"Zawodowi Ukraińcy" a wojna hybrydowa
Majdan we krwi, Ukraina w ogniu.
Zwiń
X
-
W związku z pytaniami, wrzucam szkic powyborczej sytuacji ukraińskich nacjonalistów na dzisiaj
Jak w temacie padło, Biłeckij zdecydował się na ryzykowną grę, którą opisałem w marcu 2018:
Zachodnia Ukraina - pułapka na nowoczesny nacjonalizm znad Dniepru
W chwili ogłoszenia niemal rok temu sojuszu między trzema największymi nacjonalistycznymi podmiotami na Ukrainie, Korpusem Narodowym, Prawy...
Rozpisanie przyspieszonych wyborów uniemożliwiło KN rejestrację własnego komitetu. Start z list "Swobody" wiązał się z tym, że przeciętni wyborcy nie będą wnikać, czy tam jest ktoś inny. Zwłaszcza, że np. w publikowanych sondażach konsekwentnie publikowano nazwę partii (Wszechukraińskie Zjednoczenie "Swoboda" - dwa pierwsze słowa jako skrót: ВО "Свобода"), a nie komitetu (przed wspomnianą nazwą: Zjednoczeni Nacjonaliści). KN całą kampanię skupił na promocji kandydatów z okręgów jednomandatowych. Dobrą kampanię miał Maksym Żorin, drugi dowódca "Azowa", z okręgu Obołon, w którym poprzednio wygrał Biłeckij.
#НацКорпус #АндрійБілецький #МаксимЖорін #Вибори2019Народний депутат, представник об’єднаних націоналістів ВО «Свобода» Андрій Білецький зустрівся з громадою...
W swoich social-mediach próbowali podkreślać różnice między nimi i banderowcami. Przykładowo głosowanie w sprawie powrotu FR do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy było okazją do przypomnienia konceptu Miedzymorza, z Polską wymienioną jako pierwszy sojusznik.
(...) Натомість це голосування ще раз продемонструвало природних стратегічних партнерів України, котрі усвідомлюють загрози, які несе собою зближення Росії з країнами Європи. Йдеться про Польщу, Литву, Латвію, Естонію та Грузію.
Obawy Biłeckiego dot. wpływu dokonywanych w de facto nacjonalistycznym sztafażu złodziejstw ekipy Poroszenki na społeczną olewkę motywów tożsamościowych, skoro pod czerwono-czarną dzieje się to samo, co pod sierpem i młotem w niespodziewanej skali przełożyły się na przetasowania na scenie politycznej. Komentatorzy używają pojęcia "zielona fala". Pierwszy raz w historii np. wszystkie jednomandatowe w Kijowie wzięła jedna partia. Niżej w miarę porządne omówienie sytuacji - wiele ciekawych szczegółów składających się na cały obraz. W ramach "drużyny Zełenskiego" do parlamentu dostałoby się nawet krzesło:
"Znane już są wyniki wyborów parlamentarnych na Ukrainie. Można więc pokusić się o pierwsze podsumowania".
Jeżeli chodzi o KN, zobaczymy, co będzie gdy "opadnie pył". W czasie kampanii często pytano Biłeckiego, dlaczego na wspólnej liście nie jest "jedynką", tylko "dwójką" za Tiahnybokiem. Wielu umknęło, że na konferencji prasowej, na której ogłaszano start KN, "Swobody" i Prawego Sektora w bloku sam Tiahnybok ogłosił, że wszystkie największe ukraińskie organizacje nacjonalistyczne dają Biłeckiemu mandat na koordynację zjednoczenia po wyborach w jeden "blok patriotyczno-nacjonalistyczny". Aktualnie więc tam pewnie buldogi tłuką się pod dywanem.My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.Komentarz
-
Toż to z AB musi być strateg pierwszej wody skoro przyspieszenie wyborów nie przeszkodziło w rejestracji 22 czy tam 23 innych komitetów.
