Polityka

[Jaco]

I jeszcze takie coś. Ktoś tu kiedyś wrzucał cytat z pewnej żony. Ja wrzucam cytat z pewnej córki:

Szanowny Panie Premierze, to jest drugi list, który do Pana piszę. Sądzę, że i tym razem, tak jak poprzedni, pozostanie bez odpowiedzi. Niech więc to będzie list otwarty.

W pierwszym liście, pisanym 15 grudnia 2007 roku, niedługo po wyborach parlamentarnych i sformowaniu przez Pana rządu, prosiłam, by nie niszczył Pan tego, co było dobre w czasach premiera Jarosława Kaczyńskiego – tylko dlatego, że zostało zainicjowane przez jego rząd. Prosiłam, by ograniczył się Pan do poprawienia tego, co poprawy wymaga. Niestety, było inaczej.

Teraz proszę, by wpłynął Pan na swojego przyjaciela, marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, aby nie ośmieszał Polaków swoimi fatalnymi, nieprzemyślanymi wypowiedziami. Zdaję sobie sprawę, że jesteśmy tylko ludźmi i możemy popełniać gafy. Co innego jednak gafa, a co innego bezmyślna i szkodząca Polsce zapowiedź nierespektowania umów sojuszniczych z partnerami z NATO albo zdumiewające wywody na temat wpływu eksploatacji gazu łupkowego na polski krajobraz. Przykładów można by podać więcej, na pewno są Panu dobrze znane. To nie przystoi, by człowiek tak słabo zorientowany w żywotnych dla państwa sprawach kandydował na tak ważny urząd. Jest Pan za to odpowiedzialny.

Panie Premierze, Polska nie jest zabawką. Proszę, aby Pan głęboko przemyślał obecną sytuację. Należę do ludzi, którzy zawsze są lojalni wobec swojego rządu i w razie potrzeby bronią go – zwłaszcza w kontaktach z ludźmi z innych krajów. Jednak ta lojalność została wystawiona na ciężką próbę. Czy rząd, który nie potrafi zabezpieczyć lotu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i wielu innych ważnych dla kraju osób a potem nie potrafi przejąć inicjatywy w nieudolnie prowadzonym śledztwie, mogę jeszcze uważać za mój rząd? Czy rząd, który na skutek lekkomyślnych cięć w budżecie i zaniechania realizacji ważnych dla kraju projektów, m.in. śp. Grażyny Gęsickiej, naraża tysiące Polaków na cierpienia i utratę dorobku ich życia podczas niekontrolowanych powodzi – ma nam coś jeszcze do zaoferowania?

Panie Premierze, czas na męskie decyzje! Wierzę, że podejmie je Pan w najbliższym czasie, bo przecież liczy się tylko Polska, a nie ambicje nasze i naszych partyjnych przyjaciół.

Życzę Panu odwagi.

Maria Fieldorf-Czarska
córka gen. bryg. Augusta Emila Fieldorfa ”Nila”- szefa Kedywu Komendy Głównej AK

Gdańsk, 15 czerwca 2010 roku

[Gawriosz]

Taka mała ciekawostka dla dociekliwych czytelników.

Oczywiście, kto nie chce, niech nie przywiązuje do tego wagi.
http://polskie-partie-polityczne.app...on-survey-2010

No jeśli przedstawione prognozy się sprawdzą to Korwin osiągnie najlepszy wynik w historii swoich startów. A to będzie duży sukces i asumpt do kolejnych starań o przeforsowanie konserwatywno - liberalnych przekonań społeczeństwu.

Obawy wnoszę co do determinacji w typowaniu w/w kandydata. Wiele osób deklarując teraz chęć głosowania na JKM może najzywczajniej w świecie stchórzyć....i zakreślić kogo innego bądź nie pojść do urn (sic!).
Oby jednak te obawy się nie sprawdziły i Ci którzy typują jego jako Prezydenta nie zrejterowali.

[Fizi]

trochę mnie dzisiaj zniesmaczyły dwa elementy kampanii Władysława

1. wizyta na Wawelu przy grobie Lecha i Marii Kaczyńskich - sama w sobie oraz szczególnie odpowiedź na pytanie bodaj Kolendy-Zaleskiej, po co mu to było - poleciało coś , że Lech Kaczyński uosabiał majestat urzędu Prezydenta RP. Jak się wspomni co o tym majestacie mówił za życia uosabiającego, to żenua...

2. jakim prawem podczas swoich wieców wyborczych Władysław rozdaje odznaczenia w charakterze p.o. głowy państwa ???

[Jaco]

Gawriosz, z sympatii do Ciebie zagłosuję w pierwszej turze na JKM. Liczę na rewanż w drugiej turze.

Na pytania Fiziego chętnie zapewne odpowiedzą Ci, którzy będą głosowali na pana Komorowskiego.

Pełno was a jakoby nikogo nie było.

