Nie znam odpowiedzi, ale też to nie feruję oceny przyjmując coś "z góry". W oświadczeniu szpitala jest mowa o negatywnych wynikach testów antygenowych (liczba mnoga). Z kontekstu wynika, że wykonanych w tym samym czasie lub później, co RT-PCR. U mnie zarówno przy przyjęciu do szpitala - na coś zupełnie innego niż covid - jak i wypisie wiążący był test antygenowy. Mamy więc do czynienia z sytuacją:
- zdiagnozowana infekcja
- wynik PCR zgodny z ustalonym wcześniej czasem przejścia choroby oraz niepodważany jak na razie fakt, że u ozdrowieńców może pozostawać materiał genetyczny wirusa (to raczej logiczne, jeżeli mają być w jakimkolwiek stopniu odporniejsi)
- negatywne wyniki testów antygenowych
Powtarzam - ja się na tym nie znam, jednak to ktoś mający zastrzeżenia do tej sytuacji powinien wykazać, że jest "nie halo". Do dzisiaj nikt nie podważył oświadczenia szpitala...
EDIT: uprzedził mnie Ma(L)kontent
- zdiagnozowana infekcja
- wynik PCR zgodny z ustalonym wcześniej czasem przejścia choroby oraz niepodważany jak na razie fakt, że u ozdrowieńców może pozostawać materiał genetyczny wirusa (to raczej logiczne, jeżeli mają być w jakimkolwiek stopniu odporniejsi)
- negatywne wyniki testów antygenowych
Powtarzam - ja się na tym nie znam, jednak to ktoś mający zastrzeżenia do tej sytuacji powinien wykazać, że jest "nie halo". Do dzisiaj nikt nie podważył oświadczenia szpitala...
EDIT: uprzedził mnie Ma(L)kontent
Komentarz