Polityka

[Fizi]

nie będę się spierał, ale dzisiaj Donek walnął tyle bon motów, że co chwila wpadam na kolejny smaczek:

- Ja nie wykluczam, że za kilkadziesiąt godzin odkryje, że jego dziadek był w Wehrmachcie, a może w Armii Rosyjskiej co lepsze - mówił Tusk o Jarosławie Kaczyńskim.

Donek nie zauważył, albo świadomie fałszuje świadomie pewien "drobny szczegół" -w przeciwieństwie dfo pewnego pana Kaczyński nigdy nie ukrywał tego, że jego dziadek rzeczywiście służył w armii rosyjskiej , nigdy nie udawał, że było inaczej, nigdy nie udawał, że o tym nic nie wie

kto tu więc notorycznie kłamie

[Kempes]

Kiedy państwo polskie po raz pierwszy tak naprawdę powiedziało, że nie będzie ulegało silniejszym tylko dlatego, że głośniej krzyczą, tupią czy że mają za sobą wielkie pieniądze. Albo, że mają za sobą nagą siłę, przemoc fizyczną. Wtedy z reguły byliśmy sami, bez opozycji u boku. Kiedy różne grupy nacisku organizują ten nacisk zupełnie bezwstydnie, nasz rząd zawsze mówił ‘’nie’’. Nie ustąpimy tym których jedynym atutem jest siła lub krzyk.

Rząd Tuska mówi ''nie'' grupom nacisku mającym pieniądze. Rysiek Sobiesiak to biedny niezależny petent z ulicy

Kiedy trzeba było poskromić po raz pierwszy z użyciem policji, chuliganów na ulicach Warszawy, tą decyzję podjął jak pamiętacie Grzegorz Schetyna, co zrobił PiS i jego szef ? Stanął w obronie chuliganów, przeciwko policji, wtedy kiedy państwo po raz pierwszy powiedziało dosyć bandytyzmu na polskich ulicach. Kiedy trzeba było w środku naszej ukochanej Warszawy wyegzekwować prawo, a czasem prawo i sprawiedliwość trzeba egzekwować po męsku, jak się powiedziało A trzeba powiedzieć B

No comment

Mamy tu wśród nas kandydata w sensie etycznym, dorobku życiowego, swoich poglądów przejrzysty jak kryształ. Płaci za to czasami cenę. Nie przebrał się za nikogo obcego.

Bronek WSI Komorowski, którego sztab po cichu wycofuje się z przywłaszczonego herbu

[Fizi]

i jeszcze jeden:

Donald Tusk dzisiaj : hasłem wyborczym Kaczyńskiego powinnno być "władza jest najważniejsza" ( że to niby takie odrażające wg. Donka)

i mała niespodzianka (?) :

Donald Tusk 2005 "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

* Źródło: Rafał Kalukin, Donald Tusk: kariera brata łaty Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005





Edit

wygląda na to, że przed II turą naprawdę warto pamiętać przede wszystkim o jeszcze innym cytacie z "niezmiennego niezależnie od potrzeb kampanii Donalda":

"Premier i prezydent z jednej partii to zagrożenie dla demokracji i dojść do tego nie może " - Donald Tusk 2005

[Nazgul]

wygląda na to, że przed II turą naprawdę warto pamiętać przede wszystkim o jeszcze innym cytacie z "niezmiennego niezależnie od potrzeb kampanii Donalda":

"Premier i prezydent z jednej partii to zagrożenie dla demokracji i dojść do tego nie może " - Donald Tusk 2005

Ale on to powiedział gdy już było wiadomo, ze co najmniej premier nie będzie z JEGO partii wiec się chłopinie nie dziw ...

[Teraz JA]

To samo teraz mówi J. Kaczyński, że niedobrze będzie dla Polski, jak Prezydent będzie z partii rządzącej. Wcześniej mu to nie przeszkadzało

U jednego i drugiego wieje hipokryzją.

[Fizi]

To samo teraz mówi J. Kaczyński, że niedobrze będzie dla Polski, jak Prezydent będzie z partii rządzącej. Wcześniej mu to nie przeszkadzało

po prostu JK w ramach głoszonego przez Komorowskiego hasła "zgoda buduje" postanowił przestać dzielić Polaków i jednak przychylić się do zdania PO w tej kwestii...

niestety PO nagle zmieniła zdanie , na razie nie wiadomo dlaczego, bo na pewno nie na potrzeby kampanii i na pewno nie z powodu żądzy władzy

poszukiwania przyczyny jeszcze trwają

[karakan]

Teraz JA : PIS nie miał większości.Taka mała różnica w możliwościach.

[Teraz JA]

Fizi, ale co to za tłumaczenie? Jeden i drugi robi z gęby co chce i takie są fakty.

Obaj mówią to, co akurat jest popularne. Nie widzę między Jarkiem a Donkiem żadnej różnicy.

karakan, a PO ma większość? Raczej nie wydaje mi się. Tylko proszę Cię, nie pisz nic o PSL

[karakan]

Teraz Ja : No PO z PSL ma większość i robią co chcą.

Nie widzisz różnicy?A wspomniany wyżej widelec?

[Teraz JA]

karakan, w wielu kwestiach PSL nie popiera PO.
Słuchałeś kiedyś Kłopotka? Ten koleś jezdzi po PO bardziej, niż po jakiejkolwiek innej partii.

A PiS nie miał czasem większości jak miał koalicję z Samoobroną i LPR? Pytam, bo szczerze mówiąc nie pamiętam.

Za czasów PiSu też było kilka akcji, które nie powinny mieć miejsca- vide sytuacja z doktorem G.
Ale my teraz chyba rozmawiamy o prawdomówności Jarka i Donalda. Nie zagłębiajmy się dalej.
Jarkowi nie przeszkadzał Prezydent z partii rządzącej- teraz mówi, że to źle.

Donkowi kiedyś to przeszkadzało, a teraz mówi, że to najlepsze wyjście.

Mi tylko o to chodzi.

[Nazgul]

To samo teraz mówi J. Kaczyński, że niedobrze będzie dla Polski, jak Prezydent będzie z partii rządzącej. Wcześniej mu to nie przeszkadzało

U jednego i drugiego wieje hipokryzją.

J. Kaczyński jednakże władzę oddał

[Teraz JA]

Nazgul oddał bo nie miał wyjścia.

Poza tym mam swoją osobistą teorię na to, dlaczego oddał

[Fizi]

Nazgul oddał bo nie miał wyjścia

miał - rząd mniejszościowy

(pomijam takie chore fantasmagorie na jego temat, jak głoszona przez Wałęsę czy Stefcia- wprowadzenie czołgów na ulice )

i skorzystałby z niej, gdyby rzeczywiście był o tak, jak twierdzi np. DT, że jemu chodzi o władzę dla samej władzy

[TNTP]

Nazgul oddał bo nie miał wyjścia.

to znaczy jak nie miał wyjścia??

[TNTP]

Za czasów PiSu też było kilka akcji, które nie powinny mieć miejsca- vide sytuacja z doktorem G.

a co takiego złego stało się temu doktorowi G??
przecież on dalej leczy, no chyba, że chodzi Ci o to, że go powinęli...no przez pryzmat chłopaczyny z osiedla takiego jak ja, nie jest to jakieś szczególnie niesłychane wydarzenie.
no chyba, że Dr. przed nazwiskiem oznacza, że ktoś może być bezkarny