Zagłębie Lubin - Legia [22. kol. Ekstraklasy 2017/18, 09.02.2018, godz. 20:30]

Zwiń
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • R.
    Legionista
    • 02.2007
    • 9675

    #16
    A gdzie tu podobieństwa?
    Lepiej być ciemniakiem niż pedałem i lewakiem!

    Komentarz

    • Chmielo
      Legionista
      • 08.2010
      • 10142

      #17
      Zamieszczone przez Raffels
      A gdzie tu podobieństwa?
      Qubas tak napisał w swoim felietonie.
      Do tego kampania promowania nowych piłkarzy była nieco na siłę, co przypominało tzw. "truskawowy zaciąg" z 2010 r. i mrocznych czasów ITI.
      A Melanż Trwa...

      Komentarz

      • Z.
        Legionista
        • 08.2006
        • 7771

        #18
        Zamieszczone przez Raffels
        A gdzie tu podobieństwa?
        Rewolucja, ciekawe nazwiska, kompletny brak zgrania, sporo zmian w pierwszym składzie, sporo transferów zagranicznych, zapewne zaburzenie pozycji w szatni (to akurat pewnie bardzo dobrze) etc.

        Skojarzenie trzyma mnie od meczu z Czechami.

        Nie wiedziałem, że Qubas tak napisał
        "Kto już raz posiadł w swych granicach Kijów i tyle kroci prawosławnych, ten nie mógł pozwolić, aby za jej granicami tworzył się osobny ośrodek dla tychże i powinien był dotrzeć aż do Kremlu i tak problem rozwiązać."

        Komentarz

        • Viper_86
          Legionista
          • 08.2010
          • 478

          #19
          To będzie trudny mecz !

          Komentarz

          • R.
            Legionista
            • 02.2007
            • 9675

            #20
            Tyle, że przyszli piłkarsko znacznie lepsi kopacze niż wtedy. A porównanie w promowaniu piłkarzy do tego z 2010 lepiej przemilczeć...
            Lepiej być ciemniakiem niż pedałem i lewakiem!

            Komentarz

            • e(L)egion
              Legionista
              • 09.2004
              • 4797

              #21
              Zamieszczone przez Z.
              Rewolucja, ciekawe nazwiska, kompletny brak zgrania, sporo zmian w pierwszym składzie, sporo transferów zagranicznych, zapewne zaburzenie pozycji w szatni (to akurat pewnie bardzo dobrze) etc.

              Skojarzenie trzyma mnie od meczu z Czechami.

              Nie wiedziałem, że Qubas tak napisał
              Wtedy z czarnymi zagrało 4 nowych zawodników w podstawie, teraz zapowiada się że zagra co najwyżej dwóch. Także rewolucji na miarę "truskawkowego zaciągu" bym się nie spodziewał, przynajmniej w pierwszym meczu. Pytanie czy wyjdzie nam to na dobre, bo końcówka poprzedniej rundy dowiodła, że wietrzenie szatni byłoby wskazane. Ruchy transferowe były, ale tak jak pisałem wcześniej, są spore przesłanki na to, że w Lubinie wyjdziemy na miejscowych ze "starymi znajomymi" w składzie. Dodatkowo Zagłębie nie wydaje się, że ma kadrę na poziomie Polonii z tamtego okresu. Nie doszukiwałbym się tutaj więc jakiś głębszych analogii. Oczywiście łomot na poziomie 0-3 jest możliwy, ale wierzę że mamy na tyle inteligentnych piłkarzy, że uda się w tyłach jakoś to trzymać i być w grze o pozytywny wynik do końca. Może uda się coś wcisnąć jak rok temu na inaugurację w Gdyni i mimo siermiężnego stylu wywieźć 3 punkty.
              "I tak Legia panowie, i tak Legia mistrzem"

              Komentarz

              • Flip
                Legionista
                • 12.2004
                • 6071

                #22
                W tym sezonie, zważywszy na ścisk w czołówce i tak wszystko się rozegra w rundzie finałowej. Jeśli doturlamy się z 2-3pkt. przewagą nad resztą stawki, to już będzie dobra pozycja wyjściowa, a Legia im dalej w rundę tym powinna być silniejsza.

                Jeśli w piątek zobaczymy piach i rozbolą nas zęby, to nie będzie to powód do darcia szat. Spokojnie do rozegrania jest 16 spotkań.

                Zagłębie straciło 2 kluczowych zawodników, oni też nie powinni być w optymalnej dyspozycji, wynik meczu jest otwarty i może zadecydować jedna sytuacja. Oby wpadło dla nas
                "Pytałem później kolegów, skąd w ogóle wziął się ten Miklas. Podobno sprzedawał samochody w FSO. Może lepiej, żeby przy tym został..."

                Komentarz

                • stiano
                  Legionista
                  • 07.2017
                  • 65

                  #23
                  Zamieszczone przez e(L)egion
                  Wtedy z czarnymi zagrało 4 nowych zawodników w podstawie, teraz zapowiada się że zagra co najwyżej dwóch. Także rewolucji na miarę "truskawkowego zaciągu" bym się nie spodziewał, przynajmniej w pierwszym meczu. Pytanie czy wyjdzie nam to na dobre, bo końcówka poprzedniej rundy dowiodła, że wietrzenie szatni byłoby wskazane. Ruchy transferowe były, ale tak jak pisałem wcześniej, są spore przesłanki na to, że w Lubinie wyjdziemy na miejscowych ze "starymi znajomymi" w składzie. Dodatkowo Zagłębie nie wydaje się, że ma kadrę na poziomie Polonii z tamtego okresu. Nie doszukiwałbym się tutaj więc jakiś głębszych analogii. Oczywiście łomot na poziomie 0-3 jest możliwy, ale wierzę że mamy na tyle inteligentnych piłkarzy, że uda się w tyłach jakoś to trzymać i być w grze o pozytywny wynik do końca. Może uda się coś wcisnąć jak rok temu na inaugurację w Gdyni i mimo siermiężnego stylu wywieźć 3 punkty.
                  Tu martwiłbym sie bardziej nie o to ile nowych zagra, ale że dwóch podstawowych nie zagra. Legię bez Moulina i Gui to tylko w Pucharze Polski ostatnio oglądałem...