Tutaj wspomnę tylko mój komentarz o równie genialnej decyzji o - "niestartowaniu w wyborach prezydenckich, a skoncentrowaniu wszystkich sił na parlamentarne"
Jeżeli chodzi o KN, zobaczymy, co będzie gdy "opadnie pył". W czasie kampanii często pytano Biłeckiego, dlaczego na wspólnej liście nie jest "jedynką", tylko "dwójką" za Tiahnybokiem. Wielu umknęło, że na konferencji prasowej, na której ogłaszano start KN, "Swobody" i Prawego Sektora w bloku sam Tiahnybok ogłosił, że wszystkie największe ukraińskie organizacje nacjonalistyczne dają Biłeckiemu mandat na koordynację zjednoczenia po wyborach w jeden "blok patriotyczno-nacjonalistyczny". Aktualnie więc tam pewnie buldogi tłuką się pod dywanem.
Przecież to jest jakiś polityczny ultra wpierdol, którego skali nawet ja się nie spodziewałem.
Połączenie wszystkich sił okołonarodowych dało wynik ponad 2 razy gorszy niż sama Swoboda w ostatnich wyborach i 5 razy gorszy niż ta sama Swoboda w 2012 roku.
Jest to wynik praktycznie ten sam co zrobił Prawy Sektor 5 lat temu.
Ogólnie klęski tej jednak śmiesznej koalicji (śmiesznej bo łączącej zarówno nacpopulistów w osobie Tiahnyboka, nacmesianistów takich jak Biłecki, czy tam nacpojebów jak cała reszta) to można było się spodziewać (zaskoczeniem może być tylko jej wymiar)
Obarczanie winnym Zełenskiego jest na dłuższą metę absurdalne, bo to właśnie Biełecki miał 3-4 lata żeby wykreować swój wizerunek polityka - tak jak w niecały rok zrobił to obecny prezydent Ukrainy.
Zamiast tego Biełecki ostatnie 5 lat spędził na
- militaryzacji/uniformizacji swojego projektu politycznego (rzecz bardzo popularna pod koniec 2 dekady 21 wieku)
- mesjanistycznym podejściu do polityki (rzecz równie popularna )
- politykierstwie - jak chociażby obecna koalicja
Wynik wyborów na Ukrainie jest tragiczny, ale nie dla Polski, ale dla samych Ukraińców, bo pokazuje na kompletny rozkład społeczeństwa - zarówno teoretycznych elit - czyli "klasy politycznej", jak i samych wyborców.
ps. walka tych buldogów musi być równie pasjonująca co w RN po kolejnych wyborach...Lieber tot als rot!!Komentarz
-
Jeżeli uważasz, że jesteśmy świadkami "końca historii", to pewnie nic. Generalnie życie pokazuje, że takie teorie przecierają się na zgięciach.
Przecież to jest jakiś polityczny ultra wpierdol, którego skali nawet ja się nie spodziewałem.
Połączenie wszystkich sił okołonarodowych dało wynik ponad 2 razy gorszy niż sama Swoboda w ostatnich wyborach i 5 razy gorszy niż ta sama Swoboda w 2012 roku.
Jest to wynik praktycznie ten sam co zrobił Prawy Sektor 5 lat temu.
Ogólnie klęski tej jednak śmiesznej koalicji (śmiesznej bo łączącej zarówno nacpopulistów w osobie Tiahnyboka, nacmesianistów takich jak Biłecki, czy tam nacpojebów jak cała reszta) to można było się spodziewać (zaskoczeniem może być tylko jej wymiar)
Obarczanie winnym Zełenskiego jest na dłuższą metę absurdalne, bo to właśnie Biełecki miał 3-4 lata żeby wykreować swój wizerunek polityka - tak jak w niecały rok zrobił to obecny prezydent Ukrainy.
Druga rzecz, Zełenski jest medialnym tworem Kołomojskiego budowanym co najmniej od trzech lat, z serialem "Sługa narodu" na czele. Porównywanie, choćby tylko promocyjnych, możliwości tego multimedialno-finansowego kombajnu z tym, czym dysponuje Biłeckij...
