Zamieszczone przez Kadyr
Zobacz posta
Połączyły się ze sobą 3 ekipy. Narobili szumu co niemiara. Dojebali kulawy numer na kadrze, że teraz są tam niemile widziani nie tylko oni, ale nawet ich 'znajomi'. Zrobili oprawy jacy to oni chciwi krwi, kogo to oni nie rozjebią. I tak patrząc. Nie licząc katowania jednostek łącznie z zabiciem jednej osoby co jest dla mnie zaprzeczeniem chuliganki jako takiej to kogo ta wielka koalicja najebała? Tyle szumu, tyle pisania. Koalicja WRWE, groźne dziary, zdjęcia, graffiti, koszulki posty i oświadczenia. Szczególnie dobra jest tu relacja Elany z podsumowania ich sportowej działalności.
Jebli GKS na flagi (czy to skrojenie czy zwykła kradzież, nie wiem). Dodatkowo teraz powiedzmy ten Lech (chociaż to akcja Widzewa samego, nikt nie pisze że WRWE w przeciwieństwie do zdobycia flag GKS gdzie od początku pisano Ruch oraz Wisła). Wtop jakie zaliczyły poszczególne ekipy (Widzew ze Śląskiem i Lechią + strata swoich flag, Ruch też trafiony a potem przegrana w lesie) jest jak dla mnie znacznie więcej niż ich zwycięstw.
A skończyło sie na dodatek tym, że teraz kilkadziesiąt osób im zawinęli, niektórzy poszli na współprace i generalnie każdy wie co sie stało.
Jak dla mnie fakt, brzmi ta wypowiedź niefortunnie i Lech dostał mocnego gonga, ale dla mnie dalej ta dęta koalicja to więcej zdjęć na fb i groźnych poz niż realnego (udanego) działania. W tym wypadku sprawdza się powiedzenie, że krowa która dużo muczy mało mleka daje.
Zostaw komentarz: