Vuko na konferencji .
- Histeria nie zaskakuje, bo trochę tutaj mieszkam. Dla mnie ta sytuacja była do przewidzenia. Ta sprawa pokazuje jak odrobinę daleko potrafią pójść reakcje w momencie, kiedy jest w to zamieszana Legia, szczególnie wtedy. Wychodzi teraz jak "Legia niektórym leży na sercu". Oglądałem ten mecz z trybun, jedyną rażącą w tym meczu była różnica klas dwóch drużyn na boisku. Różnica była miażdżąca. Takiej przewagi nie mieliśmy nad żadnym rywalem w tym sezonie. Tymczasem w przerwie meczu wszystko jest cacy, bo Lechia prowadzi 1-0, a potem po przerwie nie wiedzą, gdzie jest piłka. Najłatwiej jest uciec w alibi - mówi Vuković wyraźnie wzburzony mimo że od meczu minęło pięć dni.
Szkoleniowiec mistrza Polski nawiązał przy tym do meczu z Lechem Poznań, przegranego 0-1. - Po meczu pogratulowałem Lechowi. Nie jestem ślepy. Ale w tym meczu przed strzeleniem bramki był ewidentny faul Marchwińskiego, który wszedł (w naszego zawodnika - przyp. red.) dwiema nogami, z wielką siłą. I wtedy jest cisza - zauważył Serb. - Bo Legii się pomaga, Legia jest traktowana przez sędziów ulgowo, Legia jest to, Legia jest tamto, Legia przez 50 lat komuny była promowana choć zdobyła tylko cztery tytuły, a śląskie kluby 40 - dodał.
To nie były jednak najmocniejsze słowa na konferencji. - Jestem Serbem, który się naoglądał CNN w telewizji, w której mówiono cały czas, że Serbowie są winni, a Albańczycy cacy. Jestem wyczulony na niesprawiedliwość. A tu się mówi, że w każdym meczu coś było. Źle jest jeśli robi się histerię po decyzjach, które są prawidłowe - mówił szkoleniowiec warszawskiej drużyny.
Oceniając obie sytuacje z Gdańska, w których sędzia nie ukarał piłkarzy Legii trener nie miał wątpliwości, że Stefański zachował się prawidłowo, choć wielu ekspertów skrytykowało później arbitra. - Nie komentuję opinii ludzi. Myślę swoją głową. Na boisku w Gdańsku była decyzja pierwsza. To była parada ratunkowa. Jędrzejczyk najpierw biodrem zagrał, potem ręką, a piłka nie zmierzała w stronę bramki. Sytuacja z Remy'm była podobna. Co do pierwszej sytuacji może to spowodowałoby, że Lechia zamiast 15 minut grałaby jedną minutę w piłkę. A tak do 15 minut jakoś to wyglądało. Uciekamy w alibi. To jest słabe moim zdaniem - oceniał Vuković.
Serb nawiązał też do ostrych wypowiedzi Duszana Kuciaka. Bramkarz Lechii, który wiele lat spędził na Łazienkowskiej i zdobywał z Legią mistrzostwo kraju i Puchar Polski, stwierdził w sobotę, że "Lechia została okradziona". - Gdybym nie znał Duszana, to miałbym żal. Jest świetnym bramkarzem do momentu aż zaczyna gadać. Ale stracił 12 bramek w ostatnich spotkaniach. Z drugiej strony patrząc, ile mógł stracić z nami tych bramek, to nie jest tak źle - ironizował Vuković.
Ostatnio edytowane przez Ivan Drugi ; 02-05-2019 o 15:59
Brawo Vuko.
Chociaż jeden ma odwagę powiedzieć publicznie prawdę.
A loczek dalej z łapą w majtach.....
"Lubię sobie jebnąć piwo"
Vuković zawsze miał gadane. Pamiętam jego tyradę przed meczem z Dudenlange. A potem wyszło jak wyszło...
majstra może nie. mistrza na pewno.
Vuković przed meczem powiedział że po tym sezonie chce mieć Jodłowca w Legii.
A po chwili dodał że oczywiście jak zostanie ale zanim się zreflektował to mówił dość pewnie że Jodła wróci czyli obstawiam że Mioduski już z nim jest niestety dogadany.
Nie no, czy Mioduski, jakby nie patrzeć, rekin biznesu, znów popełniłby ten błąd co ostatnio?
Zresztą, nawet jeśli zostanie Vuković, to nie może mieć za asystenta jedynie Saganowskiego. Trzeba byłoby mu samemu ogarnąć dobry sztab, a nie tak jak Magiera, sam sobie dobierał patałachów.
Choć ja jestem w tej grupie kibiców, która uważa, że niezależnie od ostatecznego rozstrzygnięcia ligi, powinniśmy zatrudnić innego trenera. A jeśli chcą kontynuować kierunek Portugalski, to umowę do końca czerwca mają: Daniel Ramos(objął Ave w styczniu, wcześniej świetna praca w Maritimo i Famalicao) albo Ivo Vieira(Moreirense) który kultywuje taki styl gry, który u nas by się przyjął.
team LEGIA
czyżby? Według mnie nic takiego nie było.
od 20:45 - https://youtu.be/eIncDFgY7IA?t=1245
Trener nie gra na boisku, a jedynie ma dobrze zarządzać grupą. Vuko wydaje się być osobą już na tyle dojrzałą, że ma szansę udźwignąć stos problemów przy Ł3 i poradzić sobie z trudną szatnią. Musi wiedzieć, kiedy trzymać za "gębę", a kiedy odpuścić. Reszta? Taktyka? Trening? Kwestia doboru współpracowników. Jeśli poszedłby drogą Jacka Magiery, to przepadnie. Mądry trener powinien otoczyć się zaufanymi, ale także doświadczonymi osobami. Szkoda, że w klubie nie wpadli na pomysł, aby skorzystać z wiedzy i doświadczenia starszych trenerów. Włączenie takiej osoby do sztabu jako asystenta byłoby znacznie ważniejsze niż 15-stego analityka po kilku kursach w Koziej Wólce. Kogo? A choćby kogoś typu Orest Lenczyk.
To nie Piast czy Lechia są silne w tym sezonie. To Legia jest słaba. Cała czołowa trójka ma poniżej (!) średniej 2 pkt na mecz. To jest tragedia w tak słabej lidze. Tak słabych kopaczy nie mieliśmy w drużynie (i w całej lidze) od lat.
Czy nasz bramkarz jest w trójce najlepszych bramkarzy sezonu? Nie. Ba, nawet nie wiadomo kto tym nr 1 w tym sezonie był.
Nasi boczni obrońcy? Słabizna. Środek obrony? Jedynie Jędza trzyma poziom, bo Remy ma więcej obcinek w kilku ostatnich meczach niż Choto przez kilka lat. Pomocnicy? Zasłona milczenia. Dominik Furman ma lepsze statystyki od każdego z naszych piłkarzyków. Napastnicy? Carlitos jeszcze trzyma dobry poziom, ale Kulenovic? Szkoda gadać.
Legia potrzebuje lepszego zarządzania i znacznej wymiany kadry. Z tym potencjałem nigdy nie przeskoczymy średniej 2 pkt/mecz.
Lubię Vuko, utożsamia się z klubem od początku, szanuje go, ale nie mam przekonania do niego, jaqko do trenera.
MarioWOLF pisze o Lenczyku, a Ty o Rado i Malarzu - to ponad 40-letni rozdźwięk.
Lubię sobie jebnąć posta.
„Winowajcę znali wszyscy, ale każdy spowiadający się odpowiadał, że go nie zna, a na następny dzień z czystym sumieniem przystępował do komunii – bo spowiedź spowiedzią, ale charakter przede wszystkim i kapować nie wolno”
St.Grzesiuk, „Boso, ale w ostrogach”
Lubię sobie jebnąć posta.
„Winowajcę znali wszyscy, ale każdy spowiadający się odpowiadał, że go nie zna, a na następny dzień z czystym sumieniem przystępował do komunii – bo spowiedź spowiedzią, ale charakter przede wszystkim i kapować nie wolno”
St.Grzesiuk, „Boso, ale w ostrogach”
Ja nie jestem za pozostaniem Vuko na stanowisko trenera z prostych względów, to będzie 3 sezon gdzie letnie przygotowania (bardzo ważne bo trzeba przygotować drużynę do pucharów) będzie prowadził człowiek który doświadczenie w seniorskiej piłce zbiera wyłącznie w Legii i tak samo jego sztab (Magiera był wyjątkiem bo w kilku meczach poprowadził Zagłębie Sosnowiec) pamiętacie jak dwa lata z rzędu kompromitowaliśmy się w pucharach? pamiętacie jak źle wyglądaliśmy fizycznie? nie wiem czemu nagle miało by się to zmienić w przypadku Vuko.
