Dobra, spróbujmy z tym pseudotyperkiem â zobaczymy w praniu jak to wyjdzie.
Typujemy kto po głosowaniach w stosownym temacie będzie kozakiem i lebiegą po pierwszych pięciu meczach sezonu (zaczynając od Superpucharu), a potem po meczach 6-10, 11-15 itd. Sposób ustalania kozaka i lebiegi będzie taki, jaki w wyniku ankiety i moich przemyśleń zostanie ustalony dla całosezonowych podsumowań.
Typy wstawiamy temacie oddzielnym dla każdej piątki meczów do pierwszego gwizdka meczu rozpoczynającego daną piątkę. Ja ktoś się spóźni, to danej piątki już nie typuje; może typować kolejne. Nie ma żadnych zapisów, można dołączać w trakcie sezonu do typowania kolejnych piątek. Typy maja być jednoznaczne i zrozumiałe (kozak: - Iksiński; lebiega - Igrkowski); bez edytowania.
Punktacja: trafiony typ w którejś z kategorii: 1 pkt; nietrafiony: 0 pkt. Typerek trwa cały sezon; ostatnia tura może objąć mniej niż pięć meczów, zależnie od tego ile zostanie do końca. Wyniki będą zamieszczane w tym temacie.
UWAGA: Nie ma ograniczeń w głosowaniu w temacie âKozak i lebiegaâ na zawodników, których się obstawiło w typerku, ale apeluję do waszego rozsądku i przyzwoitości: w głosowaniach głosujcie tak jak uważacie, a nie tak, żeby pasowało pod wasze typy (ale też nie pozbawiajcie zawodnika, który na to zasłużył głosu tylko dlatego, że wcześniej go obstawiliście). To wszystko jest tylko zabawa, a szkoda by było jakby całe glosowanie się spieprzyło przez zawziętych typerów. Jak zobaczę, że istnienie typerka powoduje jakieś patologie w glosowaniach, to zakończę typerka; głosowanie ma priorytet.
Głosowanie i typerek są niezależnie, tzn. nie trzeba brać udziału w typerku żeby głosować,; nie trzeba głosować, żeby brać udział w typerku.
Wiem, że do pierwszego meczu zostało mało czasu i że nie wiadomo, kto będzie grał w pierwszych pięciu meczach, ale⌠trudno
Zapraszam
E:
Wyjaśnił się sposób punktowania dla ustalenia wyników za daną piątkę meczów: punktujemy 5-2-1, przy równej liczbie punktów decyduje większa liczba tytułów kozaka/lebiegi (ew. viceâŚ). Liczy się cały dorobek punktowy (nie liczę średniej).