HipHop

[Wojtek.]

jesli masz na mysliprosto tj. sokól i zip skłąd to nie

ale juz wiekszosc osob ktore kiredys u nich cos wydało jest po stronie peji

dobra w sumie chyba nikt ie nie obrazi
chodzi mi o dixonow, cała cs,hemp gru itd. ni chce sie wypowiadac ale takie odnosze wrazenie po jakis tam gadkach

Sorry,ze post pod postem,ale przeciez WFD ukradlo bit HG wiec jak maja sie lubic

[TNTP]

no i co kupiła go ta wielka wytwórnia? Na mój gust to on jest właścicielem tego biznesu.

ale to nigdy miało być do tego, że żyła napisał "nigdy nie będę gwiazdą jak edyta górniak", a T zrymował chyba tak jak ja napisałem (z nigdy za górniak)

[casual]

W Landzie przy Wałbrzyskiej (metro Służew) jest sklep Erosa i tam powinno być (powinno, bo nie wiem, nie widziałem, ale zazwyczaj wiele płyt tam mają i to mniej znanych wykonawców - DT, Kubson, jak i tych większych JWP, itd.)
Tak więc, jeśli masz tam blisko to możesz spróbować.

O, dzięki wielkie, przy okazji wreszcie Kubsona kupię jak będzie, a już z pół roku jego płyciwo kupuje i kupić nie mogę. Do Landu mam blisko akurat

[niekumaty_kumat]

Sorry,ze post pod postem,ale przeciez WFD ukradlo bit HG wiec jak maja sie lubic

włąsnie hehehehe

[Wojtek.]

To tak pol zartem bylo,bo moim zdaniem Tede i Numer zrobili przysluge HG,bo pewnie pare fanow WFD siegnelo po plyte HG... a HG nie potrzebnie sie spieli...

[Siwex]

O, dzięki wielkie, przy okazji wreszcie Kubsona kupię jak będzie, a już z pół roku jego płyciwo kupuje i kupić nie mogę. Do Landu mam blisko akurat

Sklep SERUM
ul. Wałbrzyska 11 (C.H. Land lok 137)

PO(L)ECAM:

http://allegro.pl/item774671351_pyskaty_pysk_w_pysk_aptaun_records_nowosc.html

[Mientah Warszawski]

Fajnie, że się cieszysz tylko zupełnie nie wiem z czego bo Tedego....nigdy nie kupiła wielka wytwórnia.
Po debiucie w RRX zaczął wydawać we własnym labelu.

Nie będę po raz kolejny wdawał się w beznadziejne dyskusje z nastolatkami o komercji i sprzedaniu się TDFa bo było to wałkowane milion razy.
Od poczatku konsekwentnie nawijał o tym, że siedzi w grze dla hajsu i tyle, a przypierdalają sie do niego ciągle o to małolaty siedzące w podziemiu którzy ciagną hajs od starych lub ci co wydali na legalu ale są za słabi by się dorwac do koryta.
Jedno tylko pytanie TNTP - kto jest bardziej autentyczny - koleś który nawija "robię hajs" i faktycznie go robi czy typ który ******** smutki o "rap dla zajawki", a pod stołem pobiera kwit ?
Nie wiem kumat o jakich reprezentantów warszawskiej sceny Ci chodzi bo chyba nie o PROSTO.
Co do Peji to mimo, że go nie znosze i nigdy go nie ceniłem to mam do niego szacunek jako do pioniera polskiej sceny i zawsze bronię go jak gównarzeria mu zarzuca "sprzedanie się" itp.
Nie mozna się przypierdalać do niego, że nawija "reprezentuje biedę", a śmiga w skórach i ma full hajsu bo od zera do wszystkiego doszedł wyłącznie ciężką pracą i w tym sensie naprawdę reprezentuje biedę. Niestety niektórzy tego zrozumieć nie potrafią i jadą go jak Sokoła za "rosół z kurzych łapek"

po raz pierwszy sie z Toba zgodze w pelnej rozciaglosci

[TNTP]

Ale jaki lans zeby sprzedawac telefony?

Jakbys z jakims Amerykaninem zaczal gadke nt "sprzedawania" to by Cie wysmial w twarz. Tylko w Polsce jest klimat,ze trzeba byc biednym albo udawac biednego zeby byc lubiany przez reszte...

dostał by strzała w ryj to by mu się odechciało jakichś śmiechów chichów
na tej zasadzie to nasz sojusznik z USA, zaśmiałby Ci się w twarz, jakby usłyszał, że jedziesz na wyjazd 500km, tylko po to, żeby dostać gazem w ryj i zaliczyć po drodze dołek i 2 kamionki...
co do drugiej części tego co napisałeś, to nie wiem ocb i jak ma to się do tego, że uważam, że Tede tobi tandetny/festyniarski rap, w którym nie mogę znaleźć jakiegokolwiek przesłania dla słuchacza i który jest po prostu wtórny (no chyba, że pitnasty kawełek o zarabianiu hajsów jest czymś tak wypasionym jak fele jego fury). Dla mnie jego ostatnia działalność (bez bicia się przyznam, że znam ją raczej mniej, niż więcej), to czerstwy lans, który ma mało wspólnego z muzyką miasta, a więcej z przybijaniem piony ibiszowi.

