Historia Warszawskiej Legii

Zwiń
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • FortArt
    Pasiak
    • 02.2009
    • 19

    #16
    To ciekawe co napisałeś Foxxie. Jednak co najmniej jedno Twoje zdanie jest nieprawdziwe:
    fakt, że Legia od momentu reaktywacji nigdy nie uznawała za rok powstania klubu daty innej, niż 1916
    Z notatki z 1922 wiemy, że było inaczej, że uznawano rok 1920.

    Uznawano rok 1920 nawet wtedy gdy w nazwie była już "Legia". Budzi to wątpliwość co do pochodzenia tej nazwy. Jakie ówczesne źródła (pytam bo nie wiem, nie by kwestionować) wkazują, że nazwa nawiazywała do Legii '1916 ?

    Mamy zatem WKS zorganizowany w 1920, który w pewnym roku (którym?) zmienia uznawaną przez siebie datę założenia na rok 1916. To prawda, ze WKS ma wtedy jedną, wkrótce dwie arcyważne osoby z Legii '1916 jednak pytanie brzmi czy kluby - po jakimś czasie, a zatem wstecz - mogą sobie zmieniać datę powstania?

    W tym wypadku w roku 1920 mamy brak ciągłości, mamy formalnie nowy klub, z nową nazwą, który nie nawiązuje do poprzednika (uważa się za nowy) i ma inny herb. Hmm...

    Komentarz

    • FortArt
      Pasiak
      • 02.2009
      • 19

      #17
      Zamieszczone przez RG
      Otóż z całą pewnością nazwy "Legia" używano już w 1917!
      Jeszcze jeden przypadek użycia nazwy "Legia" w roku 1917



      "Krakauer Zeitung" to krakowski niemieckojęzyczny dziennik wychodzący w czasie I wojny. Wydawany przez dowództwo Twierdzy Kraków, głównie dla żołnierzy.
      Ostatnio edytowany przez FortArt; 12199.

      Komentarz

      • Foxx
        Legionista
        • 08.2003
        • 12018

        #18
        Zamieszczone przez FortArt
        To ciekawe co napisałeś Foxxie. Jednak co najmniej jedno Twoje zdanie jest nieprawdziwe:
        fakt, że Legia od momentu reaktywacji nigdy nie uznawała za rok powstania klubu daty innej, niż 1916
        Z notatki z 1922 wiemy, że było inaczej, że uznawano rok 1920.

        Uznawano rok 1920 nawet wtedy gdy w nazwie była już "Legia". Budzi to wątpliwość co do pochodzenia tej nazwy. Jakie ówczesne źródła (pytam bo nie wiem, nie by kwestionować) wkazują, że nazwa nawiazywała do Legii '1916 ?

        Mamy zatem WKS zorganizowany w 1920, który w pewnym roku (którym?) zmienia uznawaną przez siebie datę założenia na rok 1916. To prawda, ze WKS ma wtedy jedną, wkrótce dwie arcyważne osoby z Legii '1916 jednak pytanie brzmi czy kluby - po jakimś czasie, a zatem wstecz - mogą sobie zmieniać datę powstania?

        W tym wypadku w roku 1920 mamy brak ciągłości, mamy formalnie nowy klub, z nową nazwą, który nie nawiązuje do poprzednika (uważa się za nowy) i ma inny herb. Hmm...
        Z jakiej notatki? Klubowej? Proponowałbym jednak uważne wczytanie się w treść posta Aliena_KSP.

        Poza wszystkim - osoba Z. Wasseraba oraz słowa S. Mielecha. Krótka piłka.
        My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.

        Komentarz

        • FortArt
          Pasiak
          • 02.2009
          • 19

          #19
          Zamieszczone przez Foxx
          Z jakiej notatki? Klubowej?
          Tej z "Polski Zbrojnej"

          Komentarz

          • Foxx
            Legionista
            • 08.2003
            • 12018

            #20
            Ja przecież piszę wyraźnie, że sam klub za datę swojego powstania zawsze uznawał 1916, rok założenia Drużyny Legjonowej, nazywanej również Legią. Ty tymczasem przytaczasz tekst autora piszącego, że sekcja piłkarska (wcześniej była to amatorska druzyna kolegów z wojska) powstała w 1920. Ale w rzeczywistości jako WKS Warszawa, a nie "Wojskowy Klub Sportowy 'Legija'", jak pisze autor notki, którą przywołujesz - nazwa ta, jak parokrotnie napisałem, została dodana do "WKS" w wyniku starań Z. Wasseraba, pomysłodawcy powstania Drużyny Legjonowej z 1916, w roku 1922. Nazwy "Legija" można więc było użyć wyłącznie w formie potocznej, nawiązując nieświadomie do... druzyny z 1916.