Rozwinięciu oddolnych inicjatyw w rodzaju ośrodków rehabilitacyjnych dla weteranów, bezpłatnych sal i parków CrossFit, itd
Faktycznie, przez te 5 lat tego politykierstwa było multum
Szczegół polega na tym, że w RN jest kanapa wodzów i praktycznie brak armii, tam sam KN to jeden wódz i armia wspomniana wyżej. "Swoboda" ma kilka tysięcy czynnych aktywistów. Reszta się zgadza...My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.Komentarz
-
No chyba, że czekamy na następne wybory i następne i następne i w końcu wraz z wiosennym przesileniem Korpus Narodowy tym razem pod moją autorską nazwą "Sława Ukrainie" osiągnie oszałamiający sukces w postaci 8%.
Noż ***** to wypisz wymaluj perypetie LPR i Bosakowców są równie pasjonujące
No, tu już zaczyna być śmiesznie. Po piersze nikt winą nie obarcza Zełenskiego. Wielu komentatorów najzwyczajniej odnotowuje nowy w swej skali mechanizm odrzucenia dotychczasowych polityków do tego stopnia, że "wiecznego parlamentarzystę", zaporoskiego oligarchę, szefa Motor Sicz w jednomandatowym wygryzł młody fotograf aktualnie bezrobotny. Bo od Zełenskiego.
Tylko, że ja to pisałem od samego początku - AB to politycznie wypisz wymaluj Robert Winnicki. Nie piszę tu o cechach charakteru, charyzmie tylko o potencjale wyborczym-politycznym na co również składa się wsparcie medialne.
To co piszesz jest dla mnie wewnętrznie sprzeczne z jednej strony wybitny organizator - tysiące aktywistów, oddolne inicjatywy a później wpierdol od komedianta.
Dobrze, że w PL nie startował Czarek Pazura bo pewnie też by pozamiatał scenę (tak wiem, że jest to zgryźliwość bo polska scena polityczne w porównaniu z ukraińską to Mount Everest wiedzy, klasy, czy tam kultury)
Objęciem zasięgiem całej Ukrainy, rozwojem od 40 ochotników do 6000 aktywistów na tyłach oraz od kilkudziesięcioosobowego oddziału partyzanckiego do jednostki mającej naraz ok 2000 pod bronią i co najmniej drugie tyle na rotacji, która jest certyfikowaną formacją specnazu MSW.
Realnie to było go za mało, ale dla mnie to AB idący z Tiahnybok to jednak zaprzeczenie jego dotychczasowej aktywności politycznej (no chyba, że to było wymuszone ogólną sytuacją polityczną - no ale to stoi w sprzeczności o tym zaskoczeniu wyborami ). I nie chodzi mi o antypolskie nastawienie tego drugiego, tylko o to, że AB (w tym rozdaniu) przegrał walkę o rząd dusz na prawej stronie (chociaż w sumie po tym wyniku to całą ukraińska skrajna prawica dostała takiego łupnia, że nie ma co pisać o wygranych) kreując się przy tym na racjonalną alternatywę względem Swobody/OUN
Ogólnie uważam, że dziś każdy wynik wyborów jest na rękę Rosji
- zwycięstwo dotychczasowego mainstreamu i nie zmienia się nic - przeciętny Ukrainiec coraz bardziej wkurwiony
- zwycięstwo nowej siły/trzeciej drogi/Zełeńskiego na 99% realnie nic nie zmieni i po początkowym entuzjazmie przyjdzie rozczarowanie (bo realnie to oczekiwania Ukraińcy mają relatywnie duże) docelowo patrz wyżej
- zwycięstwo rewizjonistów w stylu AB - czas rozliczeń (na które Ukraińcy nie są chyba gotowi) wzrost napięcia, imho efektem tego będzie zwiększenie tendencji regionalistycznych (cholera wie może te tendencje są tam po prostu nieuniknione)
Polsce krótko terminowo (kilka, max kilkanaście lat) opłaca się (przede wszystkim $) słaba - dzisiejsza Ukraina w dłuższej perspektywie jest to
- zagrożenie "rosyjskie"
- czynnik destabilizujący gospodarczo/politycznie Polskę - takie współczesne Dzikie Pola
KN "6000 aktywistów"
+ przystawki też tam coś niby mają
wynik wyborczy 300.000 głosów noż kierwa mać to niezłych mają tych aktywistów skoro jeden z nich potrafi przekonać do swojej sprawy 20kilka osób...
