Zobacz pełną wersję : % na stadionie
Kibic rekordzista, który w tym roku został wpuszczony na stadion Pogoni, miał w wydychanym powietrzu 3,6 promila alkoholu - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
Ochroniarze odpowiedzialni za bezpieczeństwo podczas meczów Pogoni zapowiedzieli, że jeszcze bardziej zaostrzą kontrolę antyalkoholową na bramkach.
nieźle...
u nas to często nawet jak sie jest trzeżwym to mają wąty :/
kumplowi nie pozwolili wniesć kukrydzy w puszcze ;) może i dobrze bo sędziował wtedy Marczyk :o
Sory... ale po co mu byla na meczu kukurydza w puszce? :>
Ostatnio ochrona u nas to jakiegoś SARSA dostała....jeden to próbował mnie przeszukiwać tam gdzie tylko moja niewiasta ma dostep.... :niedobry:
Kibic rekordzista, który w tym roku został wpuszczony na stadion Pogoni, miał w wydychanym powietrzu 3,6 promila alkoholu - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
Ochroniarze odpowiedzialni za bezpieczeństwo podczas meczów Pogoni zapowiedzieli, że jeszcze bardziej zaostrzą kontrolę antyalkoholową na bramkach.
nieźle...
u nas to często nawet jak sie jest trzeżwym to mają wąty :/
kumplowi nie pozwolili wniesć kukrydzy w puszcze ;) może i dobrze bo sędziował wtedy Marczyk :o
Pewnie się bali że Twój kolega użyje puszki jako wyrazu dezaprobaty dla pracy sędziego, lub będzie próbował nią zdeprymować najbliżej biegającego skrzydłowego druzyny przeciwnej.
Ostatnio ochrona u nas to jakiegoś SARSA dostała....jeden to próbował mnie przeszukiwać tam gdzie tylko moja niewiasta ma dostep.... :niedobry:
Nie tylko ciebie. :o
BTW: Marecki... :D
:D Heh.. nowy trend w ultrasowaniu. Kukurydza zamiast confetti, marchewki zamiast rac...
Centralny Warzywny Klub Sportowy? :D :mistrz: :D
Sory... ale po co mu byla na meczu kukurydza w puszce?
kolega sie zdrowo odżywia, nie miał co innego z domu wziąść do jedzienia ... :rotfl:
Heh.. nowy trend w ultrasowaniu. Kukurydza zamiast confetti, marchewki zamiast rac...
Centralny Warzywny Klub Sportowy?
hehe, a jak :piwo:
Ostatnio ochrona u nas to jakiegoś SARSA dostała....jeden to próbował mnie przeszukiwać tam gdzie tylko moja niewiasta ma dostep.... :niedobry:
Nie tylko ciebie. :o
BTW: Marecki... :D
:>
A co on by był w stanie zrobić z taką ilość % we krwii ??
Facet się pewnie ledwo na nogach trzymał :D
więc znowu takim dużym zagrożeniem nie był ;)
Brat opowidał kiedyś ze na jakimś wyjeździe był taki nawalony typek
i jeden ochroniarz mówi że tego pana nie wpuszczamy,
a koleś co go trzymał mówi : panie a cóż on moze zrobić złego?
Przeciez jak my go puścimy to on się przewróci :P
I przekimał cały mecz na trawie za sektorem
A co on by był w stanie zrobić z taką ilość % we krwii ??
Facet się pewnie ledwo na nogach trzymał :D
więc znowu takim dużym zagrożeniem nie był ;)
dziwne że go wogóle wpuścili, bo 'raczej' musiało być widąc, że jest 'troche niedysponowany' ;)
Hehehe sorrki potem dopisałam przykładową sytuację :)
Pozdro. :alkoholik:
Sory... ale po co mu byla na meczu kukurydza w puszce?
kolega sie zdrowo odżywia, nie miał co innego z domu wziąść do jedzienia ... :rotfl:
Zjada kukurydze razem z woda? Twardy jest :rotfl:
nikt nie powiedział że jest do końca normalny ;)
kud(L)aty68
13-05-2004, 21:32
Sory... ale po co mu byla na meczu kukurydza w puszce?
