Filmy godne polecenia albo i nie

Zwiń
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • ems

    #76
    obejrzalem całą centologię Kompanii Braci
    "Why We Fight" jak zobaczylem ten KL

    Komentarz

    • Guzik
      Legionista
      • 06.2004
      • 1235

      #77
      Obejrzalem dzisiaj "Amnezje". Naprawde dobry thriller .
      Wciaga, niezla intryga. Ogladajac zwracajcie uwaga kto czym przypala papierosy .

      Komentarz

      • Bastion
        Legionista
        • 09.2003
        • 2276

        #78
        Teraz biore sie za Spidermana 2, moze tez zasne tak jak na Punisherze

        Komentarz

        • Kiub
          Legionista
          • 11.2003
          • 701

          #79
          Zamieszczone przez Bastion
          Teraz biore sie za Spidermana 2, moze tez zasne tak jak na Punisherze
          Spiderman 2 jest niezły, na pewno lepszy od jedynki...
          bez nerw :P

          Komentarz

          • Gutek

            #80
            Straż Wiejska

            Komentarz

            • MaxyM
              Legionista
              • 05.2003
              • 6189

              #81
              Oglądałem wczoraj Kill Billa 2 – Ten film utwierdził mnie w przekonaniu, że Tarantino to geniusz. Bawił się całą historią kina, oddał hołd chińskim filmom karate... Wstawki kiedy Beatrixx jechała samochodem, a zza oknami był postawiony ekran z przesuwającymi się obrazami – mistrzostwo.
              Walka z Deryl H., tak samo – potęga, moc, zaskakujący koniec.
              Pokazanie zakopania żywcem – kunszt!
              I wiele innych motywów.

              Timeline – Ja pierdole, kto za takie produkcje płaci?
              Normalnie szybcy i wściekli w średniowieczu, film tak głupi i pozbawiony sensu, że nadaje się tylko do oglądania podczas żarcia czegoś, by nie było momentu do zastanowienia się nad nim.

              Tragedia! 0/10

              Love Actually – Przecudowna komedia romantyczna, mistrzowska rola Huge Granta i w ogóle wszyscy aktorzy stworzyli bardzo barwne postacie.
              A stary Rockman rozwalał mi konstrukcję za każdym razem kiedy się pojawiał na ekrania.

              Komentarz

              • Bastion
                Legionista
                • 09.2003
                • 2276

                #82
                Love Actually – Przecudowna komedia romantyczna, mistrzowska rola Huge Granta i w ogóle wszyscy aktorzy stworzyli bardzo barwne postacie.
                A stary Rockman rozwalał mi konstrukcję za każdym razem kiedy się pojawiał na ekrania.
                Fakt, calkiem przyjemny, kobita mnie namowila, mimo ze nie mialem ochoty, ale owszem owszem Polecam. Stary Rockman i Rowan Atkinson jako pakowacz w sklepie .
                50 pierwszych randek tez bylo calkiem ciekawe, mozna obejrzec z kobitka .

                Komentarz

                • Viola
                  Lechitka
                  • 12.2003
                  • 4733

                  #83
                  I ten motyw kiedy gosć przychodzi Do Pitera i Juliet z tymi planszami rozbroiło mnie to albo jak Rockman wraca do swojego ziomka mówi mu że go kocha a ten " 10 minut u Eltona i już jest gejem" Film był poporstu świetny jeszcze to kiedy premiera z sekretarką nakryli za kulisami
                  NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ

                  Jak długo trwa pamięć o grobach, tak długo trwa siła związku z ojczyzną.

                  Komentarz

                  • Nova
                    Lechitka
                    • 07.2003
                    • 3736

                    #84
                    Zamieszczone przez Mx
                    Oglądałem wczoraj Kill Billa 2 – Ten film utwierdził mnie w przekonaniu, że Tarantino to geniusz. Bawił się całą historią kina, oddał hołd chińskim filmom karate... Wstawki kiedy Beatrixx jechała samochodem, a zza oknami był postawiony ekran z przesuwającymi się obrazami – mistrzostwo.
                    Walka z Deryl H., tak samo – potęga, moc, zaskakujący koniec.
                    Pokazanie zakopania żywcem – kunszt!
                    I wiele innych motywów.
                    Tarantino Rulez
                    Zamieszczone przez Mx
                    Love Actually – Przecudowna komedia romantyczna, mistrzowska rola Huge Granta i w ogóle wszyscy aktorzy stworzyli bardzo barwne postacie.
                    A stary Rockman rozwalał mi konstrukcję za każdym razem kiedy się pojawiał na ekrania.
                    Film rewelacja...Mowiłam juz o tym dawno... Byłam 2 razy,za drugim razem zaciagnełam faceta i tez byl zadowolony...Momentami chcialo mi sie płakac a czasami wyłam ze smiechu...kurde looknelabym jeszcze raz,tak jak i na Kill Billa

                    Własnie znow ogladałam "Nigdy w zyciu"polecam kobietom,ktora jeszcze nie widziala niech looknie

                    Komentarz

                    • Bastion
                      Legionista
                      • 09.2003
                      • 2276

                      #85
                      Teraz sciagam Football Factory, jakos mnie ta ulotka ktora wczoraj kolo przed meczem rozdawal zainspirowala, zobaczymy jak to bedzie, i czy na pewno ten film a nie jakis pornol znowu (chociaz niekotre niezle sie trafiaja ). A moze ktos juz widzial?

                      Komentarz

                      • dyha
                        Legionista
                        • 05.2003
                        • 4432

                        #86
                        Dziewczyna z Sąsiedztwa

                        Komedia Romantyczna lae fajna... i glowna rola zenska również.

                        Komentarz

                        • jarcyś

                          #87
                          "blow"

                          rozpierdala

                          Komentarz

                          • Viola
                            Lechitka
                            • 12.2003
                            • 4733

                            #88
                            Myślisz, że Maciek ma brytyjski akcent?
                            NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ

                            Jak długo trwa pamięć o grobach, tak długo trwa siła związku z ojczyzną.

                            Komentarz

                            • Kiub
                              Legionista
                              • 11.2003
                              • 701

                              #89
                              ostatnio golądałem:
                              Zakochany bez pamięci- całkiem niezłe:tzn świetny pomysł ale ja bym inaczej zmontował- bardzo odbra gra aktorów ale chyba za mało romantyczno-dramatyczne, najlepiej iść na to z dziewczyną

                              Osada-bardzo przeciętne, po 15 minutach filmu wiadomo jakie będzie zakończenie, nie ma tam nic strasznego....i głupio że te bestie...

                              na początku wakacji byłem jeszcze na Honey- mimo że naiwne to niezłe
                              bez nerw :P

                              Komentarz

                              • Rohrau
                                Legionista
                                • 03.2004
                                • 1299

                                #90
                                moje ulubione filmy(kolejność przypadkowa):
                                Ojciec Chrzestny
                                Wściekłe Psy
                                Stalingrad( naprawdę polecam, to nie to co bajeczka "Wróg u Bram")
                                Czas Apokalipsy (pozycja obowiązkowa)
                                Szeregowiec Ryan
                                centologia Band of Brothers ( szczególnie Bastogne)
                                "Szalikowcy, pseudokibice, kibole. Albo zadymiarze, ultrasi, hoolsi. To eufemistyczne określenia bandziorów, którzy terroryzują stadiony, biją się z policją, wychodzą na ulice. Mafia stadionowych terrorystów rozlała się na całą Polskę"

                                Komentarz

                                Pracuję...