Dla mnie w obu tych wypadkach KN vs RN wynik jest ten sam czyli maks 3%.
Ale ok Azow ma fajniejsze mundury i lepsiejszego lidera klękajta narodyOstatnio edytowany przez TNTP; 12812.Lieber tot als rot!!Komentarz
-
Nie wiem, po co wypierasz konkretny charakter "zielonej fali", który - powtarzam - w szczegółach opisał po polsku Górny (na Ukrainie podobnych opinni jest mnóstwo). Wiem, że słabo się klika
Na Ukrainie wyborcze tornado zmiotło całą obsadę dotychczasowej sceny politycznej. Część elit wydaje się całkowicie zdruzgotana (...)
Po pierwsze: ze sceny została dosłownie zmieciona niemal cała dotychczasowa klasa polityczna. Większość partii obecnych w poprzednim parlamencie nie wywalczyła reelekcji. Całkowitej anihilacji uległ zwycięzca poprzednich wyborów – Front Narodowy byłego premiera Arsenija Jaceniuka, który nie wystawił nawet własnej listy wyborczej. Największy spadek zanotowała „Samopomoc” mera Lwowa Andrija Sadowego (z 10,97 do 0,62 proc.), Partia Radykalna Ołeha Liaszki (z 7,44 do 4,01 proc.) oraz Blok Petra Poroszenki, który startował pod nazwą Europejska Solidarność (z 21,87 do 8,11 proc.).
Ciężką porażkę poniosły zwłaszcza ugrupowania odwołujące się do haseł nacjonalistycznych. „Swoboda” zdołała wprowadzić do parlamentu zaledwie jedną osobę startującą w okręgu jednomandatowym i to wszystko. Najbardziej sromotna klęska dotknęła jednak Nadię Sawczenko (jeszcze kilka lat temu najpopularniejszą osobę na Ukrainie) – oddano na nią zaledwie 8 (osiem) głosów. (...)
To zresztą znamienne, że w nowym składzie Rady Najwyższej znajdą się aż 23 osoby zarejestrowane oficjalnie jako bezrobotne. Poza tym wybrano m.in. 10 dziennikarzy, 6 współpracowników Zełenskiego z kabaretu „Kwartał 95”, kilku sportowców (w tym mistrzów świata i medalistów olimpijskich), a także najmłodszego w tym gronie: 23-letniego studenta. Oczywiście, nie zabraknie ludzi związanych z oligarchą Ihorem Kołomojskim, który jawi się jako stojący w cieniu patron i szara eminencja nowego obozu władzy. (...)
Jest też wielce znamienne, że samodzielną większość w parlamencie zdobyła partia, która podczas swej kampanii w ogóle nie odwoływała się do haseł narodowych i do etosu walki z Rosją. W wypowiedziach liderów „Sługi narodu” zupełnie nieobecne były wątki, na których opierał swój przekaz Petro Poroszenko: armia, język, wiara. Wydaje się to logicznym wyciągnięciem wniosków z niedawnej elekcji prezydenckiej, gdzie zwyciężył polityk, który nie był obecny podczas rewolucji na Majdanie, a w swej kampanii ani razu nie wspomniał o bohaterach tamtych wydarzeń, np. poległych z Niebiańskiej Sotni.