                  Komentarz

                  • Yevaud
                    Legionista
                    • 05.2003
                    • 5877

                    #24
                    Zamieszczone przez stiano
                    Tu martwiłbym sie bardziej nie o to ile nowych zagra, ale że dwóch podstawowych nie zagra. Legię bez Moulina i Gui to tylko w Pucharze Polski ostatnio oglądałem...
                    To przespałeś 3/4 meczu z Zagłębiem (ówczesnym liderem)?
                    Wygraliśmy 2-1.
                    Obie bramki srzelilismy gdy Francuza nie było na boisku.
                    Jedyną stracilismy, jak już sie pojawił.
                    Guilherme wogóle nie grał, bo go brutalnie wykoszono i 6 tygodni akurat pauzował.

                    --
                    (nie obwiniam Moulina o tę stratę bramki. Akurat wtedy Pazdan sabotował grę Legii. Ogarnął się po liściopadzie)
                    Ostatnio edytowany przez Yevaud; 100.
                    koko koko Skorza spoko...

                    Komentarz

                    • stiano
                      Legionista
                      • 07.2017
                      • 65

                      #25
                      Zamieszczone przez Yevaud
                      To przespałeś 3/4 meczu z Zagłębiem (ówczesnym liderem)?
                      Wygraliśmy 2-1.
                      Obie bramki srzelilismy gdy Francuza nie było na boisku.
                      Jedyną stracilismy, jak już sie pojawił.
                      Guilherme wogóle nie grał, bo go brutalnie wykoszono i 6 tygodni akurat pauzował.

                      --
                      (nie obwiniam Moulina o tę stratę bramki. Akurat wtedy Pazdan sabotował grę Legii. Ogarnął się po liściopadzie)
                      Oczywiście przypominam sobie, rzeczywiście ambitnie chłopaki walczyli, a co pamiętam z meczu, to że było bardzo nerwowo, długo nie potrafiliśmy strzelić bramki i na koniec ledwo utrzymaliśmy wynik.
                      Ale mecze z Drutexem były później, wiec i tak ostatnie moje zdanie było prawdziwe

                      Komentarz

                      • pchorseba
                        Legionista
                        • 05.2003
                        • 1700

                        #26
                        eeee Kuchy King zamknie buzie krytykom ! liczę na jego hat-trick i to klasyczny !!!

                        Komentarz

                        • Hazardzista
                          Czerwona kartka
                          • 10.2017
                          • 3104

                          #27
                          Nie śledziłem, Zagłębie kogoś pozyskało ciekawgo? Stracili armatę i czołowego obrońcę. Liczę na 3 pkt, ale znając życie będzie męczarnia.

                          Nie mogę się doczekać piątku

                          Komentarz

                          • Bobicz
                            Legionista
                            • 11.2010
                            • 889

                            #28
                            Panowie, polecimy klasykiem czyli najlepszy Malarz, nie mamy kim rozegrać, znów jednym z przodu, Kuchy ze dwie setki i do domu 0:0. A reszta ligi niespodzianki bo nikt tej ligi nie rozkmini A ile forumowiczów potwierdzi swoje obserwacje z filmików ze zgrupowań hehe dawać już ten piątek

                            Komentarz

                            • Sugarman
                              Legionista
                              • 02.2014
                              • 3136

                              #29
                              Zamieszczone przez Yevaud
                              To przespałeś 3/4 meczu z Zagłębiem (ówczesnym liderem)?
                              Wygraliśmy 2-1.
                              Obie bramki srzelilismy gdy Francuza nie było na boisku.
                              Jedyną stracilismy, jak już sie pojawił.
                              Guilherme wogóle nie grał, bo go brutalnie wykoszono i 6 tygodni akurat pauzował.

                              --
                              (nie obwiniam Moulina o tę stratę bramki. Akurat wtedy Pazdan sabotował grę Legii. Ogarnął się po liściopadzie)
                              Tylko Ferrari już niestety w Hiszpanii
                              „Próbuję czasem być taki skromny, że ja się nie znam na tej piłce i tak dalej. Ale powiedzmy sobie szczerze, ja od siedmiu lat jestem bardzo pilnym studentem tego co się dzieje w piłce nożnej, co się dzieje na świecie, jak to wygląda.”

                              Komentarz

                              • Yevaud
                                Legionista
                                • 05.2003
                                • 5877

                                #30
                                Zamieszczone przez Sugarman
                                Tylko Ferrari już niestety w Hiszpanii
                                Prawdziwe Ferrari to tylko we Włoszech:


                                (gdyby wspomagał naszych zawodników w miejsce Krzepoty....)

                                A jeszcze lepiej:

                                No i tu bym naprawdę był zły na zarząd, gdyby te Ferrari było w piwnicy, zamiast na trybunch
                                koko koko Skorza spoko...

                                Komentarz

                                Pracuję...