koronawirus – nowa grupa chuligańska z Kielc czy faktyczne zagrożenie?

[marol6]

Gorąco polecam, bardzo dobre wyliczenia i prognozy dotyczące wirusa

https://alphamoon.ai/blog/2020/03/25...ov-2-w-polsce/

Ciekawe te wykresy związane z utrzymaniem wszelkich blokad. Wychodzi na to, że jeżeli poluzujemy pasa po Wielkanocy to będziemy mieli kilka milionów zainfekowanych w drugiej połowie maja. Oczywiście nie ma co tego brać do siebie i bardziej wierzę w wyliczenia, który przedstawił EyeQueue

[Tomi]

Czy komuś udało się kupić płyn na Orlenie?

Mi się udało.
W zeszłym tygodniu 5L na Ursynowie (Migdałowa), dziś kupiliśmy z Żoną dwa litrowe dla rodziców na Dolnej (tyle, że muszą iśc dwie osoby bo jest 1 szt. na klienta).


U mnie w pracy od kwietnia pensje 25% w dół (wczoraj dostaliśmy aneksy).

[R.]

Na Ursynowie dzisiaj majówka, ludzie na wyjebce kompletnej. A potem taka ***** będzie blokować respirator komuś, kto próbował jakiś zasad przestrzegać...

[Majkisek]

U mnie to samo, czuć rozprężenie totalne, za 2 tygodnie się to nam odbije czkawką. Dobrze, że chociaż idzie pogorszenie pogody.

[Marcino]

U mnie to samo, czuć rozprężenie totalne, za 2 tygodnie się to nam odbije czkawką. Dobrze, że chociaż idzie pogorszenie pogody.

cholera wie czy zimno nie nasila tego gówna, możemy sobie gdybać

[Majkisek]

Zimno jak zimno ale wilgoć to idealne warunki do rozprzestrzeniania się tego cholerstwa.

[Tyler_Durden]

W Gorzowie Wlk. to samo - ludziom znudziło się siedzenie w domach...

[Jestem]

Jednak jest jakaś podstawowa sprawiedliwość na świecie - premier oraz minister zdrowia UK zostali ukoronowani! Szczególnie temu pajacowi Borysowi się należało.

[b.]

Jednak jest jakaś podstawowa sprawiedliwość na świecie - premier oraz minister zdrowia UK zostali ukoronowani! Szczególnie temu pajacowi Borysowi się należało.

Pominę to, że mu się należało

Ale rozumiem, że "pijesz" do tego, że on chciał zastosować tę "odporność stadną" - czy on gdzieś kiedykolwiek tak stwierdził? To, że za późno zareagował, jak choćby we Włoszech czy Hiszpanii - zgoda.

Ale mam wrażenie, że jakiś typ na twitterze coś takiego zasugerował (z tą odpornością zbiorowiskową w GB) i wszyscy to podłapali. Czy jednak oficjalnie Angole mieli taką taktykę? (która zmienili)

[Jestem]

Tak, głównym promotorem tej koncepcji odporności zbiorowej był ten jego doradca, taka pokręcona szara eminencja bez odpowiedzialności, nie zacytuję nazwiska z pamięci a pisząc szczerze co za różnica, należy im się i płakać po nich nie będę w razie czego, mam na myśli ten ich rząd z Borysem na czele.
Na szczęście UK się jeszcze trzyma wbrew swojej elicie, poza Londynem.
USA przebiło już wszelkie rekordy i leci pierwsze na milion, wcześniej to się nie zatrzyma!

[TNTP]

Takie coś śmiga po necie. Jestem ostatni do copy/paste i łańcuszków, ale tutaj coś w tym jest, w tym suche fakty.

To nie są fakty tylko kompletny bullshit.

Zaś co do tych prognoz, to pisałem już o tym pińcet razy - przy tego rodzaju epidemii (oraz sposobach jej ograniczania) jest multum zmiennych które wpływają na jej rozwój.
Dlatego te wszystkie wykresy są o kant dupy potłuc (wszystkie opierają się na jakichś tam hipotetycznych założeniach) + bo trzeba brać zawsze poprawkę na skuteczność reakcji (lub jej brak) ze strony rządu.

Tak samo nie ma sensu patrzeć na pojedyncze dni - bo ze względu na charakterystykę wirusa - jego diagnostykę, nie wiele one nam mogą mówić.
Póki co to jest bardzo, bardzo źle. Pierwszy tydzień kwietnia da nam realnie odpowiedź w którym kierunku idziemy - wtedy też można spodziewać się jakichś decyzji.

[Roar]

Tak samo nie ma sensu patrzeć na pojedyncze dni - bo ze względu na charakterystykę wirusa - jego diagnostykę, nie wiele one nam mogą mówić.
Póki co to jest bardzo, bardzo źle. Pierwszy tydzień kwietnia da nam realnie odpowiedź w którym kierunku idziemy - wtedy też można spodziewać się jakichś decyzji.

Skąd wniosek, że jest bardzo źle?

[TNTP]

Skąd wniosek, że jest bardzo źle?

Tak, to jest jak się robi 5 rzeczy na raz

Źle jest imho w wydaniu globalnym - w sensie ani we Włoszech, ani w Hiszpanii raczej nie ma co liczyć na jakiś przełom.
W ostatnim czasie dołączyło-dałącza do tej grupy kilka nowych państw.
Raz, że lada moment wspomniana 2 może się po prostu załamać jako państwowość (dla nas to średnio źle)
Dwa ogólnie może się pierdolnąć cały śwaitowy system ekonomiczny (dla nas to fatalnie, bo co by się u nas nie działo to pierwsi dostaniemy w łeb - zresztą już dostajemy)

Jeśli idzie o walkę z Covid w Polsce to jedziemy absolutnymi minimami spodziewanych szacunków - więc niby jest dobrze z jednym ale.

Są scenariusze w których faktycznie w pewnym momencie ten wzrost siada.
Ale w tych bardziej pesymistycznych (ale imho realniejszych) koniec końców to i tak będziemy dochodzić do jakichś wielkich licz (w sensie nie pojedynczych tysięcy, ale dziesiątek tysięcy)
Oczywiście są jeszcze możliwości przykręcenia śruby - ale powoli nie wytrzymuje tego biznes.
W sensie, że może do maja byśmy jakoś wytrzymali, ale później to po prostu tego nie widzę.

[emil83]

Czy idzie znaleźć gdziekolwiek informacje, ile z nowych przypadków pochodzi z kwarantann A ile z ulicy?
Co do ograniczeń - to brakuje mi ustawowego zamknięcia choćby sektora Beauty. Niby duża część sama pozamykała biznesy, ale dużo takich punktów dalej działa, szczególnie w mniejszych miejscowościach.

[b.]

A tutaj powiew optymizmu:



Źródło: Michał Rogalski