Zerwana dwójka...współczuję. Nikomu źle nie życzę - ale runda bez Żyro (przynajmniej na początku) i bez Rzeźniczaka...ciekawe kto nowy nam się "objawi" jako największy patałach boiskowy. Mam nadzieję, że takiego nie będzie. W tej chwili kandydat jest tylko jeden - Suler.
Piłkarze Legii Warszawa - wczoraj, dziś, jutro
Zwiń
X
-
Biorąc pod uwagę, że Jędrzejczyk łapie bardzo często kartki, to może być problem z prawą obroną. Ściągnęli drugiego lewego obrońcę, to im się prawa posypała.Komentarz
-
Choto, Michalak, Rzeźniczak, Kopczyński, Żyro... coś sporo tych kontuzji i to nie wynikających z brutalnej gry rywali"Mamy w tym kraju jeden punkt, z którego pochodzi wszystko zło: to Warszawa.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostaje ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju."
Hans Frank, 14 grudnia 1943Komentarz
-
Komentarz
-
Abstrahując od zupełnie oczywistej kwestii problemów Legii z leczeniem urazów, nie jest przypadkiem tak że samo powstawanie kontuzji to jest w mniejszym stopniu wina Machowskiego czy kto tam jest w sztabie lekarskim, a w większym stopniu niewystarczającego monitorowania obciążeń, pracy mięśni itd. itp.? Może warto w tym kierunku też coś zadziałać...?Komentarz
-
Napastnik Legii Warszawa Michał Kucharczyk został dowołany do reprezentacji Polski na towarzyski mecz z Rumunią.CENTRALNY WOJSKOWY KOCHANY SPORTOWYKomentarz
-
Dobrze, dobrze, Kucharski wie co robi, i tym razem nie miałbym do nikogo pretensji gdyby szukał Kucharczykowi klubu, bo przedłużanie z nim kontraktu mija się z celem. Pewnego poziomu nie przeskoczy. Przy całej sympatii do Michała, ale obok Rzeźniczaka największy drewniak obecnej Legii.Joe Jordan - który przed wejściem na boisko wyjmował dwa przednie zęby i chował do szafki - był uosobieniem prawdziwego futbolu. Bo prawdziwy futbol to nie gra dla lalusiów, którzy w przerwie poprawiają fryzurę. Prawdziwy futbol zostawia ślady. - "Spalony"Komentarz
Komentarz