Tak naprawdę wiele tu się rozchodzi o Karbownika. Nie możemy o nim zapominać, a w przypadku jego pozostania, a chyba wydaje się to coraz bardziej prawdopodobne, dochodzi nam klasowy gracz do ofensywy. Niestety przez brak tradycyjnego obozu i obserwacji prez legijnych dziennikarzy, ciężko powiedzieć gdzie Vuko go widzi, ale ja jestem przekonany, że nie w środku pola jak niektórzy. Tam i tak już jest MEGA ciasno. Lewe skrzydło albo dycha pozostaje, wydaje się, że bardziej lewe. Wtedy w ofensywie mamy:
Karbownik/Kapustka Luquinhas/Gvilia/Kante/Kapustka Wszołek/Novikovas/opcjonalnie też Vesovic za pół roku jakby się okazało, że nowy wymiata na PO.
Też więc robi się powoli ciasno.
ps. to jakaś nowa tradycja będzie z tą czcionką?
Karbownik/Kapustka Luquinhas/Gvilia/Kante/Kapustka Wszołek/Novikovas/opcjonalnie też Vesovic za pół roku jakby się okazało, że nowy wymiata na PO.
Też więc robi się powoli ciasno.
ps. to jakaś nowa tradycja będzie z tą czcionką?
Komentarz