Polityka

[eMeL]

Troche wyrwales z kontekstu, wywiad zajebisty i bardzo ciekawy, nie sadzilem ze koles ma cos w glowie. Rzecz jasna nie zgadzam sie z nim w zaznaczonej kwestii, ale milo wiedziec ze ktos w TV jeszcze umie samodzielnie myslec.
Sorry za OT, dyskutujcie dalej

Troche wyrwales z kontekstu, wywiad zajebisty i bardzo ciekawy, nie sadzilem ze koles ma cos w glowie. Rzecz jasna nie zgadzam sie z nim w zaznaczonej kwestii, ale milo wiedziec ze ktos w TV jeszcze umie samodzielnie myslec.
Sorry za OT, dyskutujcie dalej

Jakie samodzielne myślenie ? Powiela brednie wciskane Polakom przez środowisko nazwijmy je "gazietkowe", przez cały wywiad mówi jak to jest zmęczony tym krajem i jak tu źle, przypisuje narodowi polskiemu winy które nie bardzo są nasze czyli choćby te Kielce zorganizowane przez ruskiego towarzysza a wykonane przez MBP w którym bynajmniej nie rządzili Polacy. Czy znowu wyskakiwanie z Jedwabnym a wszystko to w formie gnojenia poczucia dumy narodowej ! Nie mogę być już dumny z Powstań bo w Kielcach był pogrom przypisywany Polakom ? Tak wynika z tego co pisze ten ********.

A czy ten palant zna rolę Dmowskiego chociażby w Wersalu ? Na pewno bo w końcu jest inteligentny, a w związku z tym ponosi tym większą winę wykorzystując tą postać do piętnowania "polskiego antysemityzmu".

Mówi w tym wywiadzie o potrzebie jakiejś "duchowej modernizacji" tego zacofanego kraju, a co to miało by być ? Odejście od wszelkich tradycji jak rozumiem...

Zresztą czego można się spodziewać po kolesiu który polskie barwy narodowe wsadza w gówno.

Nie atakuje Cię Cwksdachu, tylko nie mogę wyjść z szoku gdy ktoś mówi że tego gościa jest za co podziwiać..

[legart]

Ano dwie "czołowe" zbrodnie Polski - Kielce duże prawdopodobieństwo że prowokacja UB w celu odrócenia uwagi od fałszerstw referendum "3 razy tak", Jedwabne zdrodnia na Żydach pod kierownictwem niemieckim jakich było wiele tuż po przesunięciu się frontu na wschodzie...

[Slyboots]

Poruszające jest zaślepienie niektórych. Nie wiem czy zauważyłeś, ale właścicielem telefonii jest spółka Center-Net która nijak do Rydzyka nie należy.

11 lipca została uruchomiona telefonia wRodzinie – wspólne przedsięwzięcie Fundacji Lux Veritatis i firmy CenterNet SA.

A akcyzę podwyższajcie dalej. W imię walki z kryzysem i aby żyło się lepiej.
Oni naprawdę myśleli że wzrost akcyzy=wzrost dochodów..

Durnie.

[Nazgul]

Ano dwie "czołowe" zbrodnie Polski - Kielce duże prawdopodobieństwo że prowokacja UB w celu odrócenia uwagi od fałszerstw referendum "3 razy tak", Jedwabne zdrodnia na Żydach pod kierownictwem niemieckim jakich było wiele tuż po przesunięciu się frontu na wschodzie...

http://oceania.salon24.pl/44241,huzia-na-wyszczerzonego-polskiego-antysemite

Krzysztof Kąkolewski - "Umarły cmentarz".

[cwksdachu]

Dobra, dość już o Wojewódzkim

[Z.]

A teraz możemy wrócić do rechotu z Rydzyka

Dopóki w Polsce liczna grupa wyborców (wystarczajaca by wygrac kazde wybory) będzie podejmować decyzje nie na podstawie tego co Ty wrzucasz (bo to, poza skrajnymi fanatykami polityki, nikogo nie interesuje), ale na podstawie tego kto jest mlody, modernizacyjny, cywilizowany i światowy, a kto jest politykiem XIX wiecznym, jaskinowym, brzydkim i obciachowym, dopóty bedziemy zajmować się rechotem.

