
opowiem natomiast taka sytuacje... kiedy pojechalismy do Jaworzna, przed meczem podeszlo do nas dwoch miejscowych i zaczelismy rozmawiac... normalnie, bez agresji, o jakichs tam powiazaniach Szczaxy z Pogonia i ich akcjach z Zaglebiem... rozstalismy sie w zgodzie i naprawde sadzilismy ze "w koncu normalna wioska"
co bylo na stadionie - kazdy wie... wiec nawet jak komus tak pojedziecie, nie czujcie sie winni... oni nas i tak by zwyzywali od kurew
Zostaw komentarz: