Transfery z TT czyli fantazje, marzenia, koszmary i typy

[Roar]

Z ligowych pomocników do wyciągnięcia ciekawie wygląda: Dąbrowski, Morioka i ten Brlek.

Morioka? przebłyski ma ale bardzo chimeryczny. Błyszczy jak ma więcej miejsca zostawionego. Jak dla mnie nie ten rozmiar kapelusza.

Zresztą po co nam ktoś na tę pozycję. Jak już to jakiś kozak jakby Vadis odszedł. Bo niezłych to mamy kilku na tą pozycję: Rado, Hama ew Gui.

[gryglipuff]

Dąbrowski według mnie dobry ruch zwłaszcza, że ktoś pisał o 0.5mln za niego z Jagi (Chmielo To nie Ty?). Napastnika w polskiej lidze raczej nie ma co szukać, a na skrzydło może ktoś z Pogoni Szczecin? A jeszcze pytanie trochę poza tematem. Czy Sanogo to chociaż raz już kopnął piłkę czy dochodzi do siebie po zabiegu? Wiem, że ma być do dyspozycji od lata, Ale czy cokolwiek się rusza czy tylko leży?

[Flip]

Myślę, że powinniśmy mierzyć wyżej niż ten Kitajec. Co prawda otoczony lepszym materiałem piłkarskim, na pewno by się prezentował korzystniej u nas niż u Kiepskich, ale mimo wszystko IMO tylko uzupełnienie składu.

[Chmielo]

Morioka? przebłyski ma ale bardzo chimeryczny. Błyszczy jak ma więcej miejsca zostawionego. Jak dla mnie nie ten rozmiar kapelusza.

A Wolski nie jest chimeryczny? Zobacz jak wyglądał Radović w tym roku, a jak prezentował się na jesieni. Morioka w formie jest dla mnie jednym z najlepszych pomocników w lidze. Nawet jeśli zostałby Vadis, to może grać nieco głębiej jako zmiennik/rywal dla Mulę.

Dąbrowski według mnie dobry ruch zwłaszcza, że ktoś pisał o 0.5mln za niego z Jagi (Chmielo To nie Ty?).

Zgadza się. Jeszcze rok kontraktu, także kokosów za niego nie dostaną.

[MarekLopez]

Z Morioką jest jeszcze jeden problem. On dostał tłumacza w maju tego roku, tak Śląsk dba o pracowników. Nie dziwi chi eryczmość.

[_maruda_]

fragment felietonu Stanowskiego

– Mieliśmy problem, bo Norwich nie chciało korzystać z usług Vadisa. Zadzwoniłem do Besnika i spytałem: – Czy ty byś go nie chciał u siebie? Plan był taki, żeby Vadis w Warszawie wyprowadził karierę na prostą, odbudował się. I ten plan został zrealizowany w stu procentach – mówił. – Teraz jesteśmy w innym momencie. Dopóki trwał sezon, mówiłem mu: zostań mistrzem, nie pytaj mnie o oferty. Najpierw mamy tu robotę do zrobienia. I on ją zrobił. A teraz zastanowimy się co dalej.

– Najdziwniejsze jest to, że stało się coś, czego nie zakładaliśmy: Vadis troszkę zakochał się w Legii. To zawsze jest pytanie, w którą stronę iść: zmieniać klub czy włączyć opcję „zostań legendą”. Nie ukrywam, że dla nas problemem są zmiany w Legii. Nie wiemy, jak to będzie wyglądało. Może ty wiesz?

– Nie wiem – odparłem.

– No właśnie. My często myślimy sercem. Pieniądze są ważne, ale przy podejmowaniu decyzji często decyduje intuicja, serce. Mieliśmy bardzo dobre przeczucia co do Legii. Prezydent klubu był ważny, Michał Żewłakow był bardzo ważny, a Dominik Ebebenge chyba najważniejszy. Patrzysz w oczy i wiesz, czy cię ktoś oszuka, czy nie. Dominik bardzo pomógł Vadisowi w aklimatyzacji w klubie, w mieście, w kraju, był wielkim wsparciem. To dla nas problem, że go nie będzie.

– Wiesz, jak ja myślę o futbolu? – spytał. – Zbieram momenty, a nie pieniądze. Zobacz…

Agent wyjął telefon, pokazuje zdjęcie z szatni, na którym świętuje mistrzostwo ze swoim „młodszym bratem”.