Jedno tylko pytanie TNTP - kto jest bardziej autentyczny - koleś który nawija "robię hajs" i faktycznie go robi czy typ który ******** smutki o "rap dla zajawki", a pod stołem pobiera kwit ?

no ale przecież Tede też nawijał, że robi rap dla zajawki. a rymy o $ czy o własnych rymach, w czym się lubuje Tede średnio mnie kręcą. zresztą tracę już orientację o czym jest ta, gadka. W żaden sposób nie bronie tu Peji, tylko stwierdzam, że Tede, wytykając każdemu jakieś pierdoły sam zapomina kim był/na kogo się kreował za czasów 1khz/wuwua, a co robi dzisiaj. (w koncu to nie ja rymowałem jadąc na "komercyjne" składy "gdzie w tym wszystkim jest ulica")

[żyła]

Fajnie, że się cieszysz tylko zupełnie nie wiem z czego bo Tedego....nigdy nie kupiła wielka wytwórnia.
Po debiucie w RRX zaczął wydawać we własnym labelu.

Nie będę po raz kolejny wdawał się w beznadziejne dyskusje z nastolatkami o komercji i sprzedaniu się TDFa bo było to wałkowane milion razy.
Od poczatku konsekwentnie nawijał o tym, że siedzi w grze dla hajsu i tyle, a przypierdalają sie do niego ciągle o to małolaty siedzące w podziemiu którzy ciagną hajs od starych lub ci co wydali na legalu ale są za słabi by się dorwac do koryta.

chociaż lepiej ogarniasz temat rapu niż ja, i zazwyczaj się zgadzamy ze sobą, to Twoje zdanie nie jest święte, ani zawsze jedynym słusznym.

Jedno tylko pytanie TNTP - kto jest bardziej autentyczny - koleś który nawija "robię hajs" i faktycznie go robi czy typ który ******** smutki o "rap dla zajawki", a pod stołem pobiera kwit ?
Nie wiem kumat o jakich reprezentantów warszawskiej sceny Ci chodzi bo chyba nie o PROSTO.
Co do Peji to mimo, że go nie znosze i nigdy go nie ceniłem to mam do niego szacunek jako do pioniera polskiej sceny i zawsze bronię go jak gównarzeria mu zarzuca "sprzedanie się" itp.
Nie mozna się przypierdalać do niego, że nawija "reprezentuje biedę", a śmiga w skórach i ma full hajsu bo od zera do wszystkiego doszedł wyłącznie ciężką pracą i w tym sensie naprawdę reprezentuje biedę. Niestety niektórzy tego zrozumieć nie potrafią i jadą go jak Sokoła za "rosół z kurzych łapek"

bo np. mi nie chodzi o fakt zarabiania, tylko o formę!
Czym innym jest zarabiania na płytach(wiem, mało się sprzedaje), koncertach, czy swoich markach a czym innym paradowanie w zielonych okularach, różowych ubraniach, pistoletami w rękach , bo wtedy to jest PAJACOWANIE.
Też mi się nie chce kolejny raz gadać o wieku, zmianie perspektywy itp, bo to wszystko racja. Tylko są granice pewnych form zachowania.

[Wojtek.]

dostał by strzała w ryj to by mu się odechciało jakichś śmiechów chichów
na tej zasadzie to nasz sojusznik z USA, zaśmiałby Ci się w twarz, jakby usłyszał, że jedziesz na wyjazd 500km, tylko po to, żeby dostać gazem w ryj i zaliczyć po drodze dołek i 2 kamionki...
co do drugiej części tego co napisałeś, to nie wiem ocb i jak ma to się do tego, że uważam, że Tede tobi tandetny/festyniarski rap, w którym nie mogę znaleźć jakiegokolwiek przesłania dla słuchacza i który jest po prostu wtórny (no chyba, że pitnasty kawełek o zarabianiu hajsów jest czymś tak wypasionym jak fele jego fury). Dla mnie jego ostatnia działalność (bez bicia się przyznam, że znam ją raczej mniej, niż więcej), to czerstwy lans, który ma mało wspólnego z muzyką miasta, a więcej z przybijaniem piony ibiszowi.

Z mojej strony koniec dyskusji,bo widac,ze albo nie sluchales plyt Tedego albo hejtujesz go dlazasady ,bo chlopaki z dzielni mowia "ze sie sprzedal". Jezeli na Powrocifszy czy Note2 nie widzisz zadnego przeslania ,a kawalki sa takie same i rapuje tylko o hajsie to naprawde robisz z siebie idiote.Sorry.