[Pilot]

Gawriosz, z sympatii do Ciebie zagłosuję w pierwszej turze na JKM. Liczę na rewanż w drugiej turze.

Na pytania Fiziego chętnie zapewne odpowiedzą Ci, którzy będą głosowali na pana Komorowskiego.

Pełno was a jakoby nikogo nie było.

Siedzą teraz w Hurtadzie czy innym Sharm el Sheikh i nie mogą się udzielać w tym temacie.

[karakan]

Oglądam teraz jak Jakubiak "dyskutuje" z Niesiołem w WSI24.

Pomijam fakt, że trochę zabawnie podczas tej wymiany zdań brzmi hasło Niesoła ,że PIS jest agresywny.Jakubiak to typowy przykład hehe. Niesioł się wydziera , a ta mu powoli tłumaczy.

Do czego jednak zmierzam.Czemu ludzie ze sztabu JK czy PIS ogólnie nie potrafią czasem konkretnie się odgryźć?Ile można słuchać ,że PIS ma Pospieszalskiego czy Ziemkiewicza - propisowskich dziennikarzy.
Czemu nikt z PIS się nie odszczeknie ,że cały TVN czy Agora jest za PO?!
Nie bardzo to rozumiem.Jakiś taki blok na oczywiste sprawy , które powinno sie głośno mówić.PO sobie używa i każdy przejaw pisania normalnie o PIS traktują jako agresywną agitkę i stronniczość.Każdą krytykę pod swoim adresem momentalnie atakują.Czemu nikt(z polityków opozycji) głośno nie mówi o jawnym i żałosnym klaskaniem PO w TVN,GW itp?Dziś słuchałem w TOKFM jak stado baranów(dziennikarze pro PO) złorzeczy na złe media PIS.Przecież to chore ,skoro za chwilę słyszymy jakie to super jest PO i Bronek.

Zresztą skoro pare milionów ludzi tego nie widzi , to o czym ja mówie?

[Gawriosz]

Gawriosz, z sympatii do Ciebie zagłosuję w pierwszej turze na JKM. Liczę na rewanż w drugiej turze.

Ma to Jegomość jak w szwajcarskim banku.
Już wcześniej się zadeklarowałem, że druga tura będzie u mnie należeła do Kaczyńskiego.
Jeszcze przed kampanią zostało ustalone wśrod jednej grupy znajomych I tura - Korwin, II jeśli Mikke nie wejdzie - Jaroslaw Kaczyński.
Zostanę przez drugą grupę obsztorcowany pewnie niemożebnie, ale jeśli są wierni koleżeństwu to im przejdzie po wyborach.
Życzę abyśMY mogli otwierać po II turze szampany i świętować sukces prawa i sprawiedliwości i jednocześnie porażkę agentury.
Bywajta w zdrowiu!

[Nazgul]

Przepraszam za interpunkcję ale nie przepraszam że tu do Was dotarłam, bo zorientowałam się teraz że jesteście wspaniali ........pozdrawiam serdecznie

Udzielaj się

Całkiem prawdopodobne, że to była jego najgorsza decyzja w karierze

Decyzja decyzją, podjęta, koniec. Pytanie: DLACZEGO podjęta? Musi być przyczyna. Pieprzenie o wyższości premierostwa to ściema.

[Jaco]

Ma to Jegomość jak w szwajcarskim banku.
Już wcześniej się zadeklarowałem, że druga tura będzie u mnie należeła do Kaczyńskiego.
Jeszcze przed kampanią zostało ustalone wśrod jednej grupy znajomych I tura - Korwin, II jeśli Mikke nie wejdzie - Jaroslaw Kaczyński.
Zostanę przez drugą grupę obsztorcowany pewnie niemożebnie, ale jeśli są wierni koleżeństwu to im przejdzie po wyborach.
Życzę abyśMY mogli otwierać po II turze szampany i świętować sukces prawa i sprawiedliwości i jednocześnie porażkę agentury.
Bywajta w zdrowiu!

Piąteczka!
Słowo jest słowo: w pierwszej turze głosuję na Korwina.

[Z.]

Czemu ludzie ze sztabu JK czy PIS ogólnie nie potrafią czasem konkretnie się odgryźć?Ile można słuchać ,że PIS ma Pospieszalskiego czy Ziemkiewicza - propisowskich dziennikarzy.
Czemu nikt z PIS się nie odszczeknie ,że cały TVN czy Agora jest za PO?!

Oni wszyscy na to własnie czekają. Na jedno słowo Jakubiak, że Pochanke jest za PO albo Parandowska jest nieobiektywna. Potem do znudzenia kazdemu pisowcowi w kazdym programie będą mówili, żeby się ustosunkował do słów Jakubiak. Koniec końców nawinie się Kurski czy Brudziński, który powie za dużo. Potem powstanie 10 felietonów, że PiS wcale się nie zmienił i dalej jak brakuje mu argumentów merytorycznych to szuka jakiś tajemnych powiązań, byc może nawet mitycznego układu, którego nigdy nie znalazł. Potem Nowak na twitterze napisze, że "PiS znowu dzieli dziennikarzy na swoich i przeciwników. Żenia : ))) " A potem to już samo się nakręci.