Z tym OSW to w ogóle ciekawe w sytuacji, gdy do ostatniej chwili ważyło się uznanie przez kijowski Sąd Konstytucyjny dekretu Zełenskiego o rozwiązaniu parlamentu i rozpisaniu wcześniejszych wyborów za zgodny z ichnim prawem. Decyzja sądu została ogłoszona 20 czerwca. Wyznaczony termin wyborów - 21 lipca.
Ciekawe są też opinie o niewykorzystaniu pierwszej okazji politycznej przez pochodzącego z Charkowa gościa, który popularność zyskał po walkach na południowym wschodzie, a 5 lat temu został deputowanym z jednomandatowego okręgu w... Kijowie. Po czym objął stołek wiceszefa parlamentarnej komisji ds. obronności i bezpieczeństwa. I zbudował to, co zbudował. Właśnie stając się zauważalnym elementem sceny politycznej, która w tych wyborach jako całość została odrzucona. W uzupełnieniu przypomnę, że AB jest kojarzony z szefem MSW z Frontu Narodowego, Awakowem. Gdzie jest Front Narodowy? ---> tekst Górnego.
Porównania z Winnickim, w jakimkolwiek zakresie - pyszneMy ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.Komentarz
-
Nie wiem, po co wypierasz konkretny charakter "zielonej fali", który - powtarzam - w szczegółach opisał po polsku Górny (na Ukrainie podobnych opinni jest mnóstwo). Wiem, że słabo się klika
Ostatni wyboldowany fragment najlepiej podsumowuje Twoje dywagacje, co w takiej sytuacji mógł zrobić AB mając taki, a nie inny profil polityczny. Te nastroje zwiększyły negatywny elektorat wszelkich nacjonalistów, a zamieszanie wokół szyldu "Swobody" wzmocniło to zjawisko. Przeliczenia, ile osób przekonał każdy aktywista przypominają więc nieco wyliczenia Rzońcy Rozumiem, że wobec odrzucenia oczywistych faktów pozostają teksty o ładnych mundurach i "klękaniu narodów", ale tak się mają do rzeczywistości, jak... opracowania OSW o Ruchu Azowskim
Z tym OSW to w ogóle ciekawe w sytuacji, gdy do ostatniej chwili ważyło się uznanie przez kijowski Sąd Konstytucyjny dekretu Zełenskiego o rozwiązaniu parlamentu i rozpisaniu wcześniejszych wyborów za zgodny z ichnim prawem. Decyzja sądu została ogłoszona 20 czerwca. Wyznaczony termin wyborów - 21 lipca.
Ciekawe są też opinie o niewykorzystaniu pierwszej okazji politycznej przez pochodzącego z Charkowa gościa, który popularność zyskał po walkach na południowym wschodzie, a 5 lat temu został deputowanym z jednomandatowego okręgu w... Kijowie. Po czym objął stołek wiceszefa parlamentarnej komisji ds. obronności i bezpieczeństwa. I zbudował to, co zbudował. Właśnie stając się zauważalnym elementem sceny politycznej, która w tych wyborach jako całość została odrzucona. W uzupełnieniu przypomnę, że AB jest kojarzony z szefem MSW z Frontu Narodowego, Awakowem. Gdzie jest Front Narodowy? ---> tekst Górnego.
Porównania z Winnickim, w jakimkolwiek zakresie - pyszne
To, że WZ zrobił (albo raczej mu zrobiono ) fokusa za bańkę w walucie w którym wyszło że "większość w parlamencie zdobędzie partia, która podczas swej kampanii w ogóle nie odwoływała się do haseł narodowych i do etosu walki z Rosją. W wypowiedziach liderów „Sługi narodu” zupełnie nieobecne były wątki, na których opierał swój przekaz Petro Poroszenko: armia, język, wiara. Wydaje się to logicznym wyciągnięciem wniosków z niedawnej elekcji prezydenckiej, gdzie zwyciężył polityk, który nie był obecny podczas rewolucji na Majdanie, a w swej kampanii ani razu nie wspomniał o bohaterach tamtych wydarzeń, np. poległych z Niebiańskiej Sotni." jest czymś w miarę prostym i logicznym.
