Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
Ciekawy tok myślenia. Gość podpalił dom i gdy nienaruszony został tylko pawlacz na pierwszym piętrze, zdecydował się ugasić pozar, więc jest git strażakiem... Skrzydło konserwatywne miałoby na kongresie (a więc później w PiS) nieporównywalnie silniejszą pozycję, gdyby nie cały ten cyrk.
Cóż, jak napisałeś, każdy ma prawo do swojej opinii
Końcówka mojego drugiego zdania i całe trzecie jasno wskazuje, ze dokonałem oceny sytuacji przez pryzmat dzisiejszego wydarzenia. Lepiej, ze został, bo gdyby odszedł to byłaby prawdziwa tragedia. A tak udało się chociaż troche to skrzydełko uratować. Wątłe jak cholera, ale jednak istnieje. A gdyby odszedł, podejrzewam, ze zostałąby wytworzona taka atmosfera (ze w PiS sami BMW), ze nie byłby o czym gadać. Jeszcze walczą. Co nie zmienia faktu, ze wybór Gosiewskiego na szefa jasno oznacza, ze wiekszośc PiS jest o kant dupy potłuc.
Pozdro
"Kto już raz posiadł w swych granicach Kijów i tyle kroci prawosławnych, ten nie mógł pozwolić, aby za jej granicami tworzył się osobny ośrodek dla tychże i powinien był dotrzeć aż do Kremlu i tak problem rozwiązać."
Akurat Gosiewski szefem klubu był dobrym. I na tym powinna skońćzyć się jego kariera - żadnych funkcji w administracji państwowej, a jeżeli już - z banem na media.
Natomiast Zalewski moim zdaniem został właśnie dlatego, że poparł go tylko Ujazdowski. A konserwatywnych-liberałów w PiS jest trochę więcej, że wspomnę Aleksandrę Natalli-Świat. Jak przyjeli postępowanie P.W. wyborcy PiS, możesz zaobserwować w komentarzach do notki na moim blogu. A na orbicie PO znaczyłby 0,5 tego, co Gowin, czyli wchodzimy w wielkości po dwóch zerach po przecinku.
Ano pozdro
My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.
Napiszę tak - zbliża sie kongres, na którym miało być "liczenie szabel". Michał Kamiński z Bielanem sugerowali J. Kaczyńskiemu "zwrot ku centrum", co musiałoby premiować konserwatystów (vide pozostanie Zalewskiego na funkcji wiceprezesa PiS tuz przed wyborami). Napisałem u siebie na blogu (aktualna notka), jakie było moje stanowisko wobec niego wcześniej i jakie jest dzisiaj. Dał się PO podpuścić jak dzieciak, a jego decyzję - moim zdaniem - zmienił fakt, iż pozostali ludzie z jego frakcji (poza Ujazdowskim) popukali się w głowę.
Nie podobają mi się dzisiejsze "porządki" w PiS, ale ktoś kto przed kongresem podkłada minę pod jego część konserwatywną (własną!) w imię jakichś własnych ambicji jest bardziej szkodliwy, niż Gosiewski (otwarcie zwalczający konserwatystów i forsujący biernych, miernych, ale wiernych).
A młodzi, "bardziej liberalni", trzymają się mocno - wystarczy spojrzeć na szefa warszawskiego PiS (dawniej UPR).
Napisał to od zawsze bezpartyjny, zawsze głosujący.
My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.
O czym Ty piszesz? Wojtera kandydował z list PiS, nie zajmując najmniej wpływowych stanowsk w tej partii.
Marek Makuch
jest liderem PiS w radzie miasta i wiceprzewodniczącym partyjnej komisji rewizyjnej. PiS-owską legitymację ma od 2002 r. wcześniej działał w stowarzyszeniu KoLiber i UPR, po 1989 r. był zwolennikiem Okrągłego Stołu i Lecha Wałęsy.
