Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem Księciuniu w jaki sposób liczyłeś te procenty, ale moja intuicja mówi mi, że nie sumuje Ci się do 100%, gdyż nie wziąłeś pod uwagę tego, że za każdym razem kozaka oraz lebiegę typowała inna liczba osób, więc nie można sobie ot, tak tych procentów dodać i podzielić przez liczbę spotkań w których wystąpili.
Przykładowo, jakiś piłkarz wystąpił w dwóch meczach. W pierwszym dostał 5 głosów z 20, czyli 25%. W drugim dostał 15 głosów z 80, czyli 18,75%. Sumarycznie Twoja metoda daje (25% + 18,75%)/2, czyli 21,875%, natomiast w rzeczywistości otrzymał on 20 głosów na 100 możliwych, czyli powinien mieć 20%
O ile poprawnie rozumuję
Przykładowo, jakiś piłkarz wystąpił w dwóch meczach. W pierwszym dostał 5 głosów z 20, czyli 25%. W drugim dostał 15 głosów z 80, czyli 18,75%. Sumarycznie Twoja metoda daje (25% + 18,75%)/2, czyli 21,875%, natomiast w rzeczywistości otrzymał on 20 głosów na 100 możliwych, czyli powinien mieć 20%

O ile poprawnie rozumuję

Komentarz