            Jak widać, pan z "Polski Zbrojnej" nieprzesadnie dbał o precyzję. A ja o nią proszę - wszak dla odmiany pomysłodawca nazwy Drużyny Legjonowej - Legia, S. Mielech otwartym tekstem stwierdził, że w Legii grał od roku 1916 (co również wyżej przytoczyłem). Obie nazwy były stosowane zamiennie, o czym świadczy przytoczona przez Ciebie relacja z "Krakauera". Nawet polonijny "historyk" Gawkowski nie był w stanie tego "przeskoczyć", więc na własne potrzeby dokonał rozdziału na - jego zdaniem - dwa nie związane ze sobą byty: "Legię legionową"/"galicyjską drużynę legionową" (stosując wymiennie nazwę "Legia") oraz Legię Warszawa.

            Fakt oficjalnego uznawania daty powstania przez dany klub jest o tyle istotny, że w odróżnieniu od siąsiadów zza miedzy (których klub np. wydawał oficjalne pamiątki z datami powstania kolejno: 1915, 1912, 1911 jeszcze w latach '90), pierwsza okrągła rocznica powstania Legii Warszawa miała być oficjalnie obchodzona w 1926, impreza jednak nie doszła do skutku w efekcie zamachu majowego.

            Czy mam jeszcze raz poprosić, byś znalazł w pierwszej mojej odpowiedzi cytat z Aliena_KSP, który przytomnie wykłada uwarunkowania formalne dotyczące amatorskich drużyn i organizacji sportowych pod zaborami i później na przykładzie Cracovii, Polonii i Legii, czy dla ułatwienia wkleić ponownie?

            Legia jest oficjalnym i jedynym spadkobiercą Drużyny Legjonowej, formalnie założonym jako klub w 1920 i symbolicznie podkreślającym tą ciągłość w 1922, gdy do nazwy "WKS Warszawa" dodano człon "Legia". Od tamtej pory też klub ten mógł zatrudniać również osoby cywilne.

            Jakaś nieprecyzyjna notka dziennikarska (sic!) ma na to wszystko wpływ umiarkowany. Ale rozumiem, że się starałeś

            EDIT: Trochę uszczegółowiłem post. Pierwotnie skupiłem się na dacie powstania, nie komentując wątku związanego z nazwą.
            Ostatnio edytowany przez Foxx; 739.
            My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.

            Komentarz

            • Jaro(L)
              Legionista
              • 11.2008
              • 11

              #21
              Witam

              Ma Ktoś może wyniki meczów Legii z Pucharu Zlotu Młodych Przodowników z 1952 roku?

              Na razie ustaliłem:

              27 kwietnia 1952; Cracovia - Legia 1:2 (0:2)
              17 maja 1952; Legia - Cracovia 2:3 (0:0)

              brakuje wyników z meczów z:

              Ruchem Chorzów, ŁKSem Łódź, Lechem Poznań oraz Górnikiem Radlin.

              Komentarz

              • Snopek
                Legionista
                • 03.2009
                • 312

                #22
                Odsyłam do literatury fachowej - A. Gowarzewski "Encyklopedia piłkarska FUJI. 75 lat PZPN - księga jubileuszowa". O ile pamiętam cały przebieg Pucharu Zlotu Młodych Przodowników - coś na wzór dzisiejszego Pucharu Ekstraklasy - jest tam dokładnie opisany.

                Zapewne mało kto zwrócił uwagę na lekturę uzupełniającą, do której link dał Foxx. Dlatego wklejam tu krótkie fragmenty, na które naprawdę warto zwrócić uwagę.