EDIT:

Po przeczytaniu posta Fiziego.

Mnie najbardziej zadziwia ilość osób, które biorą udział w tym mechanizmie. Nie ma możliwości, żeby był jakiś ukryty system poleceń. Nie wierzę w to. Nie ma też możliwości, żeby te osoby się kontaktowały wszystkie ze wszystkimi. To jest bardziej 'na czuja'. Niesamowite jest to, że potrafią się wyczuć w ten sposób ludzie z nieprawdopodobnej ilości mediów, branż, korporacji, samorządów, urzędów, partii, instytucji.

Czasami chciałbym się w to wbić i zbadać od środka. Oni muszą naprawdę tak myśleć, nie możliwe jest żeby istniał jakiś większy spisek naciskowy czy coś w tym stylu.

P.S. Fizi jeszcze co do Twojego wpisu to znakomitym przykładem jest ta amerykańska dziennikarka, która przez 50 lat była uwielbiana w Białym Domu i w środowisku. Normalnie celebrytka. I nagle powiedziała, że Żydzi powinni wrócić do Polski. I koniec. Wywalona, spalona, zasłona milczenia. Smród, 'dzieci patrzcie na nią, błagam nie wyrośnijcie na taką'. etc

Świetne to jest, genialne po prostu. Ktoś kto to wymyślił już dawno nad tym nie panuje. To jest bardziej jakiś efekt domina. Ktoś posterował, a od wielu lat lemingi same sobie radzą, same się rozwijają. A ten gość pali sobie cygaro i się śmieje.

[Fizi]

Oni wszyscy na to własnie czekają. Na jedno słowo Jakubiak, że Pochanke jest za PO albo Parandowska jest nieobiektywna. Potem do znudzenia kazdemu pisowcowi w kazdym programie będą mówili, żeby się ustosunkował do słów Jakubiak. Koniec końców nawinie się Kurski czy Brudziński, który powie za dużo. Potem powstanie 10 felietonów, że PiS wcale się nie zmienił i dalej jak brakuje mu argumentów merytorycznych to szuka jakiś tajemnych powiązań, byc może nawet mitycznego układu, którego nigdy nie znalazł. Potem Nowak na twitterze napisze, że "PiS znowu dzieli dziennikarzy na swoich i przeciwników. Żenia : ))) " A potem to już samo się nakręci.

to jest dokładna kalka z taktyki przypinania łatki antysemityzmu - dokładnie ten sam mechanizm i dokładnie tak samo nie bardzo jest jak się przed tym obronić. pewne tematy są tabu i każdy , kto je naruszy natychmiast jest spychany na margines. taki psychologiczny terror. nawiasem mówiąc jeszcze odleglejszym archetypem wydają mi się tu być mechanizmy propagandy bolszewickiej i nazistowskiej - jedno niePOprawne słowo wystarczy, żebyś raz na zawsze został wyrzucony poza nawias. i nie ważne, że jesteś notorycznie bluzgany, wystarczy, że choć raz na miesiąc odpowiesz - po tobie.

zresztą po co daleko szukać wystarczy spojrzeć na wypowiedzi tylko z dnia dzisiejszego - Wałęsa bluzgający PiS en masse , Niesiołowski bluzgający PiS i JK , Komorowski imputujący JK bycie psychopatą ( nota bene w ślad za wczorajszym bodaj wystąpieniem Palikota - od którego rzekomo się odcina, a który jest jego drugą twarzą ( albo na odwrót ) ) - jakas medialna reakcja o agresji ? nic , zero.

ale niechby tylko Jarek agresywnie mlasnął albo postrzygł uszami

[niekumaty]

Słowo jest słowo: w pierwszej turze głosuję na Korwina.

nie inaczej!

[hmB.]

Słowo jest słowo: w pierwszej turze głosuję na Korwina.

Jeśli Kaczyńskiemu zabraknie jednego głosu do zwycięstwa w pierwszej turze, to...

[Jaco]

Jeśli Kaczyńskiemu zabraknie jednego głosu do zwycięstwa w pierwszej turze, to...

Ale mnie nie zależy, żeby Jarek wygrał w I turze. Wyobraź sobie mobilizację prawicy w turze II.

[MAYDAY]

niestety głos na korwina to głos zmarnowany,zawsze na niego głosowałem ale nigdy nie przekroczył on kilku procent, w obecnej sytuacji głosuje na Jarka bo tylko on wyjaśni co naprawde sie stało w smoleńsku i nie jest za prywatyzacją wszystkiego.