Ile punktów w lidze chuliganów jest za pisanie nazwy klubu prawdziwie chuligańsko małymi literami? Chyba, że to znowu dzieło "młodych ultrasów"?
Wiara spod Zegara
Nie mogliśmy powstrzymać się z odpowiedzią na płaczliwy post ultrasów legii, który ujrzał wczoraj światło dzienne.
Fani z Warszawy zapomnieli już chyba o dwukrotnym zakazaniu nam przed paru laty wniesienia na ich stadion sektorówek, przy okazji naszych wizyt na ich stadionie. Mimo tego jakoś ten zakaz obeszliśmy, co widać na załączonym zdjęciu. Fani legii nie wiedzą chyba także, że oprócz sektorówek na ich sektor nie można wchodzić w gadżetach anty legijnych. Nie dalej jak w niedzielę przy okazji meczu Wisły przy Łazienkowskiej ochrona konfiskowała na wejściu bluzy, czapki, smyczki, a nawet skarpetki z przekreślonym ich herbem. W momencie kiedy podobny zabieg zastosowała Jagiellonia wobec fanów cwksu, Ci wielce się oburzali i szukali aprobaty i zrozumienia wśród innych ekip. Podobnie jest teraz. Kibice legii chyba lubią udawać wielce pokrzywdzonych. Wychodzi na to, że legionistów nie dziwią horrendalne zwyczaje panujące u nich, ale jak im ktoś czegoś zakazuje to okrzykują to skandalem na skale krajową.
Wracając jednak do sedna sprawy - komunikaty nt. zakazu wnoszenia sektorówek na nasz stadion otrzymują wszystkie ekipy grające w Łodzi, również te zaprzyjaźnione. Później jednak nie mają problemu z wniesieniem ich do klatki. Mogliście sami się o tym przekonać, ale woleliście wszcząć internetową gównoburzę. Kiedy odbieraliście bilety kilka dni temu, cała procedura organizacyjna tego meczu została ustalona i przyjęliście ją do wiadomości. A może po prostu ' ostatnia nadzieja ruchu ultras ' nie wyrobiła się z przygotowaniem oprawy ? Tym samym ucinamy ten temat. I tak wiadomo, że ta nieskazitelna legia zawsze ma najgorzej.
Nie mogliśmy powstrzymać się z odpowiedzią na płaczliwy post ultrasów legii, który ujrzał wczoraj światło dzienne.
Fani z Warszawy zapomnieli już chyba o dwukrotnym zakazaniu nam przed paru laty wniesienia na ich stadion sektorówek, przy okazji naszych wizyt na ich stadionie. Mimo tego jakoś ten zakaz obeszliśmy, co widać na załączonym zdjęciu. Fani legii nie wiedzą chyba także, że oprócz sektorówek na ich sektor nie można wchodzić w gadżetach anty legijnych. Nie dalej jak w niedzielę przy okazji meczu Wisły przy Łazienkowskiej ochrona konfiskowała na wejściu bluzy, czapki, smyczki, a nawet skarpetki z przekreślonym ich herbem. W momencie kiedy podobny zabieg zastosowała Jagiellonia wobec fanów cwksu, Ci wielce się oburzali i szukali aprobaty i zrozumienia wśród innych ekip. Podobnie jest teraz. Kibice legii chyba lubią udawać wielce pokrzywdzonych. Wychodzi na to, że legionistów nie dziwią horrendalne zwyczaje panujące u nich, ale jak im ktoś czegoś zakazuje to okrzykują to skandalem na skale krajową.
Wracając jednak do sedna sprawy - komunikaty nt. zakazu wnoszenia sektorówek na nasz stadion otrzymują wszystkie ekipy grające w Łodzi, również te zaprzyjaźnione. Później jednak nie mają problemu z wniesieniem ich do klatki. Mogliście sami się o tym przekonać, ale woleliście wszcząć internetową gównoburzę. Kiedy odbieraliście bilety kilka dni temu, cała procedura organizacyjna tego meczu została ustalona i przyjęliście ją do wiadomości. A może po prostu ' ostatnia nadzieja ruchu ultras ' nie wyrobiła się z przygotowaniem oprawy ? Tym samym ucinamy ten temat. I tak wiadomo, że ta nieskazitelna legia zawsze ma najgorzej.
Komentarz