                Co do zachowania publiczności, obalające przekonanie że w przeszłości było idealnie:

                Jak zachowywała się publiczność? Z relacji prasowych wynika że nie należała do najspokojnieszych. Najwięcej zastrzeżeń budzili kibice na Górnym Śląsku i w Warszawie. Ci pierwsi swego czasu "wsławili się" pobiciem piłkarzy Cracovii, z kolei stołeczni fani budzili powszechne zgorszenie niewybrednymi okrzykami pod adresem zespołu przeciwnika.
                Nieustającą bolączką były obelgi rzucane z trybun, zazwyczaj komentujące postawę sędziego bądź grę przeciwnika. Oczywiście nie ma żadnego porównania z dniem dzisiejszym, bo w przedwojennej Polsce sędzia mógł być co najwyżej "kaloszem", ale i tak dla ówczesnych obrońców moralności, "chamstwo na stadionach" było jednym z ulubionych tematów. "Co innego, że atmosfera na boisku Legii jest dla drużyn przyjezdnych więcej niż przykra. Najwyższy czas aby zarząd Legii zajął się takimi widzami i pouczył ich, że dobre wychowanie jest cechą równie cenną w salonie, jak na trybunie sportowej"
                I ten który jest moim zdaniem, najbardziej istotny. Dotyczy okresu Powstania Warszawskiego:

                Do walki stanęło wielu reprezentantów naszego klubu. Część z nich poniosło najwyższą ofiarę. Zginęli obiecująco się zapowiadający pływacy, bracia Kazimierz i Stanisław Kosowscy. Na Czerniakowie, tuż obok swojego stadionu, walczył znany lekkoatleta, Jerzy Downarowicz, należący do zgrupowania Czata 49. Za swoją postawę w Powstaniu został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych. Przechodząc obok klubowych kas nie zdajemy sobie sprawy, że właśnie przez środek ulicy Łazienkowskiej przebiegała linia frontu. To właśnie w tym miejscu we wrześniu powstańcy odpierali szturm przeważających sił niemieckich. Końca powstania nie doczekał również zapaśnik, wielka nadzieja polskiej reprezentacji, młody Henryk Hebda. Inny zapaśnik, uczestnik olimpiady w Berlinie, Henryk Ślązak, zginął na Marymoncie rozjechany przez nieprzyjacielski czołg. Niemal w komplecie walczyła sekcja tenisowa, która przed wojną należała do najsilniejszych w kraju. Ksawery Tłoczyński został ciężko ranny, a jego partner deblowy, Jerzy Gotschalk, zginął. Poległ także znakomity płotkarz, Stanisław Sulikowski, końca wojny nie doczekali ciężarowcy Aleksander Mączki i Leon Bresler. Piłkarz Legii i reprezentant Polski, Jerzy Łysakowski, prosto z powstańczego frontu trafił do obozu koncentracyjnego Gross Rosen. Długa, bardzo długa jest lista legijnych sportowców, którzy stanęli do walki o swoje miasto. Tylko niewielka część nich wróciła do sportu, większość już tej szansy nie miała. Jednak wszyscy oni zapisali się złotymi zgłoskami na kartach historii Legii, chociaż wielu z nich nigdy nie odniosło znaczących sukcesów na sportowej arenie. Pamiętajmy o nich. Zawsze.
                Ostatnio edytowany przez Snopek; 12298.
                "Jak rozpoznać komunistę? Cóż, jest to ktoś, kto czyta Marksa i Lenina. A jak rozpoznać antykomunistę? To ktoś, kto rozumie Marksa i Lenina." - Ronald Reagan

                Komentarz

                • FortArt
                  Pasiak
                  • 02.2009
                  • 19

                  #23
                  Zamieszczone przez Foxx
                  Ja przecież piszę wyraźnie, że sam klub za datę swojego powstania zawsze uznawał 1916, rok założenia Drużyny Legjonowej, nazywanej również Legią. Ty tymczasem przytaczasz tekst autora piszącego, że sekcja piłkarska (wcześniej była to amatorska druzyna kolegów z wojska) powstała w 1920.
                  Prawdopodobnie w pośpiechu nieuważnie przeczytałeś.
                  "Wojskowy Klub Sportowy "Legia" powstaje na wiosnę 1920"
                  oraz "od chwili powstania klubu t.j. maja 1920."

                  Wyraźnie zatem sam klub początkowo uznawał za datę powstania rok 1920.

                  Zamieszczone przez Foxx
                  Jak widać, pan z "Polski Zbrojnej" nieprzesadnie dbał o precyzję. [...]
                  Jakaś nieprecyzyjna notka dziennikarska (sic!) ma na to wszystko wpływ umiarkowany.
                  Nie rób sobie żartów. Autor to działacz i kronikarz Legii. A sam artykuł to cześć przez niego pisanej dość obszernej monografii Legii jaka ukazywała się przez kilka kolejnych dni w Polsce Zbrojnej.

                  Zamieszczone przez Foxx
                  Czy mam jeszcze raz poprosić, byś znalazł w pierwszej mojej odpowiedzi cytat z Aliena_KSP, który przytomnie wykłada uwarunkowania formalne dotyczące amatorskich drużyn i organizacji sportowych pod zaborami i później na przykładzie Cracovii, Polonii i Legii, czy dla ułatwienia wkleić ponownie?
                  Niewielkie związki ma to z moim pytaniem, które ponawiam poniżej.

                  Zamieszczone przez Foxx
                  Legia jest oficjalnym i jedynym spadkobiercą Drużyny Legjonowej, formalnie założonym jako klub w 1920 i symbolicznie podkreślającym tą ciągłość w 1922, gdy do nazwy "WKS Warszawa" dodano człon "Legia".
                  Nazwa Legia dziś bezwzględnie kojarzy się z jednym tylko klubem - Waszym, przedtem tak nie było i kilka klubów taką nazwę miało. Czy jest jakikolwiek dowód na to, że nadanie nazwy Legia warszawskiemu klubowi miało jakiś związek z drużyną legionową?

                  I poproszę serio, dowód z epoki, nie teksty powstałe po wielu latach.

                  Komentarz

                  • FortArt
                    Pasiak
                    • 02.2009
                    • 19

                    #24
                    Zamieszczone przez Jaro(L)
                    Witam

                    Ma Ktoś może wyniki meczów Legii z Pucharu Zlotu Młodych Przodowników z 1952 roku?

                    Na razie ustaliłem:

                    27 kwietnia 1952; Cracovia - Legia 1:2 (0:2)
                    17 maja 1952; Legia - Cracovia 2:3 (0:0)

                    brakuje wyników z meczów z:

                    Ruchem Chorzów, ŁKSem Łódź, Lechem Poznań oraz Górnikiem Radlin.
                    Pytałeś mnie o to na Wikipedii i podałem Ci link do Przeglądu Sportowego. Tam komplet wyników jest.
                    np: 11 maja 1952; Lech - Legia 4:2 (2:1)

                    Komentarz

                    • Jaro(L)
                      Legionista
                      • 11.2008
                      • 11

                      #25
                      Tak podawałeś Dziękuję

                      Większość wyników znalazłem poza 2, a mianowicie:

                      1 czerwca 1952 CWKS Warszawa - Kolejarz Poznań ? (?)

                      12 czerwca 1952 CWKS Warszawa - Górnik Radlin ? (?)

                      Jeśli mógłbyś mi napisać jeszcze te wyniki - miałbym komplet.

                      Link do artykułu http://pl.wikipedia.org/wiki/Legia_W..._Pucharze_Ligi
                      Pozdrawiam

                      Komentarz

                      • Pablo84
                        Wiślak
                        • 12.2005
                        • 91

                        #26
                        Legionistom radzę uważać na posty forarta. Jest to osoba bardzo pocieszna, aczkolwiek sprawia wrażenie historyka.Szkoda tylko, że pamięć ma taką wybiorczą.

                        Kiedyś już na TWSD się paroktotnie się skompromitował (np wmawiał nam, że trzymaliśmy z hitlerowcami).Na jego nieszczęście teza ta została momentalnie obalona i ośmieszona.Do tej pory nie przeprosił za ten salut rzymski.

                        Enjoy the show
                        Wisła Kraków

                        Komentarz

                        • Foxx
                          Legionista
                          • 08.2003
                          • 12018

                          #27
                          Zamieszczone przez FortArt
                          Prawdopodobnie w pośpiechu nieuważnie przeczytałeś.
                          "Wojskowy Klub Sportowy "Legia" powstaje na wiosnę 1920"
                          oraz "od chwili powstania klubu t.j. maja 1920."