Zabawa trwa:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,6820026,Lewicy_skarzy_Kaczynskiego_do_komisji_etyki_poselskiej.html

A na to czekam z niecierpliwoscia (ciekawe czy skonczy sie tak dramatycznie jak 'przemiana w polityke milosci' czy wreszcie cos im wyjdzie...)

http://www.dziennik.pl/polityka/article414711/Kaczynski_wyciaga_reke_do_wyksztalciuchow.html

[Pan Artysta]

http://oceania.salon24.pl/44241,huzi...ego-antysemite

Krzysztof Kąkolewski - "Umarły cmentarz".

ciekawe czy żydówka o tym napisze ?

[Nazgul]

ciekawe czy żydówka o tym napisze ?

Zapewne poswieci temu tyle miejsca ile poświęca na uświadomienie ludzi skąd Hitler miał pieniądze na rozkrecenie swojego interesu...

[Foxx]

Z. - ależ możecie zajmować się rechotem do chwili odejścia ITI z Legii, albo nawet i o jeden dzień dłużej

Ja tylko podtrzymuję dość proste wnioskowanie, że ważniejsze jest utrzymanie stałego elektoratu na poziomie 20-30%, który zagłosuje, niż zabieganie o głosy ludzi, którzy zagłosują, albo i nie - a jeżeli tak, to ich wybór w dużej mierze jest uzależniany od zbiegów okoliczności - bo przecież nie posiadanej wiedzy.

Jak napisałem kilka stron wcześniej - strategię Kaczyńskiego zweryfikuje seria zbliżających się wyborów. Kluczem jest frekwencja, a grupa, którą z taką mocą rekomendujesz jako target w tym kontekście należy do najsłabszych ogniw.

Jeżeli zaś chodzi o kongres inteligencji - to Ci nowość

01.03.2008 /tvn24, pap

- Musimy próbować złamać, zburzyć pewne mury, podjąć wielki wysiłek, aby przedłożyć polskiej inteligencji nową formułę - zaapelował do uczestników sobotniej konferencji "Polska inteligencja a życie publiczne po wyborach 2007" prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS mówił, że należy podjąć próbę, przełamać opory i tabu, które ograniczają dyskurs publiczny. Jego zdaniem konferencja ta może mieć ogromne znaczenie, i w przyszłości będzie wspominana przez historyków, jeśli da początek przedsięwzięciu, które na nowo zdefiniuje polską inteligencję.

- Musimy próbować złamać, zburzyć pewne mury, podjąć wielki wysiłek - powiedział prezes PiS do uczestników konferencji, wśród których większość to akademicy. - Nie mamy wielkich środków, ale mamy głowy - dodał i zacytował marszałka Józefa Piłsudskiego, który mawiał, że jeśli "nie ma czym bić w mur, to bijmy głową".

- To jest nasze zaplecze, które będziemy rozbudowywać, będą kolejne konferencje i - jak Bóg da - mniej więcej za rok, może za półtora będzie wielki kongres inteligencji polskiej - mówił dziennikarzom.

Jak mówił prezes PiS, trzeba przedstawić nową formułę polskiej inteligencji. - To bardzo trudne zadanie, ale my uważamy, że ten kryzys inteligencji polskiej trzeba przełamać takimi metodami jakie są dostępne. Dać jakiś znak, jakiś sygnał, pierwsze pchnięcie, które doprowadzi, że bardzo wielu polskich inteligentów zrozumie, że można myśleć inaczej, niż to jest w tej chwili powszechnie przyjęte, narzucane - mówił.

Jak wyjaśnił, chodzi o "różne mechanizmy wymuszania, różne ostracyzmy, które powodują, że każdy, kto myśli i mówi inaczej, może się spodziewać różnych negatywnych konsekwencji".

Kaczyński podkreślił, że sobotnia konferencja nie jest działalnością sensu stricto partyjną, ale PiS będzie brało w niej udział, będzie chciało ją "w możliwym zakresie animować, w żadnym razie nie próbując zawłaszczyć".