Zresztą żeby mieć takie spostrzeżenia to nie trzeba być obrońcą Mariopola tylko wystarczy pogadać z tylnego siedzenia Ubera z przeciętnym Ukraińcem. Także można jechać AB na propsie za x rzeczy, co nie zmienia faktu, że rzeczony przeciętny Ukrainiec oprócz oderwania od koryta oligarchy, realnie oczekuje jednego - świętego spokoju.
Oczywiście można oceniać AB z pozycji ideologicznych (czego ja ze względu na brak wiedzy się nie podejmuję) w sensie, że kto wie co z ziarna które pracą organiczną sieje, wyrośnie, ale jako polityk to sorry cały ten projekt to nieporozumienie.
I to co dla Ciebie jest praprzyczyną klęski KN - czyli "zielona fala" dla mnie jest li tylko dowodem na to, że jakby środowisko AB inaczej to rozegrało to również (imho w dalszym ciągu mocno ograniczonym stopniu) mogłoby ono partycypować w tym sukcesie. A tak mamy co mamy.
Tutaj przy okazji spytam się o to co w swoim "programie wyborczym" odnośnie Krymu i Doniecka ma AB ?
Bo dla mnie odpowiedź na to pytanie jest również odpowiedzią co do jego klęski.
ps. tak a propos linków to dziś czytając o kolejce liniowej z Krymu do Kraju Krasnodorskiego (tej z 1943 roku) przypomniała mi się jedna z naszych wymian zdań i pewien link wklejony przez Ciebie https://kresy24.pl/nigdy-nie-zbuduje...apomnieliscie/Lieber tot als rot!!Komentarz
-
No ale, ale przecież fakt odrzucenia "klasy politycznej" przez Ukraińców był spodziewany od kilku lat, zresztą bazował na tym sam AB. (...)
Oczywiście można oceniać AB z pozycji ideologicznych (czego ja ze względu na brak wiedzy się nie podejmuję) w sensie, że kto wie co z ziarna które pracą organiczną sieje, wyrośnie, ale jako polityk to sorry cały ten projekt to nieporozumienie.
I to co dla Ciebie jest praprzyczyną klęski KN - czyli "zielona fala" dla mnie jest li tylko dowodem na to, że jakby środowisko AB inaczej to rozegrało to również (imho w dalszym ciągu mocno ograniczonym stopniu) mogłoby ono partycypować w tym sukcesie. A tak mamy co mamy.
W mniejszej skali - "silne państwo to silna gospodarka". Najpierw reformy, później wojna. Przekształcenie armii w kontraktową-zawodową. Zniesienie obowiązkowej mobilizacji.
ps. tak a propos linków to dziś czytając o kolejce liniowej z Krymu do Kraju Krasnodorskiego (tej z 1943 roku) przypomniała mi się jedna z naszych wymian zdań i pewien link wklejony przez Ciebie https://kresy24.pl/nigdy-nie-zbuduje...apomnieliscie/
Bieżące wydarzenia i publikacje z Białorusi, Litwy, Ukrainy, Rosji i innych krajów byłego ZSRR. Historia i kultura dawnych Polskich Kresów. Życie Polaków na Wschodzie dawniej i dziś. Szukanie swoich korzeni na Kresach. Najnowsze i archiwalne numery podziemnej polskiej prasy z Białorusi w wersji online.
i...
My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.Komentarz
-
Mam wrażenie, że ferując autorytatywne opinie powinieneś wiedzieć takie rzeczy Generalnie proponował odrzucenie formatu normandzkiego i porozumień mińskich jako prowadzących do kapitulacji. Proponował zwrócenie się do sygnatariuszy memorandum budapesztańskiego, danie roku na rozwiązanie tematu i w - spodziewanym - przypadku braku rozwiązania powrót Ukrainy do atomu.
