Polityka

[b.]

Księciuniu - po raz kolejny piszę, że nie popieram kandydatury Piotrowicza. Śmieszy mnie wycie hiPOkrytów.

Można na przyklad nie popierać sytuacji, że Hama strzela gola w 93 minucie z metrowego spalonego, a jednoczesnie smiać się z wycia w Poznaniu?

Serio to można porównać do Legii - jak nam nie podyktują karnego czy tam strzelą bramkę ze spalonego - wszystko git, nikt nawet się nie zająknie. Ale jak my tak strzelimy - kładzenie się Rejtanem, VARszawa, spisek, faszyzm itd. Mnie to śmieszy i będzie śmieszyć.

[bloniaq]

No więc jeszcze raz:

Tłumaczenie że PiS robi to samo co Platforma nie nobilituje Platformy tylko udowadnia że PiS to ta sama chujnia co Platfprma. Ale, jak wspomniał ksieciuniu, Platforma nie idzie że sztandarami dekomunizacji, i to nie GaPol udziela rad jak odzyskać emerytury ubeckie. To PiS dekomunizuje a rad udziela GazWyb. I last but not least - Ty kandydatury nie popierasz ale masz jednocześnie ubaw z zabawy naszym Państwem, za które ginęli moi przodkowie, a nie z Ekstraklapy. Jakim cudem to wycie moze być zabawne dla kogoś kto chce żeby Rzeczpospolita była silnym, sprawnym państwem. Nie potrafię tego pojąć. Jakby za gruby hajs zatrudnili Kijowskiego na specjalnie utworzony stołek to też by wyli A Ty byś się cieszył tak?

@księciuniu
Możliwe że tam mi to mignęło. Życie teraz takie szybkie... [emoji6]

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Jaco]

Oho! Donek się właśnie zesrał definitywnie. POKO i wspólnicy mają problem.
Jakie typy na II turę?

[księciuniu]

Powiem jedno: uffff

Tylko żeby teraz nie było opcji hulaj dusza, piekła nie ma (i np jakiś Piotrowicz do TK) i zakonnicy na pasach.

[b.]

A jak dla mnie szkoda. On ma tak ogromny elektorat negatywny, że jak dla mnie w 2 turze byłaby duża mobilizacja tzw. centrum i dostalby srogo w cymbal. Moim zdaniem Kosiniak-Kukiz czy Trzaskowski grozniejsi. No ale to taka osobista, niczym nie podparta, intuicyjna refleksja.

[księciuniu]

Ale ma też, przy całej antypatii, zmysł polityczny i jakąś osobowość (nie bijcie). Jak dla mnie to inna kategoria wagowa niż wymienieni przez Ciebie.

[Hazardzista]

Jedyny kandydat który mógł powalczyć z Dudą.
Teraz opozycja pozabija się o kandydata i sama się wyeliminuje bez względu na to kogo wystawią.

[b.]

Ale ma też, przy całej antypatii, zmysł polityczny i jakąś osobowość (nie bijcie). Jak dla mnie to inna kategoria wagowa niż wymienieni przez Ciebie.

I właśnie ten zmysł polityczny (podparty badaniami, bo takowe zlecał) zdecydował, że nie będzie startował. Wie, że jest bez szans. Ibwłaśnie dlatego szkoda, że poddał się ryży chuuuj bez walki. Ale pizdeczki tak mają

[Benek]

A jak dla mnie szkoda. On ma tak ogromny elektorat negatywny, że jak dla mnie w 2 turze byłaby duża mobilizacja tzw. centrum i dostalby srogo w cymbal. Moim zdaniem Kosiniak-Kukiz czy Trzaskowski grozniejsi. No ale to taka osobista, niczym nie podparta, intuicyjna refleksja.

Trzaskowski chyba odpada bo musieli by oddać na parę mięsiecy Warszawie PIS

[ra4319]

Tusk nie mial szans od początku bo ma zbyt duży elektorat negatywny po 8 latach premierowania, moim zdaniem Platforma nie ma szans wygrać tych wyborów bo nie widzę u nich nikogo kto mógłby podebrać Dudzie umiarkowanie pisowski/konserwatywny elektorat, jedynie Kamysz ale on nie wejdzie do 2 tury a PO nie strzeli sobie samobója żeby go poprzeć

no i bardzo dobrze bo Duda jako prezydent spisuje sie ok

[Z.]

Powiem jedno: uffff

Niestety rozsądny wybór, bo za 5 lat będzie miał dużo łatwiej.
"U nas" pewnie Ziobro albo Szydło. A un po wielkiej karierze w jewropie.

Niemniej - 5 lat spokoju

Choć u Tuska słowo to jedno, a czyny drugie, wiec jeszcze zobaczymy...

[THC81]

[b.]

Z. - nie wierzysz w Prezesa? A. Dude wyciągnął znikąd, w PISie jest trochę ogarniętych młodych wilków, choćby Horała czy Dworczyk, jest też Morawiecki. Poza tym 5 lat to szmat czasu, kogoś Jaro wymyśli.

Tusk w 2025 będzie miał 68 lat, dla przypomnienia wiek poprzednich prezydentów w momencie wyboru: Wałęsa 47, Kwaśniewski 41, Lech Kaczyński 58, Duda 43.

[Alek]

Jak dla mnie większe szanse od Tuska ma właśnie Kidawa. W przeciwieństwie do Tuska ludzie nie kojarzą jej z jakiś negatywnych decyzji. Jak pogada o parytetach, związkach partnerskich to może zgarnie głosy lewicy, która chętniej zagłosuje jako antypis. Poza tym to kobieta więc część wyborców odbierze ją jako nowa jakość itp, bo elegancka i ma 1000 par okularów na każdą okazję, żeby wyglądać na oczytaną.
Najpierw sądziłem, że wystawią Trzaskowskiego który miałby szansę jako młody, postępowy ale po tym jak wybiło gówno to może już nie być kandydatem.
Myślałem jeszcze o Dulkiewicz jako cudnej spadkobierczyni schedy po Adamowiczu, albo o wesołej wdowce ale do tego chyba się nie posuną
Kosiniak odpada. Nie widzę tego, że zagłosowaliby na niego wyborcy LGBT itd

[szaka]

Nie odkryję Ameryki, jeśli napiszę, że sytuacja może być rozwojowa, a może i już jest wyjaśniona.

1. Rudy macher nie ma żadnego osobistego interesu w startowaniu w wyborach, ani tym bardziej w ich wygraniu (pomijam jego szanse). Ma to, o czym zawsze marzył, ciepłą posadkę (i następne) za gruby szmalec i nicnierobienie. w takim wypadku, zadeklarował szczerze - szczerość odchoruje i będzie happy, aż do zakończenia podłego żywota.

2. Ojro-jaczejka przymusiła naszego milusińskiego, żeby gasił pożar w bantustanie. Takiej prośbie odmówić nie wypada. Wtedy jego dzisiejsza deklaracja jest wstępem do próśb 190 ulęknionych płci, ras i podziemnych ludzi "Donaldzie, nie opuszczaj nas". A koń już się maluje na biało

We will say what time we will tell.