– To zdjęcie jest najważniejsze, w telefonie zbieram takie momenty. A jak takie momenty są, to pieniądze też. Vadis to mój ulubiony piłkarz, dużo razem przeszliśmy. Co teraz będzie? Nie wiem. Wszystko jest możliwe. Każda liga, jak i to, że zostanie w Legii. Mamy 6-7 interesujących ofert i jeszcze rok kontraktu w Warszawie.

– Jak bardzo dzisiaj liga belgijska jest konkurencyjna dla Legii?
– Dwa kluby są bogatsze, płacą więcej. Ale to jest niesamowite, co tu u was się dzieje. Ja ludziom w Belgii mówię: – Jedźcie do Warszawy, zobaczcie jak tam funkcjonuje klub. Wy możecie sobie nie zdawać sprawy, ale to jest naprawdę organizacyjnie światowy top. Stadion, klinika na stadionie, miasto… Ostatnio powiedziałem w Anderlechcie: – Musicie pojechać do Warszawy, zobaczyć jak wyglądają treningi Legii… Dzisiaj gdy ktoś mnie z Belgii pyta, czy warto grać w lidze polskiej, to mówię: – Jeśli w Legii, to oczywiście.

*

Zdanie o miłości do Legii wrzuciłem na Twittera. Ludzie lajkowali i podawali dalej jak opętani. „My też cię kochamy”. Kibic nigdy nie pokona własnej naiwności. Może się sparzyć 1000 razy, ale za 1001 znowu uwierzy, że w futbolu liczy się coś więcej niż pieniądze.

To nawet urocze. Głupie, ale urocze. Dorośli ludzie wierzą, że 28-letni Belg po roku w Polsce przełoży rzekome uczucia ponad finanse.

[Jestem]

Myślę, że największy ból w d... to ewentualne odejście Vadisa i próba zastąpienia go zawodnikiem w miarę na poziomie (Mączyński, Wolski?), jeżeli zostanie, to kolejny ból nie jest z przodu tylko z tyłu, ponieważ może się sypnąć nam obrona - wielce prawdopodobne jest odejście kilku doświadczonych obrońców. Mamy oferty na Pazdka i Rzeźnika a z Broziem i Dąbrowskim może być różnie, do tego ponoć na Hlouska patrzą pożądliwie zza Odry! Sam Jędza z młodymi nie da rady w razie najgorszego i skrajnego scenariusza.
Na miejscu Żewłaka już bym gadał z Borysiukiem i Wawrzyniakiem a przy okazji z Wolskim - oczywiście na razie tylko tak "na wszelki wypadek". Poza tymi mamy jeszcze ze dwóch "zaginionych akcji" byłych Legionistów

[Kawa]

(Mączyński, Wolski?),z Borysiukiem i Wawrzyniakiem

Przy takim podejściu stoimy w miejscu o ile nawet się nie cofamy.

[księciuniu]

Myślę, że największy ból w d... to ewentualne odejście Vadisa i próba zastąpienia go zawodnikiem w miarę na poziomie (Mączyński, Wolski?)‌

To może od razu spróbować zastąpić Vadisa Borucem albo Rybusem. Też dobrzy zawodnicy, a że grają na innych pozycjach, to nieistotne

Na miejscu Żewłaka już bym gadał z Borysiukiem i Wawrzyniakiem a przy okazji z Wolskim - oczywiście na razie tylko tak "na wszelki wypadek". Poza tymi mamy jeszcze ze dwóch "zaginionych akcji" byłych Legionistów

Może od razu całą Lechię do nas przenieść? - na czwarte miejsce w lidze jak znalazł.

Korzym i Zjawiński?

[syrokomla]

Kupić Borysiuka i po roku sprzedać za 2 mliony, zostanie najdroższym piłkarzem sprzedawanym z ekstraklasy

[PabloVK]

Może od razu całą Lechię do nas przenieść? - na czwarte miejsce w lidze jak znalazł.

Korzym i Zjawiński?

i Kuciaka obowiązkowo!! może też Surmę da się wyciągnąć z Ruchu

[Jestem]

To może od razu spróbować zastąpić Vadisa Borucem albo Rybusem. Też dobrzy zawodnicy, a że grają na innych pozycjach, to nieistotne

Nie miałem na myśli wydumanej pozycji, no i wyraźnie postawiłem znak zapytania, ale jak się chce do czegoś przyp... to wystarczy byle pretekst dla upadłej arystokracji z kreskówek

[marsu2]

A jeszcze pytanie trochę poza tematem. Czy Sanogo to chociaż raz już kopnął piłkę czy dochodzi do siebie po zabiegu? Wiem, że ma być do dyspozycji od lata, Ale czy cokolwiek się rusza czy tylko leży?