W mniejszej skali - "silne państwo to silna gospodarka". Najpierw reformy, później wojna. Przekształcenie armii w kontraktową-zawodową. Zniesienie obowiązkowej mobilizacji.
Przecież to nie trzeba robić żadnych badań, fokusów itp. żeby rozkminić, że oprócz rzeczy niejako podstawowych - poprawy warunków bytowych, rozliczenia dotychczasowych rządzących, ograniczenia roli oligarchów, zlikwidowania korupcji to realnie Ukraińcy (jako masa) głosowali zarówno w tych wyborach, jak i w poprzednich na Poroszenkę za jedną, jedyną rzeczą - SPOKOJEM. W co AB ze swoim jakby nie patrzyć wojującym nacjonalizmem nie specjalnie się wpasowywał (nie wspominając o mżonkach o broni ABC - swoją drogą raz, że nie znałem nawet tych wstawek, dwa są one dla mnie mhhh znamienne ). Tym bardziej spodziewany przeze mnie (ale nawet ja nie oczekiwałem aż takiej skali) wynik wygląda jak wygląda. Tak ja już pisałem - liczy się to co w siatce
Znowu - najpierw sprawdź, później wrzucaj
Bieżące wydarzenia i publikacje z Białorusi, Litwy, Ukrainy, Rosji i innych krajów byłego ZSRR. Historia i kultura dawnych Polskich Kresów. Życie Polaków na Wschodzie dawniej i dziś. Szukanie swoich korzeni na Kresach. Najnowsze i archiwalne numery podziemnej polskiej prasy z Białorusi w wersji online.
i...
https://www.rp.pl/Transport/31123992...emieszcza.html
1 link ma się nijak do tego co wkleiłeś przed 2 laty
2 link jest mi znany i mogę go jedynie skwitować
"Nie będzie żadnego mostu. Będziecie wbijać w dno te swoje pale jeszcze przez kilkadziesiąt lat. Zapomnieliście o czymś: tam stykają się płyty tektoniczne. Każdy wie, że na ich styku nie da się zbudować mostu, bo one są w ciągłym ruchu. A wy nadal żyjecie tą bajkąâ€ – szydzi ukraiński ekspert."
hihihihahaha szydera level hard
"Na portalu ukraińskiego ministerstwa ds. okupowanego czasowo Krymu zamieszczono satelitarne zdjęcia mostu, mające świadczyć, że konstrukcja osiada i przemieszcza się. Takich miejsc Ukraińcy znaleźli kilkanaście. M.in. na sztucznym nasypie od strony Krymu, w środkowej części mostu; łuki mostu mają się też przemieszczać w pionie i poziomie."
Nie pozostaje tylko czekać aż ten most się pierdolnie...tylko żeby nie wyszło z tego oczekiwanie na wiosenne przesilenie
Jak na razie minął rok i...czekamy dalej
Jeszcze ciekawszy jest "Jurij Miedorow pracownik naukowy Instytutu Problemów Wodnych Rosyjskiej Akademii Nauk jest zdania, że mostowi na Krym grozi katastrofa." z instytutu widmo
No ale jaki artykuł tacy fejkowi eksperci
Także reasumując pierwszy most na cieśninie powstał w 1944 roku, nie zniszczyły go żadne ruchy tektoniczne, czy tam "mioceńskie gliny, nowoczesne osady, półstałe, nasycone wodą, zapiaszczone" tylko zwykła kra, bo jako że most był od początku prowizorką wojenną to nie starczyło materiału na izbice. Ja rozumiem, że modne jest robienie z Rusków debili, ale są tego granice - wyznaczone przez https://kresy24.pl/nigdy-nie-zbuduje...apomnieliscie/Ostatnio edytowany przez TNTP; 12812.Lieber tot als rot!!Komentarz
-
Przecież większa część aktywności politycznej AB sprowadzała się do bycia anty - czy to wobec oligarchów, czy to wobec Porocha, czy też wreszcie szeroko rozumianego Kijowa. To, że koniec końców całość tego elektoratu przejął WZ nie jest niczym dziwnym bo przy całej swojej komiczności startował on jak sam słusznie zauważyłeś z zupełnie innego pułapu - zarówno jeśli idzie o zaplecze, czy też wsparcie medialne. Co nie zmienia faktu, iż imho AB przy innym rozłożeniu akcentów śmiało mógłbym zagospodarować część tego elektoratu.
