Kibice od Niedziałka albo prawicowcy z PAX-U ?
Piwo
Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
-
Lubię sobie jebnąć posta.
„Winowajcę znali wszyscy, ale każdy spowiadający się odpowiadał, że go nie zna, a na następny dzień z czystym sumieniem przystępował do komunii – bo spowiedź spowiedzią, ale charakter przede wszystkim i kapować nie wolno”
St.Grzesiuk, „Boso, ale w ostrogach” -
Będąc ostatnio w schronisku PTTK pod Trzema Koronami miałem okazję napić się podobno robionego tylko na zamówienie schroniska piwa o nazwie Pienińskie. Polecam. Naprawdę dobre.
PS. Zdjęcie nie jest moje.[...] Polak, co nie chciał zostać Kainem,
Że chciał być wiernym ojczyźnie synem,
Chciał jej wolności w słońcu i chwale,
A że śmiał mówić o tym zuchwale,
Że nie chciał, by go więziono, bito,
Był reakcyjnym polskim bandytą. [...]Komentarz
-
Z cyklu Legijny światek piwowarów domowych - Browar Teter (zbieżność nazwy z magikiem od etykietek Żoliborskiego nieprzypadkowa )
Polska IPA dla Polaków (Polish IPA)
Etykietka graficzny majstersztyk, pomysł też zajebisty
A samo piwo... chyba nigdy nie piłem nic spod szyldu "Polish IPA" (czyli IPA na polskich chmielach), więc ciężko mi porównywać, ale smakowało. Nie ma oczywiście fantazyjnych cytrusowych aromatów, bo i nie ma z czego i to żadna przykra niespodzianka. Jest za to szlachetna, wyraźna goryczka i chmielowy aromat - czegóż chcieć więcej. Jak na mój gust, to to "jabłko" padło niedaleko od "jabłoni" w postaci klasycznej, brytyjskiej IPA.
Faux Pas (American Weizen)
W tym przypadku etykietka trochę mniej efektowna, ale za to zawartość to piwowarski majstersztyk. Tak powinien smakować amerykański pszeniczniak (albo przynajmniej ja tego oczekuję). Piękny, opalizujący kolor, super piana, orzeźwiające aromaty amerykańskich chmieli, trochę goryczki (mniej chmielowej, a więcej w stylu skórki cytryny - to pewnie efekt dodania trawy cytrynowej) , trochę posmaków pszenicznych i takich jakby ziołowych (w stylu witbiera). Całość nieprzyzwoicie pijalna i nieposkromienie orzeźwiająca Wielkie dzięki za możliwość degustacjiOstatnio edytowany przez księciuniu; 38978.Lubię sobie jebnąć posta.
„Winowajcę znali wszyscy, ale każdy spowiadający się odpowiadał, że go nie zna, a na następny dzień z czystym sumieniem przystępował do komunii – bo spowiedź spowiedzią, ale charakter przede wszystkim i kapować nie wolno”
St.Grzesiuk, „Boso, ale w ostrogach”Komentarz
-
Temat zdycha, że aż przykro patrzeć (Esk, legart - gdzie jesteście?! ), więc napiszę chociaż, że 21-23 września jest kolejna edycja Warszawskiego Festiwalu Piwa; oczywiscie na Ł3Lubię sobie jebnąć posta.
„Winowajcę znali wszyscy, ale każdy spowiadający się odpowiadał, że go nie zna, a na następny dzień z czystym sumieniem przystępował do komunii – bo spowiedź spowiedzią, ale charakter przede wszystkim i kapować nie wolno”
St.Grzesiuk, „Boso, ale w ostrogach”Komentarz
-
Eh, 2 raz z rzędu ominie mnie WFP... na wiosnę trzeba będzie już koniecznie zawitać.Komentarz
-
...zmartwychwstałe miasto rodzi ludzi nieśmiertelnych...Komentarz
-
A co do domowych wypieków, to na dniach wrzucę jedną nową produkcję - warzoną jeszcze w maju, butelkowaną w czerwcu.
Znam z widzenia, ale nie pamiętam czy kiedyś próbowałem; w butelce raczej nie, a w knajpie‌ nie wykluczamLubię sobie jebnąć posta.
„Winowajcę znali wszyscy, ale każdy spowiadający się odpowiadał, że go nie zna, a na następny dzień z czystym sumieniem przystępował do komunii – bo spowiedź spowiedzią, ale charakter przede wszystkim i kapować nie wolno”
St.Grzesiuk, „Boso, ale w ostrogach”Komentarz
-
Temperatura spadała, więc wczoraj odpaliłem gary. Na początek, z uwagi na ograniczenie czasowe uderzyłem w ekstrakty (shame on me). I w sumie dobrze wyszło, bo uszczelki nie przetrwały lata więc trochę trzeba zmodernizować wyposażenie.
W fermentorze AIPA (ekstrakt płynny pale ale i suchy jasny). Na goryczkę zeus. na 10' Cascade i Simcoe. Jeszcze trochę na whirpool.
Drożdże S05. Na zimno pójdzie citra.
W kolejce czeka gose. Pierwsze. Korzystam z gotowego przepisu. Natomiast cały czas myślę jak je wzbogacić o owoce. Na cichej planuje piwo rozlać do czterech wiader po 5l i do każdego dodać coś ekstra. Teraz zastanawiam się co i jak. Może mrożone wiśnie, jakieś cytrusy, ananas?
Jakieś podpowiedzi?Komentarz
-
W kolejce czeka gose. Pierwsze. Korzystam z gotowego przepisu. Natomiast cały czas myślę jak je wzbogacić o owoce. Na cichej planuje piwo rozlać do czterech wiader po 5l i do każdego dodać coś ekstra. Teraz zastanawiam się co i jak. Może mrożone wiśnie, jakieś cytrusy, ananas?
Jakieś podpowiedzi?Komentarz
-
Ktoś się bawił z dodawaniem mięty (w planach miętowa IPA) Z tego co wyczytałem to powinna to być mięta pieprzowa, ale nigdy takiej w sklepie nie widziałem. Co prawda w ogródku trochę jej rośnie ale na warkę trochę mało. Widzieliście gdzieś taką w sklepach?My kibice z Łazienkowskiej nie poddamy się!Komentarz
-
...zmartwychwstałe miasto rodzi ludzi nieśmiertelnych...Komentarz
Komentarz