Polityka

[arczi]

Gowin już w dniu deklaracji poparcia przez Cimoszewicza, jasno się określił iż "ma nadzieję, że chwilowy kurs na lewo zniknie zaraz po wyborach, w przeciwnym wypadku nie widzi dla siebie miejsca w strukturach PO".
Mnie taki kierunek rozwoju sceny politycznej również jak i Fiziemu bardzo by przypadł do gustu. Wszystko było by bardziej przejrzyste i oczywiste.

[TNTP]

Wasza troska o losy Gowina trąci naiwnością, wbrew pozorom zwrot na lewo PO-XXI wiecznego Frontu Jedności Narodu, jest dla niego osobiście na rękę. Na chwilę obecną i tak ma g.... do gadania, a tak w ramach ugłaskania "środowisk konserwatywnych" zawsze można przerzucić posła Gowina na jakieś stanowisko ministerialne.

Co do samego SLD to zupełnie nie zgadzam się z opinią o marginalizacji tego środowiska. Wydaje mnie się, że gdyby nie problemy z samookreśleniem i obraniem danej strategii politycznej, to to ugrupowanie bez żadnych problemów jest w stanie zagospodarować 20-25% i to w ciągu roku. SLD niepotrzebnie zapatrzyło się na zachodnie-lewackie wzorce, w stylu Napieralski-Zapatero i nie rozumie, że społeczeństwo Polskie jest w gruncie rzeczy konserwatywne - a walka o elektorat progejowo-wyzwolony z PO jest od samego początku bezsensowna (gdyż liczy on 5%-10%-coś w stylu UD). Zresztą formacje w stylu UP/SDPL są jeszcze bardziej na lewo, a ich poparcie liczy się w promilach.
Dopóki SLD będzie widziała swojego przeciwnika politycznego w PiS, a nie w PO, to rzeczywiście będzie coraz bardziej spychane i marginalizowane, ale wydaje mi się, że tandem Napieralski-Olejniczak prędzej, czy później wykorzysta to, że PO jest wydmuszką i przebije tą bańkę mydlaną.

[Fizi]

pokraczne rozumowanie pani sędzi nie ostało się w apelacji:

Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił orzeczenie Sądu Okręgowego i przekazał pozew sztabu Bronisława Komorowskiego przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu do ponownego rozpatrzenia


Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd Okręgowy ustalając, że Komorowski nie jest zwolennikiem poglądu o prywatyzacji oparł się na ustaleniach w sprawie sprzed trzech lat, gdzie zostało ustalone, że w programie PO nie ma prywatyzacji, a jedynie przekazanie zarządzania szpitalami samorządom.

Tymczasem zdaniem sądu odwoławczego stanowisko, że od października 2007 nic się w programie PO nie zmieniło jest niesłuszne. Jarosław Kaczyński przedłożył bowiem dowody, że Bronisław Komorowski i PO są za prywatyzacją. Sąd uznał, że dowody za prawdziwe.

Wśród nich znalazły się elementy opracowywanej ustawy o zakładach opieki zdrowotnej i poprawek sejmowych, a także sprawozdania z posiedzeń Sejmu, wydruki z głosowania posłów i dowody dotyczące wyników głosowania. Sąd uznał też, że niesłuszne było oddalenie dowodu w postaci zeznań prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Sąd orzekł również, że nieuprawnione były zarzuty sztabu Jarosława Kaczyńskiego, że pełnomocnik sztabu Komorowskiego nie miał prawa występować z pozwem. Zdaniem sądu uprawnionym do zażalenia jest każdy zainteresowany, a pełnomocnik kandydata jest niewątpliwie zainteresowany w tej sprawie.

Sztab wyborczy Jarosława Kaczyńskiego odwoływał się od wyroku Sądu Okręgowego, który uznał, że Jarosław Kaczyński musi sprostować swoje słowa o tym, iż Bronisław Komorowski jest za prywatyzacją służby zdrowia. Odwołanie od wyroku wydanego w trybie wyborczym ma specyficzny charakter. Nie jest to bowiem apelacja, ale zażalenie na wyrok.

rp.pl


przy okazji - ciekawe co teraz będzie miał sąd do powiedzenia o "umocowaniu Komorowskiego do nazywania Jarosława Kaczyńskiego kłamcą" , czy jak to tam podobnie było wybełkotane

[Nazgul]

pokraczne rozumowanie pani sędzi nie ostało się w apelacji:

Ale pozew nie został w drugiej instancji oddalony a jedynie przekazany do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji. A to żaden sukces...

[Foxx]

Tryb wyborczy nie przewiduje dopuszczenia w apelacji dowodów odrzuconych przez niższą instancję. Zważywszy na treść uzasadnienia - jest to duży sukces.

[legart]

proszę ja Ciebie, weź Ty nie obrażaje tego Zapatero, mimo, że jest to gościu z nie mojej bajki, to przynajmniej z odległości setek kilometrów dzielących Warszawę z Madrytem mogę stwierdzić, że gościu ma jaja.

I rogi. Facet tyle lewackich projektów (że wspomnę aborcja na życzenie nastolatek bez wiedzy rodziców) wproadził w życie, że rzygać mi się chce.
Jako ukoronowanie wywala teraz chrześcijaństwo ze sfery publicznej

[legart]

Wasza troska o losy Gowina trąci naiwnością, wbrew pozorom zwrot na lewo PO-XXI wiecznego Frontu Jedności Narodu, jest dla niego osobiście na rękę. Na chwilę obecną i tak ma g.... do gadania, a tak w ramach ugłaskania "środowisk konserwatywnych" zawsze można przerzucić posła Gowina na jakieś stanowisko ministerialne.

