaja wysi "wybrancy" i z kim sie ukladaja...
                                Od kilku miesięcy o niczym innym nie myślę:

                                Zamieszczone przez Gazeta Polska
                                Zero zdziwień
                                Wariant awaryjny - str.28
                                Rafał A. Ziemkiewicz

                                Wygląda na to (czytelnik będzie o kilka dni mądrzejszy ode mnie, piszącego te słowa), że koniec końców będziemy mieli pakt stabilizacyjny z LPR i Samoobroną. Nie sądzę, aby taki był plan Kaczyńskiego - wydaje się, że zamierzał on doprowadzić do koalicji z PO, takiej wszakże, w której PiS zachowałby pełną kontrolę nad resortami siłowymi. Możliwość koalicji z populistami stanowiła w tej grze straszak - patrzcie platformersi, my naprawdę możemy to zrobić, i wtedy będziecie się mogli na cztery lata pożegnać z jakimikolwiek widokami. Dlatego nie dziwiłem się, że uzyskawszy od LPR i Samoobrony niemal już całkowitą kapitulację, posłał Kaczyński do Schetyny umyślnego z misją ostatniej szansy... I tutaj się, niestety, "rypło": platformersi gniewnie odrzucili propozycję bez jej rozpatrywania.

                                Dlaczego? Ciekawe, kluczowe dla analizy wydarzeń pytanie, którego jakoś nikt nie zadał. Bo przecież okazanego przez szefów PO oburzenia, że oni nie będą się "targować", nie sposób traktować poważnie. Śmiechu warte - jakbyśmy usłyszeli dzieci, które nagle znalazły się w świecie polityki i oburzyły się, że nie rządzą nim odpowiednie zasady. Rokita był członkiem rządu Suchockiej, rządu złożonego z dziewięciu partii, które długo się targowały o podział stanowisk, w czym sam Rokita brał udział. Tusk był członkiem UW w czasie, gdy ta współtworzyła rząd, który zasadę "parytetu partyjnego" podniósł do rangi nieomal konstytucyjnej
                                . Parę tygodni temu obaj panowie zawarli z Giertychem "dil", na mocy którego PO, wbrew wszystkiemu, co głosi, poparła becikowe, w zamian za poparcie LPR dla wcześniejszych wyborów w Warszawie... I teraz nagle czują się obrażeni, gdy proponuje im się miejsce w KRRiTV w zamian za takie czy inne głosowanie? Nie róbcie sobie z nas kpin, łaskawcy.

                                Pisałem swego czasu, że gra Kaczyńskiego może się nie udać, bo kalkulując bardzo zimno, co się komu w jakiej sytuacji opłaca, nie bierze on pod uwagę czynnika ludzkiego. Ludzie, także politycy, często działają wbrew swoim interesom, bo kierują się impulsem, złością, irytacją. Mam wrażenie, że dokładnie tak się stało: PO odziedziczyła po Obojgu Uniach przekonanie o wyższości własnych działaczy nad resztą świata i wyraźnie źle zniosła to, że wyborcy okazali się mieć w tej kwestii swoje zdanie. Gniewne odrzucenie z góry wszelkich dalszych propozycji koalicyjnych wygląda mi na klasyczne odmrożenie sobie uszu na złość mamie... To znaczy, na złość Kaczyńskim.

                                W kluczowym momencie całej gry wdały się w nią media, ogłaszając sensacyjny sondaż, w którym nieoczekiwanie PO dostała o cały jeden procent więcej niż PiS. Sondaż - kto chciał, ten się doczytał - zrobiono telefonicznie, a wiadomo, że takie są znacznie mniej reprezentatywne. Sondaże przeprowadza się wtedy, gdy mniej chodzi o precyzję, a bardziej o tempo, po jakichś ważnych wydarzeniach - ale dlaczego ten akurat był taki pilny? Nie sposób nie odnieść wrażenia, że miał posłużyć podbechtaniu szefów PO, żeby nie pękali, nie dawali się kaczorom. Jeśli rzeczywiście tak zadziałał, to szefowie PO są większymi frajerami, niż ktokolwiek mógł sądzić.

                                Oczywiście, może być inaczej. Może od początku założyła sobie PO, że koalicji nie będzie, że zmusi PiS do układu z Lepperem - ale po co właściwie?


                                Tak czy owak, mamy układ do przyjęcia, ale dla nikogo nie satysfakcjonujący. PiS jest o parę miesięcy i parę ustaw do przodu, ale nie ma chyba złudzeń, że tacy "stabilicjanci" zaczną mu podskakiwać przy pierwszej okazji. Do prawdziwej stabilizacji jeszcze więc daleko.



                                Natomiast co do "Gazietki" - żadne kocie linki, czy inne docinki nie zmienią prostej sprawy. Wymieniane w nich tytuły zagraniczne, podobnie jak np. "Rzeczpospolita", publikują różne opinie - zarówno w "Rzepie", jak i w "Financial Times" artykuł Marcinkiewicza może sąsiadować z totalną krytyką rządu. W "Rzeczpospolitej" niedawno był bardzo dobry dwugłos fanatycznego salono-fila Majcherka i konserwatywnego liberała - Rybińskiego. Dla każdego myślącego coś dobrego. I co najciekawsze - jest to możliwe mimo otwartej wojenki naczelnego z rządem.

                                A cóż robi "Gazietka"? Próbkę znajdujemy każdego dnia. Dzisiaj? Proszę bardzo:

                                Na pierwszej stronie "prezentacja" nowego ministra skarbu pod tytułem: "Hamulcowy dostał skarb". Dlaczego "hamulcowy"? I co czytamy? (...) O prywatyzacji wypowiadał się krytycznie ("prowadzono ją za szybko i to nie bardzo służyło interesom gospodarki polskiej" - mówił nam w grudniowym wywiadzie).
                                Czyli fakt, że ktoś bardzo dyplomatycznie kwestionuje formę prywatyzacji w stylu Lewandowskiego i Kaczmarka (nieczytelne kryteria, znajomi, rodziny, itp.) przedstawia się jako postawę przeciwną prywatyzacji, jako takiej.

                                Prześwietne
                                My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