Nie sądzę, by tłumaczenie było potrzebne, mowa jest stworzeniu przez Biłeckiego skutecznej drużyny realizującej ukraińskie interesy oraz o rozwiązywaniu problemów mieszkańców okręgu wyborczego. Żorin dodaje, że zawsze posługiwali się strategią "działać, nie gadać". Klimat samego montażu też trochę mówi.
Przecież to nie trzeba robić żadnych badań, fokusów itp. żeby rozkminić, że oprócz rzeczy niejako podstawowych - poprawy warunków bytowych, rozliczenia dotychczasowych rządzących, ograniczenia roli oligarchów, zlikwidowania korupcji to realnie Ukraińcy (jako masa) głosowali zarówno w tych wyborach, jak i w poprzednich na Poroszenkę za jedną, jedyną rzeczą - SPOKOJEM. W co AB ze swoim jakby nie patrzyć wojującym nacjonalizmem nie specjalnie się wpasowywał (nie wspominając o mżonkach o broni ABC - swoją drogą raz, że nie znałem nawet tych wstawek, dwa są one dla mnie mhhh znamienne ). Tym bardziej spodziewany przeze mnie (ale nawet ja nie oczekiwałem aż takiej skali) wynik wygląda jak wygląda. Tak ja już pisałem - liczy się to co w siatce
Jeżeli zaś chodzi o mrzonki - jedna z różnic w porównaniu z 2014:
Podczas wystawy Arms and Security 2018 w Kijowie koncern Ukroboronprom zaprezentował najnowsze systemy uzbrojenia dostarczane armii ukraińskiej, w tym wyrzutnię pocisków balistycznych Grom-2. Co ciekawe, pojazd nie jest szczególnie eksponowany a opatrzony jedynie enigmatycznym opisem „Operacyjno-Taktyczny Kompleks Rakietowy”.
Wszystko zależy od decyzji zagranicznych kuratorów ukraińskich sił politycznych. Od siebie mogę napisać, że śledząc tamtejsze realia obstawiam za bardzo prawdopodobne, że są gotowi do odpalenia procesu pozyskania atomu "na biegu", a potrzebne materiały zebrane w posowieckich silosach i skompletowani ludzie czekają na decyzję.
Jurijów Ci u nas dostatek
Bieżące wydarzenia i publikacje z Białorusi, Litwy, Ukrainy, Rosji i innych krajów byłego ZSRR. Historia i kultura dawnych Polskich Kresów. Życie Polaków na Wschodzie dawniej i dziś. Szukanie swoich korzeni na Kresach. Najnowsze i archiwalne numery podziemnej polskiej prasy z Białorusi w wersji online.Ostatnio edytowany przez Foxx; 739.My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.Komentarz
-
Институт водных проблем Российской академии наук создан 24 ноября 1967 г. распоряжением Совета Министров СССР и постановлением Президиума АН СССР.
To oficjalna widmowa strona tego widmowego instytutu...
Nazwisko, już skorygowane jako Miedowar, także na tej stronie można znaleźć:
Fejkowy docent widmowego instytutu...Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмºKomentarz
-
Na stronie "RAN" nie mogłem znaleźć tego Instytutu, ale w Twojej rozkmince zabrakło informacji, że jest on działaczem rosyjskiej partii będącej członkiem ALDE no autorytet prima sort, to już lepszy byłby ten mój nietrafny fejkowy tropLieber tot als rot!!Komentarz
-
My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.Komentarz
Komentarz