Co do samego SLD to zupełnie nie zgadzam się z opinią o marginalizacji tego środowiska. Wydaje mnie się, że gdyby nie problemy z samookreśleniem i obraniem danej strategii politycznej, to to ugrupowanie bez żadnych problemów jest w stanie zagospodarować 20-25% i to w ciągu roku. SLD niepotrzebnie zapatrzyło się na zachodnie-lewackie wzorce, w stylu Napieralski-Zapatero i nie rozumie, że społeczeństwo Polskie jest w gruncie rzeczy konserwatywne - a walka o elektorat progejowo-wyzwolony z PO jest od samego początku bezsensowna (gdyż liczy on 5%-10%-coś w stylu UD). Zresztą formacje w stylu UP/SDPL są jeszcze bardziej na lewo, a ich poparcie liczy się w promilach.
Dopóki SLD będzie widziała swojego przeciwnika politycznego w PiS, a nie w PO, to rzeczywiście będzie coraz bardziej spychane i marginalizowane, ale wydaje mi się, że tandem Napieralski-Olejniczak prędzej, czy później wykorzysta to, że PO jest wydmuszką i przebije tą bańkę mydlaną.

Po mojemu środowisko Znaku z którego wywodzi się Gowin jest tak samo "konserwatywne" jak Tygodnika Powszewchenego

[TNTP]

I rogi. Facet tyle lewackich projektów (że wspomnę aborcja na życzenie nastolatek bez wiedzy rodziców) wproadził w życie że rzygać mi się chce.
Jako ukoronowanie wywala teraz chrześcijaństwo ze sfery publicznej

dlatego napisałem, ze nie jest z mojej bajki
z tymi jajami chodzi mi o to, że ma jakieś założenia, które realizuje=jest skuteczny=jest utalentowany politycznie (duże uproszczenie z mojej strony)
natomiast Bronek nie ma założeń/myśli o własnej dupie=nie ma czego realizować=dupa z niego, nie mąż stanu

Po mojemu środowisko Znaku z którego wywodzi się Gowin jest tak samo "konserwatywne" jak Tygodnika Powszechenego

dlatego "środowiska konserwatywne" są w cudzysłowie

[Nazgul]

Tryb wyborczy nie przewiduje dopuszczenia w apelacji dowodów odrzuconych przez niższą instancję. Zważywszy na treść uzasadnienia - jest to duży sukces.

LOL Czyli w trybie wyborczym ma być szybko - ale nie ZA szybko Cóż - realia i prawo są jakie są jednakże ja nie uważam złowienia gumiaka w stawie w którym nie ma ryb za sukces. Bo w tym układzie taką analogie można tu przywołać...

[legart]

dlatego napisałem, ze nie jest z mojej bajki
z tymi jajami chodzi mi o to, że ma jakieś założenia, które realizuje=jest skuteczny=jest utalentowany politycznie (duże uproszczenie z mojej strony)
natomiast Bronek nie ma założeń/myśli o własnej dupie=nie ma czego realizować=dupa z niego, nie mąż stanu



dlatego "środowiska konserwatywne" są w cudzysłowie

A to fakt Zapatero jest przerażająco skuteczny niestety

[crolick]

nie ma założeń/myśli o własnej dupie

Myślenie o własnej dupie też jest założeniem, które można realizować

[Fizi]

LOL Czyli w trybie wyborczym ma być szybko - ale nie ZA szybko Cóż - realia i prawo są jakie są jednakże ja nie uważam złowienia gumiaka w stawie w którym nie ma ryb za sukces. Bo w tym układzie taką analogie można tu przywołać...

jeżeli pominie się to, że uzasadnienie masakruje nie tylko wprost orzeczenie pierwszej instancji, ale pośrednio i linię przyjętą przez pełnomocników Errora oraz to, że tym razem oddalenie wszystkich wniosków dowodowych pełnomocników JK nie przejdzie, to masz rację

[Sagitarius]

niestety głos na korwina to głos zmarnowany,zawsze na niego głosowałem ale nigdy nie przekroczył on kilku procent, w obecnej sytuacji głosuje na Jarka bo tylko on wyjaśni co naprawde sie stało w smoleńsku i nie jest za prywatyzacją wszystkiego.

Dzięki takiej błyskotliwej logice myślenia idziemy na dno razem z całym tym ustrojem. Zmieniają się tylko stołki...

Ja osobiście idę tylko na I turę gdzie głos oddaje na Korwina. W przypadku starcia Komorowskiego z Kaczyńskim w II turze nie oddam głosu na żadnego z nich.

[Nazgul]

jeżeli pominie się to, że uzasadnienie masakruje nie tylko wprost orzeczenie pierwszej instancji, ale pośrednio i linię przyjętą przez pełnomocników Errora oraz to, że tym razem oddalenie wszystkich wniosków dowodowych pełnomocników JK nie przejdzie, to masz rację

Oczywiście że tak, sentencja jest absolutnie satysfakcjonująca. Ale mnie interesują wymierne skutki a skutek jest taki, ze to nie koniec sprawy. Zupełnie obiektywnie.

[Foxx]

Dzięki takiej błyskotliwej logice myślenia idziemy na dno razem z całym tym ustrojem. Zmieniają się tylko stołki...

Ja osobiście idę tylko na I turę gdzie głos oddaje na Korwina. W przypadku starcia Komorowskiego z Kaczyńskim w II turze nie oddam głosu na żadnego z nich.

Czy mógłbyś w "telegraficznym skrócie" wyświetlić motywy i polityczne znaczenie takiej operacji? Tzn. wprowadzenie w życie którego z punktów programu JKM, czy kiedyś UPR, dzięki czemuś takiemu będzie bliższe realizacji?

... to było pytanie retoryczne - jak od dwudziestu lat: żadnego.