Zamieszczone przez VANAHAIM72
Gdzie konto?
Zwiń
X
-
Ja wybrałem MBank.
Na biegu zakładałem to konto i póki co jestem zadowolony.
Jakimiś ogromnymi kwotami nie obracam i w zupełności wystarcza.
Jedynie te prowizje wspominane na nerwy mi czasem działają.
Da się przeżyć generalnie biorąc rzecz.Old Fashion Man ClubKomentarz
-
Arczi. Zdecydowanie polecam Halifax, ewentualnie Royal Bank of Scotland.
Tu masz adresy:
Looking to open an everyday account or one with more features? Halifax offer a range of bank accounts to meet your needs. Discover more and apply online today.
Welcome to Royal Bank of Scotland. Our extensive personal banking products include bank accounts, mortgages, credit cards, loans and more. Visit today to see how we can serve you.
Wypijmy! Za wojnę z bisurmanem!Komentarz
-
-
Młodzi hakerzy z Polski okradali wielki bank
"Gazeta Olsztyńska": Dwaj licealiści z Olsztyna okradali internetowe konta klientów jednego z największych banków na świecie.
Specjaliści głowią się, jak zrobili coś, czego nikt nie powinien dokonać. Sami zainteresowani na razie milczą.
Podwójne hasła, konieczność wpisywania ich przy dokonywaniu każdej transakcji, szyfrowane połączenia - bankowcy zapewniali, że ten system jest stuprocentowo skuteczny i bezpieczny. Dwaj licealiści z Olsztyna znaleźli jednak sposób na opróżnianie e-kont.
Zatrzymali ich policjanci z Wydziału Przestępczości Gospodarczej KWP w Olsztynie. Młodszy ma 17 lat, starszy rok więcej. Temu drugiemu postawiono już zarzuty: pranie tzw. brudnych pieniędzy i wyłudzenia komputerowe - mówi Piotr Zabuski, naczelnik WPG.
Dyrektor olsztyńskiego liceum, do którego uczęszczali dwaj hakerzy, jest zdziwiony "zdolnościami" swoich uczniów.
Policjanci nie chcą zdradzić kulisów bezprecedensowego w Polsce włamania do systemu obsługi kont internetowych. Celem ataku był jeden z największych i najbardziej znanych gigantów finansowych świata!
"Ustalamy sposób, w jaki ci młodzi ludzie złamali zabezpieczenia banku" - mówi naczelnik Zabuski.
Sami bankowcy też nie chcą na ten temat rozmawiać. Przyznają tylko, że takich prób było wiele, ale żadna nie zakończyła się powodzeniem. Stała się rzecz niebywała: ci ludzie zrobili coś, co - jak mówią specjaliści - nie było możliwe.
Przekręt zauważyli klienci. Kilka osób stwierdziło, że z ich kont nagle zniknęły pieniądze. W reklamacjach do banku napisali wyraźnie, że ktoś włamał się do ich komputerów. Policyjni spece dopiero to sprawdzają. Wiadomo natomiast, że z kont szły pieniądze na internetowe konta w innych bankach. Czasami było to kilkaset złotych, raz 12 tys. zł.
Na razie policja w Olsztynie ma kilka doniesień o kradzieżach. Ale - jak twierdzą policjanci - takich transakcji w ostatnich dniach mogły być setki, a straty wyliczone na razie na kilkadziesiąt tysięcy zł, mogą sięgnąć setek tysięcy!
Ciekawe co to za bank.Komentarz
-
W czerwcu pan Tomek założył konto w internetowym banku - Inteligo. Kilka dni po złożeniu wniosku otrzymał od banku swój numer rachunku oraz hasła dostępu.
Wystarczyło więc usiąść przy komputerze i wstukać to, co przysłał bank. Okazało się, że pan Tomek ma dostęp do konta zupełnie nieznanej mu osoby.
O nieszczelności systemu bankowego oraz wpadce Inteligo w Interwencji we wtorek o 16:10.Komentarz
Komentarz