Zauważyłem, że ostatnio Legia gra strasznie nieskutecznie w pierwszej połowie u siebie. Oto dowód:
LEGIA-Górnik Łęczna 0:0 (0:0)
LEGIA-Polonia 1:0 (0:0)
LEGIA-Lech 2:1 (0:0)
LEGIA-Partizan 1:0 (0:0)
LEGIA-Wisła Kraków 4:1 (0:0)
LEGIA-Amica 3:1 (0:1)
Co prawda nie traci bramek, ale ich także nie strzela. Już pod koniec sezonu 02/03 zaczęła się ta tendencja:
LEGIA-Lech 2:0 (0:0)
LEGIA-Ruch 3:3 (0:1)
Wychodzi na to, że w 8 ostatnich meczach Legia NIE STRZELIŁA bramki w pierwszej połowie.
Czy to nie ciekawe?
LEGIA-Górnik Łęczna 0:0 (0:0)
LEGIA-Polonia 1:0 (0:0)
LEGIA-Lech 2:1 (0:0)
LEGIA-Partizan 1:0 (0:0)
LEGIA-Wisła Kraków 4:1 (0:0)
LEGIA-Amica 3:1 (0:1)
Co prawda nie traci bramek, ale ich także nie strzela. Już pod koniec sezonu 02/03 zaczęła się ta tendencja:
LEGIA-Lech 2:0 (0:0)
LEGIA-Ruch 3:3 (0:1)
Wychodzi na to, że w 8 ostatnich meczach Legia NIE STRZELIŁA bramki w pierwszej połowie.
Czy to nie ciekawe?
Komentarz