Do tego co by nie mówić o Hasim i Sa Pinto (ostatni trenerzy którzy przychodząc do Nas trochę potrenowali w europie i "mają znajomości" w wielu miejscach) to jednak przeprowadzili dobre transfery biorąc swoich, oczywiście obaj mieli też pomyłki jak Langil i Agra, ale jednocześnie sprowadzili Moulina, Vadisa, Roche (dziwnie się patrzy jak w tej lidze boczny obrońca nie biega od bramki do bramki i dośrodkowuje na ślepo tylko myśli i szuka gry w ataku pozycyjnym) Martinsa i Medeirosa. Naszym problemem jest to że my mamy po prostu żałośnie słaby pion scoutingowo - sportowy i trener który przychodzi musi być jednocześnie scoutem/dyrektorem sportowym.
Widzieliśmy co wymyślił Jozak, człowiek który zna jedynie piłkarzy Dinamo Zagrzeb, problem jest taki że to ograniczony rynek i wielu nawet nie spojrzy na Legie (również tych co odeszli już z Dinama) a i wielu przepadło i by do Nas nie pasowali, wyciągną Antolica który był tam nazywany człapakiem i dorzucił Eduardo który zaraz kończy kariere.
Magiera w jakimś programie mówił że chciał Stępińskiego, Wolskiego i Sobiecha. Stępiński? pomijając fakt że trzeba by było bić się o niego z Chievo (poszedł za 2mln E więc trzeba by było jeszcze więcej zapłacić) to już widzę jak chłopak zamiast rywalizacji w jednej z top5 lig europy i grania przeciwko Juve, Milanowi, Napoli, Interowi, Romie czy Lazio, wybiera pozostanie w lidze (pomijam już aspekt zarobków) a Sobiech i Wolski to ludzie którym z miejsca trzeba rezerwować miejsca w klinikach bo wiadomo że co roku i tak złapią albo poważną kontuzje, albo kilka mniej poważnych, szokiem jest jak zagrają sezon bez kontuzji wykluczającej na kilka tygodni.
Kogo w takim razie może kupić Vuko? dostanie przypadkowych gości których ktoś z "góry" wymyśli i tyle z tego będzie.
Ja nie mam nic przeciwko Vuko czy Magierze, ale żeby mogli prowadzić Legie i osiągać regularne wyniki i progres to muszą mieć dobrze ułożony trzon sporowy a do tego ich problemem jest to że Oni nie mają swojego sprawdzonego sztabu szkoleniowego, nigdy nie wiadomo czego się spodziewać. Ktoś musi im po prostu sprowadzić dobrych piłkarzy bo sami nie mają kontaktów.
Swoją drogą to nie wiem czy widzieliście ostatnie nominacje do bramkarza, obrońcy, pomocnika i napastnika sezonu, to jest zabawne, wszyscy mówią (nie tylko w Legii) po co kolejny szrot z całego świata, budujmy zespół na polakach, a później człowiek patrzy i na 12 nominowanych jest tylko jeden polak i to akurat nasz zawodnik, a najgorsze że ciężko się przyczepić do wyborów, ewentualnie można tam było dorzucić Starzyńskiego jego pomocnika. Niestety mimo że kadra wygląda jakościowo dobrze, coraz więcej piłkarzy młodych jedzie do topowych lig europy to ci którzy zostają są tak ograniczeni piłkarsko że to masakra, jak patrzę na jakość i technikę takiego Makuszewskiego, Kuchego, Michalaka czy Frankowskieg który odszedł zimą do MLS a poźniej porównam ich do Valencii z Piasta czy nawet takiego Merebaszwiliego to masakra, przecież tych 4 pierwszych nie umie kiwać! są skrzydłowymi i nie potrafią kiwać... ich 90% dryblingów to wypuszczenie piłki na 15-20 metrów i ściganie się z bocznymi obrońcami...
Pan Lucjan już odgrywa marginalną rolę w treningach Legii, pełni głównie funkcje reprezentacyjne. Czas szybko leci i niedługo nasza legenda będzie obchodzić 85-te urodziny.