- My nie chcemy czynić z tego czegoś, czym partia będzie się chwaliła w kampanii wyborczej, chcemy by doszło do pewnych zmian, bez tych zmian budowa IV RP będzie bardzo trudna -dodał.

W swoim wystąpieniu w trakcie debaty prezes PiS przekonywał, że formuła III RP jest właśnie wynikiem kryzysu polskiej inteligencji, a ten jest wynikiem kryzysu polonizmu, czyli poczucia przynależności narodowej.

Uzurpacja słowa "inteligencja"

- W ciągu ostatnich dwóch lat doszło do swoistej uzurpacji słowa "inteligencja" i faktycznie pewna część tego środowiska uznała się za jedynych i wyłącznych przedstawicieli tego środowiska inteligencji polskiej i zakrzyczała - mówiąc brutalnie - resztę. Zakrzyczani już mieli dość i postanowili się spotkać - tłumaczył prof. Ryszard Legutko jeszcze przed rozpoczęciem konferencji powody jej zwołania.

"Inteligencja musi stworzyć nową formułę państwa"

Otwierając konferencję Legutko powiedział z kolei, że przed polską inteligencją nadal stoi zadanie stworzenia nowej formuły państwa, alternatywnej dla tej panującej po 1989 roku. Według niego, poprzednia koncepcja została skompromitowana w roku 2005 roku i od tego czasu nie stało się nic, co by unieważniało tę diagnozę. - Ostatnie wybory nie przyniosły żadnego nowego bodźca rozpoczętym dwa lata wcześniej zmianom. I dlatego zadanie, które realnie stanęło przed polską inteligencją w roku 2005, nadal czeka na realizację - stwierdził profesor.

Wśród kilkuset uczestników konferencji - według Legutki - przeważają "akademicy, profesorowie, adiunkci wyższych uczelni". - Zainteresowanie jest ogromne, nawet nie przypuszczaliśmy, że będzie tak wielkie - ocenił. W warszawskiej Akademii Muzycznej, gdzie odbywa się spotkanie, stawili się też czołowi politycy PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele.

Terlecki: to początek długofalowego projektu zmian

Wraz z byłym ministrem edukacji konferencję współorganizował senator PiS prof. Ryszard Terlecki. Według niego, konferencja będzie "początkiem czegoś, co można by nazwać długofalowym projektem namysłu nad Rzeczpospolitą". - To nie tylko spotkania, ale również zespoły analityczne, koncepcyjne, które, mam nadzieję, z tego spotkania się wyłonią - dodał.

Terlecki odczytał apel, w którym uczestnicy konferencji postulują wstrzymanie prac nad znajdującym się w Sejmie projektem nowelizacji ustawy medialnej oraz utrzymanie abonamentu rtv. - Stwierdzamy, że projekt w proponowanym przez polityków PO kształcie jest dowodem zamiaru rozciągnięcia przez rząd kontroli nad publicznymi mediami. Nie zgadzamy się na ustalenia prawne, które nie służą całościowemu rozwiązaniu wyzwań, stojących przed radiofonią i telewizją, a prowadzą jedynie do podporządkowania mediów - mówił.

http://www.tvn24.pl/0,1540787,wiadomosc.html

Ja rozumiem, że mainstreamowe media generalnie nie są w stanie wiązać podobnych spraw opatrując newsy kretyńskimi tytułami ("Dziennik" zresztą od dawna celuje w podobnych motywach).

Na rzeczywistość wpływa to jednak w sposób umiarkowany.

Przypominam historię pierwszą z brzegu:

http://foxx.salon24.pl/18160,siad-tako-rzecze-niosacy-swiatlo

Im dłużej dyskutujemy, tym bardziej dochodzę do wniosku, że naprawdę nie ma sensu zabieganie o elektorat trendy, jazzy, czy kaczi ( ).

Każdy ma wolny wybór - jeżeli ktoś nie dokonuje go w oparciu o wiedzę, tylko wizerunek - nie widzę specjalnego powodu, by polityk miał się np. przebierać w kostium Wielkiego Ptaka z "Ulicy Sezamkowej", by się odwołać do pozytywnych emocji młodzieńca, skoro dokonując wyboru odwołuje się on właśnie do emocji, oszczędzając nieco bardziej analityczne ośrodki pod czaszką.