Czy kopnął piłkę to nie wiem,ale na jego facebooku - https://www.facebook.com/vamarasanogo27/?fref=ts są filmiki jak coś tam się rusza

PS. A Wolski rozpatrywany w kontekście transferu,to ten który nas uciszał po gwizdach po przepier.dolonym mistrzostwie ?

[księciuniu]

Nie miałem na myśli wydumanej pozycji, no i wyraźnie postawiłem znak zapytania, ale jak się chce do czegoś przyp... to wystarczy byle pretekst dla upadłej arystokracji z kreskówek

Skoro piszesz o próbie zastąpienia Vadisa Mączyńskim, to przyjąłem, że pozycja na której gra zawodnik i rola jaką pełni w zespole nie ma w Twoich analizach znaczenia.

A odnośnie upadłej arystokracji, to pozwolę sobie zacytować Twój podpis: „Z końmi się nie kopię bo przegram, z idiotami staram się nie dyskutować bo sprowadzają dyskusję do swojego poziomu, na argumenty ad personam staram się nie reagować, patrz wcześniejsze punkty…”

[bondxxx]

Skoro piszesz o próbie zastąpienia Vadisa Mączyńskim, to przyjąłem, że pozycja na której gra zawodnik i rola jaką pełni w zespole nie ma w Twoich analizach znaczenia.

A odnośnie upadłej arystokracji, to pozwolę sobie zacytować Twój podpis: „Z końmi się nie kopię bo przegram, z idiotami staram się nie dyskutować bo sprowadzają dyskusję do swojego poziomu, na argumenty ad personam staram się nie reagować, patrz wcześniejsze punktyâ€Śâ€

jak można porównywać def pomocnika do playmakera? ehhh....

Wielu tu ma sentyment do Wolskiego, a to drewno. Połowę sezonu przespał, kilka dobrych meczów zagrał, wciąż chuderlak i każdy go przepycha. W meczu z Legią klasa sama w sobie podczas dośrodkowań. To już lepszy w tym temacie Starzyński albo Klich

Co do wzmocnień:

- za Jodłę - Góralski lub Mączyński , każdy będzie pożyteczniejszy. Ta pozycja jest ważna, grając w LM czy też pucharach samym Kopczyńskim niewiele się wskóra. Co do Dąbrowskiego miał tak jak cała craxa świetny poprzedni sezon, w tym kontuzja i nic wielkiego nie pokazał.
- Podobno Rzeźniczak ma oferty z Turcji i Izraela, przy odejściu Pazdana robi się spora dziura, znowu rozwali się pewny punkt drużyny. Tak na szybko to z Jagi ten Ivan Runje wydaje się być niezłą alternatywą.
Czy ktoś się orientuje czy Jacek Magiera widzi jeszcze w tym zespole Czerwińskiego?

- Morioka lub Cernych. Cernych zostanie sprzedany, gdzieś na Zachód za ponad 1 mln juro. Dla mnie przeciętny gracz, poza szybkością niewiele ma atutów. Morioka pokazał się przez pierwszą rundę pobytu w Polsce, teraz cała na straty. Czy to magiczna ręka Jasia tak na niego podziałała? Gdyby był do wyjęcia za darmo to żadne ryzyko, teraz szkoda na niego czasu.
- Briek ciekawy piłkarz, ale Wisła go nie puści tanio, więc skupianie się na nim zbytnio nie ma sensu.
- Pomysł z Robakiem w Legii chybiony. Temu dziadkowi dziękujemy,miał sezon życia i niech tak zostanie jak jest.
- Pomysł wypożyczenia np. Kapustki- nierealny. Zostanie w UK. Natomiast co do Stępińskiego byłbym na ta, ale czy sam piłkarz tego chce?

Z każdej drużyny można rozważać potencjalne wzmocnienie do Legii, czy to z Lechii, Jagi , Wisły, Zagłębia, Śląska, Craxy... Wszystko jest kwestią $$$. Przepłacać absolutnie nie powinniśmy.