[TNTP]

Z mojej strony koniec dyskusji,bo widac,ze albo nie sluchales plyt Tedego albo hejtujesz go dlazasady ,bo chlopaki z dzielni mowia "ze sie sprzedal". Jezeli na Powrocifszy czy Note2 nie widzisz zadnego przeslania ,a kawalki sa takie same i rapuje tylko o hajsie to naprawde robisz z siebie idiote.Sorry.

Nie napisałem, że kawałki są takie same.
Nie napisałem, że rapuje tylko o hajsie.
Co do mojego hejtowania, to fakt cokolwiek bym nie napisał to i tak nie przekonam psychfana Fiodora...Natomiast co do tego czy słucham jego rapu, to tu Ci przyznam racje, że z roku na rok jego produkcje są dla mnie coraz mniej atrakcyjnym towarem i nie jara mnie szukanie rodzynek wśród gówna.

[buba(L)a]

TNTP polecam Ci wobec tego nowy album Tedzika. Nie przypominam sobie drugiego takiego z tak dużą różnorodnością tematów i ich wyrazistością. JEst nawet odpowiedź dla wszystkich tych, którzy jadą mu, że nawija o nike'ach, felgach itd. Na serio sprawdź tą płytkę.
Co do samej kontrowersyjnej postaci TDFa, to nie oszukujmy się, przynajmniej się nie kryje. Peja wyzywając od bananów i chwaląc się swoją biedą na każdym krążku (jakby było czym), a jednocześnie rymując "50 stów w kieszeni to koncertowa zdobycz, roz...dalam wszystko jak (??)" ma chyba ostro zmieloną banię, bo to tekst z jego przedostatniej płyty (wydanej rok temu), a nie 10 lat temu. Nie ukrywam, że też lubię czasem uliczne rapsy, ale ile można słuchać o tym samym. Dlatego płyta TDFa była dla mnie miłym zaskoczeniem.
Peja, przy jego oczywistej pozycji w rapie, oburzył się nie wiadomo o co. Że niby Tede wtyka nos w nie swoje sprawy?? A jak Liroy zarzekał się, że pójdzie za nim w ogień, po Zielonej Górze? Rysio jakoś zapomniał o "freestylowej" laurce dziękczynnej??
W kwestii rozgarnięcia pyrusa, chyba wszyscy się zgadzają z Tedem

[CywiL]

chociaż lepiej ogarniasz temat rapu niż ja, i zazwyczaj się zgadzamy ze sobą, to Twoje zdanie nie jest święte, ani zawsze jedynym słusznym.

Oczywiście, że nie jest święte ale jako, że jest moje to dla mnie najwazniejsze.

bo np. mi nie chodzi o fakt zarabiania, tylko o formę!
Czym innym jest zarabiania na płytach(wiem, mało się sprzedaje), koncertach, czy swoich markach a czym innym paradowanie w zielonych okularach, różowych ubraniach, pistoletami w rękach , bo wtedy to jest PAJACOWANIE.

Niestety jak ktos dobrze napisał w Polsce trzeba być biednym i przeciętnym, tylko wtedy wzbudza się sympatię.
Nie wiem czy słyszałeś "Powrócifszy" i "Note2" bo odnoszę wrażenie, że nie.
Wychodzi na to, że nie ma sensu dyskutować bo jeśli TNTP krytykuje Tedego, a później pisze :

"Dla mnie jego ostatnia działalność (bez bicia się przyznam, że znam ją raczej mniej, niż więcej), to czerstwy lans"

...to szkoda słów.

[Sikor]

Zgadzam się z poprzednim postem Cywila. Jak dla mnie bardzo obiektywna wypowiedź. Szczerze mówiąc zdziwiłem się Twoim zdaniem o Peji, bo myślałem że w ogóle go nie "trawisz".

Co do dissów, fajnie coś się ruszyło na tej scenie bo ostatnim czasem nudnawo bywało. Mam tylko nadzieje, że nie przerodzi się w konflikt Warszawa versus Poznań.

[stary wyga]

Przez cały weekend katowałem nową płytę Pyskatego. Nie ważne czy w domu, czy w samochodzie, leciała niemal non stop. Muszę powiedzieć, że jest naprawdę przekozacka. Kawałki takie jak "Oszukać przeznaczenie", "Matki, żony i kochanki", "Na baczność" czy "Co ze mną" zostają w bani na długo. Jak dla mnie jedna z najlepszych płyt w tym roku, o ile nie najlepsza, przynajmniej do tej pory.

płyta naprawde dobra tylko jakos brakuje w tych kawalkach Piha

a co do najlepszej płyty, to po Pyskatym zaraz posłuchaj sobie Chady