Na dzisiaj rzecz wygląda tak, że aktualne zaplecze PiS powoli się integruje - mimo skrajnie skłóconych środowisk (np. "Gazeta Polska" i Toruń) i unika wzajemnych zwarć (o co było łatwo, gdy PiS rządził). Widać to również w dyskusjach "szarego elektoratu" oraz, o czym już parokrotnie wspominałem, wspólnych przedsięwzięciach, co jeszcze dwa lata temu byłoby nie do pomyślenia.

Charakterystyczne jest to, że PiS jest jedyną parlamentarną partią, w której elektoracie rozmaite społeczne inicjatywy "buzują" - przy czym powstaje sieć służąca wymianie informacji między środowiskami.

Poniżej przykład bardzo fajnej inicjatywy - a jest tego coraz więcej:

http://blogmedia24.pl/node/16334

Poczekamy, zobaczymy

[Z.]

Jak napisałem kilka stron wcześniej - strategię Kaczyńskiego zweryfikuje seria zbliżających się wyborów. Kluczem jest frekwencja, a grupa, którą z taką mocą rekomendujesz jako target w tym kontekście należy do najsłabszych ogniw.

Moim zdaniem jego strategia jest weryfikowana od 2005 roku. Ale mozna zaklinać rzeczywistość i uważać, że w 2007 roku, a potem w czerwcu 2009 nastąpiło kolejne nowe otwarcie i teraz 'juz bedzie dobrze'.

Chcesz się załozyć o to, ze PiS nie odzyska Warszawy w samorządowych?


P.S. Wiem, ze ten konkres inteligencji to nie jest nowosci (czekam na liste nazwisk). Po prostu robiąc 'prasówkę' natrafiłem na ten news i postanowiłem wrzucić coś pozytywnego, zeby nie wyszło, ze jestem w zbiorze antypis.


I jeszcze jedna kwestia. Piszesz o wielu srodowiskach w PiS (GP, Toruń). Widzisz, moze i jesli idzie o zaplecze elektoratowe tak jest (chociaż widze tu wielkie pole do polemizowania). Zdecydowanie lepiej personalnie to wyglądało kiedyś. Kazdy prawicowiec mial cos dla siebie. I umierkowany i radykalny i prounijny i antyunijny. A teraz zostały takie srodowiska jak GP czy Torun, które niby sa wzgledem siebie anty, a jednoczesnie w wielku kwestiach mają podobne poglady. Nie słychac natomiast o środowiskach zbliżonych do Ujazdowskiego. Jedyne całowicie akceptowalne srodowisko jakie zostało to to zwiazane z Warszawa i Muzeum.

[Slyboots]

Foxx, nazywając rzeczy po imieniu, wszystko rozchodzi się o bezsens demokracji który pokazałeś przykładem z Ulicy Sezamkowej

Nikt nie wspomina tymczasem o dzisiejszym wiekopomnym wydarzeniu w Parlamencie Europejskim. Słyszę głosy przeciętnych wyborców że jak to super z tym Buzkiem, bo on coś nam załatwi, będziemy mieli lepsze wpływy itd. Ale przecież każdy bardziej rozgarnięty wie że Buzek będzie starał się robić wszystko aby zapobiec oskarżeniom o wspieranie swoich rodaków.. więc tak naprawdę jego narodowość może tylko przeszkadzać tzw. interesom polskiej racji stanu.
Tymczasem:

Pierwsza konferencja Jerzego Buzka jako nowego szefa europarlamentu i pierwsze ostre słowa. Polski polityk skrytykował Rosję za łamanie praw człowieka. "Demokracja rosyjska (...) jest inną demokracją niż ta, w którą my wierzymy" - podkreślił.

[Foxx]

Moim zdaniem jego strategia jest weryfikowana od 2005 roku. Ale mozna zaklinać rzeczywistość i uważać, że w 2007 roku, a potem w czerwcu 2009 nastąpiło kolejne nowe otwarcie i teraz 'juz bedzie dobrze'.

Sytuacja jest dynamiczna - Kaczyński ma swoją strategię, a front "Tusku musisz!" - swoją. Zobaczymy, która się na dłuższą metę sprawdzi.