                          Wyraźnie zatem sam klub początkowo uznawał za datę powstania rok 1920.
                          Ja wszystko rozumiem, tylko w 1920 nie było w Polsce żadnego klubu o zarejestrowanej nazwie "Legia". Pojawił się dopiero 1922 - co mocno podważa wywody autora z "Polski Zbrojnej". W żadnym miejscu jego wynurzeń nie ma też słowa o tym, że prezentuje oficjalne stanowisko klubu. A dziesiąta rocznica powstania Legii Warszawa była przygotowywana w 1926 i tyle. Rzecz jest nie do podważenia.

                          Reszty powtarzać mi się nie chce. Jeżeli inicjatywy Mielecha i Wasseraba oraz słowa pierwszego z nich dotyczące jego stażu w Legii nie są "z epoki" - to co czymś takim mogło by być?

                          Natomiast koncept, że krótki wywód Aliena_KSP ma "niewielkie związki" z tym, o czym piszemy, pozostawiam pod rozwagę czytelnikom.

                          Ogólnie bawią mnie zarówno próby "odmładzania" Legii, jak i Wasze "przepychanki" z Resovią. Jak napisał Alien_KSP, stosując formalne cezury powstawania klubów, nie ma opcji, by w przypadku KSC to był rok 1906. Tyle, że nikt od nas nie wbija się na Wasze forum, by toczyć podobne dysputy.

                          Twórcy Drużyny Legjonowej oraz nazwy "Legia" z 1916 uważali klub utworzony formalnie w 1920 oraz przyjmujący nazwę "Legia" w 1922 za kontynuację własnej inicjatywy z Galicji Wschodniej - i żebyś nie wiem, jak się wytężał - to nie udźwigniesz, taki to ciężar
                          Ostatnio edytowany przez Foxx; 739.
                          My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.

                          Komentarz

                          • Pan Artysta
                            Wieczny Łowca
                            • 04.2004
                            • 8865

                            #28
                            FortArt opisz nam proszę to zdjęcie
                            co na nim widzisz
                            wiesz tak od serducha i sama prawda
                            Czas kończyć z baranami na forumce

                            Komentarz

                            • Snopek
                              Legionista
                              • 03.2009
                              • 312

                              #29
                              Odbiegając od tematu Kilka filmików wykopanych na tubie.

                              Enjoy the videos and music you love, upload original content, and share it all with friends, family, and the world on YouTube.

                              Największe osiągnięcie w europejskich pucharach, 1/2 LM z Feyenoordem. Ten dwumecz zapisał się także w historii ruchu kibicowskiego w Polsce - wszystko się zaczęło, właśnie po wizycie holenderskich fanów w Warszawie. Na filmiku mecz z Rotterdamu.

                              Enjoy the videos and music you love, upload original content, and share it all with friends, family, and the world on YouTube.

                              Droga do wyżej wspomnianego osiągnięcia.

                              Enjoy the videos and music you love, upload original content, and share it all with friends, family, and the world on YouTube.

                              Mecz z Interem w UEFA z 1986 roku. Warto zwrócić uwagę na mały szczegół, 2:24 na płocie widać trans "Mateusz 8:24" - tekst z Ewangelii mówiący o zatopieniu łodzi. Jak się można domyśleć, chodzi tu zapewne o miasto Łódź, podobno transparent był wieszany przez cały sezon.

                              I ten który zapewne większość zna.
                              Enjoy the videos and music you love, upload original content, and share it all with friends, family, and the world on YouTube.

                              My wierzymy tylko w CWKS. To co mi się szczególnie podoba w tym filmiku, to tempo śpiewania przez Żyletę tej piosenki. Równo i powoli - czyli to czego w ostatnim czasie najbardziej brakuje. Ogólnie doping na polskich stadionach w latach 70-tych ubiegłego wieku, charakteryzował się właśnie śpiewaniem bardzo powolnym. Czyli sytuacja całkowicie odwrotna niż obecnie
                              "Jak rozpoznać komunistę? Cóż, jest to ktoś, kto czyta Marksa i Lenina. A jak rozpoznać antykomunistę? To ktoś, kto rozumie Marksa i Lenina." - Ronald Reagan

                              Komentarz

                              • Pan Artysta
                                Wieczny Łowca
                                • 04.2004
                                • 8865

                                #30
                                Zamieszczone przez mort
                                Pytanie jest do FotoArta i sie prosze nie wpie...
                                zbiera myśli
                                Czas kończyć z baranami na forumce

                                Komentarz

                                Pracuję...