Nie uważa pan, że polityk nie powinien szukać dodatkowych profitów? Tymczasem model: stanowisko w partii albo wpływy w partii, rada nadzorcza albo spółka jest powszechny.
- Trudno mi to komentować. Powiem tyle: jesteśmy pod stałym ostrzałem i nawet się nas nie usiłuje zrozumieć. Dziennikarze mają konkretną tezę: uderzyć w PiS. A istota sprawy polega na tym, czy chce się drenować majątek publiczny, czy przychodzi się po to, by go ratować.
Oglądała pani "Żywot Briana"?
Dlaczego pan pyta?
- Jest tam taka fajna scena: Ludowy Front Judei obraduje: "Co Rzymianie zrobili dla nas? - Co? - Akwedukty. - No tak, zgadza się. - Kanalizację. - Drogi. - Wiadomo, że drogi. - Nawadnianie. - Prawo. - Medycynę. -Edukację. - Też prawda. - Bezpieczeństwo. - Jest porządek, a tutaj to nie jest łatwe. - A oprócz tego co takiego dla nas zrobili?".
Jest tam taka fajna scena: Ludowy Front Judei obraduje: "Co Rzymianie zrobili dla nas? - Co? - Akwedukty. - No tak, zgadza się. - Kanalizację. - Drogi. - Wiadomo, że drogi. - Nawadnianie. - Prawo. - Medycynę. -Edukację. - Też prawda. - Bezpieczeństwo. - Jest porządek, a tutaj to nie jest łatwe. - A oprócz tego co takiego dla nas zrobili?"
Cudowne
Słyszałem to z miesiąc temu w „Trójce”. Być może nadawał właśnie ten gość.
Chlebowski: podatek Belki nie zniknie tak szybko
(RMF FM/15.11.2007)
W przyszłym roku bankowe oszczędności Polaków i zyski kapitałowe będą nadal opodatkowane, słynny podatek Belki nie zniknie - podaje radio RMF FM.
Za względu na rzeczywistość budżetową i poważne konsekwencje, wynikające z likwidacji tego podatku, uważam, że realnym jest rok 2009 - powiedział RMF FM szef klubu parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że także przyszły minister finansów Jacek Rostowski nie chce zniesienia podatku Belki już od przyszłego roku.
Oczywiście "rzeczywistość budżetowa" i "poważne konsekwencje" przed wyborami wyglądały zupełnie inaczej... Co to ja pisałem o "3 x 15" jakiś czas temu?
My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.
Na cud gospodarczy podobny jak w Irlandii na razie nie mamy co liczyć. - Mamy inne warunki niż Irlandczycy - powiedziała w TVN CNBC Biznes Elżbieta Bieńkowska, kandydatka na ministra rozwoju regionalnego.
Na cud gospodarczy podobny jak w Irlandii na razie nie mamy co liczyć. - Mamy inne warunki niż Irlandczycy - powiedziała w TVN CNBC Biznes Elżbieta Bieńkowska, kandydatka na ministra rozwoju regionalnego.
- Pan premier Jarosław Kaczyński nie będzie uczestniczył w przekazaniu nam obowiązków. Nie wnikam w szczegóły i przyczyny, dla których nie będę miał zaszczytu przejęcia od niego obowiązków. Jestem przekonany, że to jakieś przyczyny losowe - powiedział też Donald Tusk.
Przejściowy brak lotniczych połączeń z Irlandią II?
Tymczasem poniżej świetny przykład, gdzie i w jaki sposób może przebiegać granica między "obozem III RP", a jego przeciwnikami oraz dlaczego z punktu widzenia antykomunisty skojarzenie "PO-LiD" jest dzisiaj intuicyjne.
Bardzo się cieszę, że dzięki nowym technologiom takich newsów nie da się zamilczeć, jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu
Swoją drogą, ile trzeba bezczelności, by podpisywać coś takiego, będąc w awangardzie dziennikarskich bulterierów "Gazety Wyborczej"...
My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.
Komentarz