Nadal jestem zdania, że w sztabie potrzebni są ludzie z doświadczeniem. Z całym szacunkiem dla choćby Marka Saganowskiego, ale w pierwszej kolejności powinien się pouczyć w juniorach. Coś wygrać, coś przegrać, wyciągnąć wnioski - zebrać pierwsze doświadczenia. Krzywdę mu zrobiono, bo jeśli Vuko poleci, to on razem z Nim. Kolejność rzeczy. A wrócić do juniorów to krok wstecz i rysa na ambicji.
Żaden trener w Legii nie powinien mieć wolnej ręki w zatrudnianiu zawodników. Nie powinien też oczywiście dostawać "wynalazków" zarządu, na które się nie zgodził. Tutaj potrzebny jest dyrektor sportowy z prawdziwego zdarzenia. Z kontaktami. Umiejący kupować, ale i sprzedawać (!). Który zbuduje przyzwoitą siatkę skautingu, a zawodnicy z poleceń kolejnych "menago" nie będą kontraktowani w ciemno.
Vuko jest w jak najbardziej odpowiednim wieku, by sprostać roli pierwszego trenera. Jak nie teraz, to już chyba nigdy. Oczywiście - wolałbym kogoś bardziej doświadczonego, ale nie liczmy na cuda. Aż strach się bać, kto byłby kolejnym strzałem po Jozaku, Klafuriciu i Sa Pinto ...
potencjalne zatrudnienie Vuko to kolejny z dowodow jak deprecjonowana jest rola trenera w Legii.
Trener na lata a raczej do lata bo nikt znający się na fachu trenerskim nie chce przyjść ,czas dać nową umowę Rado Malarzowi...
Mioduski ,Vukovic OUT !
No to mamy coacha na nowy sezonBardzo chciałbym aby mu się udało. Podstawa to jednak bardzo dobry trener od przygotowania fizycznego oraz jeszcze jeden doświadczony i analityczny asystent. Ktoś z zupełnie innym spojrzeniem na futbol aby skonfrontować czasem to inne spojrzenie i pomysły. Powodzenia i obyś wytrzymał do czerwca 2020 r.
Ostatnio edytowane przez Bootleg ; 10-05-2019 o 21:21
Always look on the bright side of life!
Ah, Darek i jego wybitne kompetencje strategiczne...![]()
Nie mam nic do Vuko ale zatrzymanie go na kolejny sezon to powtórka z tego co było rok temu z Klafuriciem. Porażka !
To jest po prostu niewiarygodne. On to robi specjalnie. Nie mam też nic do Vuko, ale błagam...
Pijemy dalej, czy wymiękasz i robisz przysiad?
Ma ktoś adres mailowy Darka? Wyślę mu CV. Znając jego "dryg" do prowadzenia klubu to we wrześniu będzie szukał nowego coacha "na lata". Może weźmie moją kandydaturę pod uwagę. W FM kiedyś doprowadziłem Legię do finału LE![]()
Mioduski to juz chyba nawet przestal udawac, ze ma jakis pomysl na Legie...
Vuko - powodzenia!
Widzę że Mioduski uczy się na błędach, to jest niesamowite, największy klub w Polsce, rozpoznawalny w Europie, a 3 sezon z rzędu, drużynę będzie do sezonu i pucharów (w tym roku bardzo istotnych) będzie przygotowywał trener który swojego fachu uczy się w Legii...
Ależ to jest komedia, upadamy z roku na rok coraz niżej, trzeba kibicować Vuko, ale nauczony doświadczeniami to będę w szoku jak wygramy chociaż 2 dwumecze w eliminacjach do europejskich pucharów...
I ch*j...
Widać było po wypowiedzi przed meczem z Piastem że już wszystko zaklepane (Jodła na 100% wraca itd)
Domyślam się że kontrakt dostał tylko po to by zmotywować się na ostatnie 3 mecze.
Legii nie życzę źle nigdy ale może niech ten Piast zdobędzie mistrzostwo...
Tu jest potrzebny jakiś wstrząs, brak mistrzostwa takim będzie
Teraz czekam na nowy roczny kontrakt Radovića i powrót Rzeźniczaka
Oby nie ale to się skończy dokładnie tak samo jak z Djurdjeviciem w Lechu... Mimo wszystko powodzenia Vuko.
Lepiej być ciemniakiem niż pedałem i lewakiem!
To, że Vuko został trenerem to w 99% jest przyczyną braku hajsu... to też jasny sygnał w jaką stronę może pójść letnie okienko... tniemy koszty Panowie
Always look on the bright side of life!