kolega sie zdrowo odżywia, nie miał co innego z domu wziąść do jedzienia ... :rotfl:
Zjada kukurydze razem z woda? Twardy jest :rotfl:
A jak :)
Trzeba byc twardym, a nie mietkim :)
Eeeeeeeee! Zaraz, zaraz. MarianoItaliano tego nie powiedzial :D
Prosze nie wkladac mi w usta :lol: cudzych wypowiedzi :w_morde: :D :D
a przepraszam, przepraszm :P
w całym zamieszaniu pomyliłam wypowiedzi ;) :D
Sory... ale po co mu byla na meczu kukurydza w puszce? :>
nowy element oprawy : kukurydziane wulkaniki - cała trybuna praży kukurudzę i ziarenka tak pięknie wyskakują w górę - zayebisty efekt :dzieki: no i nikt tego jeszcze nie robił :>
pojęcie piknika z popcornem nabiera nowego , jakże ultrasowskiego znaczenia :niedobry:
aha no i po takiej oprawie nie ma problemów ze sprzątaniem jak np z serpentynami czy konfetti - całą oprawę po wykorzystaniu można zeżreć :rotfl:
warzywa bonduelle opanują stadiony na całym świecie, i to my będziemy przodownikami tego patentu :D
no to mamy już pomysł na mecz-bez-kibiców-lecha :/ :o
A moze cebula zamiast swiec dymnych... przy wejsciu na zylete kazdy dostanie pol kilo cebuli, zezre na sygnal dany przez mikrofon i nad zyleta bedzie unosil sie jeden wielki cebulowy opar :D
Ewwentualnie zielona "kartoniada" z lisci salaty - oczywiscie rozne odcienie zielonego wiec mozna jakies bardziej skomplikowane wzory ulozyc ;) :D :D
kud(L)aty68
16-05-2004, 19:23
Sory... ale po co mu byla na meczu kukurydza w puszce? :>
nowy element oprawy : kukurydziane wulkaniki - cała trybuna praży kukurudzę i ziarenka tak pięknie wyskakują w górę - zayebisty efekt :dzieki: no i nikt tego jeszcze nie robił :>
pojęcie piknika z popcornem nabiera nowego , jakże ultrasowskiego znaczenia :niedobry:
aha no i po takiej oprawie nie ma problemów ze sprzątaniem jak np z serpentynami czy konfetti - całą oprawę po wykorzystaniu można zeżreć :rotfl:
pop corn fans chuligans
:rotfl:
co tam wrony, stroboskopy, zimne ognie...
NAJLEPSZY POPCORN :rotfl:
włoscy tifosi mogą nam buty lizać ;) :P
eh skończyło sie juz u nas to dobre :pijak: ale musze podkreslić że ostatni dym z psiarnia u nas zaczął sie właśnie od tego ze jeden koleś elegancko pił se bosmana i oczywiscie nie spodobało sie to panom policjantom którzy lubia szukać dziury w całym
a tak odnośnie tematu :legia_pogon: :D
Hehehe sorrki potem dopisałam przykładową sytuację :)
Pozdro. :alkoholik:
koleżka wchodząc na wasz stadion miał 2,41 :piwo:
eh ta warszawska gościna :bauns:
eh skończyło sie juz u nas to dobre :pijak: ale musze podkreslić że ostatni dym z psiarnia u nas zaczął sie właśnie od tego ze jeden koleś elegancko pił se bosmana i oczywiscie nie spodobało sie to panom policjantom którzy lubia szukać dziury w całym
a tak odnośnie tematu :legia_pogon: :D
To hyba byl ochroniarz a nie policjant z tego co wiem i widzialem :> Bylem na tym meczu ale siedzialem na 2 a to troche daleko ale wzrok mam dobry...
Fan z Wo(L)i
09-06-2004, 17:22
He he he he. O to moje trendy:
Kukurydza = konfetti
Selery = Serpentyny
Marchewki = Race
Wulkany = Jabłka
He he he. Żarcik oczywiście!! :lol:
Wczoraj kolo na Krytej (dokladnie na E dolnej) co chwila wstawal z pelnym kielonkiem krzyczal "zdrowko!" czy cos w tym stylu i wlewal w siebie zawartosc - i raczej nie byla to Muszyniaka czy inny Zywiec Zdroj. :D
Wulkany = Jabłka
:co: qrwa no nie moge :rotf3:
superneo
10-06-2004, 17:11
Wczoraj kolo na Krytej (dokladnie na E dolnej) co chwila wstawal z pelnym kielonkiem krzyczal "zdrowko!" czy cos w tym stylu i wlewal w siebie zawartosc - i raczej nie byla to Muszyniaka czy inny Zywiec Zdroj. :D
Nie powinno się pić na meczu. Można pić po nim aby upić smutek porażki albo wypić za wygraą. Na meczu zdzieramy gardła dla naszej kochanej drużyny.
Wczoraj kolo na Krytej (dokladnie na E dolnej) co chwila wstawal z pelnym kielonkiem krzyczal "zdrowko!" czy cos w tym stylu i wlewal w siebie zawartosc - i raczej nie byla to Muszyniaka czy inny Zywiec Zdroj. :D
Nie powinno się pić na meczu. Można pić po nim aby upić smutek porażki albo wypić za wygraą. Na meczu zdzieramy gardła dla naszej kochanej drużyny.
Pic mozna , ale z umiarem ,nie trzeba sie zaraz nachlac do nieprzytomnosci :piwo:
Wczoraj kolo na Krytej (dokladnie na E dolnej) co chwila wstawal z pelnym kielonkiem krzyczal "zdrowko!" czy cos w tym stylu i wlewal w siebie zawartosc - i raczej nie byla to Muszyniaka czy inny Zywiec Zdroj. :D
Nie powinno się pić na meczu. Można pić po nim aby upić smutek porażki albo wypić za wygraą. Na meczu zdzieramy gardła dla naszej kochanej drużyny.
nie mowie zeby sie spijac, ale browar w rozsadnej ilosci moglby pomoc, swietny na zdarte gardlo :) mi brakuje chocby w przerwie piwka.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2019 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.