Widzę, że pamięć kibica w tym wątku jest bardzo krótkotrwała... Jeszcze rok temu wszyscy jebali Furmana za jego cudowne stałe fragmenty gry na pierwszego obrońcę i ciągłe straty piłki w środku pola, a teraz każdy w nim widzi potencjalne wzmocnienie. WZMOCNIENIE. Cały czas mówimy o chłopie, który został odpalony przez MIERNE drużyny odpowiednio z Ligue 1 i Serie A? Mówimy o gościu, który na wieść o tym, że o miejsce w składzie będzie musiał rywalizować postanowił się spakować i wyjechać do Włoch? Proszę was, bądźcie poważni, przypomnijcie sobie jego ostatnie występy w Legii, np. przeciwko Chojniczance w PP...
Następnym ananasem który jest tutaj wymieniany to Janusz Gol i to jest chyba już szczyt szczytów... Nawet nie widzę sensu w tłumaczeniu dlaczego jest to tak idiotyczny pomysł, bo to powinno być oczywiste. Jedyne co mu wyszło w Legii to gol ze Spartakiem. Z nim w środku pola graliśmy w 10, leniwy, nic nie grający do przodu, czerstwy przecinak, gorszy od Borysiuka. Kwintesencją jego występów w Legii był jego ostatni występ w naszych barwach w rewanżowym meczu przeciwko Śląskowi, gdzie dostał wędkę po 30 minutach.
Klich? Litości
Jeżeli chcemy mierzyć w coś więcej niż coroczne męczarnie w walce o tytuł, to musimy przestać sprowadzać piłkarzy pokroju Borysiuka, Aleksandrova, czy o zgrozo, wracać do Goli i Furmanów. Znamy swój budżet, wiemy co możemy zaoferować i jestem przekonany, że możemy rywalizować o piłkarzy z klubami pokroju Sparty Pragi, Viktorii Pilzno, Steauy, Dinama Zagrzeb, czy innymi czołowymi ekipami z naszego regionu. Pierwszym letnim transferem powinno być wywiezienie na taczce ebebenge, który z niczym mi się nie kojarzy a pracuje tutaj od prawie 4 lat... Szukać, szperać w bundeslidze, przejrzeć kadry spadkowiczów - Hannover (Sobiech?) czy ekip z 2 bundesligi. Przykład Koseckiego pokazuje, że nie każdy w tej lidze jest krezusem i jesteśmy z tymi klubami w stanie rywalizować. Saundhausen nie stać na wykup Koseckiego, a nie jest wcale ogórkową ekipą i w piłkę grać umie.
Następnym ananasem który jest tutaj wymieniany to Janusz Gol i to jest chyba już szczyt szczytów... Nawet nie widzę sensu w tłumaczeniu dlaczego jest to tak idiotyczny pomysł, bo to powinno być oczywiste. Jedyne co mu wyszło w Legii to gol ze Spartakiem. Z nim w środku pola graliśmy w 10, leniwy, nic nie grający do przodu, czerstwy przecinak, gorszy od Borysiuka. Kwintesencją jego występów w Legii był jego ostatni występ w naszych barwach w rewanżowym meczu przeciwko Śląskowi, gdzie dostał wędkę po 30 minutach.
Klich? Litości
Jeżeli chcemy mierzyć w coś więcej niż coroczne męczarnie w walce o tytuł, to musimy przestać sprowadzać piłkarzy pokroju Borysiuka, Aleksandrova, czy o zgrozo, wracać do Goli i Furmanów. Znamy swój budżet, wiemy co możemy zaoferować i jestem przekonany, że możemy rywalizować o piłkarzy z klubami pokroju Sparty Pragi, Viktorii Pilzno, Steauy, Dinama Zagrzeb, czy innymi czołowymi ekipami z naszego regionu. Pierwszym letnim transferem powinno być wywiezienie na taczce ebebenge, który z niczym mi się nie kojarzy a pracuje tutaj od prawie 4 lat... Szukać, szperać w bundeslidze, przejrzeć kadry spadkowiczów - Hannover (Sobiech?) czy ekip z 2 bundesligi. Przykład Koseckiego pokazuje, że nie każdy w tej lidze jest krezusem i jesteśmy z tymi klubami w stanie rywalizować. Saundhausen nie stać na wykup Koseckiego, a nie jest wcale ogórkową ekipą i w piłkę grać umie.
Komentarz