Chcesz się załozyć o to, ze PiS nie odzyska Warszawy w samorządowych?

Nie, nie chcę - Warszawa jest miejscem, nad którym praca jest najtrudniejsza i będzie trwała najdłużej.

P.S. Wiem, ze ten konkres inteligencji to nie jest nowosci (czekam na liste nazwisk). Po prostu robiąc 'prasówkę' natrafiłem na ten news i postanowiłem wrzucić coś pozytywnego, zeby nie wyszło, ze jestem w zbiorze antypis.

Przecież wiem, w jakim jesteś zbiorze

I jeszcze jedna kwestia. Piszesz o wielu srodowiskach w PiS (GP, Toruń). Widzisz, moze i jesli idzie o zaplecze elektoratowe tak jest (chociaż widze tu wielkie pole do polemizowania).

Jako osoba bezpośrednio w tym uczestnicząca - zapraszam serdecznie. Wyjątkowo mnie intryguje "szerokość" tego pola.

Zdecydowanie lepiej personalnie to wyglądało kiedyś. Kazdy prawicowiec mial cos dla siebie. I umierkowany i radykalny i prounijny i antyunijny. A teraz zostały takie srodowiska jak GP czy Torun

To Natalii-Świat, jako wiceprezes PiS należy do "G.P.", czy Torunia? Gilowska, jako główny ekonomiczny doradca prezydenta? Albo Bugaj - jako "mniej główny? Prof. Legutko? Roszkowski? Zybertowicz? Jan Olszewski?

(...) , które niby sa wzgledem siebie anty, a jednoczesnie w wielku kwestiach mają podobne poglady.

No teraz to pojechałeś po maksie - poproszę o krótkie zestawienie, co Twoim zdaniem te środowiska różni, a co łączy. Dla ułatwienia lista zagadnień: historia, gospodarka, stanowisko wobec Okrągłego Stołu, lustracja, miejsce Kościoła w państwie, polityka zagraniczna. Zapowiada się ciekawie

Nie słychac natomiast o środowiskach zbliżonych do Ujazdowskiego. Jedyne całowicie akceptowalne srodowisko jakie zostało to to związane z Warszawa i Muzeum.

Zaraz, zaraz - "jedyne akceptowalne przez Ciebie" zapomniałeś dodać Poza tym zdaje się, że dotknąłeś kluczowego punktu. Środowisk "zbliżonych do Ujazdowskiego" faktycznie jest niewiele - rzeczywiście tylko "muzealnicy". Natomiast ludzi o poglądach zbliżonych do Ujazdowskiego jest wielu - zależność tu jest liniowa, im młodszy rocznik, tym ich więcej.

Mnie cieszy, że nastąpił przesiew - zwróć uwagę, że od dwóch lat, po każdym odejściu, pisałeś - podzielając poglądy przede wszystkim drugiej strony - że te kolejne "straty" bardzo osłabią PiS, przewidywałeś też zawężenie elektoratu do "zakonu PC" oraz Torunia. Tymczasem...


EDIT: Sly - ja poczekam na szerszą prezentację tej wypowiedzi, która zresztą - wbrew fragmentowi komentarza, który zacytowałeś do specjalnie ostrych nie należy. Więcej, to samo od dawna powtarza Putin - "Rosja jest innym państwem, niż zachodnie i ma swój własny wzór demokracji". Jestem bardzo ciekawy, czy sam Buzek użył słów "łamanie praw człowieka"...

Przykład z Wielkim Ptakiem dla odmiany więcej mówi o "młodych, wykształconych z wielkich miast" (o czym mówią też liczne badania dot. jakości wykształcenia w ostatniej dekadzie - szczególnie na większości uczelni prywatnych).

[Pan Artysta]

Zjazd Betonu Działkowców
rany jak za prl-u
pojawił sie Pawlak i władza sld dały odpór "siłom reakcji"
PO tez popiera działkowców

[Sokol]

I ja tez ich popieram odwalic sie od dzialkowcow

[mort]

działkowcy z tego co pamietam to serio chyba najtwardszy z bastionów komunizmu